Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
DLP - Notowanie 194 (23.09.10)
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #1
DLP - Notowanie 194 (23.09.10)
Nowości na chomiku. Przypominam również, że w tym tygodniu ZNAWCA u mnie, więc proszę się bawić Icon_smile2

The National - Sorrow - Mógłbym w tym miejscu przekopiować jeden z ostatnich postów Kuby, który pojawił się przy okazji podsumowania 1000 notowań jego prywatnej listy przebojów. Mowa o komentarzu przy ''The Blower's Dauther'' Damiena Rice'a. To identyczny rodzaj uniesienia, przeżywania tego, co słyszy się w danym momencie z głośników, chociaż miejsce ''konfrontacji'' oraz czas są zgoła odmienne w obu przypadkach. U Kuby były dwie linijki. U mnie również: ''Sorrow found me when I was young/Sorrow waited, sorrow won''. Albo patrząc w głąb kompozycji: ''Sorrow, that put me on the pills/It's in my honey, in my milk''. Bomba. Słucham tego nagrania z prawdziwą czcią odkąd tylko poznałem ''High Violet''. Czuję jak żyje ono własnym życie, jak trafnie komentuje rzeczywistość - czasami niestety doskonale oddając otaczający mnie klimat. Gorzkie, ale cudowne.

The Raveonettes - Breaking Into Cars - Obecnie bardzo ciężko odszukać autentyczne przeboje. Rzecz gustu, wiadomo. Jednak odważywszy się spojrzeć nawet w playlisty komercyjnych rozgłośni radiowych, nie jestem w stanie zrozumieć fenomenu lansowanych artystów i ich piosenek. Do pewnego czasu natura jakoś to jeszcze regulowała, ale ostatnio coś wymknęło się spod kontroli. Pal licho! Niechże to będzie nawet jakaś pokraka, od której robi się człowiekowi niedobrze. Nie w tym rzecz. Pragnę ocenić jedynie powierzchnie, wsłuchać się w rytm, harmonie wokalne, wbić się w dźwięk, od którego ludziom jeży się włos itd... Nie znajduję za wiele, prawdę mówiąc znajduję NIC. Wniosek z tego taki, że nawet ''masówka'' przestała zwracać uwagę na pewne identyfikujące ją do tej pory szczegóły i podąża za niewiadomą modą, modą pieniądza, pięknej twarzy - nie wiem.
Tyle na ten temat, bo niedługo wyjdzie mi felieton albo jeszcze groźniejsza forma wypowiedzi, a ja chciałem jedynie wprowadzić Was w klimat ''Breaking Into Cars''. No bo to taki hit. Z płyty wydanej kilka ładnych miesięcy temu, z płyty nieco zbyt ''chudej'' jak na moje oczekiwania względem duńskiego duetu. Ale hit jest. I to jest w tym momencie najważniejsze.
The Raveonettes zawsze imponowali mi swoim specyficznym poczuciem smaku. Piszą zwiewne, kolorowe, uśmiechnięte od ucha do ucha melodie tylko po to, aby zaraz zmasakrować je krwawym riffem, przesterem z piekła rodem lub innym fuzzboxem. O tekstach w stylu ''świat się wali - ja się śmieję'' nie wspomnę.
Przez to nigdy nie dostaną się na światowe listy przebojów, a za 50 lat będą jedynie ciekawostką na miarę Velvet Underground dzisiaj. NO ALE HIT JEST! Co z tym cholerstwem zrobić? Ja radzę posłuchać.

Black Rebel Motorcycle Club - Bad Blood - Ci panowie również nie grzeszą słodkimi wyznaniami w swoich piosenkach, a warstwa muzyczna tylko im w tym wtóruje. Black Rebel Motorcycle, trochę zapomniani na naszym forum, wracają z singlem ''Bad Blood''. Tytułowe nagranie z nowej płyty to nic innego jak solidny mix bluesa, garage rocka i noise'u. Napompowany do imponujących pięciu minut (imponujących, bo trzeba pamiętać, że to sing-along, radiowa petarda) kopniak. Czy to na początek dnia, czy na jego koniec, gdy trzeba utrzymać imprezę na nogach. Jak jeszcze mogę ich reklamować skoro sami nie dali rady podbić mycharts.pl. Dajcie im szanse, no. Icon_smile

