Post: #81

Era, Moloko, Jean Michel Jarre, Texas....elegancko ;]

Post: #82

Moja pierwsza lista powstała przed świentami w grudniu 1997 i tak już przez ponad 11 lat co miesiąc zkładam takie zestawienie w ostatnich dniach miesiąca.

1.METALLICA - THE MEMORY REMAINS
2.AEROSMITH - PINK
3.SHERL CROW - TOMORROW NEVER DIE
4.FAITH NO MORE - STRIPSERCH
5.DEPECHE MODE - USELESS
6.PIERSI - CALUJ MNIE
7.U2 - GAD WILL SEND HIS ANGEL
8.PIERSI - O HELA!
9.BLENDERS - PONIEDZIALEK
10.THE ROLLING STONES - ANYBODY SEEN MY BABY

Od 1999 lista miała 15 pozycji, ale były też podwujne tak jak u Marka Niedźwiedzkiego dzisiaj przyjołem zasade, że podwójnych pozycji już nie ma. A gdyby nawet się zdarzyła to jakby naprzykład na pierwszym były dwa utwory to następny byłby na trzecim miejscu.

1.METALLICA - WHISKEY IN THE JAR
2.METALLICA - TURN THE PAGE
3.METALLICA - THE UNFORGIVEN II
3.METALLICA - FUEL
4.THE OFF SPRING - THE PRETTY FLY
5.KULT - DZIEWCZYNA BEZ ZĘBA NA PRZEDZIE
6.METALLICA - THE MEMORY REMAINS
6.PEARL JAM - DO THE EVOLUTION
7.KULT - GDY NIE MA DZIECI
7.KULT - KOMU BIJE DZWON
8.PEARL JAM - GIVEN TO FLY
8.PEARL JAM - ELDERLY WOMAN BEHINF THE CUNTER IN ...
9.NOSOWSKA & KAZIK - ZOIL
9.U2 - THE SWEETEST THING
10.PEARL JAM - WISHLIST
11.KULT - LEWY CZERWCOWY
12.FAITH NO MORE - I STARTED THE JOKE
13.NOSOWSKA - MILENA
14.RAMMSTEIN - STRIPED
15.R.E.M. - LOTUS

To zestawienie w przynajmniej małym stopniu obrazuje jakiego fioła miałem kiedyś ma punkcie pewnego zespołu z Kaliforni.

Post: #83

U mnie też przez jakiś czas były podwójne pozycje w latach 1989 - 1991. Powodowało to straszny chaos, nie umiałem dojść do ładu. Dopiero w wyniku reformy listy w 1991 roku zrezygnowałem z tego i od tej pory panuje zasada, że na każdej pozycji może być tylko jeden utwór.

Post: #84

20 lat temu (z hakiem), mój gust muzyczny był zupełnie inny

Notowanie nr 1

01 madonna - spanish eyes
02 gladys knight - licence to kill
03 liza minelli - losing my mind
04 eddie brickell - what i am
05 neneh cherry - manchild
06 natalie cole - miss you like crazy
07 martika - toy soldier
08 bangles - be with you
09 def leppard - love bites
10 guns n' roses - sweet child o'mine

Post: #85

koszMAREK napisał(a):04 eddie brickell - what i am

świetny utwór z jeszcze lepszeej płyty!!! Poza tym martika i bangles dopełniają moje podium Twojego 1 notowania!!!

Post: #86

Ooooo Losing My Mind -

Post: #87

aaktt, a mi się ta lista podoba 12 tytułów z niej zdążyło jeszcze na chwilę wleźć na moją, a jeden z nich pozostał na "trochę" dłużej
a lista marsvolty to już totalny odlot!

Post: #88

U mnie z tego zestawienia gościły Martika, Madonna i Gladys Knight. Martika przez tydzień zresztą była na czele listy (notowanie 23 z 6 września 1989).

Post: #89

Cytat:3.METALLICA - THE UNFORGIVEN II

Właśnie przesłuchałem sobie, po długim czasie, "The Unforgiven II". Świetny utwór...

Post: #90

marsvolta, 90% kawałków było i na mojej liscie

Post: #91

Kopiuję moją pierwszą listę do odpowiedniego tematu rok'99

1 Madonna-Don't tell me
2 Britney Spears-Stronger
3 Music Instructor-Super Fly
4 Roxette-The Centre of the Heart (Is a Suburb to the Brain)
5 Ronan Keating-Life is Rollercoaster
6 Arka Noego-A gu gu
7 Backstreet Boys-Shape of my heart
8 Westlive-Fool again
9 Dido-Here with me
10 Sade-By your side
11 Aerosmith-Jaded
12 Enya-Only time
13 Bomfunk MC's-=Freestyler
14 Destiny's Child -Independent woman part I
15 LeAnn Rimes-I need you
16 Natalia Oreiro-Me muero de amor
17 Emilia Rydberg-Kiss By Kiss
18 Jennifer Lopez-Let's get loud
19 Bon Jovi-It's my life
20 Britney Spears- Oops!... I Did It Again World Tour

Post: #92

Oj, to na pewno nie był rok '99 Sporo utworów było na mojej liście, no bo:
Don't Tell Me - #1 (x2)
Stronger - #1 (x2)
Super Fly (Upper Mc's) - #19
The Centre Of The Heart - #19
Life Is A Rollercoaster - #8
Shape Of My Heart - #1 (x3)
Here With Me - #2
Jaded - #13
Only Time - #8
Freestyler - #1
Independent Women Part I - #2 (x3)
I Need You - #27
Kiss By Kiss - #38
Let's Get Loud - #9
It's My Life - #3
Oops!... I Did It Again - #1 (x5)

Dzisiaj część z tych utworów nie miałaby już tak łatwo

Post: #93

Tkk_Bolly napisał(a):2 Britney Spears-Stronger

4 Roxette-The Centre of the Heart (Is a Suburb to the Brain)

20 Britney Spears- Oops!... I Did It Again World Tour

Centre of The Heart to na pewno nie był rok 1999 tylko dwa lata później - rok 2001. Utwór pochodzi z wydanego w tymże roku krążka Room Service. W 1999 Roxette wydali inny album Have A Nice Day z którego pochodzą takie kawałki jak Wish I Could Fly czy Stars.
Obydwa przeboje Britney też pochodzą z późniejszego okresu, z roku 2000.

Post: #94

Tak, tak oczywiście to rok 2000 nawet w temacie w dziale o swojej liscie tak pisałem. Podejrzewam, że to gdzieś przełom październik/listopad. http://www.mycharts.pl/forum/viewtopic.php?t=3357 . Przepraszam za pomyłkę
Nie jestem pewny dwóch tytułów ( bo niekiedy pisałem samego wykonawcę , innym razem sam tytuł, zresztą często jak się słyszy) I to właśnie Roxette oraz Westlife. Tych dwóch starałem się teraz podpasowac , skoro Centre of The Heart to rok 2001, a może jednak końcówka 2000? Bo jak '01 to niemożliwe abym ją znał przed premierą W takim razie może Wish I Could Fly

Post: #95

Jeśli chodzi o Westlife, to może masz na myśli "My Love"?

Post: #96

to i ja dorzucę coś od siebie. Listę zacząłem tworzyć niedawno, więc nie byłoby sensu wstawiać pierwszego notowania. Ale: Muzyką interesowałem się od dzieciństwa i nie były to lata stracone. Otóż powstawały kasety o wdzięcznym tytule "Radiowe Hity" (do dzisiaj powstało ich 16 części + 2 edycje specjalne ), zawierające największe wtedy dla mnie hity. Chciałbym przedstawić tracklistę pierwszej kasety z ok. 2000r. (wraz z oryginalną pisownią - miałem wtedy ok. 9 lat )
STRONA A
1. Lou Bega - Lou Bega
2. Eyfel 65 - Blue
3. Antique - Eo-Ea
4. Westlife - If I Let You Go
5. De Mono - Wszystko na sprzedaż
6. Carlos Santana - Smoth
7. Just 5 - Za to co mam
8. Celine Dion - My hart will go on
STRONA B
1. Ace of base - See love
2. Cher - ***moy love sou (*tytuł nieczytelny)
3. Natalia Kukulska - W biegu
4. Quligowcy - Pa papa
5. Phil Collins - I wanna low
6. Jennifer Lopez - Wait in forto night
7. Tina Turner - End your hart
8. Beckstreet boys - Canciu see
9. Eurytmics - World today

Jeżeli nie możecie odczytać właściwych tytułów - trudno... Sam się śmieję, gdy teraz je czytam

Post: #97

michal91d napisał(a):wraz z oryginalną pisownią - miałem wtedy ok. 9 lat

piękne

Post: #98

prz_rulez napisał(a):Jeśli chodzi o Westlife, to może masz na myśli "My Love"?

I chyba tak było, bo jak przesłuchałem teraz te dwa nagrania to zdecydowanie My love było promowane w Polsce " i bardziej mi się rzuca w ucho"

Michał orginalna pisowania mojej listy wygląda identycznie A jestem o rok starszy, chociaż te twoje piosenki z kasety chyba trochę starsze, może to samo początek '00 albo nawet końcówka '99 Więc wiek mniej więcej ten sam kiedy to robiiśmy.
To były czasy.Wydaje mi się, że w tamtym okresie powstawała najlepsza muzyka
mój gust się nie zmienił i podejrzewam, że teraz te utwory również miałyby siłę przebicia

Post: #99

No moja wyglądała trochę lepiej, ale też zdarzały się czasami błędy...

Post: #100

Moja lista powstała w 1982 roku, w tym samym, co Trójkowa. Właściwie już w tydzień po 1 notowaniu lp'3. Miałem wtedy 11 lat. Istniała do 1989 roku. Potem byłem na Węgrzech, w wojsku. Wróciła w 1993 roku na kilka lat. Niestety nie na długo.
Praktycznie nie przetrwały prawie żadne notatki. To mnie boli do dziś. Za to wiele przetrwało w głowie.

W sumie do ok. lata 1984 moja lista bardzo przypominała tę, Trójkową. Później bardziej byłem już pod wpływem Piotra Kaczkowskiego czy Tomka Beksińskiego. Słuchałem jednocześnie Listy Przebojów Rozgłośni Harcerskiej a więc w zestawieniach często dochodziło do ciekawych ruchów. Po przebojach Depeche Mode czy Frankie Goes To Hollywood przyszedł czas na Cocteau Twins, The Wipers, i inne z ''Biura utworów znalezionych. Pierwsza płyta Piotra ''Minimax'' to w sumie w 50 % moje ''The Best Of''. Zawsze jednak najwyżej stały dwa zespoły: Republika i U2.

Możecie mi wierzyć lub nie ale nigdy nie przechodziłem przez etap Modern Talking czy Italo disco. Mając 9 lat znałem płytę ''The Wall'' na pamięć a wszystkie większe przeboje The Beatles wymieniałem z pamięci. Pewnie dlatego nie byłem do końca rozumiany przez rówieśników.
Nie miałem do 1990 roku też żadnego kaseciaka - jamnika. Najpierw nagrywałem na szpule. To pozostałość po bracie. Później miałem gramofon. Zagraniczne płyty nie wychodziły tak jak teraz. Ale mam jedną płytę o rok starszą ode mnie. Kupiona w RFN ''Deep Purple In Rock'', po bracie została mi też węgierska Omega. A za ''Welcome To The Pleausure Dome'' Franków dałem w 1989 roku 40.000 zł. ''Joshua Tree'' była wtedy za 80.000 zł., polskie płyty chodziły wtedy w cenie ok 5-8 tyś. zł.
Największą radość miałem kiedy w 1990 roku na Węgrzech chodziłem po sklepach muzycznych. U nich światowe płyty wychodziły. Pamiętam, wybrałem Suzanne Vegę, Prince, Rogera Hodgsona aż nagle moje oczy ujrzały ''The Wall''- Pink Floyd. Zafoliowaną, nie ruszaną przez nikogo wcześniej. Na te płyty w foliach mówiło się ''cnoty''.
I ta cnota przewyższała cena wszystkie te inne płyty, które miałem zamiar zakupić. To było ok 200.000 zł - 1/4 miesięcznej wypłaty Węgra w tamtych czasach. Na szczęście wtedy Polak zarabiał za granicą więcej. Dla mnie była to 1/10 wypłaty.
Dziewictwo płyta straciła jednak dopiero w Polsce. Właczyłem ją sobie w Wigilię po kolacji. Ten rytuał celebrowałem wiele, wiele lat. Tego samego dnia, każdego roku o tej samej porze. Opowiedziałem o tym kiedyś Piotrowi Kaczkowskiemu. Usłyszałem od niego - ''Pięknie Pan opowiada''. A kiedy już z nim się spotkałem to uścisk jego dłoni znaczył dla mnie więcej niż własnego ojca. Zwykły facet z Mallboro w ustach podpisywał nam swoje ''M inimaxowe płyty'' a wspólne zdjęcie do tej pory zajmuje honorowe miejsce na półce.

Nigdy nie zapomnę nocnych z nim rozmów. Życzę Piotrowi szybkiego powrotu do zdrowia

Znalazłem jednak kilka notowań mojej Listy w tym m.in. nr 20 chyba z dnia 11 lub 18 września 1982 roku.
Zapraszam poniżej. Może kiedyś będzie ciąg dalszy?A może spróbuję to odbudować? Chociaż, czy to ma sens?

01 01 05 MARTYNA JAKUBOWICZ – W domach z betonu…
02 03 04 DURAN DURAN – Save A Prayer
03 04 03 PHIL COLLINS – In The Air Tonight
04 08 06 THE CURE – One Hundred Years
05 02 07 TURBO – Dorosłe dzieci
06 07 04 ROBERT PLANT – Moonlight In Samosa
07 09 04 EXODUS – Jeszcze czekam
08 05 05 NAZARETH – Dream On
09 06 06 PERFECT – Chcemy być sobą
10 10 03 FRIDA – I Know There’s Something Going On

11 11 09 ROXY MUSIC - Avalon
12 NE 01 DIRE STRAITS – Private Investigations
13 NE 01 OMD – Maid Of Orleans
14 14 04 CHEAP TRICK – If You Want My Love
15 20 02 STANISŁAW WENGLORZ – Emanueli cz.3 i ostatnia
16 12 05 PINK FLOYD – When The Tiger Broker Free
17 17 03 PERFECT – Pocztówka od państwa Jareckich
18 18 20 MAANAM – Szał niebieskich ciał
19 19 20 TSA – 51
20 28 02 CHICAGO – Hard To Say I’m Sorry

21 23 03 HALINA FRĄCKOWIAK – Anna już tu nie mieszka
22 NE 01 SURVIVOR – Eye Of The Tiger
23 NE 01 LADY PANK – Minus 10 w Rio
24 13 10 U2 - Gloria
25 22 13 MAANAM – Espana Forever
26 26 08 URSZULA – Fatamorgana’82
27 30 02 SOFT CELL – Tainted Love
28 29 02 KATE BUSH – The Dreaming
29 15 11 THE CLASH – Rock The Casbah
30 NE 01 PERFECT – Nie bój się tego wszystkiego

Znalazłem też zapiskę z tego samego roku przebojów, z których wybierałem te , które później miały wejść na listę.

PSYCHODELIC FURS – Love My Way
CHINA CRISIS – African And White
ROXY MUSIC – More Than This
GILLAN – Living For The City
PETE TOWNSHEND - Uniforms
DEPECHE MODE – Leave In Silence
RUSH – New World Man
JOANNA WYATT – Stupid cupid
LOMBARD – Śmierć dyskotece
THE CLASH – Should I Stay Or Should I Go
ROXY MUSIC – Take A Chance With Me

Te notatki się przechowały ponieważ były w tym samym zeszycie w którym zapisywałem utwory nagrywane z radia. Przypinałem antenkę z drutu do firanki żeby słuchać Trójki. Jeszcze w mono. Chłonąłem każda premierę. Wieczorami siedziałem z uchem przy radiu Narew. Dopiero później brat kupił Zodiaka. Zapraszał mnie do siebie do pokoju na słuchanie lp'3.
Takich chwil się nie zapomina.