Post: #1

Cytat:Zaczniemy od nowości: za dużo. Ale co ja na to poradzę, że tak bardzo próbuję wepchnąć na listę czegokolwiek tylko słucham? Chyba wproadzę jakiś limit ilościowy na czas nieokreślony. Powiedzmy do 10 włącznie. Kontrolujcie mnie!

Zresztą trzem najniższym nie wróżę owocnej kariery na liście, ale cała reszta wydaje się mieć spory potencjał i gdyby tylko było trochę więcej miejsca, to najchętniej wszystkie trafiłyby do top 100. Powrót Ariela Pinka podyktowany odsłuchem płyty, która jest rewelacyjna, tak samo zresztą jak pierwszy singiel, który dostał drugą szansę w żalu, że nie zwróciłem na niego wystarczającej uwagi za pierwszym razem.

Co do Arcade Fire - jak jest, każdy widzi. I najprawdopobniej w zestawieniu płyt także na najwyższej lokacie. W tym roku zdecydowanie częściej niż kiedykolwiek moje "płyty roku" generują w okresie premiery zdecydowanie więcej równoczesnych przedstawicieli w top 40, niż dopuszcza norma. Najpierw cztery pozycje Ryana, później tyle samo Janelle, trzykrotny Jakob Dylan i przez cały czas w top 10 utrzymują się dwa utwory Joanny, a teraz Arcade Fire. Nie wiem na ile to dobra tendencja?

Kolejny Ryan, już z kolejnej płyty "Junk Star", która dopiero we wrześniu, właśnie w tym tygodniu przekroczył próg top 40. Podobnie zresztą jak nowe single Marka Ronsona i Wavves oraz debiutancki utwór amerykańskiej piosenkarki R&B, Dondrii. Pani ma piękny głos, a w tej lekko gospelowej aranżacji, naprawdę robi magiczne rzeczy i wraca brzmieniowo trochę do lat 90tych.

Miałem dylemat czy umieścić na liście świeży wyciek od Lauryn Hill - "Repercussions", ale to najprawdopodobniej stary utwór i chociaż mógłby zadebiutować wysoko, to nie wiem co robiłbym z nim w kolejnych tygodniach, a lista i tak jest ostatnio przeładowana, więc odpuściłem. Może za tydzień, dwa?

Postaram się uzupełnić nieco chomika, bo bardzo dawno tego nie robiłem, ale niczego nie obiecuję. Najwcześniej zresztą w poniedziałek, ewentualnie niedzielę wieczorem.

aakttairplay's 40
july 31st - august 6th 10 (chart #31/#551)

this wk | last wk | weeks on | artist, title | peak position | chart run
01 01 10 Arcade Fire, The Suburbs 01
*68-22-10-3-4-6-4-4-1-1
02 02 16 Joanna Newsom, Have One on Me [airplay only] 01
*50-3-2-2-2-2-2-1-1-1-2-2-1-1-2-2
03 03 07 Menomena, Five Little Rooms 01
*81-62-1-2-3-3-3
04 06 11 Janelle Monáe, Dance or Die/Faster [airplay only] 04
*72-54-35-25-15-12-13-14-11-6-4
05 05 04 Brian Wilson, The Like in I Love You 05
*28-9-5-5
06 08 09 Elvis Costello & the Attractions, Pump It Up (Live at the Hollywood High) 06
*74-58-30-23-19-15-8-8-6
07 10 10 Arcade Fire, Month of May 07
*53-46-34-26-22-21-16-16-10-7
08 07 24 Joanna Newsom, Good Intentions Paving Company 03
*32-16-13-10-12-9-5-7-5-5-6-7-3-6-5-6-9-11-11-8-5-7-8
09 09 10 Sara Bareilles, King of Anything 06
*36-28-24-22-20-16-9-6-9-9
10 11 09 Sheryl Crow, Summer Day 10
*55-46-46-38-22-13-10-11-10
11 13 08 Christina Aguilera, You Lost Me 11
*40-35-29-20-18-18-13-11
12 04 21 MGMT, Flash Delirium 02
*81-70-61-52-35-31-28-26-24-20-15-13-10-11-10-6-4-3-2-4-12
13 21 04 Arcade Fire, Ready to Start 13
*37-31-21-13
14 14 09 Tame Impala, Solitude Is Bliss 14
*96-91-60-54-39-20-17-14-14
15 15 26 Erykah Badu featuring Lil Wayne & Bilal, Jump Up in the Air (Stay There) 02
*5-3-3-4-2-2-4-2-4-6-9-10-11-13-13-14-17-15-7-6-3-5-12-19-15-15
16 28 04 Benjamin Biolay, Lyon presqu'île 16
*57-45-28-16
17 20 08 Faith Evans featuring Snoop Dogg, Way You Move 17
*61-55-52-32-29-23-20-17
18 12 16 Devo, Fresh 01
*93-68-56-49-34-30-26-24-9-5-1-3-5-7-12-18
19 19 09 M. Ward, Howlin' for My Baby 19
*85-68-39-28-25-24-22-19-19
20 17 15 Jakob Dylan, Standing Eight Count [airplay only] 02
*79-65-57-48-34-10-6-2-2-5-7-10-15-17-20
21 24 15 Corinne Bailey Rae, Are You Here [airplay only] 21
*85-80-78-70-66-59-54-51-49-42-38-32-28-24-21
22 18 28 Ryan Bingham, The Weary Kind (Theme from Crazy Heart) 01
*81-72-19-2-1-1-1-1-1-1-1-1-1-1-1-1-1-1-3-3-5-8-9-10-11-14-18-22
23 16 23 Miranda Lambert, The House That Built Me 01
*85-80-72-68-64-60-54-53-43-31-12-5-4-1-2-3-4-7-9-7-13-16-23
24 22 11 Benjamin Biolay, Padam 20
*55-47-45-33-27-26-24-21-20-22-24
25 27 05 Kid Cudi, REVOFEV 25
*68-55-35-27-25
26 ne 01 Arcade Fire, We Used to Wait [hot shot] 26
*26
27 35 07 Gorillaz, On Melancholy Hill 27
*93-84-74-63-53-35-27
28 36 07 Armia, Jeszcze raz, jeszcze dziś 28
*89-86-82-62-48-36-28
29 29 16 Ciara featuring Ludacris, Ride 29
*90-78-69-58-56-51-49-49-55-53-51-40-35-33-29-29
30 25 13 Brian Wilson, Going Home [airplay only] 25
*77-66-58-56-52-48-48-46-33-31-26-25-30
31 45 05 Dondria, You're the One [greatest gainer] 31
*71-61-58-45-31
32 34 07 MGMT, It's Working 32
*84-74-62-39-36-34-32
33 30 12 Brad Mehldau, Now You Must Climb Alone/Walking the Peak 17
*25-22-19-18-18-17-21-26-26-29-30-33
34 40 13 Drake, Find Your Love 34
*89-87-76-70-65-62-59-50-45-45-44-40-34
35 39 06 Big Boi, General Patton 35
*60-46-40-38-39-35
36 42 06 Mark Ronson & the Business INTL featuring MNDR & Q-Tip, Bang Bang Bang 36
*110-100-89-73-42-36
37 31 14 The Rolling Stones, Plundered My Soul 29
*112-124-118-113-89-77-60-39-38-37-29-30-30-31-37
38 26 08 Rush, Caravan 25
*57-52-41-27-25-25-26-38
39 44 05 Ryan Bingham, Depression 39
*61-58-51-44-39
40 48 05 Wavves, Post Acid 40
*55-50-49-48-40

