Post: #1

Nowości na chomiku:

Massive Attack - Pray For Rain - Pierwszy nowy numer MA od wielu lat, ''Splitting The Atom'', zrobił tutaj wielką karierę. Nikt na mycharts.pl mnie pod tym względem nie przebił, szkoda. A ja jestem konsekwentny, więc daję teraz szansę na zabłyśnięcie drugiej absolutnie pełnowymiarowej kompozycji z nowej Ep-ki (dwie kolejne to remixy) pod tytułem ''Pray For Rain''. Pomysł na kawałek podobny jak u prekursora. Wolny, motoryczny beat pokrywa ''Pray For Rain'' od stóp do głów. Do pracy w backgroundzie zaciągnięto serię niezbyt wybijających się, lecz idealnie wpasowanych w całość sampli, które mają urozmaicać ten ponury marsz, a na wokalu znów pojawia gość specjalny - frontman TV On The Radio. Nie oczekujcie po tym nagraniu ekstremalnych przeżyć. ''Pray For Rain'' to przyziemny, mroczny numer, który ma swoje ''przebłyski'' gdzieś pośrodku prawie siedmiominutowej ścieżki, ale ten energetyczny promyk słońca świeci tylko przez moment.
Fani gatunku powinni być oczarowani, nie wiem jak z resztą.

Elizabeth Fraser - Moses - Ten utwór to bardzo duże zaskoczenie. Pojawił się nagle, bez żadnej promocji, zapowiedzi itd...To chyba spowodowało, że wrażenia z jego słuchania są jeszcze mocniejsze i bardziej intensywne. Nowy singiel Elizabeth Fraser (ex-Cocteau Twins) potwierdza, że artystka jest znakomitej formie, a czekanie na jej solowy debiut staje się w tym momencie męczarnią. ''Moses'' nie jest podobny do dokonań jej macierzystej formacji. Z przeszłością wokalistki łączy go jedynie bezbłędny i jak zwykle zdumiewający głos Fraser. To taka mała wariacja na temat francuskiej muzyki klubowej połączonej z trip hopowym korzeniami. Świetne loopy, które składają się m.in na ten zapętlony motyw, pięknie zdobią to proste w naturze nagranie i dodają mu nowoczesnego wydźwięku. Już teraz mogę śmiało powiedzieć, że ''Moses'' jest jednym z kilku najwybitniejszych utworów swojego nurtu w XXI wieku i jego awans na DLP nie może nikogo zaskoczyć.

Patrick Wolf - Damaris - Nowej płyty Patricka Wolfa wciąż nie znam, ale nie przeszkadza mi to podkradać z niej co pewien czas jakiegoś singla. Tym razem padło na oficjalny. ''Damaris'' na rynek wchodzi 14 grudnia, więc jest typowo świątecznym wydawnictwem, co również słychać w jego muzycznej warstwie. Bardziej stonowany i bujający niż poprzednie nagrania, mniej taneczny i dyskotekowy oraz stawiający na klasyczne brzmienia (piękne aranżacje smyczkowe). Wraz z orkiestrowym przepychem pojawia się chór, charakterystyczne dzwonki i mamy kandydata na świąteczny numer jeden. Poza tym to dobra okazja, by zarekomendować Wolfa tym, którzy do tej pory nie przepadali za jego twórczością. A nuż się spodoba.

The Raveonettes - Bang! - Jak mógłbym zapomnieć o tym sympatycznym dońskim duecie? Po nadzwyczaj popowym singlu ''Suicide'' do głosu dochodzi ta bardziej zadziorna strona ich twórczości. Sam tytuł wskazuje, że Raveni sięgną tym razem po bardziej przesterowane gitary i zrobią nam małe łubu-dubu w głośnikach. I faktycznie, jest bardziej głośno i donośnie niż przy ''Suicide'', ale doskonała melodia, stylizowana jak zwykle
na psychodeliczne lata 60. pozostaje taka sama. Bardzo przyjemny i gruncie rzeczy wesoły kawałek, który mimo kompletnego braku powiązania z przedświąteczną gorączką brzmi teraz jeszcze lepiej niż w momencie swojej premiery. To taki hymn tych, co dostali rózgę od Mikołaja

AP. PP. LT.

