DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: Domowa Lista Przebojów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Wątek: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) (/showthread.php?tid=14864) Strony: 1 2 |
DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - saferłel - 07.04.2012 03:13 PM Liars - No. 1 Against The Rush - podoba mi się to, co na temat nowego singla Liars napisał pitchfork, a raczej jak określił on w notce odpowiedzialny za nagranie zespół - ''unpredictable art rockers, Liars''. I wszystko (nie)jasne. Nie powiem Wam kim są Liars, ponieważ ich twarz nieustannie pozostaje pod chirurgicznym nożem od momentu studyjnego debiutu sprzed kilku ładnych lat. Gdyby ''muzyka alternatywna'' okazała się kiedyś samoistnym gatunkiem, to z pewnością czołowym przedstawicielem tego niezidentyfikowanego świata byłoby nowojorskie trio. Dzisiaj próbują z ambientowo-podobnym tworzywem, pełnym odniesień do minimalizmu oraz ''ciemnych brzmień'' electro lat 80. Co wymyślą jutro? Nikt nie wie. Dirty Projectors - Gun Has No Trigger - [ten sam opis co powyżej, zmienia się jedynie podmiot wykonawczy]. Dodam tylko, że Dirty Projectors to o wiele bardziej metafizyczna kapela od Liars, w przeciwieństwie do kolegów po fachu ''tętni życiem'', może się podobać. John Maus - No Title (Molly) - z dedykacją dla kajmana. John Maus, zwany w pewnych kręgach ''demoniczną wersją PSB/mroczną reinkarnacją PSB/diabelskim wcieleniem PSB'' (nie wiem czemu tak jest, ale I find it sexy) prezentuje nam swój nowy, nie-albumowy singiel, który wypada jak najdoskonalsza farsa Elvisa Presleya zalotnie poruszającego swoimi członkami na dyskotece rodem z lat 80. Najlepiej takiej w L.A. Japandroids - The House That Heaven Built - drzemordy z Japandroids to nie tylko najgłośniejsza kapela pod słońcem ziemi Kanady, ale również jeden z niewielu projektów, który jest dla mnie substytutem nieprzyswajalnej przez mój organizm twórczości pozornie niegrzecznych i buntowniczych kapel z czołówki rockowych list MTV (spytacie: jakie to rockowe listy MTV? - ha, też tego nie wiem!). Sprawne ucho mogłoby mi zarzucić, że Japandroids to ostrzejsze wcielenie My Chemical Romance (chociaż tych całkiem lubuję) albo 30 Seconds to Mars (o, to mendy jedne!), ale piękno muzyki polega właśnie na wychwytaniu i czerpaniu radości z takich drobnych różnić, dających w konsekwencji zupełnie inne spojrzenie na dwa teoretycznie podobne kapele. Nie wiem nawet czy Japandroids są na krawędzi ''bezpiecznej linii'' między tymi dwiema rzeczywistościami. Czy to w sumie istotne? W 2009 roku za pomocą podobnych melodii jak ''The House That Heaven Built'' wywalczyli top 15 płyt roku. I to jest w tym wszystkim najważniejsze. Sytuacja może się bowiem powtórzyć. Screaming Females - Expire - Screaming Females to propozycja dla osób gustujących w dziewczęcych grupach rockowych z podwyższonym stężeniem testosteronu we krwi poszczególnych ich członkiń. Singiel ''Expire'' odważnie przełamuje stereotypowe romantyczne-garaże Vivian Girls czy Dum Dum Girls i wychodzi na przeciw bardziej zdecydowanej, szorstkiej twórczości The Cerpenters albo wczesnych Yeah Yeah Yeahs. Dużo dobrej zabawy, dużo dobrych melodii, dużo dziewczyn. Niusy na chomiku. AP. PP. LT. 01. 01. 02. Garbage - Battle In Me 02. 02. 03. Keane - Disconnected 03. 07. 04. Grimes - Circumambient 04. 03. 07. Spiritualized - Hey Jane 05. 06. 05. Garbage - Blood For Poppies 06. 05. 