highlights:

41 23 17 Big Boi featuring Cutty, Shutterbugg 06
*56-52-49-48-39-32-29-18-14-14-12-10-8-6-12-23-41
55 60 10 The Tallest Man on Earth, The Wild Hunt 55
*100-92-84-79-76-75-73-68-60-55
66 55 06 Robert Randolph & the Family Band featuring Ben Harper, If I Had My Way 55
*70-65-60-59-55-66
67 84 13 Lupe Fiasco, I'm Beamin' 67
*93-88-77-75-72-71-82-102-137-119-101-84-67
72 85 02 Nicki Minaj, Your Love 72
*85-72
82 95 02 Muchy, Notoryczni debiutanci 82
*95-82
88 81 09 Jimi Hendrix, Bleeding Heart 81
*106-106-104-101-98-94-84-81-88
91 107 02 Adam Lambert, Whataya Want From Me 91
*107-91

new entries:

63 re 12 Ariel Pink's Haunted Graffiti, Round and Round 63
78 ne 01 Tom Petty & the Heartbreakers, High in the Morning 78
79 ne 01 Katy Perry, Teenage Dream 79
85 ne 01 Glen Hansard & Markéta Irglová, Young Hearts Run Free 85
92 ne 01 Sugarland, Stuck Like Glue 92
95 ne 01 Klaxons, Echoes 95
96 ne 01 Beck, Summertime 96
97 ne 01 Estelle featuring Nas or John Legend, Fall in Love 97
102 ne 01 Kenny Chesney, The Boys of Fall 102
107 ne 01 Usher featuring Pitbull, DJ Got Us Fallin' in Love 107
110 ne 01 a-ha, Butterfly, Butterfly (The Last Hurrah) 110
118 ne 01 LeAnn Rimes, Swingin' 118
130 ne 01 T.I. featuring Keri Hilson, Got Your Back 130
140 ne 01 Toni Braxton, Woman (Not Enough) 140
142 ne 01 Eminem featuring Rihanna, Love the Way You Lie 142

Post: #2

aakttairplay's heatseekers
july 31st - august 6th 10 (chart #4/#31)
this wk | last wk | weeks on | artist, title | peak positions
01 04 05 Todd Snider with Loretta Lynn, Don't Tempt Me Baby 01
02 03 11 Hank Williams III, Gettin' Drunk and Fallin' Down 02
03 re 12 Ariel Pink's Haunted Graffiti, Round and Round 03
04 05 06 Robert Randolph & the Family Band featuring Ben Harper, If I Had My Way 03
05 06 03 Panda Bear, Tomboy/Slow Motion 05
06 ne 01 Tom Petty & the Heartbreakers, High in the Morning 06
07 08 02 Muchy, Notoryczni debiutanci 07
08 12 02 Adam Lambert, Whataya Want From Me 08
09 07 04 Aloe Blacc, I Need a Dollar/Take Me Back 07
10 ne 01 Klaxons, Echoes 10

Post: #3

Myślałem, że "It's Working" będzie o wiele wyżej, a tu zaledwie 2 oczka w górę na 32...
Debiut Arcade Fire od razu na 26 - rewelacyjny wynik. Gdzie są moje uszy, że nie rozumiem ich fenomenu u kilku użytkowników? Za nic nie mogę się przekonać.
Nowości a-ha i Klaxons na duży plus.

