DLP - Notowanie 141 (15.08.09) - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: Domowa Lista Przebojów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Wątek: DLP - Notowanie 141 (15.08.09) (/showthread.php?tid=5673) Strony: 1 2 |
DLP - Notowanie 141 (15.08.09) - saferłel - 13.08.2009 03:08 PM The Raveonettes - Suicide - Duży uśmiech. Raveonettes wracają z nową płytą, a wcześniej z singlem ''Suicide''. Ostatni album ''Lust, Lust, Lust'' zrobił na mnie wielkie wrażenie. Zimny, noise'owy, jeszcze bardziej mroczny niż pierwsze dwie płyty w dorobku tego duńskiego duetu. ''Suicide'' jakby kontynuuje marsz w stronę shoegaze-indie popu, ale akcent na słowo ''pop'' jest wyjątkowo mocny. Co za słodkie wokale! Co za chórki! Refren w starej dobrej tradycji grzecznego rock 'n' rolla i gdzie tu pasuje tematyka samobójcza? Podoba mi się też ozdobienie pewnych partii utworu wyraźnym elektronicznym pociągnięciem - to również nieczęsty zabieg w ich twórczości. Mało tego, utwór niesie ze sobą dziwne poczucie....świątecznej atmosfery, która można jest efektem pracy Ravenów nad taką to właśnie epką z roku 2008. Może to owoc tamtych sesji? Najważniejsze, że nagrali porywający i mocny singiel. Teraz jako doświadczony słuchacz The Raveonettes, na pewno mogę go łatwiej przyswoić, ocenić na podstawie innych wydawnictw i cóż, przewiduję naprawdę świetlaną przyszłość dla ''Suicide''. The Big Pink - Dominos - Świetnie. Kolejny młody zespół z potencjałem, wyrywający się śmiało zwykłej indie-rockowej łatce. Mimo, że wokal taki jak wszystkie, to muzyka żywa, pełna dynamiki i nie dająca się ominąć bez emocji. Przyznajcie, że to przebój. Nawet jeśli nie spodoba się The Big Pink bawią się bardziej elektroniką, niż gitarami. Nie wiem jak jest na płycie, ale podejrzewam, że ta formacja jest w stanie znaleźć złoty środek między tymi obiema muzycznymi kategoriami. W ''Dominos'' nie wariują, podsycają klimat jakimś rodzajem orientu, jakąś lutnią może? Nie...nie wiem, to chyba taki charakterystyczny instrument z kultury azjatyckiej, wyżyna Dekan. Pomożecie mi przypomnieć sobie? W każdym razie zespół porusza się w ''Dominos'' całkiem bezpieczną ścieżką, mając przecież w zanadrzu ekscytujący, skandowany refren. Odrobina wariacji wplata się w aranżach drugiej zwrotki i w krótkim, eksperymentalnym moście. Po za tym jest to radiowy majstersztyk. Już nie mogę się doczekać na to, co usłyszę na ich debiucie. Polecam. Zabawa gwarantowana. St. Vincent - Actor Out Of Work - Gdy Konrad napisał, że to ogólnie pojęty indie rock, to była to dosyć średnia zachęca to poznania St. Vincent. Liczyłem, że co najwyżej przytrafi się kopia...sami wiecie kogo, pisze się o tym bez przerwy. Ostatnio panuje prawdziwy boom na female-singer, ale niestety, poza drobnymi wyjątkami wszystkie stać na praktycznie te same zagrywki, którymi co gorsza zdobywają w jakiś sposób moje serce (chociażby pojedyncze utwory) - a przecież ciągle obiecuję sobie, że nie dam się nabrać... Annie Clark wydaje się być inna. Jej pierwszy singiel z drugiej płyty (''Actor Out Of Work'') niesie za sobą brzmienie jakiego u pań ostatnio najbardziej mi brakowało. Przebojowe, szorstkie i niepokojące. Maniera wokalna cudowna, sexowna i zdająca się zabawiać ze słuchaczem w ''kotka i myszkę''. Jest to uwodzicielskie, nieco w stylu div muzyki pop lat 60/70. Muzycznie podobna gama zalet. Wejście w kawałek jest zaskakujące, nagłe, mocno zaznaczone przez chropowaty riff, na którym dalej zostaje zbudowany cały song. Szybkie bicie w talerze i różne ''zgrzytliwe'' smaczki po drodze, takie jak z obozu Radiohead. Utwór ma tylko dwie minuty, ale wyjątkowo muszę przyznać, że do szczęścia nie brakuje mi ani sekundy więcej. Zresztą zawsze lepiej pozostać z uczuciem niedosytu. To pieść z rodzaju tych, które mają wielki finał, a słuchacz od pierwszej sekundy wie, że to wszystko do czegoś prowadzi, do kumulacji, która tak szybko jak nadchodzi tak znika - wraz z ostatnią nutą. Dawno nie słyszałem tak wyjątkowej piosenki. Debiut na 42 z prostej przyczyny - w ostatniej chwili dodałem to jako nowości. Udało się nawet nie być najniższą. Polecam tym, którzy nie lubią się nudzić i codziennie chcą poznawać coś nowego. Coś nowego....no właśnie. Tutaj mam mały znak zapytania w sumie, wszystko za sprawą kawałek ''Alright'' Supergrass. Jeśli ktoś również uważa, że te piosenki są bliźniaczo podobne, niech pisze [Ale dobra, darujmy jej, ''Alright'' ma już bodajże 16 lat]. Skunk Anansie - Tear The Place Up - Dla wielu osób ten powrót dużo znaczy. Skunk Anansie na stałe już zapisano się w kartach historii muzyki rozrywkowej. Charyzmatyczna wokalistka Skin i jej rockowy zespół nie jeden porywający numer stworzyli. Mimo, że zaczęli działalność w 1995 roku, to od razu stali się czymś oryginalnym i zapamiętywalnym. Odkryłem ich po latach [chociaż już stosunkowo długo się przymierzałem, by czegoś posłuchać] i zrobili na mnie dobre wrażenie, ale jak na swój potencjał chyba zawiedli. Teraz, znając ich wszystkie studyjne płyty, jeszcze bardziej doceniam nowy singiel ''Tear The Place Up'', który promuje zestaw przebojów ''Smashes And Trashes''. Pewnie będzie duży tour, nowa płyta....na razie jednak spokojnie cieszę się kawałkiem, który od razu wyrósł mi jako jeden z lepszych w ich karierze. Tak energetycznego damskiego rocka rzadko kiedy doświadczam. Są oczywiście na rynku wszystkie te nudne i tandetne gotyk-metalowe kapele, zespoły z niewiastami u boku, ale my rozmawiamy o czymś zupełnie innym. O pierwotnej sile muzyki rockowej, tutaj podanej w trzy minutowym wydaniu z punktem kulminacyjnym w doskonałym i łatwym do podśpiewywania refrenie: ''We're gonna tear the place up, up, up, up!''. Hit z pierwszej ręki. Zobaczymy jak sobie poradzi. Nowości na chomiku. AP. PP. LT. 01. 02. 03. Pet Shop Boys - More Than A Dream 02. 01. 12. TV On The Radio - DLZ 03. 03. 11. Yeah Yeah Yeahs - Heads Will Roll 04. 10. 06. Arctic Monkeys - Crying Lightning 05. 05. 04. Pati Yang - Supernatural 06. 04. 06. Alice In Chains - A Looking In View 07. 09. 07. Junior Boys - Bits & Pieces 08. 