05. Ronika - Automatic 07. 10. 05. Rufus Wainwright - Out Of The Game 08. 12. 04. Lotus Plaza - Strangers 09. 04. 05. Beach House - Myth 10. 18. 02. Hot Chip - Flutes 11. 19. 07. Born Blonde - I Just Wanna Be 12. 08. 06. Cave Birds - In Love From Afar 13. 15. 04. Masquer - A Crush 14. 21. 02. Ladyhawke - Anxiety 15. NE. 01. Liars - No. 1 Against The Rush 16. 14. 03. Beck - Looking For A Sign 17. 09. 11. Ladyhawke - Black, White & Blue 18. 20. 04. Tindersticks - This Fire Of Autumn 19. 13. 06. Norah Jones - Happy Pills 20. 29. 02. Sinéad O'Connor - Take Off Your Shoes 21. 22. 03. TRUST - Dressed For Space 22. 11. 07. Santigold - Disparate Youth 23. 16. 10. Django Django - Hail Bop 24. NE. 01. Dirty Projectors - Gun Has No Trigger 25. 27. 12. Chairlift - Amanaemonesia 26. 17. 08. School Of Seven Bells - Scavenger 27. 24. 12. Neon Indian - Hex Girlfriend 28. 38. 05. Julia Marcell - Echo 29. 28. 13. Foo Fighters - Back & Forth 30. 25. 12. La Sera - Please By My Third Eye 31. 30. 11. The Twilight Sad - Another Bed 32. NE. 01. John Maus - No Title (Molly) 33. 23. 09. Magic Wands - Space 34. 33. 09. Nicola Roberts - Cinderella's Eyes 35. 26. 10. Chairlift - Sidewalk Safari 36. 32. 12. dEUS - Second Nature 37. 43. 03. Soulsavers - Longest Day 38. 37. 10. Perfume Genius - Hood 39. 31. 13. The Shins - Simple Song 40. 34. 11. Saint Etienne - Tonight 41. NE. 01. Japandroids - The House That Heaven Built 42. 40. 07. The Ghosts - Ghosts 43. 35. 13. Grimes - Genesis 44. 36. 15. Ladytron - Melting Ice 45. 44. 06. Arctic Monkeys - R U Mine 46. 41. 09. Memoryhouse - Walk With Me 47. 48. 03. Keane - Silenced By The Night 48. 39. 08. Lower Dens - Brains 49. NE. 01. Screaming Females - Expire 50. 49. 16. Metronomy & Roxanne Clifford - Everything Goes My Way 51. 42. 14. The Joy Formidable - I Don't Want To See You Like This 52. 45. 09. Citizens! - Reptile 53. 51. 02. Morten Harket - Scared Of Heights 54. 53. 08. Rufus Wainwright - Montauk 55. 46. 13. Porcelain Raft - Unless You Speak From Your Heart 56. 47. 14. Goldfrapp - Melancholy Sky 57. 55. 06. The Asteroids Galaxy Tour - Suburban Space Invader 58. 50. 15. Still Corners - Into The Trees 59. 56. 14. tUnE-yArDs - Powa 60. 52. 17. Radiohead - The Daily Mail 61. 57. 08. Fixers - Iron Deer Dream 62. 59. 10. ∆ - Matilda 63. 60. 22. Wild Beasts - Reach A Bit Further 64. 63. 20. The Vaccines - A Lack Of Understanding 65. 54. 17. Patrick Wolf - Together 66. 58. 19. John Maus - Cop Killer 67. 66. 15. Noel's Gallagher High Flying Birds - (I Wanna Live In A Dream In My) Record Machine 68. 61. 20. Wilco - Born Alone 69. 62. 17. Sleigh Bells - Born To Lose 70. 64. 23. Fleet Foxes - Lorelai Z listy wypadły: z 65 - Wild Beasts - Bed Of Nails - po 19 tyg. (max: 2) z 67 - Air & Victoria Legrand - Seven Stars - po 15 tyg. (max: 14) z 68 - Tindersticks - Medicine - po 17 tyg. (max: 4) z 69 - Okkervil River - Piratess - po 16 tyg. (max: 26) z 70 - Tennis - Deep In The Woods - po 15 tyg. (max: 16) RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - bugman - 07.04.2012 05:14 PM ze garbage wysoko to wiedzialem. ale ze soulsavers tak nisko to wstyd i hanba panie pawle. cieszy awans ladyhawke RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - emigrant - 07.04.2012 05:32 PM W sumie powinienem się chyba wstydzić bo ja jeszcze nowego Garbage nie słyszałem RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - prz_rulez - 07.04.2012 07:14 PM To teraz "Blood For Poppies" spadnie