Post: #146

Prz, już pierwszy akapit nie zakłada Twojej ideologii "każdy taki sam" i generalnie jest apoteozą zróżnicowania świata. Powiadam po raz kolejny, być może ten Pan jest Patriotą. Pięknie pokazuje innym ludziom naszą wspaniałą kulturę i tradycję. Lepi pierogi, tańczy Poloneza, nosi czapeczkę z orzełkiem, pracuje w pocie czoła. A przyjezdni ahy i ohy. I będą rzewnie wspominać Polskę dobrze i wspominać pierogi, czapeczkę, Poloneza i pot spływający z czoła. Za 5 lat przyjadą do Polski - będą lepić pierogi, tańczyć Poloneza, nosić czapeczkę z orzełkiem i ciężko pracować - nawet nie zauważę jaki ma kolor skóry. Dla prawdziwego narodowca / prawicowca nie ma to znaczenia. Może robić chińskie jedzenie i je sprzedawać, nosić czapeczkę z prezydentem Nigerii, tańczyć uliczny Hip Hop czy sprzedawać obrazy. Nie ma to znaczenia. Natomiast nie życzę sobie, by przybysze zakładali getta, wprowadzali Policję Szariatu czy unikali dostosowywania się do lokalnego prawa i zwyczajów. Nie życzą sobie też np. Turcy w Niemczech, którzy popierają Ergodana i potępiają Merkel (co potwierdzają zaskakujące dla wielu wyniki wyborów w tej społeczności), ponieważ oni ciężko pracują i szanują niemiecką rzeczywistość. I nie chcą, by niekontrolowana chmara zabrała im to, czego się w pocie czoła dorobili. Musi być jasna granica, której przekroczenie jest niedozwolone. No ale, aby ta granica była widoczna musi być sensowna polityka azylowa, która w Europie nie istnieje. I nie ma wówczas znaczenia, skąd przybysz jest - czy z Zimbabwe czy Grenlandii. W przeciwnym razie mamy takie i takie obrazki dwa razy w przeciągu dwóch dni w tym samym miejscu. W tej chwili nazywanie tego po imieniu oznacza ksenofobię.
W MN17 uczestniczyło mnóstwo ludzi z zagranicy i ludzie kolorowi (pokazuje to miedzy innymi stream Roli). Materiał jest usuwany z Youtube. Nie dziwię się - zwolennicy utożsamiania tego zjawiska z faszyzmem i nazizmem mieli tu namacalny kontrargument. Powyższych tez artykuł nie przedstawia.
Akapit "Wstyd" jest już konfabulacją. Dobre stosunki nie mogą nie widzieć historii. Nie da się robić interesów z sąsiadem, który obcinał głowy Twoim dziadkom i twierdzi, że to było w samoobronie. Należy porządnie rozliczyć / wyjaśnić sobie przeszłość, aby móc żeby patrzeć z podniesioną głową przyszłość.. Strona Ukraińska nie tylko nie potrafi przeprosić czy uznać faktu, że Bandera nie był aniołkiem, ale był przede wszystkim rzeźnikiem i jak się niedawno dowiedzieliśmy z archiwów CIA - agentem SS - ale wręcz okopując się w kłamstwie, wprowadzając w błąd zwykłego Ukraińca. Nie wpuszczenie Szeremety do Polski było smutnym faktem,ale warto sobie zadać pytanie - dlaczego.
Ambasadorzy, mówiący o ryzyku, z jakim wiąże się wychodzenie z domu, a nawet przebywanie w Warszawie 11 listopada. powinni być jeden po drugim wezwani na dywanik do MSZ, celem złożenia stosownych wyjaśnień. We Francji na szczęście Ambasadorzy nie muszą stosować takich komunikatów, ponieważ tam jest od dwóch lat Stan wyjątkowy (sukcesywnie przedłużany). Czym jest stan wyjątkowy - nie trzeba mówić.
Co do reszty artykułu - nie będę się powtarzał. Z każdym akapitem jest coraz słabszy. Jest kiepski, tendencyjny, szalenie niekonsekwentny, niekonkretny i jego celem jest podzielić Polaków. Bełkot pozbawiony konkretów. Nawet nie ma się do czego odnieść. Przeczytałem i stwierdzam, że ta wypowiedź nie jest w ogóle interesująca. To bełkotliwy esej szkalujacy Polaków. Materiał nadający się, jako rozpałka do kominka. Aż się dziwię, że tobie prz, jako dziennikarzowi, podoba ci się taka stylistyka dziennikarska.