Pozdrowienia!

Post: #4

przyznam, że zawsze się dziwię tym znakomitym wynikom "The Suburbs" na różnych listach. z tych nowych nagrań AF najbardziej podoba mi się "Month Of May". nie na tyle, by choćby walczyć o wejście u mnie, ale na tyle, by widzieć, że przynajmniej coś w sobie ma . no cóż, każdy ma jakąś swoją muzykę i to jest dobre .
no to kontynuuję - dziwię się również takim wynikom Sheryl Crow. jak dla mnie to absolutnie nijakie i wręcz perfekcyjnie mdłe nagranie. a szkoda, bo tyle miała wyrazistych utworów kiedyś.
Armia ładnie .
Glen Hansard & Markéta Irglová - co to za piosenka? coś nowego?

Post: #5

1981 napisał(a):Myślałem, że "It's Working" będzie o wiele wyżej, a tu zaledwie 2 oczka w górę na 32...

Konkurencja jest ogromna. Nie wiem jak Ty to robisz, że mieścisz się w top 20 i nie wymieniasz za każdym razem połowy składu listy. Tzn. ja w sumie też tego nie robię, ale mam spory zapas muzyczny poza top 20, więc to trochę inna sytuacja

1981 napisał(a):Debiut Arcade Fire od razu na 26 - rewelacyjny wynik. Gdzie są moje uszy, że nie rozumiem ich fenomenu u kilku użytkowników? Za nic nie mogę się przekonać.

ku3a napisał(a):przyznam, że zawsze się dziwię tym znakomitym wynikom "The Suburbs" na różnych listach. z tych nowych nagrań AF najbardziej podoba mi się "Month Of May". nie na tyle, by choćby walczyć o wejście u mnie, ale na tyle, by widzieć, że przynajmniej coś w sobie ma . no cóż, każdy ma jakąś swoją muzykę i to jest dobre .

Panowie, jeśli muzyka Was nie przekonuje, to tym bardziej nie zrobię tego ja

ku3a napisał(a):no to kontynuuję - dziwię się również takim wynikom Sheryl Crow. jak dla mnie to absolutnie nijakie i wręcz perfekcyjnie mdłe nagranie. a szkoda, bo tyle miała wyrazistych utworów kiedyś.

Ja też ją wolę w innej odsłonie i na początku ten kawałek też wydał mi się rozczarowujący. Ale w końcu mamy lato, a to taka lekka kompozycja i ostatecznie mnie chwyciła

ku3a napisał(a):Glen Hansard & Markéta Irglová - co to za piosenka? coś nowego?

Można tak powiedzieć. To cover nagrany na Levi's Pioneer Sessions. Można ściągnąć za darmo stąd: http://www.levispioneersessions.com/ tak samo jak kilka innych numerów innych wykonawców

Post: #6

aaktt napisał(a):Zaczniemy od nowości: za dużo. Ale co ja na to poradzę, że tak bardzo próbuję wepchnąć na listę czegokolwiek tylko słucham? Chyba wproadzę jakiś limit ilościowy na czas nieokreślony. Powiedzmy do 10 włącznie. Kontrolujcie mnie!

To jest dużo? U mnie ostatnio było 12! To tak jakby u Ciebie 24! To jest dużo! Chociaż sztuczne ograniczenia nie są najlepszym rozwiązaniem.

aaktt napisał(a):01 01 10 Arcade Fire, The Suburbs 01

Oceniłeś już płytę? Mam nadzieję, że będzie gdzieś w czołówce Twojego rankingu ;]
W ogóle zastało Ci się mocno Top 3.

aaktt napisał(a):12 04 21 MGMT, Flash Delirium 02

Nie chcę mi się, ale gdyby mi się chciało, wstawiłbym tu Biebera z wątku o Parksie, bo pasuje idealnie!

aaktt napisał(a):25 27 05 Kid Cudi, REVOFEV 25

Ładnie u Ciebie Kid. U mnie już szaleje z Kanyem.
Arcade faktycznie wysoko.
Gorillaz niezmiennie we wzorowej formie.

aaktt napisał(a):32 34 07 MGMT, It's Working 32

Po raz kolejny zapytuję dlaczego tak wolno.

aaktt napisał(a):36 42 06 Mark Ronson & the Business INTL featuring MNDR & Q-Tip, Bang Bang Bang 36

O tak!

aaktt napisał(a):40 48 05 Wavves, Post Acid 40

Wreszcie! Ale i tak jestem nieznacznie lepszy z Wavves ;P

aaktt napisał(a):79 ne 01 Katy Perry, Teenage Dream 79

Niezłe to.

aaktt napisał(a):95 ne 01 Klaxons, Echoes 95
96 ne 01 Beck, Summertime 96
97 ne 01 Estelle featuring Nas or John Legend, Fall in Love 97

Bardzo mnie to wszystko tu cieszy i życzyłbym sobie (Tobie), by było to wszystko znacznie wyżej niebawem.

aaktt napisał(a):107 ne 01 Usher featuring Pitbull, DJ Got Us Fallin' in Love 107

Pitbull aż tak dobry?

aaktt napisał(a):110 ne 01 a-ha, Butterfly, Butterfly (The Last Hurrah) 110

I to przyjemny akcent.

