Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Podsumowanie 400 notowań
mrsap Offline
Weteran
*****

Liczba postów: 2 339
Dołączył: Jun 2007
Post: #40
RE: Podsumowanie 400 notowań
30. WELCOME TO THE BLACK PARADE - My Chemical Romance

płyta: "The Black Parade" (2006)
data wydania singla: 12.09.2006
debiut: notowanie 148 (1.10.2006)
staż: 26 tygodni
max: 1 (5 razy)
988 punktów
kariera: 38 - (tydzień przerwy) - 38 - 9 - 5 - 5 - 3 - 1 - 1 - 1 - 2 - 1 - 1 - 3 - 6 - 6 - 8 - 9 - 14 - 8 - 15 - 16 - 21 - 26 - 26 - 32 - 43


okoliczności
Kolejny utwór - symbol. Początek trzeciej liceum, czasu przełomowego w moim życiu. Jednocześnie początek publikowania listy w internecie i okres intensywnej aktywności na różnych forach internetowych. Czas inspirowany sierpniowym wyjazdem do Londynu, moja osiemnastka (z którą dosyć mocno kojarzy mi się ten utwór), czas głębokiej fascynacji zespołem My Chemical Romance i jego dwiema płytami (nabytą w Londynie "Three Cheers for Sweet Revenge" i "The Black Parade", którą zdaje się otrzymałem w prezencie). Przede wszystkim fascynowała mnie niesamowita energia, która drzemie w tej muzyce, ale również cała forma i otoczka, jaka za tym wszystkim stała. Jeśli chodzi o samą muzykę, tamte dwie płyty doskonale trafiły w moje ówczesne zapotrzebowania. Z perspektywy czasu nie traktuję tego jako okres młodzieńczej fascynacji, lecz jako coś bardzo ważnego dla mnie. I to nie dlatego nie spodobał mi się żaden utwór z najnowszej płyty MCR, że już przestałem lubić te klimaty. Ta płyta po prostu jest słaba.

Odnośnie samego utworu, był on utworem spajającym całą płytę. Traktowałem go jako jeden z najważniejszych utworów tamtych lat. 5 tygodni na pierwszym to trochę mało jak na potencjał tego utworu w tamtym czasie. Ale trzeba zauważyć, że potem do głosu doszedł zespół Hurt z płytą "Vol. 1", której sukcesy całkowicie przyćmiły dokonania wszystkich innych zespołów w tamtym okresie.






29. A LITTLE PIECE OF HEAVEN - Avenged Sevenfold

płyta: "Avenged Sevenfold" (2007)
data wydania singla: utwór nie wydany na singlu
debiut: notowanie 211 (16.12.2007)
staż: 28 tygodni
max: 1 (7 razy)
991 punktów
kariera: 24 - 17 - 6 - 1 - 1 - 1 - 1 - 1 - 2 - 4 - 2 - 4 - 1 - 1 - 3 - 10 - 10 - 16 - 20 - 27 - 32 - 36 - 28 - 32 - 31 - 36 - 41 - 49


okoliczności
Utwór ten zadebiutował na liście w tym samym notowaniu, w którym prezentowany dwa miejsca wcześniej "Encore Jeszcze Raz" powrócił na miejsce 28. Także utwory te osiągały swoje największe sukcesy w tym samym czasie. Utworem, który jako pierwszy przerwał hegemonię "A Little Piece Of Heaven" w 2008 roku był "Alone With The Sea" zespołu Hurt. Tydzień później na szczycie był "Watch Over You" Alter Bridge. Kolejne dwa tygodnie należały do "Encore Jeszcze Raz". W marcu "A Little Piece Of Heaven" powrócił na szczyt i dzięki temu udało mu się wyrównać rekord "The End Of The World" The Cure w stażu na pierwszym miejscu. Od tamtego czasu nikomu nie udało się tego rekordu wyrównać, a przecież minęły już ponad cztery lata...

