Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
DLP - Notowanie 160 (28.12.09)
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #1
DLP - Notowanie 160 (28.12.09)
Nowości na chomiku....od jutra.

Built To Spill - Life's Dream - Oj powinni się znaleźć na tym forum ludzie, którzy polubią takie granie. Built To Spill to legenda amerykańskiej sceny indie rockowej i niedawno wydali swój najnowszy album ''There Is No Enemy''. To muzyka mocno zakorzeniona w tradycyjnym, gitarowym graniu zza Atlantynku. Konserwatywny rock, raczej bujający niż ''depczący'' swoim ostrym brzmieniem, z niezwykle dobrymi melodiami i służący dzisiaj za wzór takim ekipom jak chociażby The Decemberistst. Naprawdę jest czego słuchać. Dodam jeszcze, że ''Life's Dream'' posiada jedną z najbardziej urokliwych solówek jakie w słyszałem w tym roku Icon_smile

Vic Chesnutt - Flirted With You All My Life - Szkoda, że dopiero teraz sięgnąłem po fragmenty najnowszej (jednej z dwóch wydanych pod koniec tego roku) płyty Vica Chesnutta. Może tak właśnie miało być? Nie wiem, ale płyta''At The Cut'' bardzo przypadła mi do gustu. Chesnutt nagrał ten album w identyczny sposób jak swój debiut z 1991 roku i każdy kolejny longplay. Nie ma wymyślnych aranżacji, jest za to nieodłączna akustyczna gitara, która oprócz wózka inwalidzkiego była chyba najbardziej kojarzona z postacią tego muzyka. Teksty jak zwykle bolesne i zbyt depresyjne, aby ktoś pozwolił sobie na puszczanie tej muzyki w niedzielne popołudnie w komercyjnej stacji radiowej. ''Flirted With You'' to mój osobisty wybór. Tutaj liryka mnie wręcz przeraża, przeraża w kontekście ostatnich wydarzeń. ''Oh Death, I'm not ready'' - czy to autoironiczny żart osoby, która wie jak maluje się jej przyszłość? Czy po 25 grudnia ta muzyka ma ma za zadanie jeszcze bardziej nas udupić? Bardzo smutne. Bardzo jest mi przykro z powodu śmierci Vica, nie zdawałem sobie sprawy, że może być aż tak smutno...
[Obrazek: up-Vic_Chesnutt___Sandlin_Gaither-353x.jpg]
[*]

A Place To Bury Strangers - Keep Sliping Away - Nigdy bym nie poznał A Place Bury To Strangers, gdyby nie przypadkowe odwiedziny zaktualizowanej listy ''the best of 2009'' na RYM-ie. Miejsce 66 ich nowej płyty wydawało się bardzo kuszące. W końcu jakby odjąć z zestawienia wszystkie metalowe krążki (naprawdę mam wrażenie, że Ci ludzie kupują takie granie bez odrobiny subiektywnej krytyki, straszne...- ale to inny temat), to longplay ''Exploding Head'' byłby gdzieś w okolicach 30 miejsca. Po za tym otagowano go jako shoegaze....I w sumie brzmi jak shoegaze, ale raczej w postaci takiej nowej fali tego nurtu. Nurtu, który jest mocno przesiąknięty typową uliczną alternatywną i noise rockiem. Zimne wokale, zimne melodie, czasem bardzo chwytliwe. ''Keep Sliping Away'' nie da się tej przebojowości odmówić. To prawdziwy sweeper, którego nie zabraknie na żadnym sylwestrowym ''black celebration''.

AP. PP. LT.

01. 01. 03. Pet Shop Boys - The Way It Used To Be
02. 02. 09. Ian Brown - Stellify
03. 48. 02. Massive Attack - Paradise Circus
04. 08. 03. Portishead - Chase The Tear
05. 05. 05. Hot Chip - Take It In
06. 04. 07. The Flaming Lips - Watching The Planets
07. 03. 09. Animal Collective - Bluish
08. 06. 10. Hey - Umieraj Stąd
09. 07. 11. Norah Jones - Chasing Pirates
10. 17. 04. Elizabeth Fraser - Moses

11. 10. 07. Soulsavers - Unbalanced Pieces
12. 13. 07. St. Vincent - Black Rainbow
13. 12. 11. Jarvis Cocker - Further Complications
14. 09. 06. Yeah Yeah Yeahs - Dull Life
15. 35. 02. Yello - Out Of Dawn
16. 16. 08. Engineers - Helped By Science
17. 15. 09. Morrissey - Mama Lay Softly On The Riverbed
18. 14. 09. Arctic Monkeys - Cornerstone
19. 19. 05. Yo La Tengo - Nothing To Hide
20. 11. 11. Alice In Chains - Last Of My Kind