Post: #7

furbul napisał(a):

aaktt napisał(a):Zaczniemy od nowości: za dużo. Ale co ja na to poradzę, że tak bardzo próbuję wepchnąć na listę czegokolwiek tylko słucham? Chyba wproadzę jakiś limit ilościowy na czas nieokreślony. Powiedzmy do 10 włącznie. Kontrolujcie mnie!

To jest dużo? U mnie ostatnio było 12! To tak jakby u Ciebie 24! To jest dużo! Chociaż sztuczne ograniczenia nie są najlepszym rozwiązaniem.

Teraz i tak w sumie będę miał dwa tygodnie względnego luzu na liście, bo w tym tygodniu musiałoby pojawić się coś mocno rewolucyjnego, żeby wejść na listę nowości, a w kolejnym wyjeżdżam, więc w sumie nowości z jednego tygodnia rozbiją się na dwa

Cytat:

aaktt napisał(a):01 01 10 Arcade Fire, The Suburbs 01

Oceniłeś już płytę? Mam nadzieję, że będzie gdzieś w czołówce Twojego rankingu ;]

Tak, tak. Dałem 4/5, ale oczywiście nie zamierzam przestać słuchać. Póki co na liście płyt 2010 są #3 za Joanną i Janelle

Cytat:W ogóle zastało Ci się mocno Top 3.

Oj tam, oj tam. Tydzień raptem bez ruchu

Cytat:

aaktt napisał(a):12 04 21 MGMT, Flash Delirium 02

Nie chcę mi się, ale gdyby mi się chciało, wstawiłbym tu Biebera z wątku o Parksie, bo pasuje idealnie!

Przyszła kryska na matyska
Ale to już tak jest, że jak się czegoś długo słucha na pewnym poziomie, to później leci na łeb na szyję

Cytat:

aaktt napisał(a):32 34 07 MGMT, It's Working 32

Po raz kolejny zapytuję dlaczego tak wolno.

Bo nie ma już takiej siły jak "Flash Delirium" (zwłaszcza, że tamto słabnie), a konkurencja jest duża. Ale dopiero 7 tygodni w zestawieniu, więc jeszcze mają czas

Cytat:

aaktt napisał(a):79 ne 01 Katy Perry, Teenage Dream 79

Niezłe to.

Tak, też myślę, że lepsze od CG.

Cytat:

aaktt napisał(a):107 ne 01 Usher featuring Pitbull, DJ Got Us Fallin' in Love 107

Pitbull aż tak dobry?

Buehehe, Pitbull jest tam w śladowej ilości. Myślałem, że będzie większa trauma z tym numerem, a okazał się sporo lepszy niż "OMG".

Post: #8

aakttairplay's most playlisted albums
july 31th - august 6th 10

this wk | last wk | artist, title | plays
01 02 Arcade Fire, The Suburbs 76
02 00 Bo Diddley, Bo Diddley 47
03 00 Joy Division, Closer 37
04 00 The 13th Floor Elevators, The Psychedelic Sounds of the 13th Floor Elevators 37
05 00 Arnaud Fleurent-Didier, La reproduction 36
06 00 The Police, Reggatta de Blanc 33
07 00 Oasis, (What's the Story) Morning Glory? 32
08 00 Ariel Pink's Haunted Graffiti, Before Today 29
09 00 Jefferson Airplane, Volunteers 29
10 00 The Strokes, Is This It 25
11 00 Lou Reed, Transformer 22
12 00 Serge Gainsbourg, L'homme Ă  tĂŞte de chou 21
13 00 Pink Floyd, Dark Side of the Moon 21
14 00 Janet Jackson, Rhythm Nation 1814 19
15 00 Creedence Clearwater Revival, Willy and the Poorboys 19
16 00 Billy Joel, 52nd Street 18
17 00 Creedence Clearwater Revival, Creedence Clearwater Revival 18
18 00 Mott the Hoople, Mott 18
19 00 The Yardbirds, Having A Rave Up 18
20 00 Benjamin Biolay, La superbe 17
21 00 Roxy Music, Siren 17
22 00 Van Dyke Parks, Discover America 16
23 00 Serge Gainsbourg, Initials B.B. 16
24 00 Jackson Browne, Late For The Sky 16
25 00 TLC, CrazySexyCool 16
26 00 Dr. John, Gris-Gris 15
27 00 The Doors, L.A. Woman 15
28 00 The Rolling Stones, Between the Buttons 14
29 00 Mahavishnu Orchestra, Birds of Fire 14
30 00 Van Dyke Parks, Jump! 13
31 00 Brian Wilson & Van Dyke Parks, Orange Crate Art 13
32 00 Paul McCartney, McCartney 13
33 00 Caetano Veloso, Caetano Veloso 12
34 00 R. Kelly featuring Mr. Lee, Born Into the 90's 12
35 00 Bonobo, Black Sands 12
36 00 Van Dyke Parks, Clang of the Yankee Reaper 11
37 00 The Flatlanders, More A Legend than A Band 11
38 00 Eric B. & Rakim, Paid In Full 10
39 00 Marillion, Misplaced Childhood 10
40 00 Peter Van Hoesen, Entropic City 10
41 00 No!No!No!, No!No!No! 10
42 00 The Beach Boys, Pet Sounds 8
43 00 The Rolling Stones, Sticky Fingers 8
44 00 Aaliyah, Aaliyah 6
45 09 Vashti Bunyan, Just Another Diamond Day 5
46 20 Joy Division, Unknown Pleasures 5
47 05 Marvin Gaye, What's Going On 4
48 00 Aloe Blacc, Good Things 4
49 13 Best Coast, Crazy For You 4
50 00 Usher, Versus 4

Post: #9

aaktt napisał(a):Arcade Fire, The Suburbs 01

Jest wspólny lider, prawda A było już tak kiedyś w naszym wypadku?

aaktt napisał(a):Menomena, Five Little Rooms 01

Myślałem, że będę jedynym na forum, który przygarnie ten numer, a tu się okazuję, że aakttairplay generuje jeszcze większy hit

aaktt napisał(a):Arcade Fire, Month of May

Nadal w wielkiej formie. I w sumie mogę napisać podobnie jak wyżej. Arcade Fire wyżej u ciebie niż u mnie? Niemożliwe!!

aaktt napisał(a):Joanna Newsom, Good Intentions Paving Company

Tak się zastanawiam czy u mnie cokolwiek wytrzymało w top 10 tak długo, jak Joanna tutaj.

aaktt napisał(a):Arcade Fire, We Used to Wait [hot shot]

Eh, i znów nic niesinglowego. Kolejna lista Ale ciebie przynajmniej rozumiem, bo ty generalnie deklarujesz się po singlowej stronie mocy.

aaktt napisał(a):MGMT, It's Working

Pewnie wstrzelą się u mnie czymś pod koniec wakacji.

aaktt napisał(a):The Tallest Man on Earth, The Wild Hunt

Już daaaawno spodziewałem się tego gościa w top 40

aaktt napisał(a):Rush, Caravan

U mnie trzymali się podobnie. Top 30 to chyba max. na dzień dzisiejszy, ale Rush jest jednak swoistym fenomen spośród kapel hard rockowych. I tutaj. I na DLP. To coś znaczy.

aaktt napisał(a):Beck, Summertime

Rozleniwił mnie swoim ostatnim albumem na tyle mocno, że teraz to lo-fi w ''Summertime'' jakoś ciężko wchodzi Ale dopiero jeden odsłuch zarzuciłem.

aaktt napisał(a):Ariel Pink's Haunted Graffiti, Round and Round

W pierwszej chwili myślałem, że polecisz z ''Bright Lit Blue Sky''.
Ja ostatnio wziąłem na wieś ze sobą krążek ''Doldrums'', starszą, dobrze ocenianą na RYM płytę, z czasów, gdy Ariel był jeszcze totalnie undergroundowy. Mocno się sparzyłem :/ Zero melodii! Tylko szumienie i wytarte instrumenty...a Papaj dał temu 5

Post: #10

No to i u Ciebie się pojawili Wavves

Post: #11

aaktt napisał(a):Teraz i tak w sumie będę miał dwa tygodnie względnego luzu na liście, bo w tym tygodniu musiałoby pojawić się coś mocno rewolucyjnego, żeby wejść na listę nowości, a w kolejnym wyjeżdżam, więc w sumie nowości z jednego tygodnia rozbiją się na dwa

A propos nowości.. Nie słyszałeś nowego Skunk? Nie podoba się? Dlaczego nie debiutuje?

aaktt napisał(a):Oj tam, oj tam. Tydzień raptem bez ruchu

Patrząc z perspektywy LPF to sporo.

aaktt napisał(a):Przyszła kryska na matyska

eee nieprawda. To, że nie chciało mi się wkleić nie świadczy o mojej porażce. Podałem sposób reakcji - to prawie tak, jakbym ją zastosował ;P

aaktt napisał(a):Ale to już tak jest, że jak się czegoś długo słucha na pewnym poziomie, to później leci na łeb na szyję

Czyli że się znudziło?

aaktt napisał(a):Tak, też myślę, że lepsze od CG.

A tego nie powiedziałem, więc jakie 'też'

aaktt napisał(a):a okazał się sporo lepszy niż "OMG".

Naprawdę wysoko mu poprzeczkę zawiesiłeś

Post: #12

saferłel napisał(a):

aaktt napisał(a):Arcade Fire, The Suburbs 01

Jest wspólny lider, prawda A było już tak kiedyś w naszym wypadku?

