Miszon napisał(a):Raz mi się zrobiło niemiło jak mnie gość chamsko obraził, stwierdziłem że nie od tego jest forum, żebym sobie psuł humor.
No niby tak...
...Właśnie dlatego unikam wchodzenia na sebastosa.
Miszon napisał(a):Na żywo też raczej unikam gadania z dupkami więc nie jest to żadna bańka tylko dbanie o własne zdrowie psychiczne.
Znów, niby masz rację, ale... To wszystko nie jest takie proste. Raz, że uważam dialog za coś ważnego, dwa - no to jednak jest trochę jak zamykanie innym ust. Też bym czasami chciał sprawić, żeby niektórzy ludzie przestali się odzywać
Ale z dwojga złego wolę już pełną swobodę wypowiedzi niż dławienie tej swobody.
Miszon napisał(a):Poza tym na żywo mógłbym mu w ostateczności lutnąć
Serio byś to zrobił?...
Miszon napisał(a):Także skoro moderatorzy nie wypełnili należycie swej roli i go nie zbanowali, mogłem odejść z forum. Znalazłem trzecie wyjście i zabawiłem się w moda i go zbanowałem u siebie.
Heh... A co jeśli to moderatorzy i administratorzy są tymi "złymi"? Wtedy już nie jest tak łatwo...
Chwilami mam wrażenie, że ludzie lubią sobie szukać takich postaci jak FOXD, bo ich w sumie jest łatwo zdeprecjonować. Gorzej tych, którzy mają w danym środowisku (nawet, jeśli to środowisko internetowe) wysoką pozycję i wpływy - ooo, wtedy to rzadko kiedy ktoś ma odwagę zareagować...
[Swoją drogą, mam to nieszczęście, że "lubię" [duży, ogromny cudzysłów] się narazić najbardziej "wpływowym" osobom w danych grupach. Ale to już temat na dłuższą rozmowę...]
kajman napisał(a):Ja tego tak nie odbieram. Owszem, uspokoił się w porównaniu z wcześniejszym okresem, ale nadal zdarza mu się odnosić do innych chamsko jeżeli pozwolą sobie z nim nie zgodzić.
Ja bym powiedział, że po prostu jest bardzo przekonany do swoich racji. Każdy z nas chyba bywa, prawda?
Heh, ale w tym momencie zrobiliśmy okroooopny off-topic.
To co, kto jeszcze głosuje? 8)