21. 21. 06. Beach House - 10 Mile Stereo
22. 24. 08. Brett Anderson - The Hunted
23. 23. 12. Dirty Projectors - Cannibal Resource
24. 20. 09. Robbie Williams - Difficult For Weirdos
25. 18. 12. The xx - Crystalised
26. 22. 13. Atlas Sound & Noah Lennox - Walkabout
27. 26. 04. Massive Attack - Pray For Rain
28. 25. 08. Roisin Murphy - Orally Fixated
29. 27. 04. Patrick Wolf - Damaris
30. 49. 03. Robbie Williams - You Know Me

31. 29. 15. The Horrors - Do You Remember?
32. 40. 04. The Raveonettes - Bang!
33. 33. 15. Grizzly Bear - While You Wait For The Others
34. 39. 03. Jarvis Cocker - Girls Like It Too
35. 30. 14. Kings Of Convenience - The Boat Behind
36. 31. 10. Pet Shop Boys - Beautiful People
37. 42. 02. The Smashing Pumpkins - A Song For A Son
38. 34. 16. Sonic Youth - What We Know
39. 32. 05. Little Boots - Earthquake
40. NE. 01. Built To Spill - Life's Dream

41. 28. 08. Annie - Songs Remind Me Of You
42. 38. 17. Soulsavers - Death Bells
43. 43. 03. Atlas Sound - Shelia
44. 36. 14. Yello & Heidi Happy - Part Love
45. 37. 06. Spinnerette - Distorting A Code
46. 41. 12. Bad Lieutenant - Twist Of Fate
47. 46. 17. Massive Attack - Splitting The Atom
48. NE. 01. Vic Chesnutt - Flirted With You All My Life
49. 50. 02. Richard Hawley - Open Up Your Door
50. 44. 07. Yo La Tengo - Here To Fall
51. NE. 01. A Place To Bury Strangers - Keep Sliping Away
52. 47. 14. Eels - Beginner's Luck
53. 51. 10. Parov Stelar & Blaktroniks - Let's Roll
54. 52. 10. Archive - Lines
55. 45. 05. Spięty - Opuszczone Porty
56. 56. 13. The Loveliers - Exceedance
57. 54. 15. Antony & The Johnsons - Crazy In Love
58. 59. 17. Depeche Mode - Fragile Tension
59. 61. 19. Radiohead - These Are My Twisted Words
60. 53. 13. Pearl Jam - Got Some
61. 57. 13. a-ha - Mother Nature Goes To Heaven
62. 58. 11. Akron/Family - Everyone Is Guilty
63. 60. 18. The Veils - The House She Lived
64. 63. 18. Hope Sandoval & The Warm Inventions - Blanchard
65. 55. 06. Franz Ferdinand - Turn It On
66. 62. 21. PJ Harvey & John Parish - Passionless, Pointless
67. 64. 19. Röyksopp - You Don't Have A Clue
68. 66. 15. Charlie Winston - Like A Hobo
69. 67. 22. Julian Plenti - On The Esplanade
70. 68. 12. Echo And The Bunnymen - Think I Need It Too

Z listy wypadły:

z 65 - Animal Collective - Summertime Clothes - po 22 tyg. (max: 8)
z 69 - Editors - Papillon - po 16 tyg. (max: 22)
z 70 - Mika - Rain - po 15 tyg. (max: 31)

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
29.12.2009 01:34 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mr.vingoe
Unregistered

 
Post: #2
 
saferłel napisał(a):03. 48. 02. Massive Attack - Paradise Circus
Ło Jezusiczku, ależ wystrzelili do góry. To co, numer jeden za tydzień? Icon_smile2
29.12.2009 02:08 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
tomas585 Offline
admin1234
*****

Liczba postów: 2 115
Dołączył: May 2009
Post: #3
 
Mamy 2 Wspólne utwory w Top 30 Icon_smile
29.12.2009 03:07 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #4
 
a my 6 wspólnych w Top 30 Icon_smile
29.12.2009 01:05 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
furbul Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 678
Dołączył: Dec 2008
Post: #5
 
Znam tylko najniższą nowość, o czym wiesz. I pewnie wiesz co o niej sądzę. Vic Chesnutt popełnił samobójstwo? Zostało to potwierdzone? W każdym razie ja nie znam nic z jego twórczości. Jednak Twoją nowość sprawdzę, tak jak i najwyższą, której opis zachęca do tego.
Domyślałem się, że równoległy debiut dwóch rzeczy od MA będzie miał niekorzystne skutki dla PfR. A może to chwilowe? I co teraz? Najlepszy kawałek PSB w XXI wieku pewnie ustąpi miejsca natychmiast ;] Nudne Yello też mocno do góry, co było do przewidzenia. Yeah Yeah Yeahs jakoś szybko zaczęli spadać. Po tak obiecującym debiucie jest to troszeczkę niespodziewane. Zadziwia mnie też Norah. Długo już się utrzymuje w czołówce. Posłuchałem płyty Pearl Jam i bardzo możliwe, że "Got Some" trafi do mojej playlisty.

Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
29.12.2009 05:14 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #6
 
furbul napisał(a):Vic Chesnutt popełnił samobójstwo? Zostało to potwierdzone?
furbul napisał(a):[o słabej formie ''Pray For Rain'']A może to chwilowe?
Tak x2

furbul napisał(a):Najlepszy kawałek PSB w XXI wieku pewnie ustąpi miejsca natychmiast ;]
Raczej nie.

furbul napisał(a):Nudne Yello
Nie jest nudne.

furbul napisał(a):Yeah Yeah Yeahs jakoś szybko zaczęli spadać.
Jak na ten zespół może wydać się to spadanie szybkim.

furbul napisał(a):Posłuchałem płyty Pearl Jam i bardzo możliwe, że "Got Some" trafi do mojej playlisty.
Mi się już znudzili.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
29.12.2009 06:41 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
furbul Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 678
Dołączył: Dec 2008
Post: #7
 
saferłel napisał(a):Nie jest nudne.
Jest.

Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
29.12.2009 06:46 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #8
 
Jesteś coś w bardzo posępnym humorze ostatnio. Święta aż tak Cię przygnębiają? Icon_smile

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
29.12.2009 06:49 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #9
 
furbul napisał(a):Jest.
Nie jest.

aaktt napisał(a):Jesteś coś w bardzo posępnym humorze ostatnio. Święta aż tak Cię przygnębiają? Icon_smile
Ja ogólnie chyba nie jestem najszczęśliwszą osobą na świecie. A czasem jak skumuluje się kilka różnych wydarzeń, to tym bardziej nie ma się ochoty na działanie.
Święta raczej są ok. Nie powodują u mnie depresji.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
29.12.2009 06:59 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #10
 
Ano bywa, trzymaj się, koniec/początek roku jest ogólnie dość ponurym okresem Icon_smile

safer napisał(a):Święta raczej są ok. Nie powodują u mnie depresji.
O to dobrze, że chociaż tyle Icon_smile

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
29.12.2009 07:17 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #11
 
Przepraszam, właśnie zauważyłem, że po formatowaniu wywaliło mi prawie wszystkie nowe płyty z dysku. W ogóle wczoraj już nie miałem pół katalogu, a dzisiaj dodatkowo okazało się, że połowa z tego co zostało jest również niedostępna (zauważyłem, gdy chciałem wrócić do Grizzly Bear sprzed kilkunastu tygodni).

Tak więc jestem wkurzony maxymalnie. Jak to śpiewało DM i zgodnie z tym co jest napisane na promocyjnej kopii singla - nomen omen - ''Suffer Well'', dzisiaj u mnie: ''Pain and suffering in various tempos'' Icon_wink2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
29.12.2009 07:24 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 080
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #12
 
panie Moderatorze...

sam wyedytujesz?

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
29.12.2009 10:06 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #13
 
Wybaczcie, ale zostałem przed momentem dobity ostatecznie. Komputer padł mi po raz drugi (dobrze, że mam te laptop). Tym razem chyba ostatecznie straciłem wszystkie dane (które dzień wcześniej wgrałem na dysk przenośny, potem je znów na kompa zrzuciłem po wgraniu systemu, ale skasowałem z pendrive'a). Szkoła, dokumenty, rzeczy związane z blogiem, sporo recenzji, hasła, takie moje pierdółki....Próbowałem to odzyskać przez 2 godziny, ale dupa blada z tego wyszła. Nie mam już na nic siły. Jak chcecie to mi edytujcie, ale to jest K życie i ja nie będę zmieniał jego treści.
Jestem padnięty, taki pech jaki mnie ostatnio spotkał, przez te pieprzone Święta, to Wy sobie nie wyobrażacie.....na szczęście chyba nie będzie konieczności rezygnacji z mycharts.pl.

