Post: #1

Post: #2

Nikt nie skomentuje?
Dla mnie świetny kawałek - idealne połączenie tekstu z muzyką. I fajnie, że Hubert dał se spokój z tymi rapami, w takiej formie wypada zdecydowanie lepiej.

Post: #3

neo01 napisał(a):Nikt nie skomentuje?

Jak dotrę to skomentuję. Czyli teraz. Kawałek muzycznie mnie nie bierze, ale słuchać można.

Post: #4

Ja słuchałem już dziś kilka razy pod rząd

Post: #5

Mi jeden odsłuch zdecydowanie wystarczy.

Post: #6

pierwszy, przerywany odsłuch i skojarzenie z pierwszą płytą Antyszanty
drugi, gdy dotarły do mnie wszystkie słowa - jechaliśmy akurat samochodem - nie jest źle, a momentami świetnie.
i przed chwilą w domu z głośników - rewelacja!

Post: #7

Podążyłem tropem napisu na obrazku z YT i okazuje się, że:
Heartcore to tytuł trzeciej solowej płyty Spiętego.
To zarazem pierwsza autorska płyta nagrana z zespołem, z którym Spięty koncertuje od początku 2020 roku w składzie: Hubert Dobaczewski – gitara, wokal, sampler, Mikołaj Zieliński – gitara basowa, Patryk Kraśniewski – instrumenty klawiszowe, Bartek Kapsa – instrumenty perkusyjne.
Jak o płycie mówi sam Spięty: „To zdecydowanie najbardziej intymna płyta jaką nagrałem „Heartcore” mnie na równi cieszy, co peszy”.
Na płycie znalazło się 10 kompozycji, a za ich produkcję odpowiada Filip „Wieża” Różański oraz Spięty.
Płyta ukaże się 20 października nakładem Mystic Production.

Tracklista:
1. Halo
2. Pan Piotruś Pan
3. Móc Nic Nie Móc
4. Ptak Głuptak
5. Robaczewski
6. Dżwiękczynienie
7. Ładnie
8. Spektakl
9. Blue
10. Uproszczony Rachunek Sumienia

Post: #8

neo01 napisał(a):Płyta ukaże się 20 października

Chyba gdzieś tą datę widziałem.

Post: #9

Kuba wspominał, że wtedy wielu znaczących artystów wydaje akurat płyty.

Post: #10

Zapomniałem dodać do mojego postu ten drobiazg