Monika Brodka - W Pięciu Smakach - Już sam fakt, że WIELE się o tym nagraniu mówi sprawia, że w ''W pięciu smakach'' nie przepadnie bez echa na polskim rynku. Kontrowersyjne czy nie, singlowe nagranie z nadchodzącej płyty Moniki Brodki nie pozwala o sobie zapomnieć. Nabiera powietrza w płuca i chociaż przez chwilę pozwala babrzącej się na co dzień w błotku i szlamie rodzimej muzyce pop wypłynąć na powierzchnię. Wszelką analizę ''W pięciu smakach'' odpuszczam, bo stwierdzam, iż jest w tym sporo zabawy. Sami spróbujcie ułożyć te klocki. Nie chcę niczego sugerować.
I jeszcze jedno - coś w tym kurka musi być, że utwór w szybkim tempie podbija konkretne listy przebojów, które przeważnie mają sporo dystansu do polskiej muzyki rozrywkowej.


AP. PP. LT.

01. 02. 03. Hurts - Wonderful Life

02. 03. 06. Scissor Sisters - Any Which Way
03. 05. 05. Skunk Anansie - My Ugly Boy
04. 01. 06. Klaxons - Echoes
05. 13. 03. Manic Street Preachers - (It's Not War) Just The End Of Love
06. 04. 04. The Roots & John Legend - The Fire
07. 27. 02. OMD - If You Want It
08. 08. 09. Gorillaz - On Melancholy Hill
09. 07. 07. Morcheeba - Self Made Man
10. 06. 13. Arcade Fire - The Suburbs

11. 11. 04. Griderman - Heathen Child
12. 15. 02. Klaxons - Venusia
13. 10. 08. Best Coast - Boyfriend
14. 09. 10. Wavves - King Of The Beach
15. 14. 07. Stars - Changes
16. NE. 01. The National - Sorrow
17. 18. 05. Joanna Newsom - Easy
18. 39. 02. Veronica Falls - Beachy Head
19. 12. 09. Massive Attack - Girl I Love You
20. 24. 10. Dum Dum Girls - Rest Of Our Lives

21. 26. 10. Blonde Redhead - Here Sometimes
22. 28. 05. Ariel Pink's Haunted Graffiti - Bright Lit Blue Skies
23. 31. 03. Tindersticks - Harmony Around My Table
24. NE. 01. The Raveonettes - Breaking Into Cars
25. 19. 05. Deerhunter - Revival
26. 42. 06. Crystal Castles - Baptism
27. 22. 15. Flying Lotus & Thom Yorke - ...And The World Laughs With You
28. 21. 11. Rush - Caravan
29. 16. 11. Toro Y Moi - Leave Everywhere
30. 20. 08. Tricky - Murder Weapon

31. 17. 12. Yeasayer - O.N.E.
32. 23. 14. Menomena - Five Little Rooms
33. 25. 14. Tame Impala - Solitude Is Bliss
34. 44. 02. Beach House - Silver Soulv
35. 32. 13. Janelle Monáe & Saul Williams - Dance Or Die
36. 30. 07. Panda Bear - Tomboy
37. 43. 05. UNKLE - Follow Me Down
38. 34. 18. Crystal Castles - Celestica
39. 38. 13. Goldfrapp - Alive
40. 40. 12. !!! - AM/FM

