Post: #32

saferłel napisał(a):Sądzę po prostu, że niektórych spraw nie da się uspokoić, przynajmniej nie w ten sposób.

w jaki? ostrzeżeniami/banami/w ogóle przestrzeganiem regulaminu?
wszystko się da.

saferłel napisał(a):odnoszę się tylko i wyłącznie do tych dwóch osób i ich specyficznej sytuacji

też mi specyficzna sytuacja...

saferłel napisał(a):Nie masz wrażenia, że wplatałaś się w ten konflikt i sama dorzucasz drwa do ognia?

to niech ktoś to zgasi.
[poprosiłabym o ostrzeżenie dla siebie, ale ich tu nie ma... szkoda... ]

saferłel napisał(a):A dalej to już każdy tak samo jest winny w tych przepychankach.

bez względu na to kto kogo obraża a kto nie? spoko.

saferłel napisał(a):Znając twoją skłonność do ''nie powstrzymywania się'' można zrozumieć czemu ta dyskusja ciągle się toczy, ale tak naprawdę każdy mógłby się powstrzymać - tylko w odpowiednim dziale, na odpowiedni temat.

łooooomaaaaaaatkoooooooo, w ogóle się nie spodziewałam komentarza do tego fragmentu, a już na pewno nie takiego
paranoja

saferłel napisał(a):W takim razie ty i Paweł też powinniście go dostać.

jeśli kogoś obraziłam, to proszę bardzo.

saferłel napisał(a):I czy ta uwaga ''znając ciebie, to sądzą...'' znów ma odnosić się do tego, że jestem po stronie Rafała?

no w sumie, tak.

saferłel napisał(a):Z moich postów nic takiego nie wynika.

jak to nie? ciągle czytam, że Paweł jest taki nie taki, porywczy czy coś tam, że to on się nie umie opanować [nie cytuję], a Listoholik 'no cóż, może troszkę przegiął, ale Paweł mógł nie zaczynać; w ogóle jest w porządku i nie wiem co do niego macie bo jest fajny' [też nie cytuję, ale tak to widzę]

saferłel napisał(a):Paweł może być bardziej ''be'', ale czy to powód do dumy dla Rafała?

[o, no właśnie.]
a kto tu mówi o dumie? O.o

no dobra, widzę, że niezbyt obiektywnie to oceniasz, za wszelką cenę bronisz Listoholika, bo Ci się nie naraził i go lubisz. Twoja sprawa. szkoda, że się znowu nie dogadamy, i to w dość ważnej sprawie.


[ech, 'muszę być w opozycji z założenia', taki już mój los ]