RE: Euro 2024
Po finale wrzucę swoje indywidualne rankingi, w zespołowym już nic nie powinno się zmienić.
TOP23 moich ulubionych drużyn na Euro2024.
1. Gruzja
Mistrzowie mojego serca. Walka, pasja, wiara i fura szczęścia, na którą jednak solidnie zapracowali.
Najlepszy mecz turnieju (z Turcją), największa sensacja (z Portugalią), najpiękniejszy choć krótki moment z Hiszpanią gdy po kwadransie oblężenia wyszli wreszcie ze swojej połowy (chyba niepotrzebnie ich wkur**ali).
Genialny bramkarz, wspaniały Kvara, ale nade wszystko - zespół.
Mały wielki kraj, który bardzo teraz potrzebował takich chwil.
2. Słowacja
Jednak można się ładnie starzeć.
Dwie dawne gwiazdy ekstraklasy, liderzy z PSG i Napoli, 37-letni rezerwowy obrońca Herthy, dwa senne koszmary kibiców Rakowa (Schranz i Vavro zabili nasze marzenia w Pradze i Kopenhadze).
I ta ferajna była o kilkadziesiąt sekund od wyrzucenia Anglii.
Za każdym razem, gdy na placu pojawiał się Lubomir Tupta żałowałem, że karierę zakończył Robert Jeż (duet Tupta - Jeż, ależ to by hulało...)
3. Szwajcaria
Niby od zawsze taka sama, ale teraz do żelaznej konsekwencji dołożyli odrobinę polotu. I czarodziejski byczek Shaqiri... Szkoda, że skończyło się jak zawsze.
4. Słowenia
Królowie remisów, współtwórcy jednego z najpiękniejszych 0:0 jakie widziałem, ale karne jeszcze muszą potrenować.
5. Rumunia
Nawet jeśli tak jak w 1994 roku czułem się tylko przez jeden mecz, to i tak było fajnie.
6. Albania
Zrobili w grupie śmierci tyle, ile się dało, jeśli nie więcej. No i ten moment z Italią.
7. Turcja
Taktykę zostawiają innym, tu jest zawsze pełen żywioł z przodu i beztroska z tyłu. Plus najlepsza parada bramkarska od interwencji Fabiańskiego ze Szwajcarią w 2016.
8. Hiszpania
Wreszcie zespół, który wygrał coś więcej niż moją sympatię, a nawet jak do tej pory wygrał wszystko. I oby tak zostało do końca.
9. Dania
Najsłabsza od dawna, cień drużyny sprzed lat. Jeden z najpiękniejszych momentów turnieju - gol Erikssena równo 3 lata po swoim dramacie...
10. Austria
Moja największa "ekspercka" wtopa ale czuję, że jeszcze swoje w przyszłości zrobią.
11. Chorwacja
Gdy zobaczyłem, że mecz z Hiszpanią wchodzi ratować Perisic (myślałem, że już nie gra w piłkę) to wystraszyłem się, że następni na zmianę wejdą Prosinecki i Suker, bardzo średniej wieku by nie zawyżyli. Smutno się patrzyło na zmierzch ekipy, której kibicowałem zawsze (aczkolwiek Włochów powinni wyrzucić).
12. Ukraina
Sportowo największy zawód, choć z każdej innej grupy by się wygrzebali i dzielnie walczyli do końca.
Szkoda, bo żaden inny naród nie zasługiwał bardziej na chwilę zapomnienia i radości.
13. Holandia
Kiedyś uwielbiałem, dzisiaj nie potrafię. Obleśny trener wcierający gile z nosa w wymiętą polówkę i nazwiska, które zapominam 5 minut po meczu. Od lat nie potrafię ich z powrotem na dłużej polubić.
14. Niemcy
Najlepsi Niemcy od dekady, dało się ich lubić. Gdyby odpuścili mecz ze Szwajcarią to jutro graliby w finale, ale to na szczęście nie siatkówka żeby robić takie kombinacje.
15. Portugalia
Gdy kiedyś już nie będą musieli grać w 10 to będą jedną z najlepszych ekip w Europie.
16. Czechy
Trochę mieli pecha, ale szczęściu trzeba pomóc, a oni za bardzo nie umieli.
17. Anglia
Duży awans po półfinale, ale to nie może zamazać tego, że wcześniej byli jak herbata parzona siódmy raz z tej samej torebki wymieszana z mlekiem.
18. Szkocja
Grali jak zawsze i odpadli jak zawsze, bez zaskoczenia ale też bez katastrofy, na którą zanosiło się po pierwszym meczu.
19. Francja
Niestrawna jak tygodniowa bagietka ze stęchłym serem.
20. Włochy
Rozgotowanego spaghetti na talerzu nie uratuje nawet świeże Calafiori.
21. Belgia
Drzewa umierają. [VAR] Drzewa umierają stojąc.
22. Węgry
Dawniej byliby w czołówce sympatii, dziś jednak nie umiem do końca oddzielić sportu od innych rzeczy. Sympatię budził we mnie tylko ten rezerwowy gruby napastnik - gdy na niego patrzyłem to nachodziła mnie ochota, by wziąść piłkę pod pachę i zwołać starych kompanów na boisko, bo dlaczego nie.
23. Serbia
Jak wyżej. Nie zapamiętam z niczego pozytywnego bandy grającej mecze towarzyskie z *****.
|