41. 36. 08. All Saints Day - You Can't Be Alone
42. 33. 17. The National - Afraid Of Everyone
43. 29. 07. Archive - Come On Get High
44. 41. 04. Arab Strap - Daughters Of Darkness
45. 45. 03. Antony & The Johnsons - Thank You For Your Love
46. 37. 10. Washed Out & Caroline Polachek - You And I
47. NE. 01. Black Rebel Motorcycle Club - Bad Blood
48. 35. 16. MGMT - Brian Eno
49. 48. 16. Wolf Parade - Ghost Pressure
50. 51. 13. Scissor Sisters - Fire With Fire
51. 50. 14. The Pains Of Being Pure At Heart - Say No To Love
52. NE. 01. Monika Brodka - W Pięciu Smakach
53. 57. 06. of Montreal - Coquet Coquette
54. 49. 07. Tired Pony - Dead American Writers
55. 46. 11. The Drums - Forever And Ever, Amen
56. 58. 22. The National - Bloodbuzz Ohio
57. 53. 06. Muchy - Notoryczni Debiutanci
58. 54. 08. The Vaselines - I Hate The 80's
59. 56. 19. Ariel Pink's Haunted Graffiti - Round And Round
60. 55. 17. Gorillaz - Plastic Beach
61. 47. 14. DOM - Living In America
62. 52. 04. Interpol - Barricade
63. 60. 22. Skunk Anansie - Squander
64. 59. 08. Kylie Minogue - Aphrodite
65. 62. 19. Blur - Fool's Day
66. 66. 49. Grizzly Bear - While You Wait For The Others
67. 65. 36. Massive Attack - Paradise Circus
68. 63. 16. The Flaming Lips - Convinced Of The Hex
69. 61. 12. Sun Kil Moon - Australian Winter
70. 64. 12. The Veils - Three Sisters

Z listy wypadły:

z 67 - Arcade Fire - Month Of May - po 12 tyg. (max: 11)
z 68 - Mitchell Museum - Warning Bells - po 14 tyg. (max: 5)
z 69 - ceo - Come With Me - po 8 tyg. (max: 31)
z 70 - CocoRosie - Trinity's Crying - po 16 tyg. (max: 6)

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
23.08.2010 03:54 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
1981 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 661
Dołączył: Jun 2007
Post: #2
 
Wow, nigdy nie spodziewałbym się Hurts na pierwszym - po tym twoim narzekaniu na nich kilka miesięcy temu. Że są ze smutnej dyskoteki, mało autentyczni i takie tam...nie pamiętam dokładnie. Ja rozumiem, że można zmieniać zdanie, ale trochę się obawiam. Obawiam się, że poprzez takie wolty tracisz wiarygodność.

Całe top5 bardzo fajne! Bardzo mi się podoba! Chociaż jednak szkoda spadku Klaxons.
23.08.2010 04:09 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #3
 
1981 napisał(a):Wow, nigdy nie spodziewałbym się Hurts na pierwszym - po tym twoim narzekaniu na nich kilka miesięcy temu.
Nadal podtrzymuję zdanie, że są ze smutnej dyskoteki, chociaż obecnie opinia ta ma nieco inny koloryt. Tak samo z ich autentycznością. Skoro po dwóch minutach singla wiem z jakich grup czerpią konkretne elementy, to nie możemy mówić tu o zbytnim wizjonerstwie (na Boga, to zresztą grupa pop, rozrywkowa). Oczywiście w pewien sposób odwracam teraz kota ogonem na swoją korzyść Icon_wink2, bo słówko nieautentyczny (ja go w ogóle użyłem?) ma jednoznacznie negatywny wydźwięk. Z drugiej strony, gdyby sprowadzić ''autentyczny'' jedynie do roli synonimu wyrazu ''oryginalny'', to nie mam problemu z akceptacją tego image'u w wypadku Hurts. Kto dzisiaj jest oryginalny?

1981 napisał(a):Ja rozumiem, że można zmieniać zdanie, ale trochę się obawiam. Obawiam się, że poprzez takie wolty tracisz wiarygodność.
No więc w czym problem? Icon_wink2 Gdyby przyjąć twój tok rozumowania wyszłoby, że każdy z userów mycharts.pl stracił w ten sposób wiarygodność. Nie wiem kiedy, w jakim miejscu, przypadku, ale stracił. Poza tym ja swoją opinię sprzed kilku tygodni odbieram zupełnie inaczej. Jestem wręcz ZACHWYCONY tym, że muzyka znów spłatała mi figla. Poza tym ''Wonderful Life'' od początku wykazało duży potencjał. Mój strumień ''nienawiści'' skierowałem raczej w stronę ''Better Than Love'', a cała negatywna otoczka trochę wpłynęła na zespół. Czemu jednak mam dzisiaj rozpatrywać to w kategoriach tracenia wiarygodności. Trochę się zmartwiłem, że tak mocno to ująłeś. Nie wiem czy na gruncie komentowania i ewentualnej zmiany nastawienia do danego artysty/utworu można w ogóle wysnuwać takie tezy. Czy to w ogóle łączy się jedno z drugim?

