Post: #321

Listoholik napisał(a):# 52. Björk - Human Behaviour [1993]

mój numer jeden z płyty "Debut"
o czym już zapewne wiesz (chyba, że jeszcze nie podliczyłeś wyników)
Sinead ok, ale "Mandinka" powinna zająć to miejsce

Post: #322

Tomekk napisał(a):

Listoholik napisał(a):# 52. Björk - Human Behaviour [1993]

mój numer jeden z płyty "Debut"

o, mój też i bjoerk w ogóle
to mógłby być utwór łączący nasze topy, ale o włos bjoerk nie udało się w tym roku
ale nigdy nie jest idealnie

to póki co mój #1 z Twojego topu

Post: #323

Listoholik napisał(a):Sinéad O'Connor - You Made Me The Thief Of Your Heart [1993]

Bardzo mocne nagranie! Zdecydowanie mój nr 2 Sinead!

Post: #324

# 50.
Placebo & David Bowie - Without You I'm Nothing [1999]

Post: #325

Wreszcie mogę napisać, że u mnie to będzie na pewno wyżej! I bez Davida.

Post: #326

Nigdy nie rozumiałem zachwytów nad tym utworem, a wiem, że takowe mają miejsce bardzo często. Nie czuję tego w ogóle.

Post: #327

ten tragizm mnie porusza, ten tragizm, i monotonia bijąca z tego utworu

Post: #328

Ja tam bardzo go lubię

Post: #329

# 49.
Pearl Jam - Crazy Mary [1993]

Post: #330

Nie, teraz to PJ jest sprawcą najgorszej piosenki w tym topie. Mieli tyle znakomitych numerów, a ty musiałeś wybrać akurat to ?

Post: #331

ciesz się, że nie wybrałem "Last Kiss"

Post: #332

A ja się cieszę, że wybrałeś szaloną Maryśkę, bo to najlepszy utwór Pearl Jam.

Post: #333

jakie skrajne opinie..... ale przez to, jak fajnie robić Top dla szalonej (w porywach) piątki komentatorów

Post: #334

Ja do ''Crazy Marry'' NIC nie czuję. Wole ''Last Kiss'' i smuci mnie, że np. kolejny utwór od Blur się nie pojawił na tym miejscu

Post: #335

za rok notowanie numer 2, będę naprawiał błędy

Post: #336

saferłel napisał(a):Ja do ''Crazy Marry'' NIC nie czuję. Wole ''Last Kiss'' i smuci mnie, że np. kolejny utwór od Blur się nie pojawił na tym miejscu

Ja bym tu poleciał tzn. odpowiedział na to klasykiem

Post: #337

Blur to akurat to samo pokolenie co PJ

Post: #338

Ale nie dla mnie. W Polsce to raczej końcówka lat 90tych.

Post: #339

Widzisz, dla mnie Blur zaczęli się liczyć jak już......poszli na tzw. hiatus
Nie narzekam A swoją drogą z pokolenia PJ jest masa innych świetnych numerów, które można by wstawić za CM. Sam zespół ma sporo!

Post: #340

Ale Ty nie bierzesz pod uwagę czynnika LP3. To są silne związania z utworami, którym blisko rok się tam kibicowało. Dlatego wspomniałem o różnicy pokoleń, bo jednak teraz są inne możliwości (alternatywy), niż były wtedy.