MOJA LISTA notowanie 59(171) - 17.02.2012 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: m.volta - GUNNERS TOP (/forumdisplay.php?fid=78) +---- Wątek: MOJA LISTA notowanie 59(171) - 17.02.2012 (/showthread.php?tid=14386) |
MOJA LISTA notowanie 59(171) - 17.02.2012 - marsvolta - 17.02.2012 05:58 PM NOTOWANIE 59(171)
O nowościach: THE KOOKS – ROSIE Może dzisiaj The Kooks przeżywają lekki, a może nawet duży kryzys popularności. Jakimś cudem zespół, który potrafił sprzedać milion płyt na wyspach nagle stracił popularność! No cóż tak czasem bywa, że jak nie jesteś debiutującym artystą to musisz się trzy razy bardziej starać by potrzymać zainteresowania swoim zespołem niezależnie od tego jak dobrą płytę nagrałeś. Mi zaś wydaje się, że The Kooks nagrali naprawdę znakomity album, który jeśli nie dorównuje debiutowi to na pewno jest lepszy od drugiej płyty zespołu „Konk”. Piosenka „Rosie”, która dzisiaj debiutuje na mojej liście jest jednym z przykładów jak fantastyczne piosenki zespół potrafi napisać. Z pozoru niewinna i lekka piosenka dzięki fajnemu przejściu do refrenu jak i doskonałej narastającej aranżacji przeistacza się w fantastyczny utwór. Na a co do tych zwrotek to mają też one niesamowity klimat, a zaś sam sposób budowania refrenów zdaje się tylko potwierdzać, że The Kooks poprzez nagranie trzech albumów doskonale wypracowali swój styl, a o to dzisiaj niezwykle trudno. No oczywiście nie trudno jak się idzie w alternatywne dzyndzolenia i pierdzenia na coraz bardziej wymyślnych instrumentach. Jeżeli jednak chce się być zwykłym gitarowym zespołem grającym normalne piosenki to trzeba się przygotować kopy z lewa i prawa no i jeszcze w twarz. Tak dla przykładu. Nic nie mam do The xx, ale chyba za bardzo nie pobawię się na ich koncercie, natomiast po koncercie The Kooks to dosłownie człowiek gardło zedrze poskacze i trzy dni nie będzie się mógł ruszać, ale za to jaka radość. KASABIAN - GOODBYE KISS I tak samo jak w przypadku świetnych koncertów The Kooks, rewelacyjnie na koncercie wypada Kasabian. No, ale też nie ma się czemu dziwić. Jeżeli pisze się piosenki z myślą o tym, żeby choć trochę uprzyjemnić ludziom życie to można potem grać świetne koncerty. Dla jasności nic nie mam do performensów artystycznych i spektakli muzycznych, ale na ‘boga’ nie róbcie ludziom wody z mózgu, takie hece nie przejdą na wielkich festiwalach, a w Polsce chce się je nam przepchnąć na siłę. Było „Days Are Forgotten” i „Re-Wired” , a teraz przyszła kolej na „Goodbye Kiss” i jakby na to nie patrzeć to trzy różne utwory, a jednak jedno je łączy, każdy z nich jest na swój sposób przebojowy. I słuchając całego albumu „Velociraptor!” można odnieść wrażenie, że w zasadzie to single mogliby wylosować, bo wszystko się nadaje. Tym razem wypadło na uzależniające „Goodbye Kiss”. NOSOWSKA - KTO? Natomiast co do Nosowskiej to chyba napisałem już chyba wszystko. Ona pisze swoje piosenki tak naturalnie i bezpretensjonalnie, że w zasadzie powinniśmy Ją już chyba traktować jako skarb narodowy. Bo niezależnie od tego czy jest to ballada czy bardziej dynamiczny utwór to jednak zawsze linia melodyczna wygrywa, a co za tym idzie przebój za przebojem jest w zasadzie murowany. Nie chodzi tu jednak o przeboje, a raczej o zdolność polaczenia muzyki alternatywnej z przyswajalną formą, która w następstwie tego połączenia może okazać się ewentualnie przebojem. I to jest niesamowite, bo gdyby przeczytać tekst piosenki „Kto?” to ciężko byłoby sobie wyobrazić, że te słowa mogą się ułożyć w tak doskonałą piosenkę. Nosowska jednak bez większych przeszkód potrafi nadać każdemu chyba tekstowi melodię. PS No i na koniec dodam, że jutro znowu będę mógł zobaczyć Kasią tym razem w odsłonie z zespołem (Hey oczywiście) podczas Katowickich Odjazdów! Do tego jeszcze Acid Drinkers, Armia, CKOD i Pidżama Porno! Zapowiada się niesamowicie, bo Pidżamy nie widziałem od 2005 roku, a nowego materiału CKOD też jeszcze na koncercie nie słyszałem, więc jest na co czekać. Za tydzień postaram się napisać parę słów o legendarny festiwalu. No a na koniec karnawału Iza Lach na pierwszym! A co tam! Należy jej się – rewelacyjna piosenka! RE: MOJA LISTA notowanie 59(171) - 17.02.2012 - dziobaseczek - 20.02.2012 02:24 PM marsvolta napisał(a):Może dzisiaj The Kooks przeżywają lekki, a może nawet duży kryzys popularności.olać to! Płyta jest świetna i roi się od hitów. marsvolta napisał(a):CHARLI XCX - NUCLEAR SEASONSu mnie ostro walczy o top 50. marsvolta napisał(a):IZA LACH - NIC WIĘCEJPrzyjemny numer 1. RE: MOJA LISTA notowanie 59(171) - 17.02.2012 - ku3a - 22.02.2012 12:49 PM po raz kolejny "muszę" napisać, że bardzo lubię czytać to co piszesz . czy piszesz o koncertach, czy o teledyskach, czy opisujesz piosenki, czy dajesz jakieś przemyślenia - bardzo fajnie się to czyta . no mi niestety płyta The Kooks się niespecjalnie podoba, ale to jest też fajne, że każdy inaczej odbiera te same dźwięki . ciekaw jestem relacji z Odjazdów . |