na ósme? RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - saferłel - 07.04.2012 10:25 PM bugman napisał(a):ale ze soulsavers tak nisko to wstyd i hanba panie pawle. cieszy awans ladyhawkeNie jest to siła poprzedniej płyty. Na razie. Singiel jest bardzo fajny, ale widać na 37 miejsce na dziś dzień. David Gahan nie jest powodem, dla którego utwór miałby u mnie skoczyć na podium. emigrant napisał(a):W sumie powinienem się chyba wstydzić Icon_redface bo ja jeszcze nowego Garbage nie słyszałem Icon_eekTo od razu masz dwa pod ręką. RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - bugman - 08.04.2012 12:19 AM (07.04.2012 10:25 PM)saferłel napisał(a):bugman napisał(a):ale ze soulsavers tak nisko to wstyd i hanba panie pawle. cieszy awans ladyhawkeNie jest to siła poprzedniej płyty. Na razie. Singiel jest bardzo fajny, ale widać na 37 miejsce na dziś dzień. David Gahan nie jest powodem, dla którego utwór miałby u mnie skoczyć na podium. no tu juz bluznisz chlopie. WSTYD! RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - michal91d - 08.04.2012 12:20 PM nowości nie znam, ale czy to... saferłel napisał(a):Screaming Females - Expire... może mi się spodobać? saferłel napisał(a):02. 02. 03. Keane - Disconnectedno i chyba będzie ciężko przegonić Garbage saferłel napisał(a):07. 10. 05. Rufus Wainwright - Out Of The Gameteledysk zrobił swoje saferłel napisał(a):19. 13. 06. Norah Jones - Happy Pillsa tutaj niestety nie... saferłel napisał(a):11. 19. 07. Born Blonde - I Just Wanna Betu ciekawa sytuacja, bo już myślałem, że BB przepadną, ą CB będą radzić sobie lepiej. A tu niespodzianka RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - saferłel - 08.04.2012 12:41 PM michal91d napisał(a):... może mi się spodobać?Icon_lolWątpię. michal91d napisał(a):no i chyba będzie ciężko przegonić GarbageDokładnie. michal91d napisał(a):teledysk zrobił swojeIcon_winkOczywiście. michal91d napisał(a):a tutaj niestety nie...Widziałem teledysk. Stylowy. michal91d napisał(a):tu ciekawa sytuacja, bo już myślałem, że BB przepadną, ą CB będą radzić sobie lepiej. A tu niespodziankaNajpierw zaskoczony, że jedni nisko, drudzy wysoko, potem zaskoczony, że ci jednak spadają, a tamci idą w górę. Jak się znów zamienią miejscami też pewnie będziesz zdziwiony RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - furbul - 10.04.2012 10:40 PM O! Rozwrzeszczane kobietki są całkiem fajne. Trzy środkowe nowości też bardzo spoko. Najwyższa nie trafiła do mnie za bardzo. Beach House odpuszcza. Szkoda. Zdecydowanie czas na nowego singla Norah też powinna zostać wsparta "Say Goodbye", o którym CI pisałem. Kobieta-koń bardzo nieładnie RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - saferłel - 10.04.2012 10:43 PM furbul napisał(a):Kobieta-koń bardzo nieładnie Icon_sadNie pisz tak, bo jeszcze naprawdę się to ''utrwali'' na forum.... furbul napisał(a):Najwyższa nie trafiła do mnie za bardzo.To dziwna muzyka. To takie współczesne Dead Can Dance, powiedziałbym, w nieco innym garniturze, ale.... furbul napisał(a):Beach House odpuszcza. Szkoda. Zdecydowanie czas na nowego singlaJak płyta wyjdzie w lepszej jakości. RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - furbul - 10.04.2012 10:45 PM saferłel napisał(a):To takie współczesne Dead Can Dance, powiedziałbym, w nieco innym garniturze, ale....Czyli wszystko się zgadza saferłel napisał(a):Jak płyta wyjdzie w lepszej jakości.Dobrze wiesz, że nie jest to