Od samego początku "A Little Piece Of Heaven" wyróżniał się na płycie "Avenged Sevenfold" swoim majestatem i barokowością. Ponad osiem minut muzyki, bogactwo instrumentów, chórki, wokal Juliette Commagere... No i teledysk, którego nie polecam do obejrzenia osobom o słabych nerwach. Już kiedy debiutował, wiedziałem że osiągnie na mojej liście sukces. Wierzyłem, że uda mu się pobić rekord w stażu na pierwszym miejscu. Ostatecznie rekord udało się jedynie wyrównać, ale nie mam niedosytu, że nie udało się osiągnąć więcej.
Autorem utworu i całego konceptu był The Rev, perkusista Avenged Sevenfold, który zmarł dwa lata później w wyniku przedawkowania leków i alkoholu.






28. ANIOŁ ZIELONY - Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane

płyta: utwór nie wydany na płycie
data wydania singla: utwór nie wydany na singlu
debiut: notowanie 366 (5.12.2010)
staż: 24 tygodni
max: 1 (4 razy)
995 punktów
kariera: 16 - 4 - 3 - 1 - 1 - 1 - 1 - 2 - 4 - 4 - 4 - 4 - 5 - 8 - 8 - 5 - 7 - 7 - 10 - 12 - 18 - 23 - 35 - 46


okoliczności
Ten utwór zadebiutował najwyżej z trójki, która wystrzeliła dzięki koncertowi "W górach jest wszystko co kocham" sprzed 1,5 roku. Wprawdzie to "Za przełęczą" był pierwszym numerem jeden Myśli na mojej liście, ale to "Anioł zielony" był pierwszym utworem, który na dłużej zagościł na szczycie i jedynym tego zespołu, który gościł na pierwszym miejscu cztery razy pod rząd (w sumie 4 razy były też "Góry moje w nieskończoność zaklęte" i "Błądzę"). Zanim zacząłem intensywnie słuchać "Błądzę", to właśnie "Anioł zielony" był dla mnie tym najbardziej szczególnym utworem zespołu... "Błądzę" ostatecznie prześcignęło w podsumowaniu "Anioł zielony", ale nie wyrobiło się z tym przed 400 notowaniem.
Chciałbym coś więcej napisać, ale może zakończę po prostu stwierdzeniem, że chciałbym jeszcze kiedyś usłyszeć ten utwór na żywo...






27. LOVE WILL COME THROUGH - Travis

płyta: "12 Memories" (2003)
data wydania singla: 22.03.2004
debiut: notowanie 19 (4.04.2004)
staż: 27 tygodni
max: 3
998 punktów
kariera: 36 - 25 - 21 - 27 - 18 - 20 - 22 - 19 - 10 - 8 - 7 - 3 - 3 - 3 - 5 - 5 - 7 - 5 - 6 - 9 - 7 - 10 - 8 - 13 - 19 - 25 - 38


okoliczności
Gdyby podsumowanie obejmowało okres nieco wcześniejszy, zespół Travis z pewnością byłby jednym z jego głównych bohaterów. Zaczęło się oczywiście od fascynacji singlami "Sing" i "Side", w czasach gdy te święciły triumfy na LP3. Jednak dopiero "12 Memories" zachwyciła mnie jako płyta. Dostałem ją na swoje 15 urodziny (jak to możliwe, że to było 8 i pół roku temu?? :shockIcon_smile. Pierwszy singiel, "Re-Offender" zrobił na mnie porównywalne wrażenie jak te dwa przytoczone przeze mnie wcześniej. Płyta była jedną z moich ulubionych w tamtym okresie. Pamiętam jakie było moje zaskoczenie, gdy usłyszałem "The Beautiful Occupation" w propozycjach do LP3. Zdecydowanie bardziej podobały mi się "Mid-Life Krysis", "Somewhere Else", czy właśnie "Love Will Come Through", który był trzecim singlem. Na LP3 sukcesu nie odniósł. U mnie na liście do pierwszego miejsca nie dotarł, ale spędził w zestawieniu 27 tygodni, z czego 15 w pierwszej dziesiątce, co wówczas było wielkim wyczynem.
Utwór ten zawsze kojarzył mi się bardzo pozytywnie, również ze względu na teledysk, który został nakręcony w moim rodzinnym mieście Icon_smile2 Oczywiście wtedy odbierałem go zupełnie inaczej niż dziś, kiedy widzę w nim znacznie więcej.
Co ciekawe, utwory z którymi "Love Will Come Through" przegrał walkę o pierwsze miejsce w szczytowym okresie, również znalazły się w setce podsumowania. Dwa z nich ("This Love", "The End Of The World") już były, jeden jeszcze przed nami.






