Post: #12

saferłel napisał(a):Akurat z mojego chomika jest free w tym momencie. Zresztą zwykle jak ładuje nowości, to uzupełniam wolny transfer, o ile sytuacja tego wymaga.

A nie nie. Nie o ot mi chodziło. Chociaż takiego też zaczyna mi brakować, ale w każdej chwili mogę przecież wysłać smsa;] Chodziło mi o transfer, który udostępnia mi dostawca internetu, bo mam limit - 10 GB miesięcznie i teraz działam na końcóweczce, a od 10 grudnia będę miał naliczany nowy miesiąc.
Jednak nie mogłem się powstrzymać i pobrałem te Twoje i wiele innych kawałków. Spośród Twoich moja sympatia po jednym odsłuchu układa się następująco:
1. Hot Chip
2. Massive Attack
(przerwa)
3. Elisabeth Fraser
(naprawdę duuża przerwa)
4. Spięty

saferłel napisał(a):Wreszcie ktoś w miarę entuzjastycznie nastawiony do nowego MA ;]

Nie w miarę, nawet bardzo. "Pray for Rain" jest dużo lepiej przyswajalny od "Splitting the Atom". A wiesz, jak długo musiałem sie przekonywać do StA ;] Do PfR już jestem przekonany;]

Cytat:Ty, z tego co kojarzę, nie lubisz przedświątecznej gorączki i nie czujesz świątecznej muzyki na 2 miesiące przed Świętami itd, więc może o to chodzi....;]

To prawda, ale zauważ, że już tylko 2 tygodnie do świąt. W grudniu ja też się cieszę świąteczną muzyką, np. takim Bobem - moim tegorocznym śwątecznym numerem jeden ;D

saferłel napisał(a):Warto poznać.

Nie omieszkam.