01. 01. 06. Animal Collective - Bluish
02. 02. 03. Yeah Yeah Yeahs - Dull Life
03. 04. 07. Hey - Umieraj Stąd
04. 07. 06. Ian Brown - Stellify
05. 08. 04. The Flaming Lips - Watching The Planets
06. 03. 09. The xx - Crystalised
07. 06. 07. Arctic Monkeys - Cornerstone
08. 05. 06. Robbie Williams - Difficult For Weirdos
09. 12. 04. Soulsavers - Unbalanced Pieces
10. 09. 08. Norah Jones - Chasing Pirates

11. 15. 02. Hot Chip - Take It In
12. 11. 13. Sonic Youth - What We Know
13. 17. 08. Alice In Chains - Last Of My Kind
14. 20. 06. Morrissey - Mama Lay Softly On The Riverbed
15. 22. 08. Jarvis Cocker - Further Complications
16. 13. 12. The Horrors - Do You Remember?
17. 16. 09. Dirty Projectors - Cannibal Resource
18. 14. 10. Atlas Sound & Noah Lennox - Walkabout
19. 10. 11. Kings Of Convenience - The Boat Behind
20. 25. 05. Roisin Murphy - Orally Fixated

21. 29. 11. Yello & Heidi Happy - Part Love
22. 23. 07. Pet Shop Boys - Beautiful People
23. 33. 04. St. Vincent - Black Rainbow
24. 18. 12. Grizzly Bear - While You Wait For The Others
25. 31. 02. Yo La Tengo - Nothing To Hide
26. 24. 09. Bad Lieutenant - Twist Of Fate
27. 28. 05. Annie - Songs Remind Me Of You
28. 32. 05. Engineers - Helped By Science
29. 35. 03. Beach House - 10 Mile Stereo
30. 26. 14. Massive Attack - Splitting The Atom

31. 27. 14. Soulsavers - Death Bells
32. 38. 05. Brett Anderson - The Hunted
33. 21. 10. Pearl Jam - Got Some
34. 30. 11. Eels - Beginner's Luck
35. 41. 02. Little Boots - Earthquake
36. 34. 04. Yo La Tengo - Here To Fall
37. NE. 01. Massive Attack - Pray For Rain
38. 19. 08. Akron/Family - Everyone Is Guilty
39. 37. 07. Parov Stelar & Blaktroniks - Let's Roll
40. NE. 01. Elizabeth Fraser - Moses

41. 46. 03. Spinnerette - Distorting A Code
42. 39. 10. The Loveliers - Exceedance
43. 44. 03. Franz Ferdinand - Turn It On
44. 48. 02. Spięty - Opuszczone Porty
45. 43. 15. The Veils - The House She Lived
46. 36. 14. Depeche Mode - Fragile Tension
47. 40. 20. Animal Collective - Summertime Clothes
48. 47. 07. Archive - Lines
49. 45. 12. Antony & The Johnsons - Crazy In Love
50. 49. 10. a-ha - Mother Nature Goes To Heaven
51. NE. 01. Patrick Wolf - Damaris
52. 50. 15. Hope Sandoval & The Warm Inventions - Blanchard
53. 42. 19. Julian Plenti - On The Esplanade
54. 51. 16. Radiohead - These Are My Twisted Words
55. 55. 09. Echo And The Bunnymen - Think I Need It Too
56. NE. 01. The Raveonettes - Bang!
57. 52. 18. PJ Harvey & John Parish - Passionless, Pointless
58. 53. 12. Charlie Winston - Like A Hobo
59. 54. 15. Tiga - Beep-Beep-Beep
60. 58. 16. Röyksopp - You Don't Have A Clue
61. 61. 17. St. Vincent - Actor Out Of Work
62. 59. 23. Depeche Mode - Peace
63. 62. 13. Mika - Rain
64. 56. 13. Manic Street Preachers - Journal For Plague Lovers
65. 57. 14. Editors - Papillon
66. 60. 21. Future Of The Left - The Hope That House Built
67. 63. 24. Engineers - Clean Coloured Wire
68. 65. 21. Air - Do The Joy
69. 64. 17. The Raveonettes - Suicide
70. 66. 17. The Big Pink - Dominos