26. 7 DAYS - The Butterfly Effect

płyta: "Final Conversation Of Kings" (2008)
data wydania singla: utwór nie wydany na singlu
debiut: notowanie 276 (15.03.2009)
staż: 29 tygodni
max: 2
1000 punktów
kariera: 43 - 24 - 10 - 2 - 7 - 2 - 4 - 8 - 5 - 10 - 3 - 3 - 2 - 7 - 8 - 12 - 16 - 22 - 18 - 9 - 11 - 16 - 23 - 29 - 31 - 32 - 35 - 40 - 47


okoliczności
Zespół i utwór zupełnie znikąd. Pochodzą z Australii. Nie poznałbym ich, gdyby nie Active Rock Show. Płyta "Final Conversation Of Kings" bardzo mi się spodobała, ale zanim to nastąpiło, rozpoczęła się fascynacja utworem "7 Days". Co o tym zadecydowało? Świetny tekst i bogactwo muzyczne utworu (choć próżno szukać tam jakichś nietypowych dla rocka instrumentów).
Największym sukcesem na liście były dwa drugie miejsca w kwietniu i jedno w czerwcu. Wszystkie utwory, z którymi przegrywał ("World Ain't Right" Hurt, czy "Bullets" Archive), znalazły się na niższych pozycjach. W karierze trochę przeszkodził Open'er, ale jeszcze w lipcu udało się powrócić do pierwszej dziesiątki.
O tamtym okresie już trochę pisałem przy okazji "Wars" Hurt i "Bullets".






25. BROKEN WINGS - Alter Bridge

płyta: "One Day Remains" (2004)
data wydania singla: 2005
debiut: notowanie 71 (10.04.2005)
staż: 25 tygodni
max: 1 (2 razy)
1000 punktów
kariera: 37 - 17 - 11 - 7 - 3 - 3 - 1 - 2 - 3 - 4 - 4 - 1 - 2 - 3 - 2 - 6 - 6 - 7 - 10 - 13 - 14 - 17 - 27 - 31 - 44


okoliczności
Drugi z trzech utworów z "One Day Remains", które znalazły się w tym podsumowaniu. W przeciwieństwie do pozostałych, nie usłyszałem go jednak na żywo podczas koncertu na zeszłorocznych Ursynaliach. Urzekł mnie już przy pierwszym przesłuchaniu płyty. To było jeszcze w czasach, gdy ujrzenie na oczy pudełka z płytą sprawiało ogromną radość. Podobnie radość sprawiało powąchanie okładki tuż po oderwaniu folii, a ten szczytowy przypływ radości nadchodził dopiero wraz z pierwszym przesłuchaniem płyty. Płyta "One Day Remains" przeszła oczywiście wszystkie te etapy, ale zanim to nastąpiło trzeba było czekać kilka dni na przesyłkę z Empiku. Już sam fakt, że była ona w ogóle dostępna w Polsce był dużym zaskoczeniem. Z jeszcze większym utęsknieniem czekało się na taką płytę, jeżeli wiedziało się, że są na niej utwory, które słyszało się już przy jakiejś okazji i wkrótce w końcu będzie można ich słuchać do woli. "Broken Wings" był właśnie jednym z tych utworów.

Wszedł na listę dopiero gdy stało się jasne, że będzie wydany jako singiel (wtedy obchodziłem się w ten sposób z większością utworów). Jak na jeden z ulubionych utworów z wielbionej przeze mnie płyty, dosyć długo trwało zanim wszedł na sam szczyt listy. Wymieniał się na pierwszym miejscu z "Be Yourself" Audioslave i "Speed Of Sound" Coldplay. Ostatecznie skończyło się na zaledwie dwóch tygodniach na szczycie. W sumie jednak na podium był aż przez 9 tygodni. Co złożyło się na ten sukces? Przede wszystkim wtedy Alter Bridge był dla mnie czymś więcej niż jednym z ulubionych zespołów. Ich pełne optymizmu liryczne teksty w połączeniu z niesamowitym wokalem Mylesa Kennedy'ego, bardzo konkretnym rockowym brzmieniem zespołu jako całości oraz świetnymi partiami gitarowymi Marka Tremontiego składały się na coś najbardziej mojego w ówczesnej muzyce. Przypomniałem sobie właśnie, jak kiedyś (chyba 7 lat temu) w czasie jednej z rozmów stwierdziłem, że jeśli miałbym kiedykolwiek założyć koszulkę jakiegoś zespołu, to byłaby to właśnie koszulka Alter Bridge. Trochę się od tamtego czasu zmieniło, bo kupiłem sobie kiedyś koszulkę Comy. Założyłem ją jednak tylko kilka razy, głównie na koncerty Comy właśnie.

Może warto byłoby to wreszcie po latach zrealizować... Bo, co ciekawe, pomimo wielu muzycznych fascynacji od tamtego czasu, w tym w szczególności fascynacji zespołem Hurt, do dziś Alter Bridge jest tym zespołem, z którym identyfikuję się w największym stopniu.






24. ENGLISH SUMMER RAIN - Placebo

płyta: "Sleeping With Ghosts" (2003)
data wydania singla: 23.02.2004
debiut: notowanie 14 (28.02.2004)
staż: 26 tygodni
max: 1 (3 razy)
1004 punktów
kariera: 39 - 15 - 10 - 6 - 5 - 4 - 1 - 2 - 1 - 2 - 1 - 2 - 4 - 3 - 6 - 6 - 7 - 11 - 12 - 16 - 17 - 23 - 26 - 31 - 32 - 40


okoliczności
Na sukces "English Summer Rain" pracowała głównie wersja singlowa tego utworu. Z początku preferowałem jednak wersję z albumu "Sleeping With Ghosts". Wydawała mi się bardziej klimatyczna Z czasem przyzwyczaiłem się jednak do singlowej wersji i wtedy z kolei wersja albumowa wydawała mi się trochę zbyt uboga i za mało zadziorna.
Największy przebój Placebo na LP3 jest również największym przebojem Placebo na mojej liście. Zależność ta nie jest oczywiście przypadkowa. W początkowym okresie wszystkie największe przeboje radziły sobie też nieźle na LP3 (albo przynajmniej utrzymywały się na niej długo, jak np. "Save The Population", z którym "English Summer Rain" wymieniał się u mnie na pierwszym miejscu).

"Sleeping With Ghosts" była dla mnie płytą (tfu! kasetą) wyjątkową. To, że "English Summer Rain" jest jej jedynym przedstawicielem tutaj, spowodowane jest głównie tym, że wcześniejsze single z tej płyty pojawiły się przed powstaniem listy ("Special Needs" był na drugim miejscu w pierwszym notowaniu, a w drugim - numerem jeden). Pamiętam jak zasłuchiwałem się w tę kasetę na różnych wyjazdach na moim walkmanie. Przede wszystkim kojarzy mi się ona z wyjazdem na narty w ferie zimowe 2004 (z tym samym wyjazdem kojarzy mi się też moja ulubiona w tamtym czasie kaseta "By The Way"). To był ostatni rok, kiedy ten walkman był w użyciu. Pamiętam, że miałem go ze sobą podczas wyjazdu na działkę do wujostwa przed egzaminem gimnazjalnym. Tuż przed pójściem do liceum zamieniłem go na odtwarzacz mp3 firmy Rio.

Trochę zatopiłem się w wir wspomnień przy tej piosence. Wyjąłem z szafki zeszyty i kartki z notowaniami mojej listy przebojów (w tym również tej, którą prowadziłem od 2000 roku). Jest wśród nich zeszyt, w którym prowadziłem statystyki przez pewien okres czasu. Znajduje się w nim m.in. wykaz pierwszych trzech miejsc listy w latach 2000 - 2005, pełne kariery poszczególnych utworów na liście oraz w poczekalni, wykresy porównujące kariery utworów na liście itp. Przypadkowo natknąłem się też na nazwę wymyślonej przeze mnie rozgłośni radiowej, w której pojawiała się moja lista. Radio nazywało się "6-3-U". Z początku sporą część listy zajmowały wymyślone przeze mnie utwory. Od początku 2002 roku ich już na liście nie było, powstała za to lista, na której były wyłącznie one. Lista ta z powodzeniem funkcjonowała do 2005 roku.

To wszystko jest oczywiście tematem na zupełnie inną opowieść i w ogóle się z podsumowywaną przeze mnie listą nie wiąże (więcej o początkach listy napisałem przy okazji miejsca 67). Ale być może przyjdzie czas, żeby i w to się zagłębić. Ale póki co jakoś mnie do tego nie ciągnie...






23. ALONE WITH THE SEA - Hurt

płyta: "Vol. II" (2007)
data wydania singla: utwór nie wydany na singlu
debiut: notowanie 208 (25.11.2007)
staż: 26 tygodni
max: 1 (1 raz)
1008 punktów
kariera: 31 - 18 - 16 - 11 - 11 - 8 - 2 - 2 - 2 - 3 - 2 - 1 - 5 - 4 - 3 - 7 - 11 - 11 - 9 - 13 - 11 - 19 - 21 - 26 - 31 - 40


okoliczności
Hurt w tych rejonach podsumowania będzie pojawiał się tak często, jak żaden inny zespół. "Alone With The Sea" wspiął się na szczyt mojej listy w czasie mojej pierwszej sesji na studiach. Myślę, że pewien udział w jego pojawieniu się na liście miały jego sukcesy na listach innych osób z forum. Z początku byłem bardziej przekonany do nieco mocniejszych kawałków z "Vol. II", jak np. "Loded", który ostatecznie nie odniósł spodziewanego sukcesu, czy "Better", który w ogóle nie przebił się na listę. To był chyba najlepszy okres w historii mojej listy. Być może dlatego, że wtedy zapoznawałem się z płytami w nieco bardziej rozsądny sposób, dzięki czemu byłem w stanie wpuszczać na listę utwory z jednej płyty co kilka miesięcy. Dzięki temu jesień należała do "Ten Ton Brick", zima - do "Alone With The Sea", wiosna - do "Thank You For Listening", a lato - do "Summers Lost". No, może najlepszy to złe słowo. Było po prostu więcej czasu na poznawanie muzyki i wszystko wyglądało trochę inaczej.

Kontynuując temat odtwarzaczy, ten utwór kojarzy mi się z moim kolejnym odtwarzaczem (drugim po Rio Nitrus). Ten był firmy Creative i nie był już tak wypasiony jak tamten. Pozwalał mi jednak na intensywne korzystanie z funkcji playlisty. Dzięki temu słuchałem utworów z mojej listy bardziej intensywnie niż kiedykolwiek indziej. Można by więc zaryzykować stwierdzenie, że w tamtych czasach moja lista była ułożona w sposób najwłaściwszy. Z drugiej strony jednak najwłaściwszy sposób to sposób najbardziej przemyślany. A zdecydowanie więcej myśli się zanim się coś napisze (ponieważ jest to nieodwracalne) niż zanim się przeciągnie coś kursorem w Excelu z jednego miejsca na drugie. To skłania mnie do uznania pierwszych ok. 200 notowań jako te najbardziej przemyślane. Nie pamiętam już kiedy Excel prześcignął zapisywanie. Zapewne dokonało się to w sposób płynny. Zapisywać przestałem dopiero w 2010 roku. Dokonało się to w podobny sposób jak skończenie z układaniem listy w jej pierwotnej postaci (30 + 20) w 2005 roku. Po prostu w pewnym momencie już przestałem widzieć w tym jakikolwiek sens.

