Post: #1

Jak w temacie. Paweł Stasiak czy Grzegorz Wawrzyszak? Kto jest lepszym wokalistą?

Post: #2

Ciężki kaliber pytania.
Emocjonalnie i wizualnie Stasiak. Zaszczepił we mnie bakcyla skuteczniej.
Warsztatowo pewnie Wawrzyszak.
Jeżeli muszę któregoś wskazać jako zwycięzcę, to jestem Stasiak team.

Post: #3

Dla mnie jest tak źle, że nawet nie chcę zastanawiać się, który jest gorszy.

Post: #4

Ja znam tylko Stasiaka, chociaż nie wykluczam, że znam też piosenki Papa Dance z Wawrzyszakiem, tylko o tym nie wiem (tak było z Marillion - nie miałem pojęcia, że znam jakieś piosenki z Fishem, myślałem, że wszystko co znam, to z Hoghartem, dopiero kilka lat temu ktoś mnie uświadomił, że Lavender i Kayleigh są z Fishem - ja nie słyszę różnicy ).