saferłel
Paweł
Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
|
furbul napisał(a):1. Hot Chip
2. Massive Attack
(przerwa)
3. Elisabeth Fraser
(naprawdę duuża przerwa)
4. Spięty
Spodziewałem się takiej kolejności Pewnie Hot Chip niedługo się u ciebie pojawią.
furbul napisał(a):"Pray for Rain" jest dużo lepiej przyswajalny od "Splitting the Atom". A wiesz, jak długo musiałem sie przekonywać do StA ;] Do PfR już jestem przekonany;]
Dla mnie to ta sama liga przyswajalności, a więc ciężka, ale cieszę się z pozytywnego odbioru.
furbul napisał(a):W grudniu ja też się cieszę świąteczną muzyką, np. takim Bobem - moim tegorocznym śwątecznym numerem jeden ;D
Eh, mimo wszystko myślałem, że PSB-owe ''It Doesn't Often Snow At Christmas będzie takim hitem'', a nie Bob.
kajman napisał(a):Przy czym w tym przypadku chyba się nie skuszę po dwóch poprzednich gniotach.
W każdym razie tak jak pisałem - to zupełnie inny rodzaj nagrania.
kajman napisał(a):Oj, znowu wychodzą nam różnicę, bo to pierwsza RM, której jestem w stanie słuchać (chociaż też z trudnością).
Pewnie dlatego, że jest tak popieprzone rytmicznie i składniowo Ja wolałem jej sterylny synthpop, to była klasa. ''Orally'' też jest bdb, ale nie ma tej głębi.
Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
|
|
07.12.2009 10:01 PM |
|