Post: #41

To masz refleks, żeś jeszcze nie posłuchał

Post: #42

jutro będę słuchał

Post: #43

Jest tracklista:

01. The Suburbs
02. Ready to Start
03. Modern Man
04. Rococo
05. Empty Room
06. City With No Children
07. Half Light I
08. Half Light II (No Celebration)
09. Suburban War
10. Month of May
11. Wasted Hours
12. Deep Blue
13. We Used to Wait
14. Sprawl I (Flatland)
15. Sprawl II (Mountains Beyond Mountains)
16. The Suburbs (Continued)

Post: #44

saferłel napisał(a):Jest tracklista:

01. The Suburbs
02. Ready to Start
03. Modern Man
04. Rococo
05. Empty Room
06. City With No Children
07. Half Light I
08. Half Light II (No Celebration)
09. Suburban War
10. Month of May
11. Wasted Hours
12. Deep Blue
13. We Used to Wait
14. Sprawl I (Flatland)
15. Sprawl II (Mountains Beyond Mountains)
16. The Suburbs (Continued)

uuułaaaa. 16 piosenek. ladnie ladnie ladnie! w tym 4 to juz killery ;D a wiec 1/4 spokojnie 4/5

Post: #45

te I, II na końcach utworów mi się nie podobają, wygląda to muse'owo
ale póki co jest miło, zobaczymy co się z tego dalej urodzi

Post: #46

aaktt napisał(a):te I, II na końcach utworów mi się nie podobają, wygląda to muse'owo
ale póki co jest miło, zobaczymy co się z tego dalej urodzi

a dupa tam. tona zespolow miala czesc 1 i czesc 2 jakiegos tam numeru i zle nie wychodzilo. co do mjus akurat ta symfonia jest swietna ;]

dla mnie w umie tytuly nie maja znaczenia. takie sigur ros-album ma tytul () i co ? i kopie dupe az milo

Post: #47

Cytat:te I, II na końcach utworów mi się nie podobają, wygląda to muse'owo

Chłopie, nie wspominaj o nich w tym temacie. Zero powiązania, zgadzam się z Radkiem.

Post: #48

może załóżcie sobie jakieś biuro walki z urojoną krytyką pod adresem arcade fire
tak mi się skojarzyło tyle, nie napisałem ani, że tytuły są złe, ani że są ważniejsze od samych utworów czy że istnieje jakikolwiek realny związek między brzmieniem tytułu a poziomem utwory (choć pewnie istnieje, ale to już inna kwestia); ba - nawet ich pochwaliłem! - czytajcie proszę ze zrozumieniem

Post: #49

aaktt napisał(a):czytajcie proszę ze zrozumieniem

Czytamy, ale co to nam przeszkadza odpisać w taki, a nie inny sposób? Nie wiem dlaczego tak się tłumaczysz tym postem powyżej. Nie ma tematu.

aaktt napisał(a):(choć pewnie istnieje, ale to już inna kwestia)

Za to ten wątek mnie zaciekawił. Ciekawe jak to rozumiesz.

Post: #50

To może trochę kwestia przekonań indywidualnych, ale ja uważam, że wszystko ma jakiś wpływ na wszystko inne, który choćby niezauważalny czy wręcz śladowy w wielu przypadkach, w niektórych może pełnić decydującą rolę. Liczba czynników, które determinują daną cechę jest nieograniczona. Ktoś to pewnie już kiedyś jakoś opracował naukowo, ale niestety nie żyję w zgodzie z takimi naukami, więc nie wiem , co nie zmienia faktu, że tak sądzę.

Post: #51

A ja uważam, że różnie z tym bywa, chociaż zawsze bawię się w typowanie najlepszych kawałków na płycie po tytułach. Ale to nie zawsze działa. Poza tym wiadomo, że jedne kawałki bardziej przyciągają nazwą od drugich i automatycznie możesz sobie coś wmówić.
Weźmy album, którego słucham teraz. ''Sonic Death Monkey'' brzmi niezwykle kusząco, ale okazuje się być jedynie instrumentalnym dopełnieniem poprzedniej kompozycji. Natomiast co mnie pociąga w kulminacyjnym ''Sunday Morning''? No muzyka.....bo na pewno nie tytuł.

Post: #52

''Sonic Death Monkey'' brzmi trochę jak kupa

Post: #53

Hę? Moim zdaniem świetny tytuł. Coś dla Pixies, Lush albo Pavement.

Post: #54

Dla mnie przecudowany. Ale ja nie jestem specjalistą od tytułów, akceptuję je dopóki nie są jednoznacznie głupie.

Post: #55

To nie jest głupi tytuł. On jest ''niezależny''

Post: #56

Ale nie napisałem, że jest głupi. To była ogólna dygresja. Ja bym tak nie nazwał piosenki po prostu

Post: #57

''We Used To Wait'' to oficjalny singiel numer 1 w Wielkiej Brytanii, natomiast ''Ready To Start'' zostanie wysłane na podbój Ameryki. Premiera obu nagrań odbędzie się 1 sierpnia.

Trochę mnie zdziwiła ta informacja. Okazuje się, że to właśnie te kawałki będą spełniać rolę tych najważniejszych przy promowaniu ''The Suburbs''. Zaskoczony jestem również doborem kawałków do danych części świata. Moim zdaniem powinno być odwrotnie, ''Wait'' na rynek US, a ''Ready'' to Europy.

Post: #58

No nie, to znaczy, że wypadałoby, żeby weszły u mnie na listę, a ja tak potwornie nie mam na nie teraz mieeeejsca
No, ale ok. Posłucham jeszcze i myślę, że jakoś się zmieszczą.

Post: #59

Jak Ci się nie podobają, to po co pchać je na siłę ? Co innego u mnie. Moim zdaniem trzymają równy poziom, są gorsze od ''Suburbs'', ale po czasie na pewno zyskują względem ''Month Of May'' i pokazują prawdziwy charakter tego zespołu.

Post: #60

Nie mówię, że się nie podobają, bo do tej pory słyszałem je chyba dwa razy, ale nie zrobiły na mnie na tyle dobrego pierwszego wrażenia co dwa poprzednie.