Post: #21

Dzięki ( xiexie ) 谢谢. Dobrze napisałem :?:

Post: #22

Ten nowy Blunt wydaje się lepszy od poprzedniego. Może i u mnie mu się uda pojawić na liście.
Cieszę się z wysokich pozycji Blackfielda i Editors.

Post: #23

dżej dżoł? o, to dobrze wiedziec, ze tak sie wymawia, bo myslalem, ze inaczej

Post: #24

Cytat:Dzięki ( xiexie ) 谢谢. Dobrze napisałem :?:

Co prawda na tym komputerze, którego używam, nie mam zainstalowanej chińskiej czcionki, więc nie widzę "krzaczków", ale "xiexie" jest ok!! (wymowa: siesie )

Post: #25

ku3a napisał(a):dżej dżoł? o, to dobrze wiedziec, ze tak sie wymawia, bo myslalem, ze inaczej

Ja sobie wymawiałem Dżej czoł

Post: #26

a moze "Hey Joe"?

Post: #27

Jego oryginalne chińskie imię to Zhou Jielun (a więc "dżoł"). "Chou" pochodzi z innej transkrypcji chińskiego na nasze literki - chyba bardziej popularnej na Tajwanie, skąd Jay pochodzi.
Podobnie jak mamy: Mao Zedong i Mao Tsetung, a chodzi o tą samą osobę. Zresztą ze mnie żaden ekspert .. to moje prywatne teorie.

Post: #28

Właśnie odsłuchałem utwór "lihom - lło je głej gen "
Utwór skojarzył misie z M. Buble. To tak jakby na chwilę udał się do Chin i zaspiewał w ich ojczystym jezyku.... Utwór całkiem całkiem.... A co dokładnie oznacza "Luo Ye Gui Gen " :?:

Post: #29

Oznacza to "Spadający liść wraca do korzeni" ("Falling Leaf Returns to Root") - chodzi oczywiście o co innego - o ludzi w jesieni życia, którzy wracają do swoich rodzinnych stron na stare lata.
Oto teledysk.