+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13)
+---- Dział: Domowa Lista Przebojów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Wątek: Notowanie 92 (06.08.08) (/showthread.php?tid=2641)
- saferłel - 08.09.2008 05:58 PM
Dużo? Normalnie komentuje to co ktoś napisał. Nie pochłania to wiele czasu, chyba, że muszę się poważnie nad czymś zastanowić, żeby nie palnąć głupoty ;] Jakbyś nie pisał takich dziwnych komentarzy jak teraz (po raz kolejny chyba
) to też byś miał dużo czasu na komentarze i respekt z mojej strony 
- kajman - 08.09.2008 06:42 PM
saferłel napisał(a):1. Łomot perkusji? :/ Normalny beat perkusyjny, nic niezwykle-odrażająco-prymitywnego :]1. Mam wrażenie, że normalny beat perkusyjny to coś co bardzo często mnie dżaźni.
2. Masz wymagania co do tej Metallici powiem Ci
2. Ja tylko nie chciałbym widzieć LIN po raz drugi na szczycie Forumowej.
- Listoholik - 08.09.2008 06:46 PM
kajman napisał(a):nie chciałbym widzieć Love Is Noise po raz drugi na szczycie Forumowej
aleś Ty przewrażliwiony
bo mi, to w sumie wisi, co tam będzie na pierwszym
- ku3a - 10.09.2008 11:05 AM
a Tobie to sie szkola przypadkiem nie zaczeła?
Ile Ty czasu dziennie poswiecasz na sluchanie muzyki i siedzenia na forach?o, Iron Maiden w plytach
.mnie cała plyta The Verve jeszcze tak nie zlapala, jeszcze czekam
.super, że Kingsi na pierwszym. czekam na album
.Oasis mnie nie przekonuje. w obecnej formie nie wiem czy by sie zalapal do mojej setki, gdybym taką robil.
Beck podobnie, choc wiele jego kawalkow lubilem.
fajnie, że debiutują Strachy i Fratellis.
kajman napisał(a):No to sobie ponarzekam.niemożliwe! Apokalipsa nadciąga
.
- Kiefer - 10.09.2008 12:11 PM
Uwaga! Pozwole sobie zwrocic uwage PT Forumowiczow, ze nadeszla historyczna chwila:
ku3a napisał(a):(...)nie wiem czy by sie zalapal do mojej setki, gdybym taką robil.Kiedys Kuba zarzekal sie, ze tylko Top30 i ani kroku w tyl - mamy 50tke. Skoro teraz sam autor juz tylko miekko spekuluje to smialo mozna przypuszczac, ze od 2009 zobaczymy u Ku3y "3 po 33 (w tym miejsce podwojne), czyli Goraca Seta"!
- ku3a - 10.09.2008 12:28 PM
(to już nie będę przypominać, że w czasie moich mychowych początkow mialem tylko dwudziestke
)
- saferłel - 10.09.2008 02:56 PM
ku3a napisał(a):a Tobie to sie szkola przypadkiem nie zaczeła?Zgadza się, widzisz, już jestem właśnie w domu, przyszedłem pół godziny temu dokładnie. Na pewno nie zrywam się z niej tylko po to by przejrzeć wszystkie fora na których siedzę, don't worry ;]
Uwaga. A teraz na specjalną prośbę Kuby muzyczny plan dnia saferłela. Jedyna okazja by mnie poznać jeszcze lepiej z tej strony i nie mieć poczucia, że jestem robotem ;]
Rano idę do szkoły, zabieram ze sobą mp3. Zwykle mam na niej już wtedy jakąś sporą wiązankę największych hitów, piosenek które na mnie silnie działają ostatnio, bo wiadomo - w szkole, na ulicy itp trudno się skupić na jakiejś nowej płycie, posłuchać jej w spokojnej atmosferze bla bla bla.
Jak wracam ze szkoły to już słuchawki na uszach
I to samo. Wchodzę do domu. Robię lekcję, albo idę na komputer od razu (wtedy lekcje będą gdzieś w środek dnia wpisane).Godzinka na przeglądanie wszystkich stron www i ''projektów'' w jakich biorę udział
(mycharts się do tego zalicza of course ). Wszystko oczywiście przy dźwiękach muzyki (właśnie pisząc te słowa słucham nowej Metallici). Następnie wchodzę na gg pogadać z polską inteligencją (czyli moimi znajomymi). Muzyka ciągle gra, a jak! Przestaje grać tylko wtedy gdy wychodzę z domu, bo wtedy trzeba korzystać z życia W moim przypadku to oznacza wypad z kolegami na bilard, dartsa, a jak jest lato to zagra się raz na pewien czas w piłkę....ale tu już zaczyna się nudna i typowa historia nastolatka, którym na pewno nie jestem ....tzn nie jestem nudnym i typowym Wracam więc do domu. Pouczę się jakieś pół godziny. I tyle. Potem zwykle podłączam się pod telewizje bo mam kilka programów do obejrzenia obowiązkowo. Około 12:00 idę spać. Zwykle zasypiam z słuchawkami
Ze statystyk last fm można stwierdzić, że dziennie słucham w samym komputerze około 6 godzin muzyki. W wolny dzień, szczególnie w sobotę, mogę i 12 zrobić bez czasem.
Wygląda to strasznie może dla niektórych, ale jak widać z powyższego opisu wszystko jest ze mną normalnie ;]
Uff. Koniec ;]
ku3a napisał(a):mnie cała plyta The Verve jeszcze tak nie zlapala, jeszcze czekam
super, że Kingsi na pierwszym. czekam na album
Z verve czekaj bo warto, z Kings nie musisz, bo płyta już jest. Mnie trochę zawiodła przyznam, co nie zmienia faktu, że jest DOBRA.
[quote="ku3a"]Oasis mnie nie przekonuje. w obecnej formie nie wiem czy by sie zalapal do mojej setki, gdybym taką robil.
A jakbyś chciał by grali? Jakieś sugestie byś miał ;] Tak pytam, bo ten zespół miał w sumie 3 główne okresy swojej działalności, które można podzielić na konkretne płyty, a ja nie wiem jakie tobie pasują najbardziej.
PS - ja ostatnio się 1 płytą zachwycam jak widać po liście płyt, a to jest bomba - http://pl.youtube.com/watch?v=y9VMt-OcZS8
- Paweł - 12.09.2008 07:45 PM
saferłel napisał(a):Uwaga. A teraz na specjalną prośbę Kuby muzyczny plan dnia saferłela.Widzę więc, że cały dzień jest dokładnie co do minuty zaplanowany.
Ja ostatnio zrezygnowałem z paru rzeczy i żyję bardziej beztrosko.. i tak jest fajniej.
- saferłel - 12.09.2008 08:38 PM
Nie, nie jest zaplanowany co do minuty, a nawet jeśli to takie zaplanowanie czasu i przestrzeganie go jest dla mnie bardzo przyjemne ;]
- 1981 - 13.09.2008 02:42 AM
saferłel napisał(a):takie zaplanowanie czasu i przestrzeganie go jest dla mnie bardzo przyjemne ;]Kombinat, kombinat....!!
- Paweł - 13.09.2008 10:12 AM
saferłel napisał(a):takie zaplanowanie czasu i przestrzeganie go jest dla mnie bardzo przyjemne ;]Tylko gorzej, gdy wszystko popsuje szkoła... tak jak np. teraz muszę chodzić spać nie później niż o 23.00 bo rano się o 6.00 nie dobudzam :/
- saferłel - 13.09.2008 11:12 AM
Wcześnie musisz wstawać....ja się budzę około 6:30. Chociaż mógłbym nawet i o 7:00, ale tak już wyuczony jestem, nie dla mnie problemu z tym....a spać chodzę teraz po 23:00 zawsze....w soboty do 1 w nocy dociągam
- AKT! - 13.09.2008 12:10 PM
Ooo... jak jeszcze chodziłem do szkoły to mój dzień wyglądał podobnie, poza tą przerwą na odrabianie prac domowych. Co to w ogóle ma być?
- Listoholik - 13.09.2008 01:20 PM
13:20, sobota, właśnie wstałem i wszedłem od razu na forum