Oczywiście cieszę się z racji zainteresowania moją beznadziejną sytuację i upominaniem Pana moderatora, ale jakby co to lista wyżej jest do wglądu. Przepraszam za siebie. Dzisiaj mnie poniosło, cóż zrobić, każdego może...

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
29.12.2009 10:12 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 080
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #14
 
saferłel napisał(a):ale to jest ***** życie
o którym nie trzeba wszem i wobec ogłaszać... ale skoro tak to:
od dwóch tygodni zmagam się z komputerem domowym. wywalał mi się, zapłaciłem za wymianę paru części, za przeinstalowanie, bo wolałem aby zrobił to fachowiec. w piątek przed Świętami zacząłem instalować swoje programy, ale w Wigilię już się nie odpalił. Wczoraj ostatecznie się poddałem... Jutro będę miał nowego kompa. I wcale się z tego nie cieszę... Trochę danych poszło...
I jakoś nie pisałem w stylu jak Ty powyżej. Bo to po prostu nie w moim stylu.
A poza tym bycie moderatorem zobowiązuje. Wg mnie oczywiście. Jeśli ktoś zwróci uwagę to coś z tym zrobię. jak nie to nie będę ruszał.

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
29.12.2009 10:22 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #15
 
Konrad zapytał się grzecznie czy Święta przypadkiem mnie nie przygnębiają. No to napisałem co mi leży na sercu.

Pewnie taka nadmierna irytacja też nie jest w moim stylu, ale cóż mogę poradzić. Jestem młody, głupi i mam inny charakter niż ty. Zapomniałem przez chwilę, że jestem moderatorem. Myślę, że mi to zostanie wybaczone, szczególnie, że nigdy nie lubiłem być z tego powodu autorytetem, jakkolwiek rozumieć znaczenie tego słowa w tym momencie. Najważniejsze, aby wszystko w miarę dobrze się skończyło.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
29.12.2009 10:39 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #16
 
Nie przejmuj się. Ja przechodziłem przez to rok temu i też byłem sfrustrowany, bo przepadło mi policzone podsumowanie roku, kilka ostatnich notowań listy, z których miałem tylko top 40, nowości i highlightsy na forum i cała zawartość dysku. Trzeba częściej archiwizować dane, na których nam zależy. Dasz radę, musisz się teraz przemęczyć tydzień-dwa i później już będzie z górki Icon_smile Trzymam kciuki.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
29.12.2009 11:03 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #17
 
Lista na szczęście jest nienaruszona. Tylko dlatego, że wczoraj naszła mnie myśl, by przegrać sobie ją na dyskietkę. Mam też stare podsumowania, a nowe zrobiłem dzisiaj. Wcięło mi je (cieszyłem się jakieś 40 minut, w miarę pamiętam wyniki, hehe), ale nie będzie problemu z jego odtworzeniem. Bardziej smuci mnie brak plików Szkolnych. Zbierałem je od początku gimnazjum....tak żeby ''sięgnąć po nie jeśli będzie okazja''. I tak naprawdę praktycznie z nich nie korzystałem, ale .... no chyba sam wiesz jakie to uczucie Icon_wink Kto wie co by było. Żal mi bardzo pięknej relacji z koncertu Yo La Tengo (jakoś jeszcze na bloga nie wstawiłem, bo blog rusza w nowym wydaniu od stycznia), recenzji (bo kilka znakomitych napisałem, hehe) i tłumaczeń tekstów...tego było spooooro. A najbardziej żałuję tego, że czas wolny upływa mi pod znakiem ciągłej roboty jaka by ona nie była. Naprawdę. Cały dzień coś mi wypada do roboty, na wieczór siadam do komputerka, a tu BANG! (i wcale nie mam na myśli nowy singiel Ravenów Icon_razz2)
Jutro idę z tatą, żeby coś tam pokombinować z fachowcem ze sklepu. Może odzyskam pliki.

I tak, czuję się bardzo sfrustrowany, a że dotyczy to po części tego forum i mojego nastroju na najbliższej dni dlatego uprzedzam już z góry, że mogę być nieco naburmuszony przez kilka kolejnych dni Icon_wink

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
29.12.2009 11:11 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości