Post: #21

Ale żeby na forum było tylko 4-5 muzycznych poszukiwaczy? Dziwne trochę. Zresztą jedna płyta na dwa tygodnie....kurcze 50 minut/20 160 minut. Każdy z nas coś w życiu robi, ale czy czas jest tutaj najpoważniejszym problemem? Wątpię.

Post: #22

Chciałbym, że kajman przesłuchał ten album

Samą płytę znam bardzo dobrze, bo całkiem niedawno słuchałem skromnej dyskografii tego projektu, tak dla zabawy. I cóż, to dosyć absurdalna sprawa, bo jednocześnie mocno wkręca i odpycha. Piszcząca wokalistka i facet z głosem indora w porze godowej (tak, tak, moje ulubione określenie na post-Stachurskych wokalistów) to chyba najbardziej kompromitujący duet w historii muzyki, ale jest zabawnie Niewiele umiejętności, świetne melodie, kicz, dyskoteka, 4/4 beat i głupkowate teksty (w większości). Prawdziwy Topłytowy hit Polecam też obejrzeć teledyski

01. Cartoon Heroes
02. Good Guys
03. Around the World
04. Back From Mars
05. Halloween
06. An Apple a Day
07. Cuba Libre
08. We Belong to the Sea
09. Freaky Friday
10. Aquarius
11. Bumble Bees
12. Goodbye to the Circus

Post: #23

saferłel napisał(a):Chciałbym, że kajman przesłuchał ten album

ja też, ja też

Post: #24

aaktt napisał(a):Aqua - Aquarius

ooo nie ma Barbie Girl...

Post: #25

saferłel napisał(a):Ale żeby na forum było tylko 4-5 muzycznych poszukiwaczy?

no jeśli TAKI album ma być wyszukiwany to ja podziękuję...

saferłel napisał(a):Piszcząca wokalistka i facet z głosem indora w porze godowej

nie zachęciłeś ja znam [chyba] jeden utwór i ... wystarczy.

Jeśli chodzi ogólnie o Topłytę. Czas jest na pewno ważnym czynnikiem. Ja mam w tej chwili na biurku 3 nierozpakowane płyty, które już tak sobie leżą od 2 tygodni... Fakt, że wtedy dostałem kilkanaście płyt, więc co średnio co 2 dni otwieram płytę Kolejna paczka w drodze Jakiś czas temu stwierdziłem, że wolę słuchać to na co mam ochotę, a nie to do czego zobowiązują mnie terminy. Dlatego na Lao oddałem głosy bo znam. Do innych pozycji pewnie wróce. Ale kiedy - nie wiem.

Post: #26

saferłel napisał(a):Ale żeby na forum było tylko 4-5 muzycznych poszukiwaczy? Dziwne trochę.

Nie wiem, ja napisałem, dlaczego JA osobiście nie głosuję.

saferłel napisał(a):Każdy z nas coś w życiu robi, ale czy czas jest tutaj najpoważniejszym problemem? Wątpię.

Tak, bo ja mało się znam na muzyce i w pierwszej kolejności staram się przesłuchiwać jak najwięcej tych najnowszych płyt. Nie chcę mi się raczej wracać do tych płyt sprzed lat... znaczy może i by mi się chciało, no ale jak znajdę tą chwilę czasu to mam jakieś priorytety. Inna sprawa że ja jestem fanem muzyki i...radia... dlatego nie słucham całych płyt od początku do końca, tylko nawet jak są to jakieś płyty naprawdę ulubione to przesłuchuje sporo utworów, ale i tak pozostałe pewnie kiedyś przy okazji... Nie wiem, jakoś nie potrafię za pierwszym razem przesłuchać całej płyty i powiedzieć który kawałek najlepszy, ba... sklasyfikować to odpowiednio.

Cytat:A głosowałeś już na coś? Bo nie pamiętam.

Przepraszam, jakoś umknął mi Twój post. Nie głosowałem jeszcze na nic, dlatego właśnie, że większość tutejszych pozycji mało znam lub widzę pierwszy raz na oczy. W najlepszych przypadkach mogę znać powiedzmy ze dwa kawałki z płyty, ale z takiej ilości klasyfikacji utworów nie stworzę. A reszta odpowiedzi znajduję się na górze tego postu.

Post: #27

Paweł napisał(a):Nie wiem, jakoś nie potrafię za pierwszym razem przesłuchać całej płyty i powiedzieć który kawałek najlepszy, ba... sklasyfikować to odpowiednio.

