Post: #15

saferłel napisał(a):Atlas Genius to propozycja mogąca pogodzić gusta osób pokroju Michała (co oczywiste ), Szymka, adika czy nawet mike'a. Dla mnie raczej zbyt "otwarte" i jednoznaczne granie.

nie do końca mogę się zgodzić. Spektrum możliwości i realizacje dźwiękowe jakie od nich wychodzą, są owszem przystępne, ale bazują na bardzo inteligentnym podejściu do instrumentarium. Akurat trojans jest dosyć sztampowy w moim przekonaniu. Lepiej prezentuje się genialny, świetnie skonstruowany Symptoms, czy znakomity Back Seat mający w sobie sporo z klasycznego indie electro. Także nie ma mowy o jednoznaczności.

prz_rulez napisał(a):Chciałbym usłyszeć coś, co do niczego nie jest podobne.

jest sporo podobnych do siebie produkcji, ale niestety narzekanie na scenę niezależną jest dla mnie niezrozumiałe. Nie każdy jest w stanie grac tylko tak ambitne i wybitne rzeczy, jakich ty słuchasz Wolę podobne do siebie indie, niż wyróżniające się w tym zestawie Psy czy 13 minutowy folk pogrzebowy z prowincji Khulna w Bangladeszu.