Z listy wypadły:

z 67 21 Arctic Monkeys - Crying Lightning - po 21 tyg. (max: 2)
z 68 19 Pati Yang - Supernatural - po 19 tyg. (max: 5)
z 69 21 The Flaming Lips - Silver Trembling Hands - po 21 tyg. (max: 3)
z 70 15 Kasabian - Where Did All The Love Go? - po 15 tyg. (max: 8)

Post: #2

Sprawdzę tę Elizabeth, skoro tak polecasz. Tym bardziej, że akurat wokale w Cocteau Twins były nie najgorsze Fajnie widzieć kolejnego Wolfa. To faktycznie taki grudniowy kawałek. Był u Ciebie w ogóle jakiś jego nie-singiel, że tak podkreślasz, że tym razem oficjalny singiel? Animal Collective nadal dzielnie na pierwszym, czego się nie spodziewałem. YYYs musi być ciężko trzeci raz pod rząd na #2, ale wierzę, że tak jak ich poprzednie kawałki, ten też trafi w końcu na szczyt. "Watching the Planets" znów do góry. Mnie trochę ten album rozczarowuje w kontekście ich dwóch poprzednich. Jarvis jednak podskoczył wreszcie trochę, co znaczy, że coraz ciężej będzie mi Cię prześcignąć na tym poletku. "Black Rainbow" równo w górę. Grizzly Bear tym razem chyba spadają szybciej niż z "Two Weeks". "Got Some" u Ciebie wciąż wyżej, ale mimo wszystko faktycznie niezbyt im się wiedzie

Post: #3

aaktt napisał(a):Sprawdzę tę Elizabeth, skoro tak polecasz.

Teoretycznie najbardziej polecam MA, bo oni są najwyżej z nowości ;]

aaktt napisał(a):Był u Ciebie w ogóle jakiś jego nie-singiel, że tak podkreślasz, że tym razem oficjalny singiel?

No nie. Ale jak ludzie widzą, że singiel jest oficjalny, to chyba chętniej sięgają po taki utwór, by go poznać :roll:

aaktt napisał(a):Grizzly Bear tym razem chyba spadają szybciej niż z "Two Weeks".

Możliwe, ale już teraz mają pewnie więcej punktów w podsumowaniu rocznym niż pierwszy singiel.

aaktt napisał(a):YYYs musi być ciężko trzeci raz pod rząd na #2, ale wierzę, że tak jak ich poprzednie kawałki, ten też trafi w końcu na szczyt.

aaktt napisał(a):Animal Collective nadal dzielnie na pierwszym, czego się nie spodziewałem.

W sumie to jest szansa, by nawet do 2010 tam pozostali. Nie wiem kto mógłby im teraz przeszkodzić. YYY? No może...
''Heads Will Roll'' było 9 tygodni na podium i tylko raz na szczycie, więc u nich to normalka.

Post: #4

Ledwo ujrzałem ''Fryzjerkę'' i poszedłem jej poszukać w sieci. Pewnie zaraz i u mnie wskoczy pomijając poczekalnie

Post: #5

Cytat:Ledwo ujrzałem ''Fryzjerkę'' i poszedłem jej poszukać w sieci. Pewnie zaraz i u mnie wskoczy pomijając poczekalnie

To prawidłowa postawa Utwór jest u mnie na chomiku swoją drogą, nie trzeba grzebać w sieci

Post: #6

saferłel napisał(a):40. NE. 01. Elizabeth Fraser - Moses

Boski utwór!!!!!!!!!!!!!!!!

Post: #7

Ktoś jeszcze jest zachwycony ? Kurcze, jest chyba realna szansa, by pani Frazer zaszła bardzo daleko na forumowej. Może nawet o number one się pokusi ?

Post: #8

Tę Frazer koniecznie trzeba sprawdzić. Jeszcze przez trzy dni muszę bardzo oszczędzać transfer, ale w czwartek pobiorę sobie wszystkie upatrzone kawałki w ostatnich dniach, w tym pani Frazer Ja przyznam się, że epki Massive Attack nie słyszałem i chętnie zabiorę Ci z chomika też najwyższą nowość. Pozostałe nowości znam. "Bang" jest spoko. Ostatnio zaliczyło u mnie niekontrolowany spadek, ale to jeszcze niczego nie przesądza ;] W "Damaris" ja akurat nie słyszę ani grudnia, ani świąt ani niczego w podobnym duchu. Nie wiem.. W czołówce przepych świetnych utworów ;] Ian Brown i The Flaming Lips ciągle u mnie starają sie wejść. Przyznam, że temu drugiemu podmiotowi jest już bliżej niż dalej ) Blisko do mojej listy ma też Robbie z miejsca ósmego. Alice in Chains debiutują u mnie hot shotem z innym kawałkiem Trzeba będzie albumu posłuchac, bo "Check MY Brain" podoba mi się bardziej i bardziej. Jarvis się postarał i jest już wyżej niż u mnie Wyżej masz też Roisin.. Ale jakże nieznaczne są to różnice;] Wreszcie KoC spada

Post: #9

kiepska ta elizabeth,plastikowy monotonny podkład i słaby głosik a spodziewałem sie czegos fajnego po w/w pochwałach.a czemu Roisin u Ciebie tak nisko skoro tak ja uwielbiasz?

Post: #10

Marek napisał(a):kiepska ta elizabeth,plastikowy monotonny podkład i słaby głosik

Nie rozumiem takiej opinii. Zarówno u mnie jak u ciebie na liście jest wiele bardziej plastikowych rzeczy, a akurat aranżacje tego utworu są bardzo ciekawe i żywe! Przecież tam jest sporo instrumentów pokroju akordeonu. A co do głosu nie będę się spierał, bo nawet nie wypada w tym wypadku, wiesz

Marek napisał(a):a czemu Roisin u Ciebie tak nisko skoro tak ja uwielbiasz?

To, że ją bardzo lubię nie może samo z siebie wpłynąć na pozycję singla, który swoją drogą i tak jest bardzo wysoko przecież.

Post: #11

furbul napisał(a):ę Frazer koniecznie trzeba sprawdzić. Jeszcze przez trzy dni muszę bardzo oszczędzać transfer, ale w czwartek pobiorę sobie wszystkie upatrzone kawałki w ostatnich dniach, w tym pani Frazer

Akurat z mojego chomika jest free w tym momencie. Zresztą zwykle jak ładuje nowości, to uzupełniam wolny transfer, o ile sytuacja tego wymaga.

furbul napisał(a):Ja przyznam się, że epki Massive Attack nie słyszałem i chętnie zabiorę Ci z chomika też najwyższą nowość.

Wreszcie ktoś w miarę entuzjastycznie nastawiony do nowego MA ;]

furbul napisał(a):W "Damaris" ja akurat nie słyszę ani grudnia, ani świąt ani niczego w podobnym duchu. Nie wiem..

Ty, z tego co kojarzę, nie lubisz przedświątecznej gorączki i nie czujesz świątecznej muzyki na 2 miesiące przed Świętami itd, więc może o to chodzi....;]

furbul napisał(a):Ian Brown i The Flaming Lips ciągle u mnie starają sie wejść.

Ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczony płytką Browna. Chyba z 30 minut środowego NSM-a nią wypełnię . Jest bardzo dobra. Czołówka tego roku....Warto poznać.

furbul napisał(a):Wyżej masz też Roisin..

Może być sensacja i ''Orally Fixated'' zostanie pierwszym jej kawałkiem, który top 10 u mnie nie zaliczył.

Post: #12

saferłel napisał(a):Akurat z mojego chomika jest free w tym momencie. Zresztą zwykle jak ładuje nowości, to uzupełniam wolny transfer, o ile sytuacja tego wymaga.

A nie nie. Nie o ot mi chodziło. Chociaż takiego też zaczyna mi brakować, ale w każdej chwili mogę przecież wysłać smsa;] Chodziło mi o transfer, który udostępnia mi dostawca internetu, bo mam limit - 10 GB miesięcznie i teraz działam na końcóweczce, a od 10 grudnia będę miał naliczany nowy miesiąc.
Jednak nie mogłem się powstrzymać i pobrałem te Twoje i wiele innych kawałków. Spośród Twoich moja sympatia po jednym odsłuchu układa się następująco:
1. Hot Chip
2. Massive Attack
(przerwa)
3. Elisabeth Fraser
(naprawdę duuża przerwa)
4. Spięty

saferłel napisał(a):Wreszcie ktoś w miarę entuzjastycznie nastawiony do nowego MA ;]

Nie w miarę, nawet bardzo. "Pray for Rain" jest dużo lepiej przyswajalny od "Splitting the Atom". A wiesz, jak długo musiałem sie przekonywać do StA ;] Do PfR już jestem przekonany;]

Cytat:Ty, z tego co kojarzę, nie lubisz przedświątecznej gorączki i nie czujesz świątecznej muzyki na 2 miesiące przed Świętami itd, więc może o to chodzi....;]

To prawda, ale zauważ, że już tylko 2 tygodnie do świąt. W grudniu ja też się cieszę świąteczną muzyką, np. takim Bobem - moim tegorocznym śwątecznym numerem jeden ;D

saferłel napisał(a):Warto poznać.

Nie omieszkam.

Post: #13

saferłel napisał(a):aaktt napisał/a:
Był u Ciebie w ogóle jakiś jego nie-singiel, że tak podkreślasz, że tym razem oficjalny singiel?
No nie. Ale jak ludzie widzą, że singiel jest oficjalny, to chyba chętniej sięgają po taki utwór, by go poznać :roll:

No to ja jestem z tych ludzi, którzy reaguję wręcz przeciwnie. Po singlu spodziewam się najgorszego. Przy czym w tym przypadku chyba się nie skuszę po dwóch poprzednich gniotach.

saferłel napisał(a):furbul napisał/a:
Wyżej masz też Roisin..
Może być sensacja i ''Orally Fixated'' zostanie pierwszym jej kawałkiem, który top 10 u mnie nie zaliczył.

Oj, znowu wychodzą nam różnicę, bo to pierwsza RM, której jestem w stanie słuchać (chociaż też z trudnością).
No ale nie wszystko mi się nie podoba. Pozytywnie (chociaż nie mojolistowo) oceniam Jarvisa, a jeszcze bardziej Atlasa.

Post: #14

furbul napisał(a):1. Hot Chip
2. Massive Attack
(przerwa)
3. Elisabeth Fraser
(naprawdę duuża przerwa)
4. Spięty

Spodziewałem się takiej kolejności Pewnie Hot Chip niedługo się u ciebie pojawią.

furbul napisał(a):"Pray for Rain" jest dużo lepiej przyswajalny od "Splitting the Atom". A wiesz, jak długo musiałem sie przekonywać do StA ;] Do PfR już jestem przekonany;]

Dla mnie to ta sama liga przyswajalności, a więc ciężka, ale cieszę się z pozytywnego odbioru.

furbul napisał(a):W grudniu ja też się cieszę świąteczną muzyką, np. takim Bobem - moim tegorocznym śwątecznym numerem jeden ;D

Eh, mimo wszystko myślałem, że PSB-owe ''It Doesn't Often Snow At Christmas będzie takim hitem'', a nie Bob.

kajman napisał(a):Przy czym w tym przypadku chyba się nie skuszę po dwóch poprzednich gniotach.

W każdym razie tak jak pisałem - to zupełnie inny rodzaj nagrania.

kajman napisał(a):Oj, znowu wychodzą nam różnicę, bo to pierwsza RM, której jestem w stanie słuchać (chociaż też z trudnością).

Pewnie dlatego, że jest tak popieprzone rytmicznie i składniowo Ja wolałem jej sterylny synthpop, to była klasa. ''Orally'' też jest bdb, ale nie ma tej głębi.

Post: #15

saferłel napisał(a):Spodziewałem się takiej kolejności Pewnie Hot Chip niedługo się u ciebie pojawią.

Pewnie jeszcze nie teraz zaraz, ale z pewnością kiedyś tak ;]

saferłel napisał(a):Eh, mimo wszystko myślałem, że PSB-owe ''It Doesn't Often Snow At Christmas będzie takim hitem'', a nie Bob.

Życie jest okrutne Może coś uda się od nich dać na playlistę z epki. VivaLaVida, All Over i House Mix odpadają na starcie ;]

Post: #16

To, to wiem, ale jednak sądzę, że ich świąteczna piosenka jest naprawdę udana. Taka dla ludzi. Wesoła, bogata brzmieniowo i przebojowa. Mogłaby zaistnieć na listach przebojów (sam już nie wiem czy wydają to airplay singla, czy będzie coś na płytce CD....). Tak naprawdę obiektywnie na to patrząc, to jest w niej więcej świąt niż w Dylanie, a może i większości nowych świątecznych kawałków przygotowanych na ten rok (porównując przynajmniej z tym co w UK ma wyjść w tych dniach)Może sam pokuszę się o miejsca na DLP dla tego nagrania.

Post: #17

Może się pokusisz? Ja myślałem, że u Ciebie miejsce dla świątecznych PSB jest zarezerwowane Ja świątecznych utworów na playliście mam cztery. PSB, jeśli będzie, będzie piąty ;]

Post: #18

furbul napisał(a):Może się pokusisz? Ja myślałem, że u Ciebie miejsce dla świątecznych PSB jest zarezerwowane

Wbrew pozorom mieli w swojej karierze (jak każdy) kilka nieudanych numerów i mogę się nimi chętnie podzielić

furbul napisał(a):Ja świątecznych utworów na playliście mam cztery. PSB, jeśli będzie, będzie piąty ;]

O to słabo bardzo moim zdaniem, no ale przemawia przeze mnie głos fana. Ale może sytuacja się zmieni.

Dla mnie piosenki świąteczne, to rzeczy drugiej kategorii, mało co mnie w nich porusza i cieszę się, że mój ulubiony zespół nagrał naprawdę udany numer. Nie mam poczucia, że doceniam ich za to niesłusznie. Może w jakiś sposób uda się nim trafić do większej rzeszy odbiorców.
W każdym razie to może być taki przygodny kawałek, który w 5 tygodni pobędzie na liście, raz zaliczy nawet podium, ale szybko wypadnie. Miałem już tak z kilkoma numerami typowo świątecznymi. I tak w ogóle, to nie wiem czy jeszcze będzie okazja wpuścić cokolwiek od PSB na DLP. Chyba poczekamy kolejne 3/4 lata ;]

Post: #19

saferłel napisał(a):O to słabo bardzo moim zdaniem

A tu nie wiem do końca co miałeś na myśli.

Post: #20

furbul napisał(a):A tu nie wiem do końca co miałeś na myśli.

Słabo, że są aż 4 kawałki świąteczne ich wyprzedzają, ale już napisałem dlaczego może mi się takwydawać.