RE: Wielka Czwórka Top 200 2000
41 Golec uOrkiestra - Słodycze Eska RMF FM Zet SLiP LP3
42 Music Instructor - Super Fly (Upper MC's) Maxxx SLiP
43 Eminem - The Real Slim Shady Eska Maxxx SLiP
44 Hooverphonic - Mad About You Eska RMF FM LP3
45 Kasia Kowalska - Nobody Eska Maxxx RMF FM SLiP LP3
46 Robbie Williams/Kylie Minogue - Kids Eska Maxxx SLiP LP3
47 Moby - Natural Blues Maxxx SLiP
48 Destiny's Child - Say My Name SLiP
49 Kelis - Caught Out There SLiP
50 Lenny Kravitz - Again Eska Maxxx RMF FM SLiP LP3
41 - najbardziej memowa piosenka Golców w tym roku, "Ściernisko" to rok 2001. Pełna nostalgia, tamta płyta Golców często latała w domu; góralski styl pociągał, teksty bawiły, dziwiły i szokowały, refreny same się nuciły.
42 - po sukcesach The Prodigy, Chemików i innych nastała chwilowa moda na połamane bity w wydaniu "big", a na miejscu 42. mamy odpowiedź na pytanie o.... ekhm, mamy niemiecką odpowiedź, która na lato/jesień 2000 robiła furorę, a ja do dzisiaj mam łzy w oczach jak to słyszę. Super motyw, żarliwe rapowe zwrotki, zdaję sobie sprawę, że dzisiaj to wszystko brzmi kiczowato, ale ja uwielbiam akurat to świadectwo swoich czasów.
43 - wielki hit wtedy w Polsce, i długo grany po latach. Eminem coś miał takiego, że umiał trafić do nie-rapowej słuchowni, te nagrania bawiły, uczyły, bujały i chwytały.
44 - najbardziej dramatyczna piosenka Hooverphonic. Rasowy przebój, świetne smyczki.
45 - otwarcie nowego rozdziału w dyskografii Kowalskiej, jeden z przebojów roku, dobrze się to zestarzało. Podoba mi się efekt na zwrotkach "jak zza ściany", całość płynie sobie sentymentalnie, trochę triphopowo.
46 - dynamiczny duet. Czegoś mi brakuje w tej piosence, ale czuć tu chemię, i czuć dużo pałera. Mimo to nagranie chyba jeszcze szybciej zapomniane niż 'Rock DJ'.
47 - kolejny wielki singiel Moby'ego, blues, połamany bit, plus filmowy rozmach.
48 - chyba najbardziej ikoniczna piosenka Destiny's Child. Do nas weszła w styczniu 2000 i... chyba nie zdobyła dużej popularności. Ale każdy kolejny singiel to był coraz większy sukces.
49 - pierwszy hit Kelis (choć nie u nas). Zadziorny i trudny na początku do ogarnięcia, w sumie trudno wskazać, czym konkretnie się wyróżnia poza powtarzanym "I hate you so much right now". Może to te kilka gitarowych nutek na hip-hopowym rytmie, może to charakterystyczny wokal Kelis, może to ta zadziorność właśnie.
50 - kolejny co wypuścił bestofa w 2000 roku, tym razem mamy do czynienia z może nawet najbardziej flagowym i reprezentatywnym momentem wykonawcy. To po prostu świetna piosenka, do tego w 100% w takim stylu trochę retro Lenny'ego. Za "moich czasów" (czyli te lata 2005-2009, bo ktoś mógł ominąć któryś mój post) bardzo dobrze znane z anteny Eski.
Prace nad nową Muzyczną Galaktyką trwają. Żegnaj phorum.pl, witaj niezależności!
https://rateyourmusic.com/~Szysza32
|