Post: #1

Trwa drugi odcinek forowej serii "płyty 10-lecia". Tym razem lata 2000-2009.
Lata 2010-2019 były o tyle dla mnie łatwiejsze, że dzięki Internetowi (mp3, a w późniejszych latach serwisy streamingowe) byłem zapoznany na bieżąco z praktycznie wszystkimi płytami, które potem rozpatrywałem jako kandydatów do umieszczenia w swoim zestawieniu.
W obecnie ocenianym 10-leciu było pod tym względem trochę gorzej. Na bieżąco nie słuchałem aż tak wielu płyt jak to ma miejsce od kilkunastu lat. Konsekwencją tego jest to, że jakieś albumy mogą mi umknąć, mogę je przeoczyć. Mimo tego, że pierwotną wersję klasyfikacji stworzyłem około miesiąc temu, to z rozpoczęciem prezentacji wyników czekałem te kolejne kilka tygodni, mając nadzieję, że w międzyczasie śledząc wątki u innych osób przypomnę sobie o jakichś krążkach, które się ukryły i o nich zapomniałem. I rzeczywiście, mniej więcej raz na tydzień pojawiała się płyta, którą powinienem uwzględnić. Mniej więcej co druga załapała się do setki, a jedna nawet do pięćdziesiątki.
Kiedyś jednak trzeba postawić pieczątkę i uznałem, że dziś jest dobry dzień na to.
W tym wątku przedstawię setkę najlepszych dla mnie płyt, które ukazały się w latach 2000-2009.