W tym samym czasie? Chyba nie. Nie wiem jak było z Grizzly Bear.

Cytat:

aaktt napisał(a):Menomena, Five Little Rooms 01

Myślałem, że będę jedynym na forum, który przygarnie ten numer, a tu się okazuję, że aakttairplay generuje jeszcze większy hit

No widzisz, czasami coś od Ciebie wyłowię sobie bardzo efektywnie

Cytat:

aaktt napisał(a):Joanna Newsom, Good Intentions Paving Company

Tak się zastanawiam czy u mnie cokolwiek wytrzymało w top 10 tak długo, jak Joanna tutaj.

To zupełnie mimowolnie, gdybyś nie zwrócił uwagi, to zupełnie bym nie pomyślał, że długo się utrzymuje, ale faktycznie. I na razie chyba ma jeszcze szanse trochę się utrzymać

Cytat:

aaktt napisał(a):Arcade Fire, We Used to Wait [hot shot]

Eh, i znów nic niesinglowego. Kolejna lista Ale ciebie przynajmniej rozumiem, bo ty generalnie deklarujesz się po singlowej stronie mocy.

Taa, i na razie piątego AF nie będzie, chociaż Pitchfork postawił na "Sprawl II", w recenzjach generalnie tez to chwalą, ludzie w swoich opiniach też, dla mnie najpierw brzmiał dziwnie, ale definitywnie ma to coś i podoba mi się, więc przyszłość jest otwarta na ten utwór

Cytat:

aaktt napisał(a):Rush, Caravan

U mnie trzymali się podobnie. Top 30 to chyba max. na dzień dzisiejszy, ale Rush jest jednak swoistym fenomen spośród kapel hard rockowych. I tutaj. I na DLP. To coś znaczy.

I na wielu wielu innych listach tu i na Astrologu. Jeśli szukać jakichś podobieństw to chyba bardziej przy okazji Rush niż AF, które ku mojemu zdziwieniu wielu zupełnie nie rusza.

Cytat:

aaktt napisał(a):Beck, Summertime

Rozleniwił mnie swoim ostatnim albumem na tyle mocno, że teraz to lo-fi w ''Summertime'' jakoś ciężko wchodzi Ale dopiero jeden odsłuch zarzuciłem.

Ma być coś nowego w tym roku, czytałem dzisiaj wywiad na PF Ja też w sumie byłem fanem ostatniej płyty, nawet na tyle, że to jedyna jego płyta, którą mam oryginalną (póki co, bo jeszcze poluję co najmniej na "Sea Change"). Nowa płyta podobno ma być inna, ale Beck nie umiał jej opisać. "Summertime" jest ok, choć jeszcze się nie wkręciłem.

Cytat:

aaktt napisał(a):Ariel Pink's Haunted Graffiti, Round and Round

W pierwszej chwili myślałem, że polecisz z ''Bright Lit Blue Sky''.
Ja ostatnio wziąłem na wieś ze sobą krążek ''Doldrums'', starszą, dobrze ocenianą na RYM płytę, z czasów, gdy Ariel był jeszcze totalnie undergroundowy. Mocno się sparzyłem :/ Zero melodii! Tylko szumienie i wytarte instrumenty...a Papaj dał temu 5

[/quote] to zupełnie w jego stylu. Ja od długiego czasu już zabieram się za "House Arrest" i jakoś nie mogę się zabrać. Nie mogę się przekonać nigdy do tych wszystkich noise'ów, lo-fi'ów, za dużo szumienia, za mało muzyki. Zastanawia mnie chociażby tegoroczne Yellow Swans, które brzmi konkretnie jakby mi coś buczało w rurach, a na RYMie ma średnią 3.46 z ponad 400 głosów (#81 miejsce w 2010). "Sztuka", której nie rozumiem. Nie mówiąc już o tym, żeby słuchanie tego było w jakikolwiek sposób przyjemne.

Post: #13

furbul napisał(a):

aaktt napisał(a):Teraz i tak w sumie będę miał dwa tygodnie względnego luzu na liście, bo w tym tygodniu musiałoby pojawić się coś mocno rewolucyjnego, żeby wejść na listę nowości, a w kolejnym wyjeżdżam, więc w sumie nowości z jednego tygodnia rozbiją się na dwa

A propos nowości.. Nie słyszałeś nowego Skunk? Nie podoba się? Dlaczego nie debiutuje?

Nie wiem. Nie znam Skunk Anansie. Nigdy ich nie słuchałem i nie przyszło mi do głowy, że mógłbym, ale jak polecasz, to mogę sprawdzić.

Cytat:

aaktt napisał(a):Przyszła kryska na matyska

eee nieprawda. To, że nie chciało mi się wkleić nie świadczy o mojej porażce. Podałem sposób reakcji - to prawie tak, jakbym ją zastosował ;P

Pisząc to myślałem bardziej o MGMT niż o Tobie, ale skoro tak uważasz

Cytat:

aaktt napisał(a):Ale to już tak jest, że jak się czegoś długo słucha na pewnym poziomie, to później leci na łeb na szyję

Czyli że się znudziło?

Mniej więcej.

Cytat:

aaktt napisał(a):Tak, też myślę, że lepsze od CG.