Wracając do piosenki, nie sposób nie wspomnieć o tekście. Raz na jakiś czas do niego wracam, bo to jeden z najlepszych tekstów Hurt. I z czasem niestety coraz bardziej dla mnie zrozumiały...

I have strangely become immune
To the thought of seeing you
And the smell of cheap perfume
With all the liquor I've consumed
There's no more beauty in this world
There's no more beauty in this world







22. DANSE RUSSE - Hurt

płyta: "Vol. 1" (2006)
data wydania singla: utwór nie wydany na singlu
debiut: notowanie 170 (4.03.2007)
staż: 28 tygodni
max: 2
1017 punktów
kariera: 33 - 16 - 8 - 3 - 4 - 5 - 4 - 3 - 5 - 8 - 2 - 3 - 3 - 2 - 7 - 12 - 13 - 8 - 7 - 8 - 13 - 21 - 24 - 30 - 37 - 43 - 42 - 47


okoliczności
Pewne rzeczy przeżywa się tylko raz w życiu. Rzeczy, o które wcześniej się siebie nie podejrzewało, a później z niedowierzaniem wraca się do tamtych dni... Zostaje tylko piosenka. Za każdym razem gdy do niej wracam, na nowo odczuwam to, co czułem słuchając jej wtedy.
To było niesamowite uczucie, gdy wiedziało się, że przytoczony tekst zostanie odebrany przez kogoś dokładnie tak, jakbym tego chciał.

Quietly while you sleep
Whispering the sweetest things
Close those eyes and start the dream
'Cause all of this is what you mean to me


Ale to nie jest tak, że ta piosenka jest dla mnie jakimś duchem przeszłości. Identyfikuję się z nią tak samo, jak identyfikowałem się wtedy. Doświadczyłem tego podczas oglądania nieznanego mi dotychczas nagrania, które załączam poniżej. Rzadko zdarza mi się reagować w taki sposób na muzykę puszczaną z komputera. Przez kilka minut siedziałem i wytrzeszczałem gały prawie jak wytrzeszczałem je do środka podczas pierwszego odsłuchania płyty "Vol. 1". A miało to miejsce w pewien mroźny dzień, w czasie powrotu do domu autobusem. Jedyne co pamiętam, to że wwierciła mnie ta płyta w siedzenie. Każdym kawałkiem z osobna.

Czemu wobec tego nigdy nie udało się temu utworowi wejść na pierwsze miejsce? Prawdopodobnie wynikało to z tego, że rozpierała mnie wtedy energia (stąd np. ogromny sukces "Paralyzer" Finger Eleven) i większe szanse na sukces miały pojedyncze utwory, które męczyłem. A "Danse Russe" był "tylko" częścią płyty.
Uzasadnienie to wypada jednak dosyć mętnie, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że "Danse Russe" jest już chyba od pięciu lat najczęściej słuchanym przeze mnie utworem wg. statystyk last.fm. Niezmiennie z kilkunastopunktową przewagą nad resztą stawki.






21. THE POWER OF SUGGESTION - Sinch

płyta: "Clearing The Channel" (2005)
data wydania singla: utwór nie wydany na singlu
debiut: notowanie 95 (25.09.2005)
staż: 27 tygodni
max: 1 (3 razy)
1018 punktów
kariera: 41 - 29 - 22 - 13 - 6 - 5 - 4 - 1 - 2 - 1 - 2 - 1 - 2 - 4 - 6 - 3 - 5 - 7 - 9 - 11 - 13 - 16 - 18 - 25 - 31 - 38 - 44


