Post: #1

O NOWEJ PŁYCIE U2 - tutaj wszystko o nowym krążku U2, już nie będę tego samego wklejał.

Zapowiada się ciekawie, choć jak na eksperymentalny album porównywany do 1991 to trochę smutna ta okładka

Post: #2

okładka zakłada raczej uspokojenie, równowagę i w ogóle nic rewolucyjnego.
Ale patrzcie na nią dzieci, patrzcie. Za dwadzieścia lat będziecie na nią patrzeć jak na 7-my cud świata.

Post: #3

Nie rozumiem tych ostatnich 2 zdań, do czego nawiązujesz?

Ja bym nie chciał drugiej takiej samej płyty jak All That czy Bomb. Zmiany są potrzebne, bo oni ostatnio potrafią zachwycić tylko singlami :/ Albo się na Line skończą, albo nie.

Post: #4

przynajmniej do tytułu albumu ta okładka pasuje.
nie wiem czemu [chociaż może i wiem... ], ale największe "nadzieje" pokładam w Moment Of Surrender. czuję, że to będzie TO.

a w poniedziałek premiera Get On Your Boots... ahh... cała się trzęsę...

Post: #5

saferłel napisał(a):Ja bym nie chciał drugiej takiej samej płyty jak All That czy Bomb.

nigdy nie zrozumiem wrzucania do jednego wora ATYCLB i Bomby. toż to dwie różne bajki są! Bomba jest, jak na Jutu, kiepściutka [nie mówiąc już o tragicznej okładce]. a ATYCLB to mi-s-t-rz! przecież. nie robię rankingów płyt U2 [za trudne], ale All... byłoby w ścisłej czołówce. a Bomba... gdzieś na szarym końcu...

i jeśli No Line miałoby być podobne do ATYCLB, to ja jestem jak najbardziej za.

Post: #6

saferłel napisał(a):Nie rozumiem tych ostatnich 2 zdań, do czego nawiązujesz?

No bo trochę tak kręcimy nosami na okładkę, a może to będzie płyta kultowa?

Post: #7

Gary napisał(a):a może to będzie płyta kultowa?

moim skromnym to będzie raczej płyta jutowa...
ale na serio: nie "może"! na pewno!

saferłel napisał(a):Albo się na Line skończą, albo nie.

hmm... możesz mieć rację...

Post: #8

Wcale nie porównuje tych dwóch płyt. Nie napisałem tak. Źle zrozumiałaś, bo chodziło mi o drugą taką samą jak jedna z nich.
Jak pójdę w eksperyment może być dobrze, ale jak znów będzie płya pop-rocka to...to nic bo i tak mają zagwarantowane pierwsze miejsce dookoła świata. Ale osobiście będę lekko zawiedziony.

Ja stawiam, że to będą najlepsze numery:

Cedars Of Lebanon (pewnie ballada)
Magnificent (wyniosłe, ale, ale....)
Unknown Caller (drugie The Fly jak nic )

no i jeszcze Fez-Being Born bo brzmi jak PSB-owe Being Boring, mój ideał adult-popu

Post: #9

saferłel napisał(a):Źle zrozumiałaś, bo chodziło mi o drugą taką samą jak jedna z nich.

no więc właśnie chodzi mi o to, że Liwbihajnd i Bomba to zupełnie inne historyjki, jak... nie wiem... Boy i Achtung na ten przykład.
i jak dla mnie mógłby to być drugi ATYCLB. ale drugiego HTDAAB... yyy... nie kcem.

hmm... a może coś w stylu Million Dollar Hotel?... fajowo by było, w sumie.

Post: #10

Z tym, że to są dwie historyjki to się przecież zgadzam i nie napisałem nic takiego, że.......dobra nieważne, a ja nie chce ani drugiego takiego, ani takiego ;P Chce drugie Achtung Baby, bo taki styl odświeżony po tylu latach może być udanym powrotem.

Post: #11

saferłel napisał(a):Chce drugie Achtung Baby, bo taki styl odświeżony po tylu latach może być udanym powrotem.

ja osobiście nie sądzę, żeby ten album był powrotem do 90's. [ale oczywiście mogę się mylić. ] jakieś dziwne myśli mam, że to jest siakiś mix Drzewka Jozuego i właśnie Liwbihajnda... ale nie wiem, czy to przeczucie, czy... marzenia... :roll:
no dobra, "już" za 1,5 miesiąca się dowiemy. [a w poniedziałek... ]

Post: #12

27 luego premiera więc jeszcze tylko 40 parę dni odjąć 5-7 dni bo wycieknie...no faktycznie to już niebawem ;]

Post: #13

saferłel napisał(a):odjąć 5-7 dni bo wycieknie...

nieeee, ja już dawno podpisałam deklarację, że nie wysłucham płyty dopóki jej nie kupię ale nie wiem czy wytrzymam...

Post: #14

Ja też nie chce nowej "bomby, ani tym bardziej drugiego ATYCLB, które uważam za gorsze od bomby. Podobnie nie chce nowego "Achtung", bo po co drugie jak jedno już jest? (generalnie to wiem o co chodzi, ale oni już chyba za starzy są, żeby robić przełomy. Może styl trochę zmienią, ale przełomu nie będzie)
Moje wymaganie minimum jest następujące: aby ta płyta nie była w stylu "Windows in the skies", bo to byłaby kompletna porażka. :roll:

Post: #15

Bardzo dobrze, że w końcu ktoś założył ten temat, bo miałem sam to zrobić już kilka dni temu, ale wciąż miałem co innego do roboty... [Ukłon w stronę Pawła!]

Ale o czym to ja miałem pisać...

Otóż styczniowy numer magazynu "Rolling Stone" ujawnia rąbka tajemnicy co do zawartości albumu. Podobno nowy materiał wypada nad wyraz eklektycznie. Obok mocnych rockowych numerów "Get On Your Boots" i "Stand Up Comedy" znalazły się tu m.in. syntezatorowy pop w stylu lat 80. - "Every Breaking Wave" czy gospelowy, blisko siedmiominutowy "Moment of Surrender", mający nasuwać skojarzenia z "The Joshua Tree". Jak każde wydawnictwo U2, "No Line On Horizon" tradycyjnie nie stroni od zaangażowanych tekstów. Dla przykładu, "Cedars of Lebanon" (masz rację saferłelu - to ballada!) będzie opowiadała o spostrzeżeniach korespondenta wojennego.

O szczegółach dotyczących poszczególnych utworów możecie zresztą sami poczytać TUTAJ

Post: #16

uzi napisał(a):

saferłel napisał(a):odjąć 5-7 dni bo wycieknie...

nieeee, ja już dawno podpisałam deklarację, że nie wysłucham płyty dopóki jej nie kupię ale nie wiem czy wytrzymam...

Znają mnie, to nieważne kto by płytę wydał i tak bym zwlekał z jej kupnem, więc...to w moim wypadku nie działa.

A z twojego opisu Gary, wynika, że najlepiej byłoby jakby zostali w domy i nic nie robili. D***tam. Nagrywamy drugie Achrung i koniec Za 5 lat idę na ich producenta

Post: #17

Zrobić to oni coś muszą, bo od ponad 10 lat nie nagrali dobrej płyty. Po "Popie" nagrali 2 średnie, ale wymagania wobec nich chyba są większe?
Nie życzę sobie po prostu płyty w stylu "WITS". Bo to by oznaczało zejście o kilka poziomów w dół w porównaniu do "bomby".

Post: #18

No wiesz...zarówno jak pewnie i ty, nie wierzymy, że to będzie płyta popowa, więc nie ma co się odnosić do Window. Ja w ogóle go nie biorę pod uwagę, zapominam o nim kompletnie jest Bomba i Linia. Obok siebie, od razu jedno przechodzi w drugie...

Post: #19

saferłel napisał(a):Nagrywamy drugie Achrung i koniec

ja uwielbiam AB, ale jednak nie chciałabym drugiego.

saferłel napisał(a):Za 5 lat idę na ich producenta

bez urazy, ale oni już mają takich producentów jak trzeba.

Gary napisał(a):Nie życzę sobie po prostu płyty w stylu "WITS".

WITS jest całkiem ok, ale ja też sobie nie życzę.

Gary napisał(a):od ponad 10 lat nie nagrali dobrej płyty.

ja powtórzę swoje zdanie, że ATYCLB jest świetne. więc wydali, moim zdaniem.

Post: #20

saferłel napisał(a):jest Bomba i Linia. Obok siebie, od razu jedno przechodzi w drugie...

no nie... jeszcze czekam aż ktoś powie o "trylogiach U2"...