Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
DLP - Notowanie 176 (17.04.10)
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #1
DLP - Notowanie 176 (17.04.10)
Ariel Pink's Haunted Graffiti - Round And Round - Amerykanin Ariel Rosenberg zdobył w tym tygodniu przywilej pole position wśród nowości z DLP. Nieprzypadkowo. Jego abstrakcyjnie-oldschoolowy pop zrobił na mnie duże wrażenie, a singiel ''Round And Round'' to chyba najlepsza z możliwych wizytówek zapowiadanej na 8 czerwca płyty ''Before Today''. Moje początki z nią nie były proste. Trochę marudziłem, nie potrafiłem znaleźć z nią wspólnego języka i raczej krytykowałem za zbyt wyraźne podszywanie się pod pewne ograne wzorce z przeszłości. Podejście zmieniło się bodajże po trzecim odsłuchu. Nagle zaiskrzyło, tak po prostu, bez wcześniejszych sygnałów i jakiegoś logicznego wytłumaczenia. Kocham muzykę właśnie za takie nieoczekiwane zwroty akcji! Słuchając ''Round And Round'', muszę przyznać, iż cała ta wymyślna lo-fi produkcja oraz stylizacja na brzmienia z lat 70. wyszły Arielowi na dobre. W jednej chwili wszystkie minusy przemianowały się na plusy, a ja poczułem, że tak super-udziwnionej, odlotowo-psychodelicznej płyty dawno nie słyszałem. Disco, hard rock, zimny post-punk, classic rock, soul, progresywne cięcia wzdłuż całej szeroki ''Before Today'' - tam jest wszystko! Facet ma dar składania ze sobą w spójny produkt niesamowicie niewygodnych w użyciu klocków. Fascynuje, zadziwia, wprawia w osłupienie.

Dodam, że ''Before Today'' patronuje - a jakżeby inaczej - 4AD Icon_smile2

Blur - Fool's Song - Icon_mrgreen W ciągu ostatnich siedmiu lat Damon Albarn zrobił dla naszej ukochanej ze sztuk tyle dobrego, że spokojnie mógłby odejść na emeryturę. Udowodnił swój geniusz pod każdym względem. Stworzył Gorillaz, The Good, The Bad And The Queen, napisał muzykę do filmu, opery, kolaborował z wielkimi tego świata, a całkiem niedawno sformował jakiś następny dream-team, bodajże z Flea z RHCP. Nie wiem. Już się w tym sam pogubiłem. Dalej pytajcie Radka (bugman) Icon_mrgreen Zrobił to wszystko, ale nie nagrał nic nowego z Blur, swoim pierwszym wcieleniem. Panowie po prostu reaktywowali się na kilka koncertów w 2009 roku, głównie tych festiwalowych. Wprawili brytyjski naród w ekstazę, zostawiając po tym wydarzeniu pamiątkę w postaci koncertówki zmiksowanej z filmem dokumentalnym. Potem muzycy z Colchester znów zamilkli.

Kiedy kilka tygodni po wydaniu ''No Distance Left To Run DVD'' dostałem cynk, że na stronie brukowca The Sun napisano o ponownym zjednoczeniu sił pod szyldem Blur, nie uwierzyłem. Nie uwierzyłem, lecz pod koniec dnia nic nie było już dla mnie tajemnicą. Potwierdzenie rejestracji nowego nagrania i jego planowanej na 17 kwietnia premiery otrzymałem zarówno ze strony oficjalnej blur.co.uk, jak i od szefów wytwórni Parlophone. Poczułem, że historia zlitowała się nad moją osobą i przynajmniej na krótką chwilę będę mógł nadrobić to, co straciłem w latach 1989-2003.