okoliczności
Sukces tego utworu jest zasługą Active Rock Show, audycji o której już kilkakrotnie wspominałem podczas prezentacji tego topu. Z tego co kojarzę, były dwie wersje tej piosenki. Pamiętam, że z początku bardziej podobała mi się ta pierwsza, ale niestety nie pamiętam już, która z tych wersji to wersja płytowa. W każdym razie do tej drugiej przyzwyczajałem się z wielkim trudem. W trakcie gdy "The Power Of Suggestion" święcił triumfy na mojej liście, zdecydowaną jej większość stanowiły utwory poznane dzięki Active Rock Show. Tamten czas należał do zespołów: Seether, Shinedown (jesienią będą w Warszawie Icon_biggrin3 - to właśnie z "Save Me" Shinedown "The Power Suggestion" wymieniał się na pierwszym miejscu), Staind, Cold, Sevendust, Blindside, 3 Doors Down, Dark New Day, Disturbed, Chevelle i wielu innych. Jeszcze w trakcie pobytu na liście "The Power Of Suggestion" na liście pojawił się pierwszy utwór zespołu Hurt - "Rapture". To nieprawdopodobne, że aż tak wiele zespołów z podobnego nurtu nagrało w tamtym czasie świetne płyty i że można było na nich oprzeć całą listę. Dziś te wszystkie zespoły nie nagrywają już tak dobrych płyt, albo po prostu do mnie już ta muzyka nie przemawia w takim stopniu.

Doesn't it feel like a broken record, a broken record.
I excist to satisfy you, to satisfy nothing.
fear stares the wrong ways.
but right know I'm hoping to be something
to mean someting to somebody at all.





Moja lista na Spotify
Archiwum mojej listy
Profil na Last.fm
26.07.2012 01:15 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 06.11.2011, 01:43 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - michal91d - 06.11.2011, 11:23 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - emigrant - 06.11.2011, 12:38 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 08.11.2011, 12:02 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 09.11.2011, 01:11 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 19.11.2011, 03:27 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - Dobromiera - 19.11.2011, 09:54 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - piotreklp3 - 17.01.2012, 01:27 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - ku3a - 25.01.2012, 12:09 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - prz_rulez - 01.02.2012, 01:02 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 02.05.2012, 01:23 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 09.05.2012, 02:09 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - michal91d - 09.05.2012, 10:00 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - piotreklp3 - 09.05.2012, 09:24 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 20.05.2012, 09:09 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 20.05.2012, 09:19 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - ku3a - 21.05.2012, 11:36 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 24.06.2012, 01:41 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 24.06.2012, 01:54 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - ku3a - 27.06.2012, 10:09 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - adik 303 - 27.06.2012, 10:27 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - ku3a - 27.06.2012, 11:07 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 22.07.2012, 03:43 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 22.07.2012, 03:53 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - Dobromiera - 22.07.2012, 04:34 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - ku3a - 23.07.2012, 12:33 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 24.07.2012, 12:21 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - ku3a - 24.07.2012, 10:21 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 26.07.2012, 01:07 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 26.07.2012 01:15 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 26.07.2012, 01:21 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - michal91d - 26.07.2012, 01:37 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - ku3a - 26.07.2012, 02:52 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - ku3a - 26.07.2012, 02:58 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - Dobromiera - 26.07.2012, 04:21 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mike - 26.07.2012, 04:45 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 13.10.2012, 11:14 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - ku3a - 06.11.2012, 11:36 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 09.11.2012, 02:11 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 09.11.2012, 02:16 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - ku3a - 09.11.2012, 05:56 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 30.11.2012, 02:21 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - ku3a - 05.12.2012, 04:04 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 26.12.2012, 03:45 PM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 27.12.2012, 01:07 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - mrsap - 27.12.2012, 01:26 AM
RE: Podsumowanie 400 notowań - ku3a - 20.02.2013, 01:42 PM

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Podsumowanie notowań 401-800 mrsap 21 3 740 11.07.2020 02:40 PM
Ostatni post: ku3a
  Podsumowanie 200 notowań mrsap's chart mrsap 80 69 718 17.08.2009 02:45 AM
Ostatni post: prz_rulez

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości