Post: #7

saferłel napisał(a):1. A ja nowości albo nie znam albo nie lubię. Posłucham z czystej ciekawości najwyżej i w koncu tego Avanged Sevenfold bo leży płyta na dysku...
2. Szkoda, że Innuendo spada, w sumie ono jest blaskiem pierwszej 10...
3. a nie przepraszam moje ukochane Broken Promise. Żałuję ogromnie, że tego nie wprowadziłem, teraz za późno, bo i masa nowości jest i to sie wszystko nakłada i nie ma sensu tego wprowadzać tym bardziej że konkurencja bardzo silna. Szkoda, wielka szkoda, wspaniały track.
4. Nudzi mnie już to Lights trochę. Bardzo wysoko cenicie ten zespół, mi owszem podoba się ale 31 tyg to naprawdę mistrzowie tyle u mnie...nie wytrzymają (najwyżej 27)
Trójka za bardzo namieszała wam w głowach tym ich kawałkiem...jak...mu tam było Again chyba (teraz moje zachowanie zdaje sie wskazywać, że nie szanuje tej piosenki - ale nie, naprawdę jest ok tylko przeceniana według mnie)
5. Dobrze, że powraca Iliketrains.
6. Katie Melua faktycznie chyba osiągnęła już wszystko bo leci na łeb na szyję.
7. Eh no i ten Godsmack, którego zapomniałem posłuchać.
8. Oj Suede zdominowało mi absolutnie muzyczny czas w tym tyg.

1. Podejrzewam, że A7F może Ci się nie spodobać, ale czasami mnie zaskakujesz.
2. Spada, ale jest w 10 i raczej nie zamierza jej opuszczać.
3. Ja też żałuję, że się w odpowiednim momencie nie dołączyłeś, bo może by trochę pobyło na forumowej, a jak dla mnie to nr1 w karierze Placebo.
4. Myślę, że nawet bez Trójki poznalibyśmy Archive. A utwór jest znakomity i zasłużenie jest w moim zestawieniu. A 31 tygodni to nie najlepszy wynik nawet w tym notowaniu.
5. Pytanie tylko czy na długa. Utwór świetny, ale konkurencja ogromna.
6. Może jeszcze podniesie głowę, ale zbyt wysoko to nie zajdzie.
7. Najwyższa pora.
8. Przyznam, że Suede kojarzę tylko z utworów, które były na LP3, ale zawsze było to coś, czego na liście nie chciałbym widzieć.