Sklepy otwarto o 9:00, wszędzie według miejscowego czasu. Akcja Record Store Day ruszyła pełną parą. Niebieskie vinyle stały się w jednej chwili najbardziej pożądanym produktem w państwach biorących udział w tym zacnym i ważnym przedsięwzięciu (zgadnijcie czy Polska była wśród nich :roll: ). Ja mogłem jedynie trzymać kciuki za stojących w wielometrowych kolejkach i wyczekujących wymarzonego nagrania. Sam znalazłem się w innej, znacznie bardziej komfortowej sytuacji. Dzięki uprzejmości radia BBC nie musiałem płakać nad ułomnością rodzimego rynku i zastanawiać się ''co by było gdyby...''. Nasłuchiwałem uważnie, łapałem każdy dźwięk i każde pojedyncze słowo Damona. ''Fool's Day'' po prostu przetoczył się po raz piąty przez mój player...

A jaki jest od środka? Ha, o tym nie napiszę. Posłuchacie sami Icon_wink2


Stone Temple Pilots - Between The Lines - Wow1 - Stone Temple Pilots znów razem! Wow2 - Nowa płyta już 25 maja! Wow3 - Amerykanie serwują świetnego singla!
Wow3 gra tu chyba rolę najistotniejszą. Będąc oczytanym i osłuchanym z historią muzyki ostatnich kilku lat, mogłem śmiało zakładać, iż próba zrekonstruowania zardzewiałych królów grunge jest zabiegiem czysto.....no po prostu czystko nie takim jakim być powinna Icon_wink2 ''Betweem Two Lines'' zmyło to niefajne przeświadczenie w niecałe trzy minuty. Tyle właśnie trwa. Wystarczy kilka powtórzeń znakomitego refrenu (''Even when we used to take'') i zapominam o bladej płycie pożegnalnej z roku 2001 oraz mimo wszystko średniawych projektach pobocznych (Velvet Revolver, Army Of Anyone). Ten singiel to iście atomowa dawka dobrej rockowej energii w ochrypłym i brudnym mundurku. Dawno nie słuchałem STP tak namiętnie, przynajmniej od czasu wakacyjnego romansu z ''Purple'' i ''Core''. Oby nie spalili tej nadchodzącej płyty, staram się wierzyć na całego Icon_wink2

The Pipettes - Stop The Music - Drętwieją mi powoli palce. Odsyłam do tego tematu.

Doves - Andalucia - Palce może i drętwieją, ale umysł mam ciągle sprawny i otwarty. Dzięki temu nie przeoczyłem nowego singla od melancholików z Doves Icon_wink2
''Andalucia'' (piękny tytuł) to rzecz urwana z sesji do krążka ''Kingdom Of Rust'', ostatnie jak dotąd studyjnej pozycji w dyskografii tria. Istotne jest to, że to była płyta numer cztery w dyskografii, a to spowodowało wystosowanie przez wytwórnię propozycji wydania krążka typu ''greatest hits''. Doves nie miała nic przeciwko, a efektem porozumienia jest kompilacja ''The Places Between: The Best Of Doves''. O jej walorach mógłbym pisać naprawdę wiele, ale w końcu w tym miejscu rozchodzi się przede wszystkim o piosenkę. ''Andalucia'' z pewnością nie zmartwi miłośników dobrej szkoły niezależnego rocka spod znaku Elbow czy British Sea Power. Bliźniacy Williams i Jim Goodwin sami byli inicjatorami tego specyficznego, ''spirit-rockowego'' kanonu w muzyce rockowej w Wielkiej Brytanii i nadal są wierni tradycji. To słychać.

[Obrazek: yeasayer_ambling_alp.jpg]
Andrew Gołota nie miałby z Yeasayer szans.

AP. PP. LT.

