Post: #21

Nawet "Suit Up" nie da się sensownie przetłumaczyć ;] A bez tego serial nie istnieje

aaktt napisał(a):Oj to zależy. W "Przyjaciołach" tak było

Tak? Paralelność? Zabawa narracją? Ciągłe nawiązania do dawnych wątków? Gdzie? Kiedy?
Co do gier słownych się zgodzę. Były.

Post: #22

Była paralelność wątków - każdy odcinek miał przynajmniej trzy równorzędne, równoczesne akcje, było bardzo wiele nawiązań do wcześniejszych wydarzeń, nie w każdym zdaniu, ale myślę, że w każdym odcinku coś by się znalazło.
Co do zabawy narracją - nie mam pojęcia co masz na myśli

Post: #23

aaktt napisał(a):Była paralelność wątków - każdy odcinek miał przynajmniej trzy równorzędne, równoczesne akcje

Tak jest w każdym sitcomie. W HIMYM przychodzi mi na myśl odcinek, w którym przedstawione były trzy bardzo podobne historie, mające wspólne elementy i były one opowiadane równocześnie.

aaktt napisał(a):było bardzo wiele nawiązań do wcześniejszych wydarzeń, nie w każdym zdaniu, ale myślę, że w każdym odcinku coś by się znalazło.

No może nie tak często.

aaktt napisał(a):Co do zabawy narracją - nie mam pojęcia co masz na myśli

Na przykład retrospekcja w retrospekcji retrospekcji, różnego rodzaju "telepatyczne rozmowy". Formuła opowieści po latach dużo takich "zabaw" umożliwia ;]

Post: #24

furbul napisał(a):

aaktt napisał(a):Była paralelność wątków - każdy odcinek miał przynajmniej trzy równorzędne, równoczesne akcje

Tak jest w każdym sitcomie

Nie, zdecydowanie prawie w żadnym. Zwykle jest główny wątek i ewentualne poboczne. Tutaj są trzy równorzędne. I to jest zdecydowanie coś nowego i ciekawego.

Cytat:

aaktt napisał(a):Co do zabawy narracją - nie mam pojęcia co masz na myśli

Na przykład retrospekcja w retrospekcji retrospekcji, różnego rodzaju "telepatyczne rozmowy". Formuła opowieści po latach dużo takich "zabaw" umożliwia ;]

Myślę, że to trochę inne seriale mimo wszystko. Bardziej narracją bawili się w "Scrubs".

Post: #25

aaktt napisał(a):Nie, zdecydowanie prawie w żadnym. Zwykle jest główny wątek i ewentualne poboczne. Tutaj są trzy równorzędne. I to jest zdecydowanie coś nowego i ciekawego.

Może w latech 90tych to było zdecydowanie coś nowego i ciekawego.

aaktt napisał(a):Myślę, że to trochę inne seriale mimo wszystko. Bardziej narracją bawili się w "Scrubs".

Nie oglądałem tego. Jak na przykład?

Post: #26

Obejrzyj i sam sobie znajdź, nie pamiętam. Ja się tym tak nie podniecam. Oglądałem to kiedyś dość regularnie, ale nie notowałem sobie jakich środków użyto dla zaprezentowania fabuły. Nie mam jakichś absurdalnie wysokich wymagań względem seriali, jeśli mi się coś podoba, to oglądam; jeśli nie to nie. Mam kilka ulubionych, których się trzymam i tyle

Post: #27

Ja też wbrew pozorom(!) niczego nie notuję, wiesz? Absurdalnie wysokie wymagania? Też nie. To by mi nie pozwalało oglądać tylu tytułów w tej chwili. I wątpię, żebym się tym podniecał. Zainteresowały mnie seriale i sprawia mi przyjemność ich oglądanie. A to, że po poznaniu kilku wyciągam wnioski o używanych środkach, wybacz

Post: #28

aaktt napisał(a):Katy Perry featuring Snoop Dogg, California Gurls 40

z tego, co pamiętam to Katy zawsze miała u Ciebie przyzwoite wyniki, tak jest i teraz

Post: #29

Ciekawe czy Lena choć otrze się o top 40 bo Alejandro chyba raczej nie

Post: #30

aaktt napisał(a):STRZELEC:

4 - michal91
3 - furbul
3 - mike
3 - saferłel
3 - Ramzes
1 - Aro
1 - ku3a

Gratuluję Mike'owi, zwłaszcza, że jest to jego pierwsze typowanie w Znawcy
W przyszłym tygodniu typujemy więc na Mike's Chart

Dzieki wielkie

Post: #31

Pisaliście o urodzie Joanny i Leny, a moim zdaniem obydwie są przeciętne.

Post: #32

Tak, my znamy twój gust. Photoshopowe blondynki z USA grające country

Post: #33

saferłel napisał(a):Tak, my znamy twój gust. Photoshopowe blondynki z USA grające country

Nie znam wielu photoshopowych blondynek, a nawet nie wiem, co oznacza to określenie. Ale Marina Ł. chyba do takich nie należy.

Post: #34

saferłel napisał(a):Tak, my znamy twój gust. Photoshopowe blondynki z USA grające country

A kto teraz nie jest photoshopowy?
Może PJ Harvey, ale ona jest tak straszna z wyglądu, że nic jej już nie pomoże
Ale przynajmniej ładnie śpiewa

Post: #35

Image na ''Stories From The City'' miała fajny

aaktt napisał(a):A kto teraz nie jest photoshopowy?

Male singers

W dodatku jest różnica między photoshopowym, a PHOTOSHOPOWYM

Post: #36

saferłel napisał(a):Image na ''Stories From The City'' miała fajny

aaktt napisał(a):A kto teraz nie jest photoshopowy?

Male singers

Oj byś się mocno zdziwił

Cytat:W dodatku jest różnica między photoshopowym, a PHOTOSHOPOWYM

Ty napisałeś "Photoshopowa", więc nie wiem jak mam to rozumieć

Post: #37

Osoba nie gra roli. Odniosłem się do zdania ''a kto teraz nie jest photoshopowy''.

Post: #38

Tak, a propos. Niektórzy się starają aż za bardzo. Nie pamiętam, żeby Beyonce była biała? Hmm...?

Post: #39

Może to nie ona?

A jeśli, to jej zdjęcie w realu:



pokazuje, że jej karnacja jest taka ''przejściowa'' hehe, wszystko pewnie zależy od światła itd....

Post: #40

Tak, ona jest mulatką, ale nie jest aż tak jasna. A na tym zdjęciu w "realu" jest bardzo ostre światło