Post: #1

[center]

23.02.10

Głęboko wierzę, że wszystkim nam przyda się dokładniej poznać tę płytę, bo niby wszyscy słuchają, a nikt tak do końca jej jeszcze nie rozpracował. A dla tych, którzy nie mają pojęcia co to takiego - warto, nawet jeśli uważacie, że to nie wasza muzyka to chociaż dla czystej satysfakcji, że "już wiem jak ta cała Newsom brzmi". Zapraszam i polecam to małe muzyczne wyzwanie

A1. "Easy"
A2. "Have One on Me"
A3. "'81"
B1. "Good Intentions Paving Company"
B2. "No Provenance"
B3. "Baby Birch"
C1. "On a Good Day"
C2. "You and Me, Bess"
C3. "In California"
D1. "Jackrabbits"
D2. "Go Long"
D3. "Occident"
E1. "Soft as Chalk"
E2. "Esme"
E3. "Autumn"
F1. "Ribbon Bows"
F2. "Kingfisher"
F3. "Does Not Suffice"[/center]

Post: #2

Ty to nazywasz małym wyzwaniem? ;p
I dlaczego podzieliłeś album na sześć części? Z tego, co wiem są trzy.

Post: #3

Bo on wszystko robi w hołdzie płycie vinylowej, tak samo jak listę układa w hołdzie Ameryce i nawet nie dba o normalny zapis daty i polskie słowa

Nie wiem czy to jest trafiony pomysł z tą Newsom, ale zagłosuję.

Post: #4

saferłel napisał(a):Bo on wszystko robi w hołdzie płycie vinylowej, tak samo jak listę układa w hołdzie Ameryce i nawet nie dba o normalny zapis daty i polskie słowa

Ale mnie zjechałeś teraz
Lista ma angielskie etykietki i nagłówki, bo wcześniej wklejałem ją na UKmixie, zresztą przez długi czas jeszcze równocześnie z mycharts i tak już zostało, proszę się tego nie czepiać. Poza tym angielska nomenklatura w tym względzie jest o wiele bardziej przejrzysta niż polska, gdzie często pojawiają się dziwne sformułowania i zwroty. Poza tym, nie oszukujmy się, u mnie na liście rzadko pojawiają się polskie pozycje, więc angielskie nazewnictwo lepiej komponuje się z jej zawartością

A tracklistę zapisałem tak jak na płycie winylowej, bo miałem dylemat jak ją oznaczyć w wersji CD, a nie chciałem robić widocznego podziału na trzy dyski, więc zrobiłem lubianą przeze mnie kombinację z literkami

Post: #5

Spoko, ja to przecież wiem. Już o tym była kiedyś dyskusja

Aczkolwiek dziwię się, że nawet tej dacie nie darowałeś i zapisujesz ją po amerykańsku.

Post: #6

aaktt napisał(a):A dla tych, którzy nie mają pojęcia co to takiego - warto, nawet jeśli uważacie, że to nie wasza muzyka to chociaż dla czystej satysfakcji, że "już wiem jak ta cała Newsom brzmi".

Nie wiem czy warto, ale się przekonam. Ale na pewno nie dla satysfakcji, bo mi praktycznie Newsom kompletnie nic nie mówi. Ot nazwisko, jak setki innych, które przewinęły się przez listy tutaj. Pewnie nie posłucham zbyt szybko, bo wygląda mi na to, że to jakieś 3 godziny muzyki, a czas bardzo mocno mnie goni. Aha i w związku z tym, co napisałem w innym wątku czas w uszach i czas w palcach to zupełnie inny czas.

Post: #7

1. Good Intensions Paving Company
2. '81
3. In California
4. On a Good Day
5. Have One on Me
6. Soft as Chalk
7. Easy
8. Ribbon Bows
9. Jackrabbits
10. You and Me, Bess
11. No Provenance
12. Baby Birch
13. Occident
14. Does Not Suffice
15. Esme
16. Go Long
17. Autumn
18. Kingfisher

Post: #8

Oooo pierwszy odważny

Post: #9

aaktt napisał(a):Oooo pierwszy odważny

Raczej pierwszy cierpliwy.

Post: #10

A ja właśnie zgrałem sobie najnowszy album (tak, najnowszy ) Natural Snow Building, gdzie tylko pierwsza piosenka trwa ponad 40 minut

Post: #11

saferłel napisał(a):A ja właśnie zgrałem sobie najnowszy album (tak, najnowszy ) Natural Snow Building, gdzie tylko pierwsza piosenka trwa ponad 40 minut

Pewnie zanim skończysz słuchać tego utworu, oni zdążą wydać nowy album

Post: #12

Coś nowego wyszło?
Czy mówisz o "Shadow Kingdom"?

Post: #13

Specjalnie podkreśliłem, że to najnowsza pozycja w dyskografii. Jej tytuł to:



Wspaniała okładka, taka shoegaze'owa Ciekawe jak z muzyką...

Post: #14

No okładka ciekawa, nie pasuje mi trochę do nich. Nie wiem czy mam dzisiaj na to ochotę, ale muszę sprawdzić
Widzę, że pierwsze noty na RYMie wygórowane, ale ich fanatycy daliby im 5, nawet gdyby nagrali album o papierze toaletowym, więc czas to wszystko zweryfikuje Ostatni album był w porządku, ale bez fajerwerków. Takie 2.75, powiedzmy.

Post: #15

No to na szczęście nie jestem pierwszy. Z obawami przystępowałem do słuchania i miałem rację. Dla mnie większość utworów jest może ładnie zagrana, ale jest pusta w środku. Są dźwięki, ale nie mogę doszukać się muzyki. No ale górna połówka brzmi już całkiem przyjemnie.

1. Baby Birch
2. Soft as Chalk
3. Easy
4. Good Intensions Paving Company
5. Ribbon Bows
6. Occident
7. In California
8. Esme
9. Jackrabbits
10. Autumn
11. Kingfisher
12. Does Not Suffice
13. You and Me, Bess
14. '81
15. Go Long
16. Have One on Me
17. On a Good Day
18. No Provenance

Post: #16

Czekam na głosy do północy

Post: #17

Ciężko będzie.

Post: #18

Postaraj się Ewentualnie do jutra do południa

Post: #19

aaktt napisał(a):Czekam na głosy do północy

Mniej więcej teraz trzeba by zacząć słuchać, gdyby chciało się zdążyć

Post: #20

Ten album jest lepszy niż się spodziewałem. Aż dodałem do wishlisty, co mnie trochę boli, bo nie mam w tej chwili wolnych 90 złotych Zresztą nawet gdybym je miał, to pewnie przeznaczyłbym je na coś innego. Ale mam Joannę w pamięci.

Jeśli chodzi o zawartość to wg mnie najlepsza jest druga płyta, bo jest bardzo równa, ale pierwsza ma dwa absolutne killery postaci singla i utworu tytułowego. Tak się jakoś złożyło, że pierwotnie poznane przeze mnie "'81", które zresztą lubię i weszło do mojego top 40, jest jednym z najmniej ciekawych utworów tutaj.

1. "Have One on Me"
2. "Good Intentions Paving Company"
3. "Go Long"
4. "Occident"
5. "You and Me, Bess"
6. "No Provenance"
7. "In California"
8. "Ribbon Bows"
9. "Easy"
10. "On a Good Day"
11. "Kingfisher"
12. "Autumn"
13. "Soft as Chalk"
14. "Jackrabbits"
15. "Esme"
16. "'81"
17. "Does Not Suffice"
18. "Baby Birch"