Post: #101

To kuriozalne. Czyli Justin Bieber jest lepszym wykonawcą niż np. The National, bo jego płyta zadebiutowała wyżej na Billboardzie niż ich

Post: #102

Cieszę się, że przyjąłeś moje argumenty, bo widzę, że teraz przemianowałeś dyskusję na zupełnie inne tory, tj. komercyjne wyniki w danych krajach. Ja odpowiem krótko - nie jest to dla mnie wyznacznik. Myślę, że i na status gwiazdy nie wpływa w żaden sposób, przynajmniej nie w kręgach tych, którzy organizują/słuchają/oglądają Openera.

Post: #103

aaktt napisał(a):Czyli Justin Bieber jest lepszym wykonawcą niż np. The National

Dla wielu nastolatków. Na pewno. Znam przynajmniej jedną taką I niestety ubolewam nad tym...

Post: #104

Nastolatki twierdzą różne dziwne rzeczy; większość z nich za kilka lat będzie udawać, że nic takiego nigdy nie miało miejsca. Szkoda tylko, że głównie oni trzęsą rynkiem muzycznym i wpływają na sprzedaż singli i płyt, bo szczególnie obecnie prezentuje się to bardzo szitowo. A będzie gorzej!

Post: #105

Nastolatki trzęsą sprzedażą, ale nie w Polsce . W Polsce kupują raczej ludzie po 30-ce, tacy których stać na płyty, oraz freaki muzyczne, które słuchają alternatywy, a nie popu. Nastolatki okazyjnie coś wywindują na OLiS, jak ostatnio tego rapera, którego nazwy nie pamiętam.
edit:
Don Guralesko to ten.

Aczkolwiek może jakaś zmiana tendencji i rap też się kupuję, bo oprócz niego widzę jeszcze Tede (aczkolwiek to taki "poprap") i Eldo. Ale w 10-ce to chyba tyle młodzieżowej muzy, dalej widzę jeszcze Miley Cyrus i Selena Gomez (początkowo myślałem, że to ta Selena która nei żyje, co ją Lopez grała w filmie, ale to chyba nie to). Bo Komb2 to raczej zgredy kupują. Zresztą, nie mam pojęcia powiem szczerze kto ich w POlsce słucha .

Post: #106

Pisałem bardziej o rynkach globalnych. Polska pod wieloma względami od nich odstaje, czasem na plus, czasem na minus

Post: #107

To trochę zrobiono ze mnie nastolatka bez gustu, hmm?
Czyli, jak rozumiem, status gwiazdy dla Ciebie Safer to tylko Twój subiektywny wybór.
@Aaktt - nie pisałem, kto jest lepszy, a kto gorszy. Była tylko mowa o statusie gwiazdy.
P.S. Takie twierdzenie co lepsze, co gorsze... A skąd tak NAPRAWDĘ wiemy co jest gorsze, a co lepsze? Po prostu się nam wmawia różne rzeczy (pop to szit, alternatywny rock jest cool, jazz jeszcze bardziej, a klasyczna to już wymiata) i tak dalej...

Post: #108

prz_rulez napisał(a):To trochę zrobiono ze mnie nastolatka bez gustu, hmm?

jak widać nastolatkiem nie jesteś Jeśli o mnie chodzi to podałem przykład, który znam i chodzi to o nastolatkę 12 letnią I nie chodziło mi o brak gustu, a raczej o dużą rozbieżność z moim gustem

Post: #109

Ja nie wartościowałem, tylko napisałem kto co kupuje i wskazałem na aktualny OLiS. Nie ma tam krytyki tych raperów, ani tych babek.