prz_rulez napisał(a):Już chyba nie spotkam żadnej liczby (poza swoją), gdzie pojawi się: Văn Mai Hương. Hadise i September raczej też się nie spodziewam.
Văn Mai Hương jest na miejscu 71 z 9 punktami.
September jest na miejscu 86 z 3 punktami.
Hadise ma trzy utwory - jeden na miejscu 10, drugi na 17, a trzeci na 41.
prz_rulez napisał(a):Ale wciąż się zastanawiam, co widzisz w tej koreańskiej muzyce. Co więcej, niedługo zarazisz nią całe forum
Aż tak źle to nie będzie.
To, że koreańskich utworów jest najwięcej na liście to efekt tego, że ze wszystkich azjatyckich krajów to właśnie z Koreą Południową mam najlepszy kontakt jeśli chodzi o muzykę właśnie. To prawda, chciałbym mieć też dużo więcej muzyki z innych krajów, ale to zależy od dostępności muzyki z krajów azjatyckich w serwisach. W tym roku wreszcie mi się udało z Wietnamem. O tym, że ten kraj ma potencjał wiedziałem już w 2010 roku, kiedy po raz pierwszy usłyszałem Ho Ngoc Ha w utworze Xin Thay Thu Tha. Utwór ten nie zadebiutował u mnie wtedy, gdyż był nagrany kilka lat wcześniej, a takie utwory rzadko kiedy pojawiają się na liście. Czekałem rok i się doczekałem. Najpierw Hoang Thuy Linh (zasłużone trzecie miejsce w podsumowaniu rocznym), a zaraz potem Van Mai Huong ostatecznie wprowadziły muzykę wietnamską w strefę moich wpływów. Z innych azjatyckich krajów warto odnotować premiery z Birmy (dzięki Tobie zresztą) i Indonezji (dzięki liście IMHO). Regularnie pojawiają się też propozycje z Chin, choć chciałbym, żeby także pojawili się inni wykonawcy oprócz stałych gości z tego kraju - Jaya Chou, Leehoma, czy Pan Wei Bo. Ten rok przespała Japonia, od której zaczęła się zresztą azjatycka inwazja na moją listę w 2008 roku. W 2010 roku superhit Mini "Are U Ready", drugi jej przebój "Girl's Spirit", oraz Meisa Kuroki i Ayumi Hamasaki, a na początku poprzedniego roku także Berryz Koubou. W tym roku cisza totalna. Jest to efekt tego, że koreańscy wykonawcy podbijają także tamtejszy rynek, nagrywając japońskie wersje swoich koreańskich przebojów. To właśnie dlatego Japonia w tym roku się na liście nie pojawiła, gdyż jest bez sensu moim zdaniem wprowadzanie na listę utworów, które zrobiły na niej karierę w wersjach pierwotnych. Na razie poza strefą wpływów pozostaja inne kraje, które też chciałbym, żeby i one miały swoich reprezentantów na mojej liście - chodzi mi o Laos, Malezję, Kambodżę czy Tajlandię. Niestety spora część utworów z tego rejonu to ballady, i to trochę zmniejsza szansę tych krajów na debiut. Ale nie wątpię, że coś z tych krajów w końcu się u mnie pojawi.