U2 - No Line On The Horizon - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9) +--- Dział: Nowe albumy (/forumdisplay.php?fid=50) +--- Wątek: U2 - No Line On The Horizon (/showthread.php?tid=3725) |
- saferłel - 07.03.2009 01:36 PM To śmieszne zachowanie. Tyle ci napiszę. A forum, tak naprawdę jest zdominowane przez Lao Che, Metallikę, Guns N Roses itp...Nie widzę nigdzie dominacji PSB. To że są na wielu listach nie oznacza, ze forum jest przez nich oblegane. Popatrz na temat z płytą, z singlem. Tylko ja tam piszę, nie ma żadnej kampanii reklamowej i nadmiernego wpajania innym wiadomość o PSB. DM też teraz zaczęło wchodzić na listy, ale sytuacja jest taka sama jak z PSB. Może jeszcze mi powiesz (tak jak śmieszny Paweł), że nie podoba Ci się któreś z tych nagrań bo jest właśnie promowane wszędzie i pisze się o nich ciągle? Jak nie interesuje cię temat U2 to nie zaglądaj tu i nie pisz takich rzeczy. - prz_rulez - 07.03.2009 02:31 PM ... Cóż, mogę być śmieszny, ale nie lubię gdy wszyscy mają manię na punkcie czegoś... Zachęcam do większej otwartości muzycznej. saferłel napisał(a):Może jeszcze mi powiesz (tak jak śmieszny Paweł), że nie podoba Ci się któreś z tych nagrań bo jest właśnie promowane wszędzie i pisze się o nich ciągle?Nie, tak nie jest, ale może się takie nagranie szybko znudzić, gdy jest go za dużo... - saferłel - 07.03.2009 02:40 PM Wiesz dobrze, że mnie nie musisz zachęcać - ale sam będę rad jak uda Ci się innych przekonać Też przecież próbuję to robić w mniejszy lub większy sposób. - bugman - 07.03.2009 04:57 PM a ja wlasnie zakupilem plyte. 71 zl ale warto. ksiazeczka na 32 strony - prz_rulez - 07.03.2009 05:11 PM Za 71 zł to można unikaty kupować, a nie nową płytę arcypopularnego zespołu! - saferłel - 07.03.2009 05:20 PM Jest też tańsza wersja, nie wiem za ile, ale pewnie za około 30 zł. Jakbyś nie wiedział o promocji: Zagraniczna płyta-Polska cena. Chociaż 71zł to bardzo drogo w sumie...to chyba jakaś 3 od dołu wersja? Jest Polska, potem jakaś za około 50 zł, a ta jakaś limitowana, co? (pytam się znawców tematu). Jeśli jednak nie - to jest to cena bardzo wygórowana, niczym jakaś limitowana super edycja. Za mniej kasy będę mieć nowe PSB w wersji deluxe :/ - furbul - 07.03.2009 06:33 PM W tym wątku nie mogłoby zabraknąć informacji, że album w Polsce zadebiutował od razu na miejscu 1 na liście zamówień (bo nie sprzedaży przecież) Ogólnie cala pierwsza trójka mi się podoba, bo na drugim też nowość: O.S.T.R., a na trzecie wskoczyła nowa płyta The Prodigy - saferłel - 07.03.2009 06:43 PM W Polsce to już podwójna platyna, czyli 40 tys. egzemplarzy, ale trudno było oczekiwać innego wyniku. - uzi - 07.03.2009 07:29 PM prz, dlaczego się uwziąłeś na U2? są popularni, więc się o nich dużo mówi. wydali płytę, więc dużo ludzi o niej mówi. co krok to kolejny nius na temat płyty, singli, trasy itp, więc się o tym pisze. co w tym dziwnego? nie jestem zamknięta na inną muzykę, słucham jej całkiem sporo, ale akurat to zue, przeklęte, popularne U2 jest mi najbliższe, o nich wiem najwięcej i o nich mam najwięcej do powiedzenia. i bardzo się cieszę, że inni też mają coś do powiedzenia. dlatego ten wątek jest dość żywy i cały czas się "kręci". jeśli Ci to nie pasuje, jeżeli Cię to denerwuje, to tak jak napisał saferłel, nie wchodź tu i się nadmiernie nie denerwuj. najlepiej dodaj temat do listy ignorowanych, żeby się nie pienić, że "w topicu o U2 znowu 20 nowych postów, a o XXX nikt nic nie pisze". wyluzuj, posłuchaj Afro. L&P. bugman napisał(a):ksiazeczka na 32 stronyakurat z tym to nie zaszaleli, w książeczce POPa jest, o ile dobrze