Post: #1

Wracam sobie z uczelni i dociera do moich uszu, ze nowosc jakas od Sade sie pojawila )i nie mam zlej opinii, bo generalnie od niej prawie wszystko cieszy moja duszyczke, ale dziele sie z Wami :

http://www.youtube.com/watch?v=0qaJmu8mdOY

Pozdrawiam!

Post: #2

studiujesz medycynę?

Post: #3

Płyta 8 lutego. Więcej tutaj: http://soulbowl.pl/?p=8760

Post: #4

aaktt napisał(a):studiujesz medycynę?

niiie i nie chcialam nigdy, a skad ten pomysl? (moj nick?? ;P)

aaktt napisał(a):Płyta 8 lutego. Więcej tutaj: http://soulbowl.pl/?p=8760

o, grazie!

Post: #5

a to pewnie nie zdałaś z bilogi w LO i stąd ten nick

Post: #6

Listoholik napisał(a):a to pewnie nie zdałaś z bilogi w LO i stąd ten nick

a pochwale sie ze zdalam nawet dzieki maturze dostalam sie na uniwerek i o! co, mialam sie nazwac biala albo czerwona?? malo tego w swiecie?? ;PP ja jestem niepowtarzalna xD

Post: #7

nie offtopujcie

numer bardzo fajny. 8 lutego plyta. jak massive attack ;]

Post: #8

Boże...przez sekundę pomyślałem, że mamy nowe singiel Suede.....Sade w każdym razie też może być, poznam niedługo.

Post: #9

bugman napisał(a):nie offtopujcie

odezwał się moralista

Post: #10

boski utwór.jest nadal najlepsza na świecie.KLASA.

Post: #11

no cóż... w sumie trochę przypadkowo słuchałem dziś starszej Sade [chociaż Ona była właściwie młodsza ] i takie utwory jak Smooth Operator, Jezebel, The Sweetest Taboo czy Is It a Crime to dopiero KLASYKA!!! Ale temu singlowi nie mówie "nie"... A z płytką na pewno się zapoznam!

Post: #12

Sade to w ogóle jest zespół czy może kobita typowo solową karierę już robi?

Znam w sumie z jeden ich/jej numer, a ten nowy singiel będzie drugim do kolekcji. Jest dobry, bez rewelacji i trochę inny od muzyki jaką spodziewałem się usłyszeć.

Post: #13

zespół

ja jestem umiarkowanie na tak, zobaczymy jak się dalej sprawy potoczą

Post: #14

dla mnie to zawsze była Ona... Sade (band) jakoś mnie nie przekonuje...

Post: #15

Tu sprawa jest podobna jak chociażby z Simply Red, ale ja zawsze w takich przypadkach skłaniam się ku instytucji zespołu, bo wiem, że za sukcesem nie stoi tylko ta jedna osoba. Nie lubię wynoszenia na ołtrze samych charyzmatycznych frontmanów jak np. w przypadku Nirvany.

Post: #16

saferłel napisał(a):Sade to w ogóle jest zespół czy może kobita

aaktt napisał(a):zespół

Sade to od zawsze była wokalistka. smooth soulowa, smooth jazzowa. taka, jak w obecnych czasach chociażby Norah Jones. i nikt nie powie, że Norah Jones to zespół ;/
w latach 80-tych muzyka należała do niej, nieśmietelny utwór 'Smooth Operator' z 1984 roku, czy 'The Sweetest Taboo' wydany rok później, do dziś chyba zna każdy.

Post: #17

saferłel napisał(a):Tu sprawa jest podobna jak chociażby z Simply Red

no raczej wokalista nie nazywa się Simply Red, ale mogę się mylić...
Tak naprawdę poza Lipnicką i Przemyk, które same! nagrały swoje ostatnie płyty , to zawsze potrzebny jest band, który pobrzdąka pod wokalem... Ktoś kto pisze muzykę i/lub słowa nie jest tylko frontmanem... tak mi się wydaje...

Moja ulubienica Nena nagrała pierwsze płyty jako Nena, potem występowała jako Nena Dopiero na "bestcie", po którym zaczęła karierę solową był napis Nena Band. I w dyskografiach obecnie jest rozróżnienie na Nena Band i Nena, mimo, że na płytach jest Nena

Post: #18

Listoholik napisał(a):

saferłel napisał(a):Sade to w ogóle jest zespół czy może kobita

aaktt napisał(a):zespół

Sade to od zawsze była wokalistka. smooth soulowa, smooth jazzowa. taka, jak w obecnych czasach chociażby Norah Jones. i nikt nie powie, że Norah Jones to zespół ;/
w latach 80-tych muzyka należała do niej, nieśmietelny utwór 'Smooth Operator' z 1984 roku, czy 'The Sweetest Taboo' wydany rok później, do dziś chyba zna każdy.

Bla bla bla. Sade to zespół, który nazywa się tak samo jak wokalistka, która w nim śpiewa.
http://en.wikipedia.org/wiki/Sade_(band)

Post: #19

Ja od zawsze myślałem, że Sade to wokalistka. Dopiero, gdy dowiedziałem się o nowej płycie w 2010 roku jakiś czas temu poszukałem trochę informacji i zdziwiłem się, że to zespół jednak

Post: #20

aaktt napisał(a):Bla bla bla. Sade to zespół, który nazywa się tak samo jak wokalistka, która w nim śpiewa.

bosze, jak to idiotycznie brzmi: Sade to zespół
nie ukrywam, Sade ma swój zespół akompaniujący jej na płytach i koncertach;

Stuart Matthewman (guitars, saxophone)
Andrew Hale (keyboards)
Paul Spencer Denman (bass)

bo Ona ma tylko wyglądać i śpiewać - i Sade to wokalistka jednak, i nic/nikt tego nie zmieni

podobnie ma się sytuacja chociażby z Basią Trzetrzelewską czy Katie Melua
czy Basia i Katie to też zespoły? :roll: