Post: #21

Jak będziesz coś miał, to ja też reflektuję, bo samemu nie udało mi się znaleźć

Post: #22

Przecież już można odsłuchać ze strony, którą safer podał ;]

Post: #23

Mi nie działa, odsyła mnie na jakąś inną.

Post: #24

Kawałek jest już na moim chomiku w dziale DLP.

W HQ brzmi faktycznie o wiele lepiej niż w snippecie. Kojarzy mi się z ich drugim singlem z krążka ''Supernature'' (''Number One''), ale jest o wiele żywszy i nieco melancholijny W końcu jest to dosyć ponury numer, wnioskując z tekstu dochodzę do takiego zdania. Do tego prosta, ale chwytliwa melodia i kilka ciekawych efektów przebijających się przez numer. Ciekawe, zakładam, że na forumowej poradzi sobie całkiem nieźle....ale tytuł koszmarka będzie jak nic

Post: #25

Pobrane

Post: #26

Nie mam nic do stylizacji brzmienia, nawet na lata 80te, ale nie wiem czy to dobry kierunek dla współczesnej muzyki, bo to brzmi momentami jakby naprawdę wydano to jakieś dwie i pół dekady temu. Sam utwór jest OK, ale nie jestem do końca przekonany do tej stylistyki w 2010 roku

Post: #27

Ja się nie zgodzę, ponieważ oprócz wspominanej stylizacji nie można zarzucić tej piosence archaicznego brzmienia. Produkcja jest jak najbardziej nowoczesna i nie sposób pomylić tej piosenki z rzeczami z lat 80. To słychać.
A ta moda na lata 80. trwać będzie jeszcze około pół roku. Sądzę, że teraz nastanie czas ''90's revival'', ale trzeba jeszcze wydać materiał nagrany w 2009

Post: #28

Ja powiem tak: Cieszę się z tej piosenki, bo to jest autentyczna "syntezatorowa energia" tak jak Mute zapowiadało. Mimo że można zarzucać jej starodawną stylizację sądzę, że to bardzo dobra NOWOCZESNA piosenka: ma energię i jest mega pozytywna (przynajmniej dla mnie). Nie mogę doczekać się płyty, a singla na CD w szczególności, bo Richard X przygotował tam remix Rocketa!

Post: #29

saferłel napisał(a):Sądzę, że teraz nastanie czas ''90's revival''

Serio tak myślisz?

Post: #30

Tak.

Post: #31

Ja myślę, że faktycznie to prawdopodobne, ale jeszcze nie w 2010

Post: #32

http://video.msn.com/video.aspx?mkt=en-G...132dfedf28

Teledysk.

Podoba mi się. Niskobudżetowy, nieco kiczowaty, ale fajny + niesamowita rola Willa Gregory'ego, który tak rzadko pojawia się w klipach Goldfrapp, że prawie zapomniałem jak wygląda.

Post: #33

47 w Uk.

Post: #34

A ja dzisiaj na wfie słyszałem Rocket w Esce

Post: #35

Ja od długiego czasu co rusz słyszę to w jakimś RMFie czy innej komercyjnej rozgłośni jak jestem w jakimś sklepie, markecie czy gdzieś, bo sam z siebie radia nie słucham. Na początku też byłem bardzo z zdziwiony

Post: #36

I bardzo dobrze. Nie obraziłbym się, gdyby taki pop panował wszem.

Post: #37

I co z tego, że jakieś polskie radyjko gra singla, jak dostaje baty na całym świecie.

Post: #38

Dobrze, następnym razem pomyślę zanim się uśmiechnę ;]

Post: #39

A co ma do tego twój uśmiech. Goldfrapp pokazuje, że listy przebojów kończą się totalnie. Już nawet taka muzyka nie ma poparcia. Mam czasem wrażenie, że teraz to nawet można grać durną łupankę, ale nie można nosić etykietki ''80's'', ''90's'' albo ''40yearsold''. Trzeba być pięknym i nie mieć artystycznej przeszłości.

Post: #40

To dochodzi do zabawnej sytuacji - podczas gdy na listach singlowych Goldfrapp siedzi gdzieś w ogonie (ale spójrzmy prawdzie w oczy - oni zawsze byli tam, poza Wielką Brytanią, perfyeryjni), to na popliście są obecnie na siódmym miejscu.