01. 01. 14. Yeasayer - Ambling Alp
02. 02. 04. Broken Social Scene - Forced To Love
03. 04. 03. The New Pornographers - Crash Years
04. 16. 04. Skunk Anansie - Squander
05. 10. 09. Caribou - Odessa
06. 03. 11. Arctic Monkeys - My Propeller
07. 09. 08. The Radio Dept. - Heaven's On Fire
08. 05. 08. Black Rebel Motorcycle Club - River Styx
09. 18. 04. The National - Bloodbuzz Ohio
10. 06. 09. Joanna Newsom - Good Intentions Paving Company

11. 07. 07. Piano Magic & Brendan Perry - The Nightmare Goes On
12. 08. 14. Ian Brown - Laugh Now
13. 19. 03. Hole - Samantha
14. 11. 08. Gorillaz - To Binge
15. 15. 09. Owen Pallet - Midnight Directives
16. 14. 07. We Have Band - Divisive
17. 23. 07. Junior Boys - Dull To Pause
18. NE. 01. Ariel Pink's Haunted Graffiti - Round And Round
19. 13. 07. Lao Che - Życie Jest Jak Tramwaj
20. 12. 10. Alice In Chains - When The Sun Rose Again

21. 34. 05. UNKLE - Natural Selection
22. 21. 12. Goldfrapp - Believer
23. 22. 13. Goldfrapp - Rocket
24. 30. 03. Band Of Horses - Compliments
25. 17. 12. Armia - Freak
26. 24. 13. Lao Che - Czas
27. 20. 13. The Smashing Pumpkins - Widow Wake My Mind
28. NE. 01. Blur - Fool's Song
29. 29. 05. Hey - Faza Delta
30. 25. 13. Gorillaz - Stylo

31. 32. 03. Jarvis Cocker - Hold Still
32. 26. 11. The xx - VCR
33. 33. 02. Yello & Heidi Happy - You Better Hide
34. 28. 13. Jacek Lachowicz - Joy
35. 27. 06. Fyfe Dangerfield - Faster Than The Setting Sun
36. 31. 14. Muchy - Przesilenie
37. 40. 05. Archie Bronson Outfit - Sharks Tooth
38. 39. 11. The Radio Dept. - David
39. 44. 02. Tindersticks - Keep You Beautiful
40. 43. 04. Rufus Wainwright - Who Are You New York?

41. 38. 18. Massive Attack - Paradise Circus
42. 41. 19. Pet Shop Boys - The Way It Used To Be
43. 35. 14. Bill Callahan - The Wind And The Dove
44. NE. 01. Stone Temple Pilots - Between The Lines
45. 36. 15. The Horrors - Mirror's Image
46. 37. 15. Roisin Murphy - Momma's Place
47. 47. 02. Melissa Auf Der Maur - Out Of Our Minds
48. 42. 18. Yello - Out Of Dawn
49. 45. 19. Portishead - Chase The Tear
50. 46. 14. Future Of The Left - Throwing Bricks At Trains
51. 52. 06. Faithless - Not Going Home
52. 50. 15. Grizzly Bear - All We Ask
53. 48. 10. Kasabian - Thick As Thieves
54. 49. 07. Hole - Skinny Little Bitch
55. NE. 01. The Pipettes - Stop The Music
56. 56. 31. Grizzly Bear - While You Wait For The Others
57. 57. 09. Katie Melua - The Flood
58. 54. 21. Hot Chip - Take It In
59. 51. 05. Annie - Heaven And Hell
60. 53. 19. Atlas Sound - Shelia
61. 64. 03. Mini Viva - Left My Heart In Tokyo
62. 55. 16. Depeche Mode - In Chains
63. 58. 16. Eels - That Look You Give That Guy
64. 59. 06. The Courteeners - You Overdid It Doll
65. 61. 28. The xx - Crystalised
66. NE. 01. Doves - Andalucia
67. 60. 08. Japandroids - Art Czars
68. 63. 19. Jarvis Cocker - Girls Like It Too
69. 69. 16. Tindersticks - Black Smoke
70. 66. 12. Iowa Super Soccer - My World

Z listy wypadły:

z 62 14 Kings Of Convenience - Mrs. Cold - po 14 tyg. (max: 44)
z 65 16 Built To Spill - Life's Dream - po 16 tyg. (max: 8)
z 67 21 Beach House - 10 Mile Stereo - po 21 tyg. (max: 12)
z 68 23 St. Vincent - Black Rainbow - po 23 tyg. (max: 5)
z 70 11 Indigo Tree - Swell - po 11 tyg. (max: 17)

