witam Państwa.
nie obiecuję że to jest ostatnia lista z opóźnieniem, bo różne rzeczy się mogą zdarzyć.
Vueltę wygrał Vincenzo Nibali z mojej ulubionej grupy Liquigas. super.
w niedzielę zaliczyłem razem z liczną ekipą piotrkowską występ zespołu
Closterkeller w Ręcznie, do którego prowadzi dziwna droga. poprzedzony koncert owy został przez występ niejakich Farben Lehre. sympatyczni oni są i sympatycznie się skacze na koncertach, a wokalista ma niesamowity talent aktorski
jednak przejdźmy bez zbędnych przedłużań do clue programu. nigdy nie miałem okazji zetknąć się z twórczością wcześniej, o zobaczeniu ich na żywo tym bardziej. jednak ten wieczór był jednym z bardziej udanych wydarzeń ostatnich tygodni/miesięcy. nie wiem od czego zaczęli gdyż ekipa poczuła dziwne ssanie w żołądkach i trza się było udać na stronę
wróciliśmy na koniec drugiego kawałka. trzecim był
Ogród półcieni, później jeszcze na pewno z ostatniej płyty zagrali
Dwie połowy (zaraz potem) i
Nocarza (już pod koniec). nie zabrakło jazdy obowiązkowej czyli
Władzy czy też
W moim kraju odśpiewanymi przez publiczność, która coś czaiła z tych kwestii (czyli jakieś 30 osób...). na tym się kończy moja znajomość repertuaru
a nie, jeszcze był
Patrząc jak toniesz, utwór otwierający przedostatnią płytę,
Nero zapowiedziany przez Anję Orthodox jako "pierwszy na tym koncercie prawdziwy utwór gotycki". w ogóle Anja w niezwykle ciekawej kreacji oczywiście koloru czarnego. pod koniec założyła kiczowato-zielony bas i udawała że grała. mówiła że "mamy szczęście ale jak będziemy niegrzeczni to podłączy bas do prądu". konferansjerka pomiędzy utworami dość bogata, fajnie się słuchało, od czasu do czasu jakiś dowcip czy cuś takiego. koledzy z zespołu również kipieli energią co się objawiało w muzyce. coś się czuło takiego, coś wisiało w powietrzu, coś gotyckiego i czarnego (a może złotego?). coś co sprawiało że świetnie się tego słuchało.
zasadniczo, to szacun dla Clostera że w tak ciężkich warunkach jak scena rozmiarów miniaturowych, minimalna liczba czających bazę słuchaczy, podołali zadaniu i zagrali naprawdę dobry koncert. jedyną wadą była chyba długość występu, zaledwie godzina z małym haczkiem. ale mimo to, koncert ten wzbudził we mnie apetyt na bliższe zapoznanie się z twórczością Closterkeller, jak i był naprawdę udanym otwarciem sezonu koncertowego.
następnym razom znów sobie popiszę. tym razem z Krakowa.
a co tam na Liście? w czołówce luz jak nigdy, za to w środku stawki aż się za ciasno robi.
może ktoś się ucieszy z pierwszego porządnego debiutu
Katie albo z takiej na ten przykład
Kuli Shaker. tę pierwszą znacie Państwo bardzo dobrze. niektórzy aż za dobrze
co do Kuli Esz to się tego słucha fantastycznie. czuję ten klimat angielski lat 90. britpop, psychodela, ładne melodie... za tydzień zupka.
a to zdjęcie mnie rozwaliło
to może legenda jeszcze:
w przypadku utworów z Poczekalni, liczby w nawiasie oznaczają kolejno: ilość tygodni w 30 oraz ilość tygodni w poczekalni.
w przypadku utworów z Trzydziestki, liczba w nawiasie poprzedzona znakiem plus oznacza że dany utwór był kiedyś w poczekalni uprzednio spadłszy z 30 i jest to ilość tygodni w poczekalni spędzonych.
kumkacie Państwo olika?
Notowanie numer 236 z dnia 18 września 2010:
01. 02. 04. THE HOPE THAT HOUSE BUILT â Future Of The Left
02. 01. 04. LONDON CALLING â Bruce Springsteen & The E Street Band
03. 03. 06. GOING BACK â Phil Collins
04. 04. 08. A SIMPLE MISTAKE â Anathema
05. 06. 03. THE TALISMAN â Iron Maiden
06. 05. 10. THE OTHER SIDE â Armia (+5)
07. 08. 09. NORTHERN SKIES â I Am Kloot
08. 17. 05. IVY & GOLD â Bombay Bicycle Club
09. 15. 07. BABYLON â Brendan Perry
10. 12. 12. AFRAID OF EVERYONE â The National
11. 07. 18. DREAMLACK â Dianoya
12. 11. 19. JESZCZE RAZ, JESZCZE DZIŚ â Armia
13. 09. 05. EL DORADO â Iron Maiden
14. ---. 01. THE HOUSE â Katie Melua
15. 16. 04. ELIZABETH (LIVE) â XIII. Století
16. 13. 22. FAILURE â My Dying Bride
17. 20. 04. CONVINCED OF THE HEX â The Flaming Lips
18. 14. 13. MY BODY IS A CAGE â Peter Gabriel
19. ---. 01. DESERT FLIGHT â Gazpacho
20. 23. 02. BLACK EYES â Shearwater
21. 10. 08. UPRISING â Sabaton
22. 19. 06. MY COMPANJERA â Gogol Bordello
23. 18. 09. EVERY LITTLE THING SHE DOES IS MAGIC â Sting
24. 30. 20. THE WALK â Gazpacho (+3)
25. 28. 03. NOTHING â Qube
26. 21. 20. DŁONIE â Lao Che
27. ---. 01. ALL DRESSED UP â Kula Shaker
28. 29. 02. OUT OF OUR MINDS â Melissa Auf der Maur
29. 22. 10. PRĄD STAŁY / PRĄD ZMIENNY â Lao Che
30. 25. 24. CRESCENT â Brendan Perry
Poczekalnia:
31. 36. HIT THE ROAD JACK â Acid Drinkers
32. 32. EDEN PRISON â Swans
33. 26. POWERLESS â The Flaming Lips (27+1)
34. 42. GÓRY MOJE W NIESKOŃCZONOŚĆ ZAKLĘTE â Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane
35. 33. WATCHING THE PLANETS â The Flaming Lips (19+3)
36. 37. ONLY TIME WILL TELL â John Illsley & Mark Knopfler
37. 27. ANIMA â Armia (14+1)
38. 31. FATHERâS GRAVE â Melissa Auf der Maur (19+)
39. 24. WSZYSCY MUZYCY TO WOJOWNICY â Waglewski, Abradab, Maleńczuk (15+1)
40. 35. KARINGA â Kult (21+2)
41. 39. BREAK OUT â Armia (2+11)
42. 45. TICK TOCK â Gazpacho (23+13)
43. 40. BLOODBUZZ OHIO â The National (15+3)
44. 38. A MOMENT OF MADNESS â Katie Melua (7+5)
45. 43. GREEN â Armia (5+8)
46. 34. MONTH OF MAY â Arcade Fire (7+6)
47. 41. LIGHTS â Interpol (3+)
48. 44. HYMN POLSKIEJ REPREZENTACJI NA MISTRZOSTWA ŚWIATA W RPA 2010 â Afro Kolektyw (11+4)
49. 48. PIRATE SHIPS â Robert Smith (8+6)
50. 47. KATEDRA â Armia (6+5)
out:
DO GENERAŁÓW - Buldog
MISERY â Acute Mind (14+3)