Post: #1

Od dawna chciałem spytać Was o opinię na ten temat. Oczywiście licząc że jeszcze słuchacie radia. Z tego co pamiętam to od stycznia obowiązuje prawo o 50% nagrań po polsku w każdej stacji radiowej, w każdej państwowej... nie orientuję się czy obowiązuje to też prywatne. Rozrachunek następuje chyba miesięczny, stąd trójka wprowadziła co któryś dzień tzw. polski dzień. Nie wiem czemu ale sytuacja na mojej liście jest ostatnimi czasy odwrotnie proporcjonalna do tego - do zeszłego tygodnia nie miałem żadnego polskiego utworu w Top40. Czy i tym razem ilość wytępiła jakość? Czy wpływ radia już jest tak niewielki na nas? Jak słucha się Wam w końcu w takim wypadku zupełnie przeobrażonych muzycznie Waszych ulubionych stacji?

Post: #2

(24.10.2013 05:45 PM)thestranglers napisał(a):  Oczywiście licząc że jeszcze słuchacie radia.

Coraz mniej niestety i praktycznie tylko Trójkę: LP3, poranne i popołudniowe ZD3, czasami audycję Piotra Barona. Nieco więcej słucham będąc w domu.

(24.10.2013 05:45 PM)thestranglers napisał(a):  nie orientuję się czy obowiązuje to też prywatne.

Obowiązuje, ale większość polskej muzyki nadają w godzinach od 24 do 6 rano, a chyba nie do końca o to chodziło

(24.10.2013 05:45 PM)thestranglers napisał(a):  Rozrachunek następuje chyba miesięczny, stąd trójka wprowadziła co któryś dzień tzw. polski dzień.

Ten dzień nie jest stały, ale "wędruje" co tydzień od poniedziałku do piątku (nie dam sobie uciąć ręki, ale bardzo prawdopodobne, że w sobotę też).

W przypadku mojej listy, w jej początkach było sporo polskości, po dwóch latach ilość polskiej muzyki gwałtownie spadła, by do tej pory utrzymywać się na zbliżonym poziomie. Niestety połowa tych utworów nie przebija się nawet do top30, a jak w ścisłym zestawieniu jest 5-6 polskich kawałków to jest świetnie. Obecnie jest ich 3 :/

2007 rok - 224 utwory, w tym 68 polskich (30%)
2008 rok - 231 utworów, w tym 58 polskich (25%)
2009 rok - 193 utwory, w tym 31 polskich (16%)
2010 rok - 183 utwory, w tym 35 polskich (19%)
2011 rok - 182 utwory, w tym 37 polskich (20%)
2012 rok - 170 utworów, w tym 31 polskich (18%)
2013 rok - 157 utworów, w tym 32 polskich (20%)

W państwowych radio ta ustawa jak najbardziej ma sens, ale nie widzę żadnych korzyści 50%PL w komercyjnych rozgłośniach, które promują przeciętnych wykonawców, takich jak Farna, Brzozowski czy Lisowska. Raczej uważam, że poziom polskiej muzyki spadł w tego typu stacjach, Podsiadło, który idealnie pasuje np, do RMF praktycznie tam nie zaistniał.

Wątek o podobnym temacie już kiedyś na tym forum widziałem, ale nie mogę go w tej chwili zlokalizować

Post: #3

Akurat Farna i Lisowska mają niezłe głosy, Brzozowski też, dwie pierwsze mają, moim zdaniem, fajne kawałki (jak na polskie warunki to bardzo), Brzozowski miał swoje "Tak blisko". Akurat nie ich bym się najbardziej czepiał. No, ale rozumiem Cię, Piotrze, boś Ty rockman

Post: #4

Może mają niezłe głosy, ale repertuar słabiutki Ewelina może jeszcze czymś nas zaskoczy pozytywnym, ale Farna z utworu na utwór coraz słabiej.

Wymieniłem akurat artystów, którzy najbardziej kojarzą mi się z polską "papką" usilnie wciskaną nam przez pewne media od dwóch, trzech lat. Do tej grupy można zaliczyć także Sylwię Grzeszczak, Julę, Honey i inne tym podobne. Takim wykonawcom jak Mela Koteluk czy Indios Bravos projekt 50%PL nie przynosi większej popularności

Post: #5

piotreklp3 napisał(a):Ten dzień nie jest stały, ale "wędruje" co tydzień od poniedziałku do piątku (nie dam sobie uciąć ręki, ale bardzo prawdopodobne, że w sobotę też).

tzw. "polska środa" bywa również w soboty. nie wiem jakie są odczucia redaktorów, ale ja nie zauważyłem aby się męczyli bardzo podobała mi się jakiś czas temu polska Markomania
poza Trójką zdarza mi się słuchać Radia Gdańsk, ale bardzo sporadycznie, więc nie wiem jak to jest gdzie indziej.
mi pomysł bardzo się podoba, bo lubię polskości. zdarzało mi się słuchać nocnych audycji Tomka Żądy "Nocna Polska" tylko dlatego, że grana po polsku
dawno nie liczyłem ale strzelam, że na 50 utworów mam teraz kilkanaście po polsku. mało

14!!! BARDZO mało...

Post: #6

piotreklp3 napisał(a):Obowiązuje, ale większość polskej muzyki nadają w godzinach od 24 do 6 rano, a chyba nie do końca o to chodziło

Za czasów nieboszczki Planety FM (niech jej eter lekkim będzie) dopóki ją nie zrujnowała Zetka leciało całkiem sporo polszczyzny w ciągu dnia (Jamal, Mezo, Verba, Gosia Andrzejewicz itp.). Za czasów Zetki polszczyzna została wyrzucona na godziny nocne i nadawana w godzinach między 3 a 5 rano (w niektóre dni do 6). W ostatnich miesiącach przed likwidacją można było usłyszeć polskojęzyczne kawałki także w ciągu dnia, ale maksymalnie 2 lub 3 utwory na godzinę - to był jedyny pozytywny skutek tej ustawy.
A tych wypocin pod nazwą Radio Zet Gold nie chce mi się słuchać.

Post: #7

Na mojej liście polskości zawsze były mile widziane. Obecnie stanowią 1/3 mojej listy, bo mam ich 10.
Z tego co wiem, to w polskim prawie obowiązuje zapis, że stacje radiowe i telewizyjne (muzyczne) muszą emitować co najmniej 33% polskiej muzyki w swoich audycjach, ramówkach i to w godzinach od 5:00 do 23:00.

Post: #8

W Krakowie radia nie słucham. Jeżeli już to Eski Rock, ale to może kilka godzin w tygodniu. Gdy jestem w domu to leci Radio Zet. (Niektórych przyzwyczajeń domowników nie da się zmienić ). Zmiana jest słyszalna, bo jest więcej polskości. Sporo starszej, ogranej, ale i nowych twarzy o wątpliwej jakości muzycznej. Nie wiem czy wiecie, ale utwór debiutanta jest punktowany razy dwa (chyba, nie jestem pewien). Stąd w komercyjnych stacjach wysyp "śpiewających" pań: Jula, Alexandra itd. Ilość z pewnością nie idzie w parze z jakością. Według mnie jest gorzej. Choć inna sprawa, czy w ich miejsce nie musiałbym słuchać kolejnego singla Lady Gagi?

Post: #9

Ja jestem generalnie z urzędu przeciwny sztucznym parytetom, chyba że w żaden inny sposób nie da się ich uniknąć.
Polska muzyka to jedno, a polska muzyka po polsku to zupełnie inna bajka. Z punktu widzenia stacji radiowej, która się szanuje i ma pewien określony profil to wygląda tak, że non stop rotują się te same kawałki, bo wybór jest żaden.

Post: #10

Ja tam mam to gdzieś. Nie jest tajemnicą, że jestem muzycznym kosmopolitą i kompletnie mnie nie interesuje skąd kto jest (chyba, że ewidentnie zaskoczy mnie człowiek z Burkina Faso grajacy chillwave) Ale ważna refleksja jest taka, że i tak jest mnóstwo dobrej muzyki, która i tak nigdy nie zaistnieje w Polskich mediach typu radio. Ja już wogóle nie słucham radio, nawet w aucie nastawiam sobie na smartfonie kanały muzyczne z internetu. Po prostu zgodnie z niczeaistyczną postawą - ważne, że ja to znam. Inni niech cierpią z powodu nieznajomości

Post: #11

Gwoli ścisłości jest to 33% polskojęzycznych w ciągu doby, z czego od początku 2012 roku 50% musi w godzinach 5-24.
Według mnie jest to słaby pomysl, bo jak zauważył Piotrek po prostu te największe stacje grają jeszcze więcej przeciętnego popu (nic innego nie przejdzie), a mniej mainstreamowe stacje i tak grały polską muzykę, o ile pasowała do ich profilu muzycznego, np. wspomniana Planeta FM (warszawska, poznańska) była nastawiona głównie na muzykę klubową, która przecież po polsku zwyczajnie nie istnieje, a Polskie Radio z tym problemów nigdy nie miało i nie będzie mieć.
A i tak największy polski hit 2012 był prawie niegrany w radiu.
U mnie w tym roku było może z 10-15 utworów z Polski...

Post: #12

Parytet zadziałał na pewno na LP3. Przeważa na niej polszczyzna, co niestety zaniża jej poziom, a mogliby zrobić przecież listę polską, wspierającą młodych twórców z kraju raju.

Post: #13

thestranglers napisał(a):Przeważa na niej polszczyzna, co niestety zaniża jej poziom

Moim zdaniem zawyża. Mamy bardzo dobrą polską muzykę.

Post: #14

(23.02.2020 06:41 PM)thestranglers napisał(a):  Parytet zadziałał na pewno na LP3.

Przecież listy przebojów nie podlegają temu parytetowi.

Post: #15

Ale pośrednio zadziałał.