Post: #1

"Kiedy umrę kochanie" Haliny Poświatowskiej we współpracy z Kasią Kowalską to kolejny singiel Sanah.



Niemożliwa jest.
Skawińskiego wykorzystała do wnoszenia gratów na piętro, teraz Kowalską do trzepania dywanu.

Co nas czeka za tydzień?
A) pranie ubrań w rzece z Ryszardem Rynkowskim
B) kopienie siana w wielkie kopy z Edytą Górniak
C) sprzątanie lasu z butelek po alkoholu z Januszem Panasewiczem
D) renowacja placu zabaw z Majką Jeżowską

Post: #2

Kolejny nudny, beznadziejny singiel od Sanah. Lepiej już by wróciła do swoich nie najgorszych piosenek a miała ich sporo („Aniołom szepnij to”, „Melodia”..)
Dziwię się Kasi Kowalskiej - fenomenalnej artystce udziału w tej dywanowej szopce…

Post: #3

bear napisał(a):to kolejny singiel Sanah

Policzyłem i wyszło mi 11 tych nowych duetów. Obstawiam, że będzie jeszcze jeden i od razu płyta.

bear napisał(a):Co nas czeka za tydzień?

Ciekawe, ale nie obstawiłbym nikogo z tej czwórki. Chociaż właściwie nie mam żadnych typów. Noech to się już wreszcie skończy, bo jest naprawdę męczące

Post: #4

Domagam się natychmiastowego dodania tego produktu do zestawu do głosowania inaczej umrę kochanie

Post: #5

Dobra robota forum, ostatni wpis sanah zgodnie przemilczeliśmy, tego nawet nie słuchaliśmy i komentujemy. To nie tylko achievment, ale również achievewoment i achievchildrent też

Post: #6

neo01 napisał(a):Policzyłem i wyszło mi 11 tych nowych duetów. Obstawiam, że będzie jeszcze jeden i od razu płyta.

też tak bym stawiał

EVENo napisał(a):To nie tylko achievment, ale również achievewoment i achievchildrent też

<3

co do teledysku -- raczej sympatyczny pomysł i realizacja, czego niestety nie da się powiedzieć o tej podśpiewajce

Post: #7

Może to autosugestia ale przypomina mi mi to mocno ten sam wiersz śpiewany przez Radka. A tak ogólnie to jeden z lepszych duetów Sanah z ostatniego okresu (ale po tym z Majewską to wszystko mi się będzie podobać). Pozytywem jest tutaj także, że wokalna maniera Zuzi jakoś mi się nie rzuca w uszy (co często się zdarza).

Post: #8

No, Radek zrobił to jak dla mnie o niebo lepiej. Tu jest jakaś autoparodia.

Post: #9

neo01 napisał(a):Policzyłem i wyszło mi 11 tych nowych duetów. Obstawiam, że będzie jeszcze jeden i od razu płyta.

Nie no, to od początku było jasne, że to nie są żadne "single", tylko po prostu co tydzień ujawnia nowy numer, tak jak przy Uczcie ujawniała codziennie.

bear napisał(a):Co nas czeka za tydzień?
A) pranie ubrań w rzece z Ryszardem Rynkowskim
B) kopienie siana w wielkie kopy z Edytą Górniak
C) sprzątanie lasu z butelek po alkoholu z Januszem Panasewiczem
D) renowacja placu zabaw z Majką Jeżowską

Bear jak zwykle w punkt. Ja czekam na oranie pola z Blendersami .

Ogólnie jak zwykle z interpretacji dwója na szynach, ale i tak Kowalska ratuje sprawę. Z drugiej strony - tak jak przy kawałku z Jopek - wtedy bardziej widać jak marny wokal ma Sanah, jak styka się z dużo od niej lepszymi wokalistkami, które niby śpiewają ten sam numer, ale jednak od razu człowiek słyszy różnicę, jakie to wtedy staje się lepsze.

Post: #10

kajman napisał(a):ale po tym z Majewską to wszystko mi się będzie podobać

ten z majewską był chyba najmniej zły, chociaż byłby nawet lepszy, gdyby była tam tylko majewska bez sanah xd

Miszon napisał(a):Z drugiej strony - tak jak przy kawałku z Jopek - wtedy bardziej widać jak marny wokal ma Sanah, jak styka się z dużo od niej lepszymi wokalistkami, które niby śpiewają ten sam numer, ale jednak od razu człowiek słyszy różnicę, jakie to wtedy staje się lepsze.

to nawet nie kwestia jakichś technikaliów czy siły głosu, ale ona po prostu nie umie w interpretację -- to jest wszystko tak płaskie, że jak drugą zwrotkę śpiewa ktokolwiek inny, to nagle się człowiekowi w głowie odblokowuje dostęp do znaczenia -- ja słyszę, że sanah śpiewa, ale nie mam pojęcia co -- jej wykonania są zupełnie oderwane od materii wykonawczej

Post: #11

AKT! napisał(a):ona po prostu nie umie w interpretację -- to jest wszystko tak płaskie, że jak drugą zwrotkę śpiewa ktokolwiek inny, to nagle się człowiekowi w głowie odblokowuje dostęp do znaczenia

Tak, to też, dlatego wspominałem o interpretacji, że jest zerowa.

Post: #12

AKT! napisał(a):ten z majewską był chyba najmniej zły

Dla mnie załamka, bo Majewska śpiewa znacznie gorzej niż Sanah. Uszy mi puchną od jej słuchania.

neo01 napisał(a):No, Radek zrobił to jak dla mnie o niebo lepiej.

Może i lepiej, ale specjalnej różnicy nie widzę.

Post: #13

kajman napisał(a):Może i lepiej, ale specjalnej różnicy nie widzę.

To może przeczyść uszy

Post: #14

(28.03.2025 08:34 PM)neo01 napisał(a):  

kajman napisał(a):Może i lepiej, ale specjalnej różnicy nie widzę.

To może przeczyść uszy

Skoro nie widzi to raczej oczy

Post: #15

Dla mnie ten z Majewską jest naprawdę dobry i przyjemnie się słucha, ten też nie jest jakiś zły.

Post: #16

Lata temu kupiłam dywan. I z koleżanką nioslysmy go do autobusu miejskiego i z autobusu do mojego ówczesnego lokum. Niosłyśmy jak te dwie, tylko nas to przygniatało, pot z nas spływał. A te tu idą jakby piórko niosły A dywan ważył 2 gramy

Kasia się tu usanahowiła :twisted:tu śpiewa sanahową manierą, zbliża brzmienie swego głosu do jej głosu. Zatraciła swoją tożsamość.

Post: #17

Co do ostatniego akapitu - to prawda, ale nadal lepiej i ciekawiej śpiewa.

Post: #18

Ej w ogóle pokaże Wam coś, na jutubie też sie tak da zrobić na przykład kanał zero tak się da zrobić, że sie go nie ogląda, to są dwa kliknięcia, ta dam:

Post: #19

Wersja dla zmobilizowanych (to jest komórka tak, komputer nie, miałem szóstke z informatyki as well)