konieczne RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - saferłel - 10.04.2012 10:49 PM furbul napisał(a):Dobrze wiesz, że nie jest to konieczneIcon_winkNie mam motywacji. Odebrałeś mi tytuł największego fana na forum tego zespołu (zresztą nie z pierwszym artystą to robisz) i się załamałem, nie chcę ich słuchać, jest mi źle, smutno, nienawidzę ich podświadomie... RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - furbul - 10.04.2012 10:54 PM Awww przecież to był mój jedyny cel. Ale się cieszę! RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - dziobaseczek - 11.04.2012 05:08 PM doskonale nowosci, doskonale opisane, odsluchalem i wszystkie zasluguja na wielokrotny odsluch. Bede wracal z pewnoscia. No i swietne podium. Pozdrawiam serdecznie. RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - AKT! - 12.04.2012 05:43 PM Ambientowe Liars coraz bardziej oddala się od moich muzycznych rejonów. Natomiast Dirty Projectors tym singlem zbliżyło się do mnie niewiarygodnie. To jakieś szaleńczo soulowe wcielenie pasuje mi bardziej niż eksperymenty z tonacją i tempem na ostatniej płycie. Co Cię napadło na Keane tak nagle? "Disconnected" z tego co widzę ma już prawie rok, co na DLP jest chyba jakimś okresem granicznym dla nowości? Jestem ciekaw czy Spiritualized uda się ugrać coś jeszcze z tym nagraniem. Mi się naprawdę ten singiel podoba - to zresztą najbardziej przebojowe nagranie ze znanych mi z czołówki Twojej listy Ronika ma fajne inspiracje. Klip ogląda się z przyjemnością, ale coś mi nie gra w tym numerze. Raz - wokal jest zbyt dźwięczny, wolałbym coś bardziej bezosobowego, a dwa, nie ma wyraźnego refrenu i rytm przez cały numer leci tak samo. Ale miłe. Wrócę za jakiś czas do tego. RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - saferłel - 12.04.2012 05:49 PM aaktt napisał(a):Ronika ma fajne inspiracje. Klip ogląda się z przyjemnością, ale coś mi nie gra w tym numerze. Raz - wokal jest zbyt dźwięczny, wolałbym coś bardziej bezosobowego, a dwa, nie ma wyraźnego refrenu i rytm przez cały numer leci tak samo. Ale miłe. Wrócę za jakiś czas do tego.Ja bym wręcz powiedział, że kawałek ma dwa refreny, tak dobrze brzmią poszczególne jego fragmenty. Wydaje mi się jakbyśmy słuchali zupełnie innej piosenki, bo wszystko jest inaczej według mnie w tym kawałku aaktt napisał(a):Co Cię napadło na Keane tak nagle? "Disconnected" z tego co widzę ma już prawie rok, co na DLP jest chyba jakimś okresem granicznym dla nowości? Icon_smileCoś słabo śledzisz ostatnio forum i listy, w tym moją. Nic nie piszę. Sam do tego dojdziesz. aaktt napisał(a):Jestem ciekaw czy Spiritualized uda się ugrać coś jeszcze z tym nagraniem. Mi się naprawdę ten singiel podoba - to zresztą najbardziej przebojowe nagranie ze znanych mi z czołówki Twojej listy Icon_smileMożna być romantycznym chłopcem, kochającym się jedynie w nimfach pokroju Joanny Newsom i uważać Shirley Manson za wulgarną dziwkę (co zresztą nie mija się z prawdą), ale żeby nie czuć przebojowości ''Battle in Me'' jako elementu pozasubiektywnego doświadczenia. Oj, chyba na złość grasz. Zresztą podobnie jest z drugim G, Keane i oczywiście Roniką. Jak dla mnie wszystkie bardziej nośne niż Pierson. Bo ten ma dobry motyw, ale ile można słuchać go w kółko przez 8 minut ? (ja jakoś mogę na szczęście!). Zresztą płyta jest podobnie zbudowana. RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - AKT! - 12.04.2012 06:05 PM saferłel napisał(a):Coś