Ale chyba wiesz co podoba Ci się bardziej, a co mniej. Na tej podstawie możesz dokonać takiej klasyfikacji. Nie chodzi o silenie się na jakiś obiektywizm

Post: #28

Nie chodzi o obiektywizm. Po prostu jak masz powiedzmy 12 nagrań na płycie, przesłuchasz 3... możesz powiedzieć, że jakiś kawałek jest pierwszy, jakiś drugi, jakiś trzeci. A co z resztą? No mogę sobie losowo poukładać lub po kolei jak jest w kolejności na płycie, no bo co?

Post: #29

Jak masz dwanaście, to zwykle któryś jest dwunasty

Post: #30

W sumie płyta porownywalna z Mutantem, chociaż żaden utwór nie jest warty słuchania.

1. "Aquarius"
2. "Goodbye to the Circus"
3. "We Belong to the Sea"
4. "Good Guys"
5. "Cartoon Heroes"
6. "Cuba Libre"
7. "Freaky Friday"
8. "Bumble Bees"
9. "Back From Mars"
10. "Around the World"
11. "An Apple a Day"
12. "Halloween"

Post: #31

Ja opuściłem tę zabawę z prostej przyczyny - brak czasu.
Naprawdę jest go coraz mniej :-> Może w wakacje będzie więcej :?:
Ale chociaż na początku głosowałem

Post: #32

Korzystając z okazji, chciałbym podzielić się moim przebojem wszech czasów: http://www.youtube.com/watch?v=BAfu2MBYEew

1. Cartoon Heroes
2. We Belong to the Sea
3. Aquarius
4. Freaky Friday
5. Good Guys
6. An Apple a Day
7. Halloween
8. Back From Mars
9. Bumble Bees
10. Around the World
11. Goodbye to the Circus
12. Cuba Libre

Post: #33

aaktt napisał(a):Trochę z premedytacją, ale Topłyta i tak upadła, a to moja ulubiona płyta z czasów dzieciństwa i mam sentyment do kilku kawałków.

ooo dobry pomysł z tym powrotem do dzieciństwa, może zgłoszę Westlife

Moim ulubionym utworem zespołu Aqua ciągle pozostanie "Barbie Girl". Ta płyta tego nie zmieniła Ogólnie nie jest tak źle jak myślałem: jest odrobinę gorzej od Girls Aloud, ale słucha się zdecydowanie lepiej od Lao Che.

1. Cartoon Heroes
2. We Belong to the Sea
3. Good Guys
4. Goodbye to the Circus
5. Aquarius
6. Back from Mars
7. Around the World
8. Halloween
9. Bumble Bees
10. Cuba Libre
11. An Apple a Day
12. Freafy Friday

Post: #34

michal91d napisał(a):może zgłoszę Westlife

O ile Aqua mnie w pewnym sensie bawi, to jednak Westlife jest złem na całej linii Nie zgłaszaj, proszę.

michal91d napisał(a):jest odrobinę gorzej od Girls Aloud

Wow

Post: #35

Ale wydaje mi się, że panowie z Westlife mieli parę ciekawych utworów... [ałaaa! jak widać rzut pomidorem też może być bolesny]

o1Cartoon Heroes
o2Around The World
o3Aquarius
o4Bumble Bees
o5Freaky Friday
o6We Belong To The Sea
o7Cuba Libre
o8Goodbye To The Circus
o9An Apple A Day
10Back From Mars
11Halloween
12Good Guys
[to chyba mój pierwszy głos na topłytę, łoł]

Miłym zaskoczeniem okazał się utwór tytułowy. Numer 1 bezapelacyjny, niezaprzeczalny, odmładza mnie o 10 lat, prawie się przy nim poryczałem... i tyle w tym temacie.

Post: #36

saferłel napisał(a):O ile Aqua mnie w pewnym sensie bawi,

dobre podsumowanie przesłuchania tej płyty... "w pewnym sensie" ...

Moja kolejnośc na 06.06.2010 [20:10]

1. Aquarius
2. We Belong to the Sea
3. Good Guys
4. Goodbye to the Circus
5. Around the World
6. Back from Mars
7. An Apple a Day
8. Freafy Friday
9. Halloween
10. Bumble Bees
11. Cuba Libre
12. Cartoon Heroes

Post: #37

Yacy napisał(a):12. Cartoon Heroes

I Prz znów się postarzał o 10 lat

Post: #38

a dlaczego? u niego nic się nie zmienia, a ja nawet nie wiem czy to kiedyś słyszałem chociaż śmiem wątpić...

Post: #39

Yacy napisał(a):u niego nic się nie zmienia, a ja nawet nie wiem czy to kiedyś słyszałem chociaż śmiem wątpić...

A to ciekawe, bo ja nawet to znałem, chociaż się nie interesowałem w tamtych czasach muzyką. To bardzo charakterystyczny motyw, chociaż w Trójce mogli go nie grać

Post: #40

saferłel napisał(a):chociaż w Trójce mogli go nie grać

dlatego słucham właśnie tego Radia