Post: #28

Przedostatnia część topu. Na miejscu 10 demoniczny i inspirowany tragicznymi wydarzeniami sprzed wielu wielu lat ''Frances Farmer'' z płyty ''In Utero''. Tuż po nim nieoficjalny piąty singiel z ''Nevermind'', a mówiąc precyzyjnie ''radio airplay'' w postaci ''On A Plain''. Oczko wyżej największą rozpierducha w dziejach popkultury, wyjęta oczywiście z genialnego ''Nevermind''. Miejsce 7 może uchodzić dla wielu za największą niespodziankę topu. ''Marigold'' to jedyny b-side w ścisłej czołówce i jedyny oficjalny utwór Nirvany w którym lead singerem jest David Grohl. Gdyby ten kawałek nagrało Foo Fighters z pewnością byłby ich najlepszym. Do składu Nirvany jakby nie pasuje, mimo że to ta sama liga co ''Polly''. ''Lithium'' na 6. Kiedyś nie wyobrażałem sobie top 3 bez tej piosenki, ale czy nawet w tym momencie ma prawo narzekać?

Teraz spokojnie możecie typować. Macie czas do jutra

10 - Frances Farmer Will Have Her Revenge on Seattle (In Utero)
09 - On A Plain (Nevermind)
08 - Territorial Pissings (Nevermind)
07 - Marigold (In Utero, b-side)
06 - Lithium (Nevermind)

Klasyfikacja płyt:

Nevermind - 124 pkt.
In Utero - 104 pkt.
Bleach - 58 pkt.
Incesticide - 31 pkt.