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
17.04.2010 10:56 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
furbul Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 682
Dołączył: Dec 2008
Post: #2
 
A ja się zaraz zaopatrzę w Twoje nowości i zapoznam się jeszcze przed publikacją swojego notowania. Może zasilą jego szeregi? Icon_wink

Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
17.04.2010 11:25 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
emigrant
Unregistered

 
Post: #3
 
Blur - Fool's Song zabraknąć tu raczej nie mogło. Icon_wink2 Doves , myślę, że ma spore szanse pojawić się i u mnie. Icon_biggrin3
18.04.2010 01:15 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
1981 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 661
Dołączył: Jun 2007
Post: #4
 
Blur już słyszałem i jestem bardzo na "tak"; Doves przesłucham w najbliższej przyszłości - dzięki za cynk Icon_razz

Bardzo zaskakuje "Squander"! U mnie niestety ten singiel przepadł (zaledwie 2 tygodnie na mojej liście - max na 17) - co w porównaniu do "Tear The Place Up" i "Because Of You" wygląda na klęskę. Jak dla mnie "Squander" to piosenka zbyt zachowawcza.
18.04.2010 06:24 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #5
 
emigrant napisał(a):Blur - Fool's Song zabraknąć tu raczej nie mogło.
Teoretycznie nie mogło. Musieliby nagrać słaby utwór, a oni nie nagrali słabego utworu od wielu lat (i nie mam na myśli tego, że wiele lat po prostu nie nagrywali Icon_razz2).

emigrant napisał(a):Doves , myślę, że ma spore szanse pojawić się i u mnie.
Na pewno spośród wszystkich nowości ich muzyka jest tobie najbliższa.

1981 napisał(a):Doves przesłucham w najbliższej przyszłości - dzięki za cynk Icon_razz
W sumie nawet i ja się spóźniłem nieco, bo singiel wyszedł pod koniec marca Icon_razz2 Ale tylko jako promo. Ogólnie Doves ostatnio nie ciągną pod względem komercyjnym zbyt dobrze. ''Kingdom Of Rust'' nie wylansowało żadnego przeboju (oprócz nagrania tytułowego) i teraz tak bardzo ostrożnie podeszli do tego ''The Best Of''.

1981 napisał(a):Bardzo zaskakuje "Squander"
U mnie było na odwrót. ''Tear'' weszło na 43 miejsce, bodajże przez 8 tyg. było na liście. ''Because Of You'' w ogóle, a ''Squander'' - tak jak pisałem w komentarzu - okazało się być moim top 5 piosenek tej kapeli, więc nie mogło go zabraknąć.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
18.04.2010 10:26 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 611
Dołączył: May 2008
Post: #6
 
Przesłuchałem Twoją dziesiątkę, bo zbyt wiele było w niej niewiadomych. Bardzo pozytywnie zaskakuje The Radio Dept. - "Heaven's on Fire" brzmi trochę jakby połączyć synth pop z piano rockiem i smooth jazzem, a wszystko to lekkie i wakacyjne. Reszta pozycji poza wiadomymi już trzema wspólnymi punktami niestety raczej mnie nie zachwyciła - to bardziej Twoje granie - zimna, brudna alternatywa. Ja raczej nie przepadam za takimi klimatami w rocku, wolę coś bardziej słonecznego. Ciekawe jest The National, muszę się przysłuchać uważniej, może coś z tego będzie. Nie najgorsze było też The New Pornographers, chociaż byłoby lepiej, gdyby śpiewał tam facet.

Sprawdziłem też "Samanthę" i muszę przyznać, że to było moje pierwsze spotkanie z Hole i nie wiem co mam o tym myśleć. Sam kawałek nie jest zły, wpada w ucho, ale tutaj także byłoby chyba lepiej gdyby wokale były męskie - jakoś nie pasują mi do końca kobiety w muzyce rockowej, przynajmniej nie w takim wydaniu, bo pewnie kilka przykładów, które lubię by się znalazło.

Z nowości dwie najwyższe znam - płytę Ariela w takim razie muszę czym prędzej odsłuchać, skoro tak to przedstawiasz. Zresztą już do samego singla taki opis by pasował, bo to też brzmi jakby nagrano to 40-45 lat wstecz. Stone Temple Pilots już po opisie mnie zaintrygowało, a samo nagranie potwierdza moje przeczucia. Jest bardzo OK - gdzieś tam u mnie na pewno się pojawi. Pipety takie sobie, ale niczego nie wykluczam - taki wakacyjny numer.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
18.04.2010 12:02 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
michal91d
Unregistered

 
Post: #7
 
rzadko się zdarza, żebym znał aż trzy Twoje nowości:
Blur - podoba mi się, może i u mnie zagości
Stone Temple Pilots - słyszałem kilka razy, ale na razie bez rewelacji
Doves - są nawet u mnie w poczekalni... może za tydzień się uda Icon_biggrin3 dziwne, że ten utwór nie trafił na płytę, bo jest lepszy od większości z nich...
tym tajemniczym zespołem, o którym pisałem tydzień temu byli Arctic Monkeys... szkoda, że spadają
trzymam kciuki za Skunk Anansie. Może u Ciebie im się uda Icon_wink2
18.04.2010 12:20 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #8
 
aaktt napisał(a):Bardzo pozytywnie zaskakuje The Radio Dept. - "Heaven's on Fire" brzmi trochę jakby połączyć synth pop z piano rockiem i smooth jazzem
No tak, to jest ciekawy projekt. Pisałem o tych szalonych przyrównaniach i gatunkowym rollercoasterze. Nagrali chyba najbardziej melodyjny album tego roku, jak na razie. No, może tylko Goldfrapp ich przebił pod tym względem.

aaktt napisał(a):Twoje granie - zimna, brudna alternatywa.
Black Rebel i Piano Magic. Ale czy coś poza tym? Broken Social Scene?

aaktt napisał(a):chociaż byłoby lepiej, gdyby śpiewał tam facet.
aaktt napisał(a):chyba lepiej gdyby wokale były męskie
Proszę cię, świat kobiet nie kończy się Lauryn Hill Icon_wink2 Ja nie mogę się zgodzić z twoim zdaniem. Potrzebujemy więcej zespołów w styku female-fronted, rockowych zespołów.
Do czasu jak poznałem Garbage sam nie przepadałem za kobiecymi wokalami, nie słuchałem po prostu takiej muzyki (odnosi się to też do rocka), a teraz? Życzyłbym sobie jak najwięcej grup pokroju Hole czy Skunk Anansie Icon_biggrin

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
18.04.2010 01:04 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #9
 
michal91d napisał(a):rzadko się zdarza, żebym znał aż trzy Twoje nowości:
Stawiam w takim razie w tym miejscu Wow4 Icon_wink

michal91d napisał(a):dziwne, że ten utwór nie trafił na płytę, bo jest lepszy od większości z nich...
Trafił za to na ''the best of'' - to jest dopiero płyta Icon_wink Poza tym ja ''Kingdom Of Rust'' bardzo lubiłem. Zespół po prostu źle ją rozpromował. Po tytułowym singlu wydali ''Winter Hill'' w środku lata i na tym się skończyło. Tej kompozycji nie ma nawet na ''Places Between''.

Cytat:tym tajemniczym zespołem, o którym pisałem tydzień temu byli Arctic Monkeys
Oczywiście się tego domyśliłem Icon_lol
michal91d napisał(a):Może u Ciebie im się uda Icon_wink2
Byłoby miło.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
18.04.2010 01:07 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
furbul Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 682
Dołączył: Dec 2008
Post: #10
 
Wszystkie nowości są przynajmniej dobre. Ładny zestaw Icon_wink
Kilku utworów z czołówki nie znam, będę musiał koniecznie nadrobić ;] Yeasayer zasłużenie nie pierwszym. Goldfrappy i u mnie zaczęły spadać. Blur dość wysoko udało się wskoczyć w ciągu kilku godzinIcon_wink
Ten utwór Rufusa bardzo mi się spodobał. Może niedługo czas na całą płytę?

Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
18.04.2010 02:16 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 611
Dołączył: May 2008
Post: #11
 
saferłel napisał(a):
aaktt napisał(a):Bardzo pozytywnie zaskakuje The Radio Dept. - "Heaven's on Fire" brzmi trochę jakby połączyć synth pop z piano rockiem i smooth jazzem
No tak, to jest ciekawy projekt. Pisałem o tych szalonych przyrównaniach i gatunkowym rollercoasterze. Nagrali chyba najbardziej melodyjny album tego roku, jak na razie. No, może tylko Goldfrapp ich przebił pod tym względem.
Goldfrapp miałkie nieco było, ale wg mnie lepsze od "Supernature", które mnie trochę zabolało Icon_smile Jeszcze Caribou był i Vampire Weekend, też pure fun i koniecznie Josh Rouse, choć to nieco inne klimaty, ale nadal przebojowość i lekkość na poziomie.

Cytat:
aaktt napisał(a):Twoje granie - zimna, brudna alternatywa.
Black Rebel i Piano Magic. Ale czy coś poza tym? Broken Social Scene?
Tak, o tych i o The National też Icon_smile

Cytat:
aaktt napisał(a):chociaż byłoby lepiej, gdyby śpiewał tam facet.
aaktt napisał(a):chyba lepiej gdyby wokale były męskie
Proszę cię, świat kobiet nie kończy się Lauryn Hill Icon_wink2 Ja nie mogę się zgodzić z twoim zdaniem. Potrzebujemy więcej zespołów w styku female-fronted, rockowych zespołów.
Do czasu jak poznałem Garbage sam nie przepadałem za kobiecymi wokalami, nie słuchałem po prostu takiej muzyki (odnosi się to też do rocka), a teraz? Życzyłbym sobie jak najwięcej grup pokroju Hole czy Skunk Anansie Icon_biggrin
Ależ ja wiem, że się nie kończy na Hill. Ale wolę jak panie są subtelniejsze jak Joanna Newsom. A z rockowych zespołów np. w No Doubt - Gwen Stefani też była mimo wszystko subtelna i kobieca wokalnie i nie "darła mordy". Albo z niezależnych rockmanek lubię PJ Harvey czy Bjoerk czy Sheryl Crow (choć ona balansuje na granicy popu czy country, ale wcześniejsze płyty bywały brudne). Garbage zbyt wiele nie znam, żeby się wypowiadać, bo mógłbym się bardzo pomylić, ale na pewno coś wkrótce przesłucham i wtedy napiszę co sądzę Icon_wink2

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
18.04.2010 02:18 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #12
 
furbul napisał(a):Wszystkie nowości są przynajmniej dobre. Ładny zestaw Icon_wink
Widziałem, że weszły na playlistę do ciebie Icon_smile

furbul napisał(a):Może niedługo czas na całą płytę?
Słaba jest jak na niego. Ja jestem zawiedziony.

aaktt napisał(a):Goldfrapp miałkie nieco było
Nie, dlaczego miałkie? Bardzo sympatyczne i przebojowe. Potrzebna jest taka płyta po prostu. Caribou jeszcze nie znam, ale VW...naciągane 3 u mnie dostali.

Cytat:Tak, o tych i o The National też Icon_smile
Określenie brudna i zimna alternatywna brzmi dosyć dziwnie w zestawieniu z tymi grupami, a przynajmniej aktualnymi numerami z listy.

aaktt napisał(a):No Doubt
To taki pseudo rock, ale ok, też ich lubię. Mają w końcu ten jeden bardzo dobry krążek i za to ich będę pamiętał. W sumie dobrze, że wrócili, może zetrą złe wrażenie z ostatnich płyt.

aaktt napisał(a):Garbage zbyt wiele nie znam, żeby się wypowiadać, bo mógłbym się bardzo pomylić, ale na pewno coś wkrótce przesłucham i wtedy napiszę co sądzę
Chciałem coś dać do Topłyty, ale jakoś się wstrzymuję. Staram się ich nie słuchać w ogóle. Przynajmniej do czasu premiery nowej płyty.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
18.04.2010 02:34 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 611
Dołączył: May 2008
Post: #13
 
A ja lubiłem ostatnie płyty No Doubt, pewnie kiedyś bardziej niż gdybym wrócił do nich teraz, ale wiem, że miały świetne momenty. A "New", "Simple Kind of Life", "Hella Good" i "Underneath It All" to do tej pory jedne z ich numerów Icon_wink2 "Rock Steady" było bardzo popowe, to prawda, ale jeśli by wrócili to moim zdaniem będzie to coś właśnie pomiędzy No Doubt z ostatnich płyt a solową Gwen. Niestety.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
18.04.2010 02:50 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #14
 
Kilka z tych kawałków, które wymieniłeś świadczą niestety o miałkości tych ostatnich dokonań, niestety. Ja nie wiem co mam myśleć o powrocie No Doubt. Ich ostatnie dwie piosenki, a więc ''It's My Life'' oraz ''Stand And Deliver'' zrobiły na mnie dobre wrażenie (trudno, żeby cover Talk Talk nie był świetny w prawie niezmienionym stylu, ale ok).
Też jednak skłaniałbym się ku rozwiązaniu, które podałeś. Niestety. Taki jest rynek.

PS - pierwsza płyta Gwen nie była taka tragiczna. Miała przynajmniej mocny singiel promocyjny.

I jeszcze jedno:
aaktt napisał(a):Ale wolę jak panie są subtelniejsze
Moim zdaniem proporcje między subtelnymi paniami, a tymi, co lubią trochę narozrabiać na scenie nie są zachowane. Tych pierwszych jest po prostu zbyt dużo.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
18.04.2010 02:57 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 611
Dołączył: May 2008
Post: #15
 
Oj, ale znalazłoby się za to wiele panie, które też nie są subtelne, ale w zupełnie inny sposób Icon_razz2

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
18.04.2010 03:56 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #16
 
ra ra ooh la la... Icon_mrgreen
Podpisuję się pod "Simple Kind Of Life", niedawno go sobie odświeżyłem i bardzo, bardzo mi się spodobał (na nowo).
Z moich faworytów najwyżej Squander, całkiem niedawno Icon_wink2 przekonałem się do tego kawałka. Ubolewam natomiast nad skandalicznie niską pozycją Katie Melui, bo moim zdaniem ten kawałek jest fenomenalny. I znów Orbit pokazał, że jest genialny.
18.04.2010 08:14 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #17
 
prz_rulez napisał(a):I znów Orbit pokazał, że jest genialny.
Piszesz to już dziesiąty Icon_razz2 Poza tym rozumiesz, że wyznaczasz jego geniusz jedynie na podstawie nagrania ''Frozen'' ? Icon_wink2

prz_rulez napisał(a):Ubolewam natomiast nad skandalicznie niską pozycją Katie Melui
Oj, już pisałem co powinieneś zrobić - wstawić ją wyżej u siebie, może by mnie to zmotywowało Icon_razz2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
18.04.2010 08:46 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #18
 
Nie tylko, ale, żeby stworzyć takie Frozen, to trzeba być geniuszem. I pewnie znnow mnie zgasisz, twierdząc, że to tylko dobry utwór Icon_razz
18.04.2010 09:00 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #19
 
Widać, że nie oglądałeś mojego topu Madonny Icon_wink2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
18.04.2010 09:13 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #20
 
jest beznadziejny? Icon_mrgreen
18.04.2010 09:24 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości