Post: #1

7 września ukaże się czwarty studyjny album nowojorskiego kwartetu Interpol. Płyta została przygotowana w Electric Lady Studios w Greenwich i zawiera dziesięć premierowych kompozycji + dwa nagrania bonusowe, dostępne za pośrednictwem iTunes. Self-titled jest równocześnie ostatnim dziełem, w którego komponowaniu wziął udział basista Carlos Dengler. Dystrybucją ''Interpol'' ponownie zajmie się wytwórnia Matador.

Tracklista:

1. Success
2. Memory Serves
3. Summer Wel
4. Lights
5. Barricade
6. Always Malaise (The Man I Am)
7. Safe Without
8. Try It On
9. All Of The Ways
10. The Undoing

Przyznam, że po 2-3 odsłuchach jestem zrozpaczony formą Paula Banksa i spółki. ''Interpol'' walczy już tylko o honor. Nie ma najmniejszych szans na uniknięcie tytułu najgorszej płyty w ich dorobku, a dystans do trzeciego miejsca jest boleśnie daleki. Na chwilę obecną najlepiej prezentują się ''Success'', ''Lights'' (a miało być najsłabsze na płycie, eh), singlowe ''Barricade'' oraz jedyny track zasługujący na nazwanie go świetnym ''All of the Ways''.
Słucham dalej, ale nie jest dobrze

Post: #2

O, mój ulubiony zespół wydaje płytę
Nie, no nie są źli, tylko nie cierpię głosu wokalisty
Zastanawiam się czemu zawsze jest tak, że w wakacje jest muzyczna posłucha, a na jesień nagle wszystkim przypomina się, że w tym roku chcieli jeszcze wydać płytę i bam! nie można żadną miarą za nimi nadążyć Może posłucham, skoro twierdzisz, że brzydkie, to może mi się spodoba

Post: #3

Raczej nie, bo głos jest taki sam. Ale sam głos nie zapewni im dobrej płyty. Niestety. To muzyka siadła.

aaktt napisał(a):Zastanawiam się czemu zawsze jest tak, że w wakacje jest muzyczna posłucha, a na jesień nagle wszystkim przypomina się, że w tym roku chcieli jeszcze wydać płytę i bam!

Przecież są wakacje. Bardziej opłaca się wydać album we wrześniu. To po prostu lepszy marketingowo czas. Tak jest od zawsze.

Post: #4

Wakacje to czas składanek, jedziesz nad morze, usłyszysz w dyskotece np. Alejandro i będziesz szukał składanek gdzie jest ten utwór. Kiedyś zastępowałem kolegę w jego sklepiku z płytami i wiem jak to działa. Nastolatki kupią całą płytę byle tam był tylko ten jeden przebój.
To samo było z powrotem Kombii. Był przebój Pokolenie, więc korzystając z chwili, że mogę posłuchać tej płyty nic nie płacąc - posłuchałem jej i ... zrozumiałem jak Pan Skawiński nabija sobie portfel nijaka muzyką. Reszta płyty to po prostu mdłe kawałki, ale co tam, ważne, że na tej płycie był kawałek Pokolenie. I tak się sprzeda.
A kiedy zakładał ONA twierdził, że on jest rockmanem i to jest jego prawdziwa muzyka, Chylińska go olała a on się teraz błaźni. Szacunku dla niego już nie mam.

No ale to miejsce dla Interpol .

Post: #5

emigrant napisał(a):Wakacje to czas składanek, jedziesz nad morze, usłyszysz w dyskotece np. Alejandro i będziesz szukał składanek gdzie jest ten utwór. Kiedyś zastępowałem kolegę w jego sklepiku z płytami i wiem jak to działa. Nastolatki kupią całą płytę byle tam był tylko ten jeden przebój.
To samo było z powrotem Kombii. Był przebój Pokolenie, więc korzystając z chwili, że mogę posłuchać tej płyty nic nie płacąc - posłuchałem jej i ... zrozumiałem jak Pan Skawiński nabija sobie portfel nijaka muzyką. Reszta płyty to po prostu mdłe kawałki, ale co tam, ważne, że na tej płycie był kawałek Pokolenie. I tak się sprzeda.
A kiedy zakładał ONA twierdził, że on jest rockmanem i to jest jego prawdziwa muzyka, Chylińska go olała a on się teraz błaźni. Szacunku dla niego już nie mam.

No ale to miejsce dla Interpol .

Chylinska też sie błaźni na równi z Kombii,smutne.

Post: #6

Marek napisał(a):Chylinska też sie błaźni na równi z Kombii,smutne.

Mam nadzieje, że to jednorazowy wybryk

Post: #7

a ktorys z panow byl na koncercie agnieszki ?

wracajac do tematu-niestety, najslabsza plyta interpolu. brak dobrych melodii, przebojowoci, wiekszosc konmpozycji sa nijakie. szkoda,a to mial byc 1 z najwazniejszych plyt 2010