PS - z ciekawości sprawdziłem swoją wiadomość. I faktycznie nie pisałem o ich nieautentyczności. Stwierdziłem jedynie, że to raczej formacja Tesla Boy będzie gwiazdą dyskotek, tych, które ostatecznie okazały się smutnymi dyskotekami Icon_smile2 oraz zarzuciłem brak ognia, wewnętrznego powera, który mógłby pchnąć Hurts nieco dalej. Generalnie.....nie wiem więc o co cały ten szum Icon_biggrin3

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
23.08.2010 04:29 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
1981 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 661
Dołączył: Jun 2007
Post: #4
 
saferłel napisał(a):Czemu jednak mam dzisiaj rozpatrywać to w kategoriach tracenia wiarygodności. Trochę się zmartwiłem, że tak mocno to ująłeś.
To wszystko dlatego, ponieważ traktuję cię jak profesjonalistę, dziennikarza muzycznego nawet. Naprawdę czytam z uwagą twoje recenzje (co skutkuje chociażby tym, że pamiętam, co piszesz!) - i gwałtowne zmiany zawsze zaskakują. Bo są trudne do wytłumaczenia.

A że inni zmieniają zdanie? Racja. Ale napomykają o nich (np. Ku3a często pisze w komentarzach, że właśnie coś zaczyna mu się podobać - tak jak to było w przypadku "Map Of The Problematique"). Może przegapiłem gdzieś komentarze o zmienie twojej opinii o Hurts - dlatego jestem zaskoczony.
23.08.2010 04:41 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #5
 
Mhmm. W międzyczasie, kiedy pisałeś odpowiedź, wyedytowałem swój post, ponieważ dotarłem źródła naszej dyskusji. Przeczytasz to mam nadzieję Icon_smile2

Pewnie zgodziłbym się w 100% z twoją opinią na ten temat, ale zwracam jeszcze raz uwagę na fakt (fakt, bo to chyba wynika on z treści tamtej wiadomości, po prostu), że nie skrytykowałem Hurts w taki sposób, by mówić tu o diametralnej zmianie opinii, o gwałtownej rewolucji. ''Wonderful Life'' lubię od samego początku. Na pewno można dotrzeć do postów, gdzie wyrażam się ciepło na temat obecnego lidera. I to on właśnie jest tym number one, nie ''Better Than Love'', kawałek, który swoją drogą też polubiłem, heh Icon_smile2
Może faktycznie minęliśmy się gdzieś w tym komunikacyjnym chaosie i stąd teraz to malutkie spięcie. Na szczęście stanęło na tym, że obaj czekamy z niecierpliwością na ''Happiness'' Icon_biggrin3

1981 napisał(a):Naprawdę czytam z uwagą twoje recenzje (co skutkuje chociażby tym, że pamiętam, co piszesz!)
Super, ja też staram się być wnikliwym w podobnych sytuacjach. Lubię na poważnie (w dobrym znaczeniu tego słowa) podyskutować o dobrej muzyce. Miło, że tak twierdzisz.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
23.08.2010 04:52 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
emigrant
Unregistered

 
Post: #6
 
też mnie Brodka zaskoczyła
23.08.2010 04:59 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #7
 
Ale na plus czy minus? Icon_lol

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
23.08.2010 05:04 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
emigrant
Unregistered

 
Post: #8
 
saferłel napisał(a):Ale na plus czy minus? Icon_lol
+

Ciekaw jestem kto tu ma teraz większe szanse?
OMD czy MSP ? Icon_wink2 Icon_biggrin3
23.08.2010 06:45 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 621
Dołączył: May 2008
Post: #9
 
