Post: #1

Singles



01 01 17 Lady Gaga Feat. Beyonce ~ Telephone
02 02 04 Tinie Tempah ~ Pass Out
03 04 03 Justin Bieber Feat. Ludacris ~ Baby
04 03 10 Rihanna ~ Rude Boy
05 06 09 Cheryl Cole ~ Parachute
06 08 02 Inna ~ Hot
07 05 05 Ellie Goulding ~ Starry Eyed
08 07 05 Jason Derulo ~ In My Head
09 12 10 Young Money Feat. Lloyd ~ BedRock
10 29 04 Boyzone ~ Gave It All Away

Albums



01 03 03 Boyzone ~ Brother
02 01 62 Lady Gaga ~ The Fame
03 33 10 Justin Bieber ~ My World (EP)
04 NE 01 Laura Marling ~ I Speak Because I Can
05 02 02 Soundtrack ~ Glee: Season One: The Music Volume 2
06 NE 01 Goldfrapp ~ Head First
07 07 43 Paolo Nutini ~ Sunny Side Up
08 05 15 Alicia Keys ~ The Element Of Freedom
09 08 27 Florence + The Machine ~ Lungs
10 09 25 Mumford & Sons ~ Sigh No More

Post: #2

Laura Marling sprzedała się lepiej niż Goldfrapp?

Post: #3

Ale za to Justin Bieber jest wszędzie ;]

Post: #4

No niestety. Paolo Nutini się bardzo długo w dziesiątce trzyma w UK

Post: #5

Goldfrapp tylko 24 000, dwa razy mniej niż z ostatnim albumem. Nikt ich już nie potrzebuje. Za to Lady Gaga co tydzień osiąga około 30 000 tys. Nie rozumiem tego fenomenu...może rodzice wywalają z dysku dzieciakom ten album, a one co tydzień kupują nową partię plików na Itunes.....to chyba rozwiązanie.

Post: #6

Paolo i Florence pięknie Paolo świetnie sprzedaje się na Wyspach, a teraz reedycja "Candy" jeszcze się do tego przyczyni

Post: #7

W sumie podoba mi się ta lista płyt A moja znajoma byłaby uradowana wynikiem Nutiniego.
Inna niesamowicie wysoko! A myslalem, ze takie utwory nie mają wielkich szans w Wielkiej Brytanii...
Dodam jeszcze, że do Top 75 wraca Goldfrapp, a na 90. debiutuje nowy singiel Arctic Monkeys. Bardzo wysoko, bardzo...

Post: #8

Bo singiel AM został wydany tylko na płytach vinylowych, bez promocji. Tak samo było z nagraniem ''Cornerstone'' (94 w UK). Jak widać nawet AM olewa listy, a kiedyś każdy ich song wchodził bez problemu do top 10, top 5...teraz takie rzeczy tylko u mnie

A jaki Goldfrapp wraca?

Post: #9

No "Rocket". Chyba nie U La La. Chociaż dzisiaj już i to mnie nie zdziwi...

Post: #10

Źle cię zrozumiałem. Myślałem, że chodzi Ci o powrót jakiegoś starego nagrania, a to singiel....nawet nie wiedziałem, że wypadł w drugim tygodniu z top 75....eh, ten powrót to mało co mu daje. Pewnie za tydzień już go nie będzie.

Post: #11

aaktt napisał(a):Laura Marling sprzedała się lepiej niż Goldfrapp?

i nie ma się co dziwić, bardzo mnie to już ucieszyło ma midweekach. Album Laury zdecydowanie lepszy wokalnie, muzycznie i lirycznie od Goldfrappowej papki.

Post: #12

saferłel napisał(a):Goldfrapp tylko 24 000, dwa razy mniej niż z ostatnim albumem. Nikt ich już nie potrzebuje. Za to Lady Gaga co tydzień osiąga około 30 000 tys. Nie rozumiem tego fenomenu...może rodzice wywalają z dysku dzieciakom ten album, a one co tydzień kupują nową partię plików na Itunes.....to chyba rozwiązanie.

no niestety album ponownie zakupiony przez tego samego uzytkownika lub komputer (ip) nie jest juz liczony do sprzedazy.

Post: #13

saferłel napisał(a):Bo singiel AM został wydany tylko na płytach vinylowych, bez promocji. Tak samo było z nagraniem ''Cornerstone'' (94 w UK). Jak widać nawet AM olewa listy, a kiedyś każdy ich song wchodził bez problemu do top 10, top 5...teraz takie rzeczy tylko u mnie

ja bym to raczej wytlumaczyl tym, ze jakosc AM spada z kazda plyta, a nie ze AM olewa listy, nikt kto jest na listach ich nie olewa, poza tym nawet jesli by olewali - to dlaczego w ogole na niej sa.

Post: #14

Greg napisał(a):nie ma się co dziwić, bardzo mnie to już ucieszyło ma midweekach. Album Laury zdecydowanie lepszy wokalnie, muzycznie i lirycznie od Goldfrappowej papki.

A gdzie tam, nie ma lepszej wokalistki na świecie niż Goldfrapp, abstrahując już od muzyki i tego czy się komuś podoba, czy nie.

Greg napisał(a):ja bym to raczej wytlumaczyl tym, ze jakosc AM spada z kazda plyta

To też nie jest prawda, jest wręcz na odwrót! Pierwsza płyta to przedszkole w porównaniu z dojrzałym ''Humbug''. Idą w dobrym kierunku, a ludzie po prostu mają za małe głowy, aby to pojąć - mówię o tych dzieciach, co napędzają listy w UK.

Post: #15

saferłel napisał(a):

Greg napisał(a):nie ma się co dziwić, bardzo mnie to już ucieszyło ma midweekach. Album Laury zdecydowanie lepszy wokalnie, muzycznie i lirycznie od Goldfrappowej papki.

A gdzie tam, nie ma lepszej wokalistki na świecie niż Goldfrapp, abstrahując już od muzyki i tego czy się komuś podoba, czy nie.

Post: #16

Jasne, najłatwiej skomentować wszystko emotką zamiast sensownie coś napisać

Post: #17

saferłel napisał(a):

Greg napisał(a):ja bym to raczej wytlumaczyl tym, ze jakosc AM spada z kazda plyta

To też nie jest prawda, jest wręcz na odwrót! Pierwsza płyta to przedszkole w porównaniu z dojrzałym ''Humbug''. Idą w dobrym kierunku, a ludzie po prostu mają za małe głowy, aby to pojąć - mówię o tych dzieciach, co napędzają listy w UK.

czy ty słuchałeś wszystkich albumów dokładnie? sama sprzedaż 'Humbug' pokazuje jak słaba jest to płyta. Pierwszy album to jeden z najlepszych albumów the naughties, i to już nie tylko pod względem sprzedaży ale licznych podsumowań krytyków. Hmmm i tu nie ma co mówić, że idą w dobrym kierunku, bo ich popularność z 3 albumem spadła drastycznie, to widać nawet po samym last.fm - różnica jest ogromna.

Post: #18

Cytat:czy ty słuchałeś wszystkich albumów dokładnie?

No proszę cię

Greg napisał(a):sama sprzedaż 'Humbug' pokazuje jak słaba jest to płyta.

Sorry, ale zabrzmiało to w stylu słaba sprzedaż = słaba płyta, dobra sprzedaż = dobra płyta. Co to za argument w ogóle...

Greg napisał(a):Hmmm i tu nie ma co mówić, że idą w dobrym kierunku, bo ich popularność z 3 albumem spadła drastycznie, to widać nawet po samym last.fm - różnica jest ogromna.

I znów to samo, jak wyżej. Popularność spada, czyli są słabsi. Nie kupuję tego.

AM dali kiedyś impuls, który pozwolił się rozhulać indie na wszystkie strony UK, ale równocześnie jako pierwsi zauważyli, że to nurt bez przyszłości. I mieli rację. Teraz są zupełnie innym zespołem, który może sprzedawać się 10 razy gorzej, ale najważniejsze, że z klasą przeszedł etap przemian kulturowych.

Post: #19

saferłel napisał(a):Jasne, najłatwiej skomentować wszystko emotką zamiast sensownie coś napisać

ale co mam poradzić kiedy ona wyraża dokładnie to wszystko co chciałem przekazać?

Post: #20

Cytat:ale co mam poradzić kiedy ona wyraża dokładnie to wszystko co chciałem przekazać?

Ja nie wiem co ty chciałeś przekazać.