06. 06. The Flaming Lips - Silver Trembling Hands 09. 11. 04. Animal Collective - Summertime Clothes 10. 08. 07. múm - The Smell Of Today Is Sweet Like Breastmilk In The Wind 11. 14. 07. Depeche Mode - Peace 12. 12. 12. Archive - Whore 13. 20. 04. Patrick Wolf - Hard Times 13. NE. 01. The Raveonettes - Suicide 15. 31. 02. U2 - I'll Go Crazy If I Don't Go Crazy Tonight 16. 07. 08. Engineers - Clean Coloured Wire 17. 15. 09. Little Boots - New In Town 18. 24. 05. Air - Do The Joy 19. 13. 08. Florence And The Machine - Blinding 20. 23. 05. Japandroids - The Boys Are Leaving Town 21. 19. 11. Passion Pit - Swimming In The Flood 22. 26. 10. Wilco - You Never Know 23. 16. 10. The Pains Of Being Pure At Heart - This Love Is Fucking Right 24. 17. 12. Kasabian - Fire 25. 29. 09. Yo La Tengo - Periodically Double Or Triple 26. 32. 03. Julian Plenti - On The Esplanade 27. 27. 10. The Verve - Valium Skies 28. NE. 01. The Big Pink - Dominos 29. 18. 17. The Horrors - New Age Ice 30. 30. 09. Malcolm Middleton - Red Travellin' Socks 31. 34. 05. Future Of The Left - The Hope That House Built 32. 21. 13. The Veils - The Letter 33. 33. 07. Psychocukier - The Honey Moon-The Money Soon 34. 25. 10. Placebo - Speak In Tongues 35. 40. 05. Roisin Murphy & Sinéad O'Connor & Micachu - I'm Every Woman 36. 22. 18. Grizzly Bear - Two Weeks 37. 28. 13. Tori Amos - Give 38. 43. 02. PJ Harvey & John Parish - Passionless, Pointless 39. 45. 02. Super Furry Animals - Mt. 40. 38. 13. Eels - My Timing Is Off 41. 36. 14. The Killers - The World We Live In 42. NE. 01. St. Vincent - Actor Out Of Work 43. 41. 14. Gabriela Kulka - Niejasności 44. 50. 03. The Prodigy - Take Me To The Hospital 45. 35. 16. Matt Elliott - Bomb The Stock Exchange 46. 44. 04. Fanfarlo - Luna 47. 47. 16. Ladytron - Burning Up 48. NE. 01. Skunk Anansie - Tear The Place Up 49. 37. 20. Pati Yang - Summer Of Tears 50. 42. 16. Sonic Youth - Sacred Trickster 51. 51. 08. SPC ECO - Something Anything 52. 53. 03. Bloc Party - One More Chance 53. 39. 15. Cloud Cult - May Your Hearts Stay Strong 54. 46. 11. La Roux - Bulletproof 55. 48. 11. Marillion - Especially True 56. 56. 02. Deerhunter - Rainwater Cassete Exchange 57. 49. 09. Modest Mouse - Satellite Skin 58. 52. 14. Tindersticks - Yesterdays Tomorrows 59. 54. 15. U2 - Magnificent 60. 60. 18. Pustki - Niezdrowy Rozsądek 61. 62. 11. Billy Talent - Rusted From The Rain 62. 57. 17. Jarvis Cocker - I Never Said I Was Deep 63. 58. 17. Morrissey - Something Is Squeezing My Skull 64. 55. 15. Marilyn Manson - Arma-God-Damn-Mother-Fuckin'-Geddon 65. 59. 13. Les Bigos - Melancholia 66. 61. 17. Pet Shop Boys - Did You See Me Coming? 67. 69. 06. The Dead Weather - Treat Me Like Your Mother 68. 64. 22. Pet Shop Boys - Pandemonium 69. 63. 19. The Decemberists - The Rake's Song 70. 67. 21. Depeche Mode - Perfect Z listy wypadły: z 65 - Bat For Lashes - Daniel - po 17 tyg. (max: 7) z 66 - Deerhunter - Neither Of Us, Uncertainly - po 24 tyg. (max: 3) z 68 - Kings Of Leon - Revelry - po 15 tyg. (max: 1) z 70 - PJ Harvey & John Parish - Black Hearted Love - po 23 tyg. (max: 1) - michal91d - 13.08.2009 03:23 PM saferłel napisał(a):04. 10. 06. Arctic Monkeys - Crying Lightningświetny skok saferłel napisał(a):42. NE. 01. St. Vincent - Actor Out Of Workciekawy utwór, poznałem go jeszcze na liście u furbula, będę mu kibicował oczywiście ogromnie cieszę się ze skoku U2 - saferłel - 13.08.2009 03:29 PM Lista płyt: 01 - Beck - Sea Change (2002) 02 - Junior Boys - Last Exit (2004) 03 - Low - I Could Live in Hope (1994) 04 - Junior Boys - So This Is Goodbye (2006) 05 - UNKLE - Never, Never, Land (2003) 06 - Throwing Muses - The Real Ramona (1991) 07 - Moose - ...XYZ (1992) 08 - Arctic Monkeys - Humbug (2009) 09 - Florence and The Machine - Lungs (2009) 10 - Skunk Anansie - Paranoid & Sunburnt (1995) Lista płyt bardzo silna, ponieważ są to najlepsze pozycje wybrane z okresu od 26 lipca. Na czele cudowny, akustyczno-song-writerski Beck, zupełnie inny niż na nowej płycie - często zmienia oblicze , a ''Sea Change'' faktycznie jest tak piękna, jak o niej pisują. Junior Boysów znacie pewnie dobrze, nawet w Lagwafimie trochę od nich grałem. Cieszę się, że znam już pierwsze dwie płyty. Naprawdę równy zespół. Jeszcze raz się powtórzę - marzycielska elektronika, delikatna, subtelna, ale wyrazista. Podobnie sytuacja ma się ze slowcorowym Low. Ostrzegam, że Ci mogą zanudzić. Trzeba ostrożnie podejść do cacka, jakim bez wątpienia jest depresyjny ''I Could Live In Hope''. UNKLE najbliżej na tej liście do Junior Boys. Szeroko rozumiany projekt elektroniczny, który zaprasza masę gości, by śpiewali oni na jego/ich płytach. Na wydanej w 2003 roku ''Never Never Land'' usłyszycie m.in. Iana Browna, Briana Eno, Jarvisa Cockera i J.Homme'a z QOTSA. Bardzo cenię sobie ten projekt za niezwykle szeroki wachlarz rozwiązań muzycznych i szerokie zróżnicowanie na każdej płycie. Jeśli podchwycicie specyficzny klimat UNKLE, to polubicie te wydawnictwa. Arctic Monkeys niby nisko, ale jednak wysoko Dobra płyta. Trochę jej słuchałem, bo przyznam, że po pierwszych 2-3 odsłuchach nic nie mogłem sobie z niej przypomnieć Na pewno nie tak udana jak dwójka, ale lepsza od jedynki. I na koniec muzycy z Throwing Muses. Interesujący amerykański projekt z końca lat 80., początku 90. Grali wtedy alt.rock z pop/rockiem i wychodziło im to świetnie. Co ciekawe, konkurencji w swojej kategorii nie mieli zbyt wielkiej (znów kobieta na wokalu). Serdecznie polecam świetne letnie nagranie ''Counting Backwards'' :) - saferłel - 13.08.2009 03:30 PM michal91d napisał(a):1.świetny skok 1. Już nie wiele mu tych skoków do wykonania pozostało. Ciekawe co będziesz pisał wtedy 2. Stwierdzenie ''ciekawy'' jak najbardziej mi pasuje 3. I znów coś o skakaniu Dobrze, że byłem na tym koncercie jednak. Inaczej mogliby sobie tak fantastycznie nie radzić. - michal91d - 13.08.2009 03:34 PM Cytat:1. Już nie wiele mu tych skoków do wykonania pozostało. Ciekawe co będziesz pisał wtedywtedy będę się cieszył, że jest na pierwszym miejscu - saferłel - 13.08.2009 03:36 PM A po kilku tygodniach będziesz pisał: ''Fajnie, że tylko taki mały skok do tyłu'' ? - Listoholik - 13.08.2009 03:50 PM DLP już dziś. bo jutro wyjeżdżasz? dobre mocne uderzenie w Top 10: saferłel napisał(a):04. 10. 06. Arctic Monkeys - Crying Lightning ale i tak najbardziej cieszy pozycja 9, na pohybel kajmanom i 13. też, widziałeś clip do Hard Times? kosmos saferłel napisał(a):42. NE. 01. St. Vincent - Actor Out Of Workaha, a ten kawałek to już kilka tygodni temu był na mojej plejliście ale na razie jeszcze ciągle nie udało mu się wskoczyć do top 100... - saferłel - 13.08.2009 03:58 PM Listoholik napisał(a):DLP już dziś. bo jutro wyjeżdżasz? Może jutro. Może Listoholik napisał(a):ale i tak najbardziej cieszy pozycja 9, na pohybel kajmanom Oczywiście. Robię mu tym na złość Listoholik napisał(a):widziałeś clip do Hard Times? kosmos Nie. Pewnie jak zobaczę, to wskoczy na pierwsze za tydzień, skoro taki kosmos Zaraz się zapoznam... - Listoholik - 13.08.2009 04:00 PM saferłel napisał(a):jak zobaczę, to wskoczy na pierwsze za tydzień ja też jestem wzrokowcem - saferłel - 13.08.2009 04:02 PM Obejrzałem. Dobry, ale myślałem, że jeszcze lepsze będzie. Można nim w każdym razie postraszyć kajmana ;P - furbul - 13.08.2009 04:03 PM No proszę, u mnie St. Vincent od wieelu wieelu tygodni w ścisłej czołówce, płyta jest bodaj na piątym miejscu w moim rankingu na RYMie, a tu wystarczył debiut u aaktt'a i już zwracasz na to uwagę Oczywiście mocno kibicuję tej pani. Licze na wysokie loty Podobnie ze Skunk Anansie. Jeśli caly album będzie jak ten kawałek, to już się boję ;D saferłel napisał(a):04. 10. 06. Arctic Monkeys - Crying LightningA te ruchy ni sie podobają. michal91d napisał(a):ciekawy utwór, poznałem go jeszcze na liście u furbula, będę mu kibicowałWięc mógłby wreszcie zadebiutować też u Ciebie - saferłel - 13.08.2009 04:19 PM Jakoś go mi nie rekomendowałeś w znaczący sposób, może dlatego zauważyłem go dopiero, gdy pojawił się u Konrada (gdzie zresztą tego typu muzyka dosyć mocno kontrastuje na tle reszty), który w dodatku przedstawił go jako ważną nowość. Skunk Anansie pewnie wyda płytę w 2011, więc się naczekamy jeszcze i 10 razy o nich zdążymy zapomnieć - furbul - 13.08.2009 04:22 PM Chyba raczysz żartować. Album 'Smashes and Trashes' z trzema nowymi utworami ma mieć premierę w listopadzie 2009. - saferłel - 13.08.2009 04:23 PM Przecież już wspominałem kilka razy, że to kompilacja starych hitów + 3 nowe kawałki. Nie czyta się komentarzy - furbul - 13.08.2009 04:26 PM Czytaj uważniej ;P - saferłel - 13.08.2009 04:27 PM Edytować każdy może, lepiej lub TROCHĘ GORZEJ....jak widać - furbul - 13.08.2009 04:30 PM Ojj bo zaraz zacznę szukać Twoich błędów w opisach - saferłel - 13.08.2009 04:31 PM To szukaj Jak coś znajdziesz, to przyczynisz się do poprawy ich jakości - furbul - 13.08.2009 04:32 PM A Tobie nie będzie chciało się tego poprawiać. - saferłel - 13.08.2009 04:37 PM Na MŚ też wszyscy zakładali, że pokonamy Ekwador Ale dobra, skończmy offtopic |