Orchestral Manoeuvres in the Dark - History Of Modern - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9) +--- Dział: Nowe albumy (/forumdisplay.php?fid=50) +--- Wątek: Orchestral Manoeuvres in the Dark - History Of Modern (/showthread.php?tid=8404) |
Orchestral Manoeuvres in the Dark - History Of Modern - saferłel - 10.06.2010 05:02 PM ''History Of Modern'' to z pewnością jedna z ciekawszych premier zapowiadanych na koniec 2010 roku. OMD - znów w oryginalnym składzie - przerywa milczenie i wraca z nowym materiałem po prawie 15 latach przerwy. Znamienita część piosenek nagranych na potrzeby następcy krążka ''Universal'' pochodzi ze starych taśm, które odkurzono na potrzeby komponowania ''History Of Modern''. Wśród wymienianych możliwych utworów można znaleźć tytuły niezrealizowanych pomysłów z czasów ''Liberator'' (1993), ''The Pacific Age'' (1986) oraz ''Dazzle Ships'' (1983). Doniesienia z obozu kwartetu wskazują, iż ''History Of Modern'' zdaje się być ''naturalnym powrotem do brzmień z początku kariery OMD, co jednocześnie nie przeszkadza nam czerpać inspiracji z nowych wydawnictw grup LCD Soundsystem, The XX, Pet Shop Boys czy The Killers'' - mówi Paul Humphreys. Produkcją zajął się sam zespół, a w miksowaniu pomógł Mike Crossey, znany ze współpracy z Arctic Monkeys, Blood Red Shoes oraz Razorlight. Premiera albumu przewidziana jest na 04.10.10. Nie wiadomo jeszcze jaki tytuł będzie nosił singiel promujący. Dotychczas potwierdzone tytuły: - ''Pulse'' - ''Save Me'' - ''Sister Marie Says'' - ''The Future'' - ''Bondage Of Fate'' - ''If You Want It'' - ''Sometimes'' - ''History Of Modern (Part 1)'' - ''History Of Modern (Part 2)'' - AKT! - 10.06.2010 06:23 PM Nie znam, to jakieś drugie PSB? - ku3a - 10.06.2010 07:26 PM wow, OMD wraca?? ale jaja . ciekawe czy coś ma szansę mi się spodobać tak mocno jak "Pandora's Box". - saferłel - 10.06.2010 07:45 PM Cytat:Nie znam, to jakieś drugie PSB?Ciekawe skąd to nastawienie.....równie dobrze mogłeś wpisać tam The xx albo The Killers... Nic dziwnego, że nie znasz, skoro nie słuchasz takiej muzyki, a sam zespół nie mógł zwrócić na siebie uwagi przez ostatnie lata. Sądzę, że to solidni rzemieślnicy. Pierwsze płyty warte są uwagi ze strony każdego fana muzyki, bez podziału na gatunki. Później zeszli nieco na drugi plan. Nadal pisali dobre, przebojowe kawałki, lecz ich popularność określana była nawet w samej Wielkiej Brytanii jako ''umiarkowana''. Raczej w cieniu synthpopowych gwiazd drugiej połowy lat 80. W lata 90. weszli z impetem za sprawą płyty ''Sugar Tax'' i kilku doskonale przyjętych singli. Wtedy tak naprawdę OMD znaczyło tyle co AndyMcCluskey + muzycy sesyjni. Stary skład wykruszył się pod koniec dekady. Kolejne albumy to raczej singlowe przebłyski, ale krytycy kręcili nosami... Sądzę, że są nie gorsi od Devo Cytat:wow, OMD wraca?? ale jaja .Ja się bardzo cieszę, bardzo....pomimo, iż OMD nigdy nie plasowało się w ścisłej czołówce moich ulubionych artystów. Raduje sam fakt, że dali sobie kolejną szansę. To bardzo miłe, po prostu Schyłkowe lata ich kariery nie należały do najwybitniejszych, ale ''Universal'' czy ''Walking On The Milky Way'' w życiu bym nie odmówił! ku3a napisał(a):"Pandora's Box".....płytę ''Sugar Tax'' też lubię. Od ''Sailing On The Seven Seas'' wszystko się zaczęło ''Pandora'' to mój numer dwa z tamtego okresu działalności. - ku3a - 10.06.2010 08:29 PM rozumiem, że numer 1 to "Sailing...". to u mnie na odwrót . - kolej_grzesiek - 10.06.2010 08:43 PM Bez wątpienia wydawnictwo na które będę czekał z niecierpliwością. OMD gościło u mnie na początku lat 90 i do dziś lubię kawałki z "Sugar Tax". No i oczywiście cieszy mnie że Paul Humphreys i Andy McCluskey znowu razem nagrywają ku3a napisał(a):rozumiem, że numer 1 to "Sailing...". to u mnie na odwrót . Pierwsza dwójka u mnie tak samo jak u Ciebie, trzecie i czwarte to kolejno - Speed Of Light - Then You Turn Away - Yacy - 10.06.2010 08:55 PM czekam... "Sailing..." lubię, ale "moje" utwory to Souvenir, If You Leave, Maid of Orleans (The Waltz Joan of Arc), Secret, So In Love czekam niecierpliwie - saferłel - 10.06.2010 08:58 PM Yacy napisał(a):Souvenir, If You Leave, Maid of Orleans (The Waltz Joan of Arc), Secret, So In LovePatrząc na ich ogólne rankingi mógłbym powiedzieć podobnie. Swoją drogą ''So In Love'' przeszło pomyślnie próbę ''RMF'' i nie zostało przezeń zniszczone w moich oczach - kolej_grzesiek - 10.06.2010 09:07 PM Yacy napisał(a):Maid of Orleans (The Waltz Joan of Arc), Secret, So In Love Te trzy też lubię. I poza tymi jeszcze Enola Gay, Forever Live and Die, Locomotion i La Femme Accident. - AKT! - 11.06.2010 05:35 PM saferłel napisał(a):Ale to nie był zarzut Tylko wyczytałem gdzieś, że to synth pop, a to zdjęcie powyżej też mi się tak skojarzyło. Tylko tyle. Na pewno przesłucham którąś ze starszych płyt wkrótceCytat:Nie znam, to jakieś drugie PSB?Ciekawe skąd to nastawienie.....równie dobrze mogłeś wpisać tam The xx albo The Killers... Cytat:Sądzę, że są nie gorsi od DevoZobaczymy - Marek - 11.06.2010 08:17 PM dla mnie zawsze byli tragiczni i obciachowi.bez sensu ten powrót,jeśli liczą na kasę to się przeliczą-pamiętajcie moje słowa - saferłel - 11.06.2010 08:29 PM Tak Marku, znany twój stosunek do wykonawców z tamtych lat. Niech żyją prawdziwe gwiazdki w stylu Michaela Buble'a, Kayah, Basia i Janet Jackson. Pozdrowienia z muzycznego piekła - AKT! - 11.06.2010 09:17 PM I Michael Bolton - Marek - 13.06.2010 09:18 PM ojej jej jej - Marek - 15.06.2010 08:39 PM uuuuu - ku3a - 15.06.2010 10:21 PM a gugu? - AKT! - 26.06.2010 07:42 PM Uff, skojarzenia z PSB bezzasadne. Słucham właśnie "Architecture & Morality" i jestem jak najbardziej na tak! Fajne, lekko eksperymentalne, synth-coś. Ostatnio coraz bardziej przekonuję się do muzyki z lat 80tych - Yacy - 26.06.2010 08:42 PM aaktt napisał(a):Uff, skojarzenia z PSB bezzasadnezdecydowanie się zgadzam!!! - saferłel - 30.06.2010 05:45 PM Ale ja nie pisałem, że OMD brzmi jak PSB. Na pewno nie wtedy, chociaż w późniejszej fazie twórczości próbowali niestety pójść w pisanie hitów, przez co stali się słabą kopią i PSB, i Erasure i innych podobnych projektów z szerokiej rodziny synth-coś. W pewnym momencie upadli bardzo nisko - zapewne to odczujesz jak wejdziesz głębiej w ich dyskografię. Poza tym absolutnie nie przeszli odpowiedniej metamorfozy w latach 90., co fatalnie przełożyło się na obraz ich muzyki w tamtych czasach. A to jeszcze o nowej płycie: 01 New Babies: New Toys 02 If You Want It 03 History of Modern (Part I) 04 History of Modern (Part II) 05 Sometimes 06 RFWK 07 New Holy Ground 08 The Future, the Past, and Forever After 09 Sister Mary Says 10 Pulse 11 Green 12 Bondage of Fate 13 The Right Side? PS - jak tak się przypatrzę okładce, to w sumie teraz można już doszukiwać się skojarzeń z PSB Bardzo w stylu tych pierwszych płyt. Jak odcinać się od ''Universal'', ''Liberatora'' i gnać ku debiutowi, to na całego! - AKT! - 30.06.2010 09:08 PM saferłel napisał(a):Ale ja nie pisałem, że OMD brzmi jak PSB.Ja napisałem, że mi się kojarzą jak zobaczyłem zdjęcia i przejrzałem gatunki, w których się poruszają |