A tego nie powiedziałem, więc jakie 'też'

Ale CG Ci się za bardzo nie podobało, a skoro to uważasz za niezłe, to wyciągnąłem taki wniosek, że jest lepsze, ale może faktycznie zbyt daleko idący.

Cytat:

aaktt napisał(a):a okazał się sporo lepszy niż "OMG".

Naprawdę wysoko mu poprzeczkę zawiesiłeś

Tak, bo myślałem, że będzie jeszcze bardziej dramatycznie

Post: #14

aaktt napisał(a):W tym samym czasie? Chyba nie. Nie wiem jak było z Grizzly Bear.

Nie było, bo u mnie nigdy nie byli na pierwszym

aaktt napisał(a):Taa, i na razie piątego AF nie będzie, chociaż Pitchfork postawił na "Sprawl II", w recenzjach generalnie tez to chwalą, ludzie w swoich opiniach też, dla mnie najpierw brzmiał dziwnie, ale definitywnie ma to coś i podoba mi się, więc przyszłość jest otwarta na ten utwór

Bardzo egzotyczne zamknięcie płyty, chociaż raczej nie wpuszczę tego na listę. To nie jest listowa piosenka jak to mawiał klasyk (czyli ja) To inny, specjalny poziom muzycznego uniesienia.

Cytat:I na wielu wielu innych listach tu i na Astrologu. Jeśli szukać jakichś podobieństw to chyba bardziej przy okazji Rush niż AF, które ku mojemu zdziwieniu wielu zupełnie nie rusza.

Teraz piszesz o wspólnych mianownikach między listami w ogóle? No tak, ale przyznam, że mnie to nie dziwi. Baza fanów takiej muzyki na mycharts.pl czy Astrologu jest silnie rozwinięta. Raczej my się nieco podczepiliśmy
Arcade Fire są chyba wciąż zbyt indie dla wielu osób. Inny rodzaj artyzmu, który nie przemawia dla miłośników tłustych solówek i gry fletu (mam nadzieję, że Sebastian nie odbierze tego w zły sposób, o ile zobaczy ten post).

aaktt napisał(a):Ma być coś nowego w tym roku, czytałem dzisiaj wywiad na PF Ja też w sumie byłem fanem ostatniej płyty, nawet na tyle, że to jedyna jego płyta, którą mam oryginalną (póki co, bo jeszcze poluję co najmniej na "Sea Change"). Nowa płyta podobno ma być inna, ale Beck nie umiał jej opisać.

Haha, ja jeszcze dzisiaj przeczytam ten wywiad, chociaż rano już namierzyłem kilka wypowiedzi odnośnie płyty i wszędzie zauważyłem tą niemożność opisania.

aaktt napisał(a):to zupełnie w jego stylu. Ja od długiego czasu już zabieram się za "House Arrest" i jakoś nie mogę się zabrać. Nie mogę się przekonać nigdy do tych wszystkich noise'ów, lo-fi'ów, za dużo szumienia, za mało muzyki. Zastanawia mnie chociażby tegoroczne Yellow Swans, które brzmi konkretnie jakby mi coś buczało w rurach, a na RYMie ma średnią 3.46 z ponad 400 głosów (#81 miejsce w 2010). "Sztuka", której nie rozumiem. Nie mówiąc już o tym, żeby słuchanie tego było w jakikolwiek sposób przyjemne.

Ten rok jest dla takich gatunków świetny! Ale ''Doldrums'' to przesada nawet dla mnie. Nie mam na czym się oprzeć, gdy słucham tego wydawnictwa. Dziwna rzecz.
Yellow Swans nie słuchałem w całości, ale częściowo wziąłem się za nich i było fajne. Specyficzna muzyka wymaga specyficznego traktowania. Nie każdy ma ochotę, czas, chęci...

Post: #15

aaktt napisał(a):Nie wiem. Nie znam Skunk Anansie. Nigdy ich nie słuchałem i nie przyszło mi do głowy, że mógłbym, ale jak polecasz, to mogę sprawdzić.

Myślałem, że chociaż co nieco znasz od nich. Przecież trzy zeszłoroczne single były przebojami na forum. Oczywiście polecam "My Ugly Boy"

aaktt napisał(a):Pisząc to myślałem bardziej o MGMT niż o Tobie, ale skoro tak uważasz

aaa faktycznie, teraz to ma więcej sensu. O głupi ja! ;P

aaktt napisał(a):Ale CG Ci się za bardzo nie podobało

Wtedy nie weszłoby na listę. Zgoda, na początku nie lubiłem, ale później mnie chwyciło. A Teenage Dream po jednym czy dwóch odsłuchach jest na podobnym poziomie, czyli jest obiecująco.

aaktt napisał(a):Tak, bo myślałem, że będzie jeszcze bardziej dramatycznie

Jestem w stanie zrozumieć dlaczego

Post: #16

kibicuję Adamowi Lambertowi.. i liczę na debiut Maroonów
Nowy singiel Katy jakoś do mnie nie przemawia.

Post: #17

mike napisał(a):i liczę na debiut Maroonów

są już od kilku tygodni, ale póki co nie udało im się wejść do top 100

saferłel napisał(a):

aaktt napisał(a):W tym samym czasie? Chyba nie. Nie wiem jak było z Grizzly Bear.

Nie było, bo u mnie nigdy nie byli na pierwszym

To musiałem pomylić DLP z LPF

Cytat:

Cytat:I na wielu wielu innych listach tu i na Astrologu. Jeśli szukać jakichś podobieństw to chyba bardziej przy okazji Rush niż AF, które ku mojemu zdziwieniu wielu zupełnie nie rusza.

Teraz piszesz o wspólnych mianownikach między listami w ogóle? No tak, ale przyznam, że mnie to nie dziwi. Baza fanów takiej muzyki na mycharts.pl czy Astrologu jest silnie rozwinięta. Raczej my się nieco podczepiliśmy

To prawda. Ale jak my się nie podczepimy, to nie będzie żadnych wspólnych punktów Tzn. Ty masz jeszcze Depeche Mode

Cytat:Yellow Swans nie słuchałem w całości, ale częściowo wziąłem się za nich i było fajne. Specyficzna muzyka wymaga specyficznego traktowania. Nie każdy ma ochotę, czas, chęci...

No ja generalnie wolę muzykę niż buczenie, jeśli mam wybór

furbul napisał(a):

aaktt napisał(a):Nie wiem. Nie znam Skunk Anansie. Nigdy ich nie słuchałem i nie przyszło mi do głowy, że mógłbym, ale jak polecasz, to mogę sprawdzić.

Myślałem, że chociaż co nieco znasz od nich. Przecież trzy zeszłoroczne single były przebojami na forum. Oczywiście polecam "My Ugly Boy"

OK, sprawdzę w takim razie ten numer.

Cytat:

aaktt napisał(a):Ale CG Ci się za bardzo nie podobało

Wtedy nie weszłoby na listę. Zgoda, na początku nie lubiłem, ale później mnie chwyciło. A Teenage Dream po jednym czy dwóch odsłuchach jest na podobnym poziomie, czyli jest obiecująco.

No niech Ci będzie

Post: #18

aaktt napisał(a):Ty masz jeszcze Depeche Mode

Ale być fanem DM to żadna sztuka Poza tym na Astrologu nie cieszą się popularnością.

aaktt napisał(a):No ja generalnie wolę muzykę niż buczenie, jeśli mam wybór

Ich akurat bym nie skreślał.

Cytat:OK, sprawdzę w takim razie ten numer.

Z tymi przebojami to bym może nie przesadzał. Głównie ''Squander'' zawalczyło, ale ''My Ugly Boy'' polecam. Obecnie nie ma drugiego takiego zespołu jak Skunk Anansie (tak dobrego w swojej lidze, rozpromowanego, do którego mamy łatwy dostęp), chociaż nie grają rewolucyjnie.

Post: #19

aakttairplay's 40 recurrents
july 31st - august 6th 10 (chart #31/#115)

this wk | last wk | weeks on | artist, title | peak positions
01 ne [21] 01 Raphael Saadiq, Come On Home [airplay only] [02] 01
*1
02 01 [42] 02 John Mayer, Who Says [04] 01
*1-2
03 02 [33] 10 Benjamin Biolay, La superbe [07] 01
*1-2-4-3-3-2-2-2-2-3
04 04 [24] 04 Caribou, Odessa [08] 05
*6-5-4-4
05 05 [27] 04 Norah Jones, Stuck [08] 01
*1-3-5-5
06 03 [24] 02 Timbaland featuring Katy Perry, If We Ever Meet Again [30] 03
*3-6
07 08 [33] 06 Corinne Bailey Rae, I'd Do It All Again [01] 01
*1-1-3-6-8-7
08 06 [25] 03 Janelle Monáe featuring Big Boi, Tightrope [08] 01
*1-6-8
09 09 [44] 24 M. Ward, Rave On [04] 01
*4-4-4-3-4-4-3-5-4-4-3-2-2-2-5-5-2-1-2-3-5-8-9-9
10 07 [31] 03 Charlotte Gainsbourg featuring Beck, Heaven Can Wait [02] 04
*4-7-10

Post: #20

saferłel napisał(a):

aaktt napisał(a):Ty masz jeszcze Depeche Mode

Ale być fanem DM to żadna sztuka Poza tym na Astrologu nie cieszą się popularnością.

No tak, tam faktycznie nie bardzo. Ale z Astrologiem w ogóle ciężko znaleźć jakiś wspólny mianownik...

Cytat:

aaktt napisał(a):No ja generalnie wolę muzykę niż buczenie, jeśli mam wybór

Ich akurat bym nie skreślał.

Przykro mi. Za późno. Brzydka płyta, nie zamierzam do niej wracać.

Cytat:

Cytat:OK, sprawdzę w takim razie ten numer.

Z tymi przebojami to bym może nie przesadzał. Głównie ''Squander'' zawalczyło, ale ''My Ugly Boy'' polecam. Obecnie nie ma drugiego takiego zespołu jak Skunk Anansie (tak dobrego w swojej lidze, rozpromowanego, do którego mamy łatwy dostęp), chociaż nie grają rewolucyjnie.

W swojej lidze tzn.?