słabo śledzisz ostatnio forum i listy, w tym moją.No, trochę wypadłem z obiegu, ale akurat Keane nigdy nie było w kręgu moich zainteresowań saferłel napisał(a):Można być romantycznym chłopcem, kochającym się jedynie w nimfach pokroju Joanny Newsom i uważać Shirley Manson za wulgarną dziwkę (co zresztą nie mija się z prawdą), ale żeby nie czuć przebojowości ''Battle in Me'' jako elementu pozasubiektywnego doświadczenia.Ależ ja nie neguję ani Shirley ani przebojowości "Battle". Po prostu uważam, że Spiritualized ma w sobie więcej tego czegoś. I w sumie jestem trochę w szoku, bo ten numer nie brzmi jak z 2012 roku (co jest oczywiście jak najbardziej na plus), mało kto już tak dzisiaj gra. A, i nie ma czegoś takiego jak element pozasubiektywny O Ronice już pisałem, Keane nigdy mnie nie potrafiło zająć, a drugie Garbage nawet w 320kb/s jest jakieś stłumione i wyblakłe. Tzn. słyszę, że tam za tymi efektami schowana jest piosenka, ale wolałbym, żeby wybrzmiała jakoś bardziej garażowo. I Shirley też śpiewa tam dość zachowawczo. No, ale to nie moja muzyka. Może tak właśnie ma być i to świadczy o ich przebojowości. Nie wiem. EDIT: A propos Keane jeszcze - zmyliło mnie to, że niektóre wideła na youtube były z czerwca zeszłego roku, ale to najwyraźniej jakieś wersje live. RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - saferłel - 12.04.2012 06:13 PM aaktt napisał(a):No, trochę wypadłem z obiegu, ale akurat Keane nigdy nie było w kręgu moich zainteresowań Icon_smileTo jak najbardziej nowy singiel. aaktt napisał(a):A, i nie ma czegoś takiego jak element pozasubiektywnyNo tak, bo oczywiście cała tamta wypowiedź brzmi bardzo poważnie, prawda ? aaktt napisał(a):Ależ ja nie neguję ani Shirley ani przebojowości "Battle"....a może jednak zabrzmiała poważnie(!). aaktt napisał(a):I w sumie jestem trochę w szoku, bo ten numer nie brzmi jak z 2012 roku (co jest oczywiście jak najbardziej na plus), mało kto już tak dzisiaj gra.To posłuchaj płyty. aaktt napisał(a):drugie Garbage nawet w 320kb/s jest jakieś stłumione i wyblakłe. Tzn. słyszę, że tam za tymi efektami schowana jest piosenka, ale wolałbym, żeby wybrzmiała jakoś bardziej garażowo. I Shirley też śpiewa tam dość zachowawczoAż musiałem puścić sobie ten kawałek jeszcze raz. W sumie w jednej wypowiedzi zanegowałeś wszystkie najbardziej istotne i oczywiste elementy piosenki - bardzo dobrą produkcję, dynamikę/zadziorność, głos wokalistki (ciekawe co w takim razie byś powiedział na jej wokale sprzed 10-15 lat, skoro te są zachowawcze)....już nie chodzi o banalne ''lubię/nie lubię'', ale to brzmi jakbyś chciał mi powiedzieć, że niebo jest zielone, a słońce świeci fioletowym światłem. I nie mam pojęcia jak mam na to odpowiedzieć. RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - AKT! - 12.04.2012 06:30 PM saferłel napisał(a):No tak, bo oczywiście cała tamta wypowiedź brzmi bardzo poważnie, prawda Icon_wink?Nie no, ja wiem, że to z przymrużeniem oka, ale chciałem doprecyzować saferłel napisał(a):To posłuchaj płyty.Pewnie, że posłucham! saferłel napisał(a):ale to brzmi jakbyś chciał mi powiedzieć, że niebo jest zielone, a słońce świeci fioletowym światłem.Inaczej to po prostu odbieram. To wcale nie takie niemożliwe. Ale podkreślam, że to opinia osoby, której niekoniecznie takie brzmienia leżą Przynajmniej nie w takiej formie. RE: DLP - Notowanie 279 (07.04.12) - saferłel - 12.04.2012 06:42 PM To źle, że nie leżą <aaaa, mania wielkości, aaa> |