pamiętam, 30. saferłel napisał(a):Chociaż 71zł to bardzo drogo w sumie...to chyba jakaś 3 od dołu wersja?ceny są mniej więcej takie: wersja polska - ok. 30 zł standart - ok. 55 zł vinyl - [? pewnie ok. 50/60 zł] digipack - ok. 70 zł magazine - ok. 120 zł box - ok. 180 zł saferłel napisał(a):a ta jakaś limitowana, co?digipack, magazine i box są limitowane. a głównym bajerem tych trzech wersji jest dostęp do filmu "Linear" A. Corbijna [w boxie film jest na dodatkowej płycie, więc nie trzeba ściągać]. - AKT! - 07.03.2009 07:52 PM uzi napisał(a):wersja polska - ok. 30 zła w empiku wszystko +około 10 złotych - uzi - 07.03.2009 07:57 PM podałam mniej-więcej średnie cen, które występują w różnych sklepach w różnych zakątkach Polski. [nie, nie jeżdżę po całym kraju żeby sprawdzać ile kosztuje płyta wiem z zeznań innych fanów ] - saferłel - 07.03.2009 08:01 PM Aha, czyli tak jak podejrzewałem. Byłbym bardzo zdziwiony gdyby podstawowa Nie-Polska edycja kosztowała aż 70 zł - uzi - 07.03.2009 08:08 PM saferłel napisał(a):Byłbym bardzo zdziwiony gdyby podstawowa Nie-Polska edycja kosztowała aż 70 złwtedy to by raczej nie osiągnęli tej podwójnej platyny - prz_rulez - 07.03.2009 08:15 PM od posłuchania Afro to się na pewno nie wyluzuję. Wręcz przeciwnie... Ech, to nie tak, że się uwziąłem, może w ostatnich dniach jestem trochę rozdrażniony i się odbija czkawką tu i tam, ale... Chodzi mi o to, żeby trochę rozruszać to forum, promować wszystkie style muzyczne, a nie tylko wąski krąg limitowanych wykonawców... +, - lub = na okładce czy jego brak nie ma żadnego wpływu na muzykę. A U2 chyba nie jest moim najgorszym zespołem, skoro jest u mnie na szczycie w saferłelowym sześciopaku... - prz_rulez - 07.03.2009 08:17 PM uzi napisał(a):Metallice powyżej 60 zł jakoś się udawało zdobywać odznaczenia...saferłel napisał(a):Byłbym bardzo zdziwiony gdyby podstawowa Nie-Polska edycja kosztowała aż 70 złwtedy to by raczej nie osiągnęli tej podwójnej platyny - saferłel - 07.03.2009 08:20 PM Ale Metallica była też za 19,99 i właśnie te najtańsze wersje takie wyniki śrubują. Szkoda, że większość osób nie ceni sobie walorów estetycznych kupując płytę. Dla mnie taka wersja bez książeczki i z ''popapranym'' coverem byłaby tym samym co zwykłe CD bez pudełka, a więc czymś niepełnym, niedoskonałym. - uzi - 07.03.2009 08:20 PM prz_rulez napisał(a):od posłuchania Afro to się na pewno nie wyluzuję. Wręcz przeciwnie...to nie słuchaj. przytoczyłam po prostu pewne zgrabne powiedzonko. prz_rulez napisał(a):Chodzi mi o to, żeby trochę rozruszać to forum, promować wszystkie style muzyczne, a nie tylko wąski krąg limitowanych wykonawców...jestem big fan of U2. zatem promuję U2. to raczej naturalne zjawisko. a to, że powszechne jest nieprzyswajanie różnych nieznanych produktów, to akurat nie jest wina ani U2, ani fanów U2. sorry. prz_rulez napisał(a):+ na okładce czy jego brak nie ma żadnego wpływu na muzykę.nie, ale okładka jest niestety częścią płyty i chyba można o niej dyskutować, hm? - prz_rulez - 07.03.2009 08:35 PM No można... Ale z tego nic nowego dźwiękowo nie wynika. A mógłby tak ktoś zamiast pisania o okładce U2 napisać o świetnym singlu nowego indie-rockowego zespołu albo nowej płycie jazzowego wirtuoza... - saferłel - 07.03.2009 08:39 PM To ty o tym napisz, a licz na innych Jak ktoś według ciebie jest na tyle mało ''światowy'' by pisać tylko o okładkach U2 (to tylko przykład, nie piszę tego w odniesieniu to uzi, samego zresztą w miarę mnie ten temat interesuje) to nie patrz się na tę osobę i rób on your own terms - uzi - 07.03.2009 08:41 PM prawdą jest co tata rzecze. |