1981 napisał(a):To wszystko dlatego, ponieważ traktuję cię jak profesjonalistę, dziennikarza muzycznego nawet. Naprawdę czytam z uwagą twoje recenzje (co skutkuje chociażby tym, że pamiętam, co piszesz!) - i gwałtowne zmiany zawsze zaskakują. Bo są trudne do wytłumaczenia.
Ale Paweł i tak jest bardzo ostrożny w ferowaniu wyroków - chyba jest najostrożniejszą osobą w tej materii jaką znam. Zanim zrecenzuje czy oceni album, przesłuchuje go zwykle aż za dużo razy. I chociaż ma własną wyrazistą opinię, to nie jest z tych, którzy przeciwko muzyce, która niekoniecznie im podchodzi wytaczają ciężkie działa. Ja naprawdę takie zrównoważenie podziwiam, bo sam za często daję się ponieść chwili Icon_smile Raz na jakiś czas każdemu zdarza się takie "nawrócenie" na coś. Ja muzyki też słucham metodą prób i błędów w sumie Icon_wink2

Tylko Justin Bieber nas poważnie podzielił ostatnio z Pawłem w sumie <037>

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
23.08.2010 08:54 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
chris975 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 204
Dołączył: Jun 2007
Post: #10
 
No cóż zdarza się nie tak rzadko, że początkowo żywię niechęć do jakiegoś nagrania a potem nagle mi się podoba i staje się hitem na mojej liście. Fajnie, że u Ciebie tak jest z Hurts.
Ogólnie to całe trzy jest bardzo fajne Icon_smile

GŁOSUJ NA IMHO LISTĘ

[Obrazek: imho3odod7.jpg]
23.08.2010 10:09 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #11
 
aaktt napisał(a):Tylko Justin Bieber nas poważnie podzielił ostatnio z Pawłem w sumie <037>
Coś na shucie czytałem, że 1'5 mu dałeś czy jakoś tak. Ale zawsze możesz zmienić zdanie. Ja pewnie też....chociaż tej płyty drugi raz nie przesłucham. Zrobię wyjątek Icon_smile2

aaktt napisał(a):przesłuchuje go zwykle aż za dużo razy.
Chyba, że coś jest wyraźnie nielistenableowe Icon_smile Raz na rok zdarza się.

aaktt napisał(a):Raz na jakiś czas każdemu zdarza się takie "nawrócenie" na coś.
Ja jestem ciekawy jak mogłoby takie coś wyglądać. W przypadku Hurts na pewno o nawrócenie się mówić nie można. To za duże słowo. Musiałbym pokochać nagle....no nie wiem. Happysad albo z zagranicznych....może Linkin Park. To by było nawrócenie!

emigrant napisał(a):Ciekaw jestem kto tu ma teraz większe szanse?
OMD czy MSP ? Icon_wink2 Icon_biggrin3
If you want it, może być OMD Icon_razz2
Właśnie. Czemu popowa formacja list na mycharts.pl olewa powrót OMD? Hę?

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
23.08.2010 10:46 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 621
Dołączył: May 2008
Post: #12
 
Nie lubisz Linkin Park? Icon_surprised

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
23.08.2010 11:42 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
emigrant
Unregistered

 
Post: #13
 
saferłel napisał(a):
emigrant napisał(a):Ciekaw jestem kto tu ma teraz większe szanse?
OMD czy MSP ? Icon_wink2 Icon_biggrin3
If you want it, może być OMD Icon_razz2
Właśnie. Czemu popowa formacja list na mycharts.pl olewa powrót OMD? Hę?
A może co niektórzy ich nie znają? Icon_eek2
23.08.2010 11:57 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #14
 
aaktt napisał(a):Nie lubisz Linkin Park? Icon_surprised
Ha, tylko mi nie pisz, że to prawdziwe zdziwienie Icon_smile2

emigrant napisał(a):A może co niektórzy ich nie znają? Icon_eek2
Nie wiem, może. Chyba trzeba trochę poagitować za OMD. Całkiem możliwe, że gdyby wymazać ich z kart historii, to nagle niektóre listy skurczyłyby się o 2,3 wykonawców, bo tamci też nigdy by nie powstali Icon_wink Poza tym ''If You Want'' to przebój jak się patrzy, więc powinien gdzieś się dostać.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
24.08.2010 12:03 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 621
Dołączył: May 2008
Post: #15
 
saferłel napisał(a):
aaktt napisał(a):Nie lubisz Linkin Park? Icon_surprised
Ha, tylko mi nie pisz, że to prawdziwe zdziwienie Icon_smile2
Ja się na nim wychowałem trochę. "Hybrid Theory" to była moja muzyczna biblia jakoś w późnej podstawówce Icon_razz Teraz stwierdzam, że trochę bardzo ich przeceniałem <037> ale nadal uważam, że mieli trochę dobrych rzeczy, zwłaszcza na pierwszej płycie, choć "Meteora" też miała momenty. I nadal bardzo mi się podobają ich stare okładki. Wszystko było takie spójne i dopracowane Icon_smile

