Post: #21

fajnie, że Hey chce coś wydać na szybko na pewno będzie to ciekawe wydawnictwo

Miszon napisał(a):No i na to co zawsze - Bartosiewicz

może ten rok coś przyniesie, kto wie...

Post: #22

Najbardziej:
- Lao Che
- Raz Dwa Trzy
obie premiery 1. marca !
- Myslovitz

Poza tym Radiohead (ale to niepewne) i Bartosiewicz... :roll:

Post: #23

Tak na szybko:
- Sabaton
- Iron Maiden
- Anthrax
- Lao Che

Post: #24

Miszon napisał(a):

bugman napisał(a):8. epka heya
9. cieslak i ksiezniczki
10. scianka/negatyw

O tak. Nr 8 prawie pewny, bo sami zapowiedzieli, że mają ochotę na jakąś "szybką" płytkę, bez promocji, tematyczną.

Ja ogólnie czekam na jakieś ciekawe debiuty. No i na to co zawsze - Bartosiewicz :roll: .

bartosiewicz nie bedzie. nie ma co czekac.

hey-maja znow do gitar wrocic wiec dla wszystkich maruderow co sie nie podoba murp to hurra (choc ja murpa kocham)

Post: #25

A ja czekam na coś nowego z obozu Amy Lee...
No i na Myslovitz też.

Post: #26

Koniec Świata i Akurat

Post: #27

Strachy Na Lachy - premiera zapowiedziana na marzec. No i oczywiście Kate Ryan, w końcu to będzie rok parzysty, a zauważyłem pewną prawidłowość jeśli chodzi o jej płyty . Soraya Arnelas wydawała swoje płyty co rok - w tym roku była cisza, może po Nowym Roku się pokaże jakaś płyta od niej.

Post: #28

tadzio3 napisał(a):Koniec Świata i Akurat

Akurat koniec świata to chyba w 2012 a nie w 2010

Post: #29

stavanger napisał(a):

tadzio3 napisał(a):Koniec Świata i Akurat

Akurat koniec świata to chyba w 2012 a nie w 2010

dupa tam. koniec swiata moze byc jak blur na zywo zobacze. potem moze sie swiat walic

Post: #30

Courtney Love/Hole? - Nobody's Daughter

Post: #31

Cytat:Courtney Love/Hole? - Nobody's Daughter

ja ten album znam od około 28 tygodni (pamiętam, że nawet grałem go w swoim programie, dlatego tak dokładnie potrafię podać czas) Ciekawe czy ta oficjalna wersja jakoś bardzo będzie się różnić od pierwowzoru sygnowanego nazwiskiem samej artystki.

Post: #32

saferłel napisał(a):

Cytat:Courtney Love/Hole? - Nobody's Daughter

ja ten album znam od około 28 tygodni (pamiętam, że nawet grałem go w swoim programie, dlatego tak dokładnie potrafię podać czas) Ciekawe czy ta oficjalna wersja jakoś bardzo będzie się różnić od pierwowzoru sygnowanego nazwiskiem samej artystki.

wiem o co ci chodzi, takich pseudo-albumów było sporo, ja znam co najmniej 2 i co najlepsze na każdym z nich jak tytuły się powtarzały to brzmiały inaczej nawet o 100% kawałki które znalazłeś na ostatniej wersji, są nie do końca dobrym bundlem, bo niektóre piosenki są na nim skrócone lub w zlej jakości, musiałem je powymieniać. ale wracając do sedna sprawy, jest to kolekcja kawałków które dostały się do sieci. czego to fani Courtney nie robią jak się od pół dekady na album nie mogą doczekać ( każdy nawet 30sek kawałek jest na wagę złota btw ten album ukazał się już w pierwszej połowie 2008 roku. Nobody's Daughter ma już kilka wersji okładek hehehe - projektuje je na Last.fm Rusko_Star, wszystkie mi się nie podobają, ale już mu to pisałem. A jakie są fakty: Courtney Love rozbija się limuzynami po Manhattanie i słucha swojego skończonego albumu z którego jest dumna. Track-lista nie jest jeszcze znana bo na chwile obecną są tylko 2 kawałki zmiksowane, w styczniu pojawi się pierwszy singiel, a na album musimy jeszcze poczekać. Ja mam nadzieje ze dokładnie 7 lat od momentu jak 17 grudnia 2003 w nocy dostałem na maila wiadomość o nowym singlu Courtney Love 'Mono', dostanę wiadomość o jej nowym singlu. co jak co ale do pewnych rzeczy mam świetną pamięć dodałem już info o nowym nieznanym jeszcze singlu na wiki ale usunęli kilka minut temu i odpisali żebym się wstrzymał aż będę znać tytuł hehe

Jak na razie polecam wszystkim kawałek 'For Once in Your Life', ten powinien znaleźć się na nowym albumie.

Post: #33

no to spotkało się dwóch zagorzałych fanów Courtney Love

Post: #34

Ciekawa historia.

Ja jednak sądzę, że Hole z 91 i 94 roku nic już nie przebije.

Post: #35

saferłel napisał(a):sądzę, że Hole z 91 i 94 roku nic już nie przebije

a co, w '91 bądz '94 zdawałeś egzamin dojrzałości i nieustannie w tym wydarzerniu towarzyszyła Ci właśnie ona... ?

Post: #36

eeee....nie. Po prostu tamte płyty są najlepsze. CL nic lepszego nie nagrała.

Post: #37

a slyszales celebrity skin? bo to on idzie w parze z Live Through This jeżeli chodzi o dobry Hole. A solo America's Sweatheart to jeden z moich top albumów ever choć rynkowo to klapa, ale z wiadomych przyczyn. Wpadłem w depresje jak 'Mono' dostało się na 41 miejsce na oficjalnej liście brytyjskiej (ponad 3000 kopii), przypomnę, że wtedy jeszcze lista była oparta tylko na sprzedaży fizycznej i prowadził ja Wes - najlepszy z dj'ów, który kiedykolwiek prowadził listę na BBC R1

Post: #38

Oczywiście, znam wszystkie płyty Hole, ale ''Celebrity Skin'' to już nie było to. Są tam z 3-4 naprawdę fajne utwory single + taki jeden z końca płyty. W dodatku przyniosła pecha trzeciej płycie Garbage, która okazał się słaba, a nazwę zapożyczyła właśnie od tekstu z jednego z singli ''Celeberity Skin''
Solówki nie lubię. Niestety.

Post: #39

może nowy album, który będzie w całkowicie innym stylu przypadnie ci do gustu, choć to nie będzie tez Hole. fajnie, że ktoś taki jak ty wie kto to jest CL, ludzie w twoim wieku często nie wiedza kto to jest Kurt Cobain, a co dopiero CL. a to juz nie tylko muzyka, ale również cześć pop-kultury lat 90.

Post: #40

Oj nie przesadzaj, ty też nie masz 30, 40 lat , a i ja taki młody już niestety nie jestem, chociaż w momencie wydania ostatniej płyty Hole miałem 6 latek

Greg napisał(a):a to juz nie tylko muzyka, ale również cześć pop-kultury lat 90.

Dokładnie.