Post: #18

Jopkolog napisał(a):

kajman napisał(a):Akurat jazz lubię w zupełnie innym stylu i dlatego taki (mogę go określić ułatwiony, ale to nie w pełni oddaje jego istotę) nie dochodzi zbyt wysoko.

Tord Gustavsen Trio jako jazz "ułatwiony"??? No to już szczyt wszystkiego!!! Jak mawia Pani Frał z "Włatców Móch" - toż to Apokalipsa o jakiej się nawet świętemu Janowi nie śniło!!!
Jak elegancki i delikatny jazz spod znaku wytwórni ECM można nazwać "ułatwionym"!!! Kajman! Przywołuję Cię do porządku

Ależ Nie przeczę, że ten jazz jest elegancki i delikatny, ale niekoniecznie jest to to, czego w jazzie szukam. Oczywiście lubię także jazz i elegancki i delikatny, ale przy okazji dużo bardziej pozakręcany - tutaj idealnym przykładem jest Jan Garbarek. Ale lubię także bardze jazz dziki i nieokiełznany, taki jak Mahavishnu Orchestra, jak Weather Report, jak Art Ansamble of Chicago.