Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 1 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Muniek - Muniek
miniu Offline
Account not Activated

Liczba postów: 166
Dołączył: May 2010
Post: #1
Muniek - Muniek
Muniek - Muniek

[Obrazek: Muniek-Muniek.jpg]

Ten post zmusił mnie do zaproponowania tej płyty i nie trudno zgadnąć jak będzie następna:
emigrant napisał(a):Z całym szacunkiem ale na emeryturę wysłałbym już T Love. Sorki Muniek ale drugiego IV Liceum, Wychowania, Warszawy czy Kinga już nie nagrasz.

Nie chcę się tutaj nikomu narażać ale na pomostówce przedemerytalnej jest u mnie ...Kult.
Od ''Dziewczyny bez zęba...'' już nie zaskakują mnie właściwie niczym. Już nie ma tego czaru i tej siły przekazu co stare płyty, które łykałem w całości.

1. Tina
2. Georgie Brown
3. Stary Boy
4. Kain i Abel
5. Ring Dong
6. Gan
7. Hot Hot Hot
8. Njutella Marcella
9. Dzieje Grzechu
10. Święty

DOSTĘPNE DO POSŁUCHANIA NA MOIM CHOMIKU (MINIU86)

Folder: Muzyka/Muniek

[Obrazek: miniu86.gif]
01.09.2010 05:37 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
furbul Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 682
Dołączył: Dec 2008
Post: #2
 
Czuję, że to może być duże! 500(2)

Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
01.09.2010 06:21 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 611
Dołączył: May 2008
Post: #3
 
Początek płyty absolutnie okrutny. "Kain i Abel", "Stary boy" i "Georgie Brown" są nie do przejścia. Potem się trochę rozkręca, Muniek przestaje mnie żenować (co myślałem, że nie nadajdzie), a muzyka robi się całkiem do rzeczy. Na koniec jednak wszystko wraca do poziomu z początku i znowu robi mi się przykro. Muniek zawsze był lekkim grafomanem, ale to była taka miła, nieszkodliwa maniera, przy czym człowiek bardziej się uśmiechał niż łapał za głowę. Jopek nie tylko nie ratuje poziomu, ale dostosowuje się do Muńka i razem brną w bzdurę. "Ring dong" jest dobre, muzycznie to trochę klimaty Toma Waitsa, a tekst też jest najbardziej do rzeczy ze wszystkich.

1. "Ring dong"
2. "Gan"
3. "Hot hot hot"
4. "Tina"
5. "Święty"
6. "Njutella Marcella"
7. "Dzieje grzechu"
8. "Georgie Brown"
9. "Stary boy"
10. "Kain i Abel"

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
01.09.2010 07:03 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Ramzes Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 662
Dołączył: Jan 2010
Post: #4
 
Płyta dobra, bo jeśli 3 utwory są moim zdaniem bardzo dobre, to płyta jest na pewno warta uwagi. Początek rzeczywiście niezbyt obiecujący. Najpierw Muniek spędza wyjątkowo nudne święta z "Tiną" popalając papierosy i pijąc wino, po czym udaję się na dziki zachód Icon_razz , by tam, pod przebraniem "Starego boy'a" zaśpiewać nam o swoich nieprzyzwoitych zainteresowaniach. O ile "Stary boy" broni się, że tak powiem, nieprzeciętnym tekstem, o tyle "Georgie Brown" to zdecydowanie najgorszy numer na płycie. Później Muniek zmienia nieco temat swoich wywodów i wraca do przypowieści o Kainie i Ablu. Trzeba docenić życiowy tekst tego utworu i wyrażający ciekawe emocje wokal Muńka. "Kain i Abel" to zdecydowanie najlepszy utwór z płyty. Mam nieodparte wrażenie, że kolejne nagranie, czyli "Ring dong" Muniek napisał w środę popielcową, bo za żadne skarby nie może przestać śpiewać o tym, że "tylko popiół pozostanie z nas". W "Ganie" Muniek postanawia nas natomiast uświadomić, jakie to rzeczy ma on w du... i nie jest to nic ciekawego. Z kolejnego bardzo słabego utworu- "Hot hot hot" zapamiętałem tylko muńkowe "Oooooo". Finisz płyty na szczęście nieco lepszy za sprawą bardzo słodkiej "Njutelli Marcelli", duetu z Anną Marią i singlowego "Świętego".

1. Kain i Abel
2. Święty
3. Dzieje Grzechu
4. Njutella Marcella
5. Tina
6. Ring Dong
7. Gan
8. Stary Boy
9. Hot Hot Hot
10. Georgie Brown
01.09.2010 08:52 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
miniu Offline
Account not Activated

Liczba postów: 166
Dołączył: May 2010
Post: #5
 
No to i ja:

Zaczynamy Tiną palącą na kozetce, bardzo fajny text. Dalej Muniek opowiada w świetnej piosence o swoich perypetiach miłosnych. Icon_wink2 Stary Boy bardzo dobry muzycznie chodziarz text nie zachwyca. Niezła jest wokalistka w tle. Muniek fajnie ubrał tą przypowieść, Abel musiał niezłe rzeczy robić żeniąc kokaine i śpiąc na brudnej forsie... Następna piosenka jedna z lepszych muzycznie, ze świetnym stwierdzeniem tylko popiół pozostanie z nas. Dalej Muniek pokazuje swoje poglądy na temat tolerancji dwoma stwierdzeniami: fałszywej tolerancji głos oraz gazeta mówi że gej okej ta sama wazelina klej (każdy mądry wie która gazeta). To że warto mieć swój gan jest pewne... Dalej bajki o Nostradamusie w świetnej oprawie muzycznej i melodycznej. Później Muniek zachwyca się His sweet Njutellą in sun Marcellą. Następnie świetny duet z AMJ, o pięknej historii zdradzającego męża... Icon_wink2 Ostatni kawałek też świetny, Muniek opowiada o swoim podwórku i obala własną teorie że chłopaki nie płaczą! Icon_smile2

Wybitne:
1. Njutella Marcella
2. Gan
3. Dzieje Grzechu
4. Święty
5. Georgie Brown
6. Hot Hot Hot
7. Tina
Bardzo dobre:
8. Ring Dong
9. Kain i Abel
10. Stary Boy

Ocena płyty: 9,2

[Obrazek: miniu86.gif]
02.09.2010 05:30 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #6
 
Bardzo słaba płyta. Kilka kawałków jest tragicznych, chociaż kilka odbieram już jakby nieco lepiej po kilkutygodniowej przerwie w odsłuchu.

Bolą głównie teksty. Ten w wydumanym moralnie ''Kain i Abel'', pongliszowych ''Njutella'', ''Gan'' albo pokracznie onomatopeicznym ''Ring dong'' (tak, tak zegar tyka ring dong dong). Tytuł lidera należy się jednak częstochowskim rymowankom z ''Georgie Brown''.

Muzycznie bywa bardzo ok i przyzwoicie pod względem warsztatowym. Patrząc jednak na całość, odnoszę wrażenie, że ''Muniek'' to taka sklejka bez ładu i składu. Mdła w odbiorze, mało wyrazista, zbyt luzacka i niedbale odbębniona. Słowem, momenty (autentycznie przebojowe ''Święty'' czy przypominające dokonania wczesnego Pulp ''Dzieje Grzechu'') nie budują spójnej konstrukcji.

Na koniec zostawiam specjalne pole position dla ''Stary Boy''. Piosenka przestraszna i niezwykle popularna wśród internetowej społeczności. Nie jest to niestety powód do domu, ponieważ tak jak cały kraj śmiał się z ostatniej płyty Stachursky'ego, tak teraz śmieje się z wokalisty T-Love jako podstarzałego amanta. Moim zdaniem to jedna z najgorszych piosenek wydanych w Polsce po roku 2000.

01 - Dzieje Grzechu
02 - Święty
03 - Hot Hot Hot
04 - Tina
05 - Georgie Brown
06 - Gan
07 - Njutella Marcella
08 - Kain i Abel
09 - Ring Dong
10 - Stary Boy

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
02.09.2010 07:55 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
furbul Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 682
Dołączył: Dec 2008
Post: #7
 
saferłel napisał(a):Nie jest to niestety powód do domu
Do czego? ;P

Ja jeszcze płyty nie słyszałem, ale po tylu wnikliwych, pełnych zachwytów i mieszania z błotem opisów wydaje mi się, jakbym znał ją już minuta po minucie Icon_razz

Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
02.09.2010 08:08 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #8
 
do ''dumy'' oczywiście.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
02.09.2010 08:12 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
miniu Offline
Account not Activated

Liczba postów: 166
Dołączył: May 2010
Post: #9
 
MOŻNA GŁOSOWAĆ DO 18.09.2010 GODZINA 12.00 !!!

[Obrazek: miniu86.gif]
11.09.2010 04:28 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 669
Dołączył: Jun 2007
Post: #10
Re: Muniek - Muniek
Niewiele mogę napisać o płycie gdyż jest po prostu nijaka. Czołówkę można nazwać niezlą, dwa ostatnie utwory słabe. I na tym koniec. Wokalnie Jopek wykorzystana jako tako, Kora czy jest czy nie ma, nie stanowi różnicy.

1. Hot Hot Hot
2. Dzieje Grzechu
3. Święty
4. Stary Boy
5. Georgie Brown
6. Kain i Abel
7. Ring Dong
8. Gan
9. Tina
10. Njutella Marcella
18.09.2010 05:04 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
miniu Offline
Account not Activated

Liczba postów: 166
Dołączył: May 2010
Post: #11
 
[Obrazek: 2u8l8wm.jpg]
1. Dzieje Grzechu - 16
2. Święty - 16
3. Hot Hot Hot - 22

4. Gan - 25
5. Njutella Marcella - 28

6. Tina - 29
7. Ring Dong - 30
8. Georgie Brown - 33
9. Kain i Abel - 35
10. Stary Boy - 41

[Obrazek: miniu86.gif]
19.09.2010 10:53 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
furbul Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 682
Dołączył: Dec 2008
Post: #12
 
Niestety muszę podzielić opinię kilku osób powyżej - gniot jakich mało.
Nie sądziłem, że single, które są 'takie sobie' w porywach do 'nawet przyzwoite' w kontekście całej płyty będą brzmieć tak dobrze.
I na plus działa też umieszczenie "Świętego" na końcu płyty. Bardzo dobrze ją zamyka. To takie moje wewnętrzne odczucie. Nie mam pojęcia czym uargumentowane ;]
1,7/5

1. Święty
2. Dzieje grzechu
3. Tina
4. Stary boy
5. Hot Hot Hot
6. Ring Dong
7. Kain i Abel
8. Georgie Brown
9. Njutella Marcella
10. Gan

Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
26.09.2010 09:18 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości