Aro napisał(a):A tak w ogole to Witam. 
jeszcze tutaj nie zaglądałem, a klimat listy całkiem całkiem 
Witaj
W ciągu najbliższych kilku notowań znajdziesz u mnie jeszcze pare nowości, które na Twojej goszczą już od jakiegoś czasu. Wynika to z dwóch powodów:
- po pierwsze mam ciągle niemały stosik płyt z wysypu przedwakacyjnego do poznania (a poznaje je spokojnie, niespiesznie, bo nie lubie pośpiechu, masówki w smakowaniu muzyki. w końcu muzyka to nie wyczynowy sport, gdzie liczy się szybciej, dalej, wyżej),
- po drugie klimaty z Twojej listy są w kręgu moich zainteresowań, ale nie jedynych, a co za tym idzie nie zawsze mam ochotę na te klimaty, no i na liście będą różne się pojawiać.
Zapraszam więc ponownie
Aro napisał(a):Yacy napisał(a):Ananke mnie nie przekonuje. Nie pasuje mi wokal
hmm a ja bardzo lubię specyficzna barwę głosu Adama Łassy z Abraxasa. przy okazji pisze świetne teksty,a muzyka jak zwykle trzyma poziom. Natomiast szczególnie w Asyżu ujęły mnie świetne sola i partie gitarowe .
Napisałem już w Twoim temacie że tylko my na razie doceniliśmy Asyż. Zresztą zwykłem mawiać: po to mamy różne DNA by mieć również różne gusta (mniej lub bardziej)
Mnie się Ananke podoba jako całość (którą również tworzy przecież wokal). Odnośnie samego wokalu (na tej płycie) powiem tak: dobre wrażenie jakie pozostaje po płycie u mnie nie wynika z wokalu, natomiast nigdy bym nie powiedział że jest zły lub przeszkadza w odbiorze płyty, wręcz inaczej, skoro nie zwracam na niego większej uwagi to znaczy że dobrze się komponuje w muzyce zepołu. Natomiast myśle że mogę zrozumieć częściowo (ale nie podzielić) obiekcje Yacego, gdyż wokal nie wybija się na czoło poprzez swoją siłę ekspresji, wokal nie jest jakiś wyjątkowy czy szczególnie charakterystyczny. No tak, tylko że tak można napisać o wielu wokalach. Zupełnie natomiast nie rozumiem, że ten wokal może przekreślić całość, choć znam osoby które nie mogą słuchać np. Dylana, Rush, to przecież wokal Łassy jest przyjemny, łagodny i pasuje do muzyki.
Asyż jest bardzo dobry i środkowa część z gitarkami robi na mnie spore wrażenie. Łagodny wokal w początkowej i końcowej fazie utworu pasuje według mnie idealnie.
A swoją drogą widziałeś Aro, sondę na stronie zespolu (
http://www.ananke.info.pl/) na najlepszy utwór na płycie ? 55% dla Wstydu, a 16% dla Asyżu, reszta poniżej 5%.
Aro napisał(a):I podoba mi się że nie ma tutaj żadnych ograniczeń, jeśli płyta danego wykonawcy cieszy się popularnością to czemu nie. Można wrzucić i 20 utworów z jednego albumu jeśli zachwyca.
I takie podejście mi się bardzo podoba !!
Zdecydowanie dawno za sobą mam ograniczanie się tym co grają w stacjach radiowych czy też wydają na singlach.
Aro napisał(a):Można wrzucić i 20 utworów z jednego albumu jeśli zachwyca. Wiem coś o tym ,choć chyba miałem zaledwie max 7 utworów z jednej płyty jednocześnie na liście.
to udało mi się pobić Twój rekord
Miszmasz - Notowanie 4 (24.07.2010)
.
ciekawe nawiązanie 