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
24.08.2010 02:15 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mike Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4 649
Dołączył: Feb 2010
Last.fm Twitter YouTube
Post: #16
 
Trzymam kciuki za POPOWY akcent w postaci Moniki Icon_smile2
24.08.2010 03:06 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 710
Dołączył: Jun 2007
Post: #17
 
saferłel napisał(a):The Raveonettes - Breaking Into Cars
The Raveonettes zawsze imponowali mi swoim specyficznym poczuciem smaku. Piszą zwiewne, kolorowe, uśmiechnięte od ucha do ucha melodie tylko po to, aby zaraz zmasakrować je krwawym riffem, przesterem z piekła rodem lub innym fuzzboxem. O tekstach w stylu ''świat się wali - ja się śmieję'' nie wspomnę.
No i znowu wychodzi na to, że odbieramy muzykę w zupelnie inny sposob. Nie wiem, czy napisałeś to w związku z tym utworem, ale jeżeli tak, to określenie zwiewne, kolorowe, uśmiechnięte od ucha do ucha nie pasuje mi nawet do refrenu. A zwrotki są jak dla mnie lekko mroczne. Nota bene wygląda na to, że to moje ulubione nagranie (w tym tygodniu) w Twoim top40.
A teraz o jednym z Twoich ulubieńcow (tak przy lub bez okazji). Poznałem pięć utworow z nowej płyty i cztery pierwsze zrobiły na mnie bardzo nijakie wrażenie. Dopiero Suburban war zrobił nieco lepsze. W sumie na razie jest gorzej chyba niż z NB, gdzie jeden utwor załapał się na listę, drugi mi się podoba, ale załapał się w przerobce (no ale jeden, pierwszy poznany odbieram jako koszmar).
24.08.2010 12:19 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #18
 
kajman napisał(a):No i znowu wychodzi na to, że odbieramy muzykę w zupelnie inny sposob.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale nie odniosłem tamtych słów bezpośrednio do tej piosenki. Raczej do ogólnej zasady rządzącej ich muzyką. Z drugiej strony ''Breaking Into Cars'' ma w sobie dużo urokliwej melodii. Oczywiście nie musisz tego słyszeć tak samo jak ja. Interpretować moich słów też nie należy zbyt dosłownie. Wiadomo. Jaki utwór śmieje się od ucha do ucha, heh Icon_smile

kajman napisał(a):Dopiero Suburban war zrobił nieco lepsze.
To jedna z najlepszych rzeczy na płycie.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
24.08.2010 04:45 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
michal91d
Unregistered

 
Post: #19
 
no ładnie... Hurts na pierwszym... tak to jest, gdy się człowiek wkręci Icon_razz
24.08.2010 05:15 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
furbul Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 682
Dołączył: Dec 2008
Post: #20
 
A no tak! Jest przecież płyta The Raveonettes, z której można by cos jeszcze wycisnąć na listę. Wszystkie nowości w tym tygodniu na bardzo przyzwoitym poziomie ;]
Numery 1 i 2 są bardzo dobre, ale widząc trzy jeszcze lepsze piosenki tuż za nimi trochę czuję niedosyt. Miejsca 3-5 to idealne podium Icon_wink
Właśnie właśnie! Miałem przed poprzednią listą zapoznać OMD, wokół którego taki szum stworzyłeś. Obiecuję poznać.
Deerhunter kontynuuje marsz w dół. U mnie też bardzo szybko zaczęło się osuwać.
Mój apel w sprawie CC przyniósł efekt. Oby nie było to jednorazowe wydarzenie Icon_wink
Toro baardzo w dół Icon_sad Antony i u Ciebie ma pod górkę.

Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
24.08.2010 05:22 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości