Post: #1

Zapowiadałem, że activerockowe utwory będą przeżywać kryzys w najbliższym czasie, ale nie spodziewałem się aż takiej rewolucji. Do przewidzenia było, że po sześciu tygodniach spadnie z pierwszego miejsca "Rise Today", ale trudno było przypuszczać, że zostanie wyprzedzone od razu przez pięć utworów... Pierwsza piątka sprzed tygodnia poradziła sobie tym razem fatalnie. Przed kompromitacją uchroniła się tylko Coma.

To fatalny tydzień dla Avenged Sevenfold. O ile spadek "M.I.A." o 7 miejsc to naturalna kolej losu, to trudno tak powiedzieć o spadku "Almost Easy", które zsuwa się aż o 13 pozycji... Również "Critical Acclaim" się nie popisało. Tydzień temu było bardzo blisko pierwszego miejsca, a w tym tygodniu spadło z drugiego na siódme...
Kolejnym przegranym tego tygodnia jest Evans Blue. "In A Red Dress And Alone" z tygodnia na tydzień było coraz wyżej, aż tu nagle spadło z pierwszej trójki aż na sam koniec pierwszej dziesiątki. Na dodatek "The Pursuit" w tym tygodniu opuściło listę. Awans "The Tease" o 3 miejsca to także wynik poniżej możliwości.
Alter Bridge nie miał aż tak słabego tygodnia, bo przynajmniej drugi singiel wskoczył do pierwszej dziesiątki.

Wydawałoby się, że po koncercie na liście panował będzie zespół Editors i rzeczywiście tak jest, bo wszystkie trzy piosenki awansują, ale żadna nie wskoczyła do pierwszej dziesiątki...
Najlepiej poradził sobie po koncercie najnowszy singiel "The Racing Rats", który awansował aż o 21 pozycji co jest najlepszym wynikiem w tym tygodniu.
Do dwudziestki wraca "Smokers Outside The Hospital Doors". Na koncercie Editorsi zagrali ten utwór jako bonus. Jednak artystycznie wypadł słabo przy następnym utworze - zamykającym koncert "Fingers In The Factories". Oczywiście nie oznacza to, że jakikolwiek utwór na tym koncercie wypadł słabo, a nawet wręcz przeciwnie.
W poczekalni pojawia się zespół, który supportował Editors - The Boxer Rebellion. Wypadł on o wiele lepiej niż Muchy, które grały na samym początku.

Ale wrócę do tego, co dzieje się na liście. A dzieje się sporo.
Wreszcie przebudziły się zespoły Blackfield i Porcupine Tree. "Sentimental" wreszcie awansowało do pierwszej dziesiątki. Jednak bohaterem tego tygodnia jest z pewnością "End Of The World", które w ciągu dwóch tygodni przesunęło się o 29 pozycji do przodu!!! Tym razem zalicza jeszcze większy skok niż tydzień temu i awansuje do pierwszej trójki.
A w pierwszej trójce towarzyszą Blackfield dwa utwory, których tydzień temu nie było w pierwszej piątce. Pierwszy z nich to "Empty Walls", który niespodziewanie wskakuje z siódmego miejcsa na drugie. Jednak sensacyjnym zwycięzcą w tym tygodniu jest nie kto inny jak Manic Street Preachers!!! To co niie udało się z trzema pierwszymi singlami, udało się z czwartym - "Indian Summer". Ciekawe czy uda się na dłużej pozostać na szczycie, bo po dzisiejszym skoku faworytem do objęcia fotelu lidera w przyszłym tygodniu jest zespół Blackfield.

Ten tydzień jest też bardzo udany dla Happysad. Mimo, że spadek zalicza "Milowy las", to bardzo duży skok w tym tygodniu oddaje "Długa droga w dół". W takim tempie za tydzień pownna być pierwsza dziesiątka. Zastanawiam się, czy już nie zacząć promować kolejnego utworu z tej płyty. Największe szanse ma "Jałowiec".
Duży awans po raz kolejny zalicza też nowy Athlete.

Jeszcze trochę o nowościach, bo są one bardzo ciekawe. Najwyżej debiutuje kolejny Seether z nowej płyty. Moim zdaniem o wiele lepszy niz poprzedni.
Na listę przebił się wreszcie Stateless.
Powrót po tygodniu zalicza Black Light Burns. No i dzięki temu wyszło, że pojawiają się w tym tygodniu dwa bardzo optymistyczne utwory o pistoletach
Listę opuszcza "Love Hurts", ale nadal są dwa utwory zespołu Incubus, bo debiutuje "A Kiss To Send Us Off".
Na deser zostawiłem dwie najciekawsze nowości. Pierwsza to nowy singiel Jimmy Eat World, który ma szasne sporo u mnie namieszać, a druga to pierwszy reprezentant nowej płyty Radiohead na mojej liście - "House Of Cards".

01 . 06 . 09 . INDIAN SUMMER - Manic Street Preachers 1 (1) S
02 . 07 . 05 . EMPTY WALLS - Serj Tankian 2 S
03 . 18 . 11 . END OF THE WORLD - Blackfield 3
04 . 08 . 13 . TEN TON BRICK - Hurt 1 (1) S
05 . 04 . 09 . ZAPRZEPASZCZONE SIŁY... - Coma 4
06 . 01 . 13 . RISE TODAY - Alter Bridge 1 (6) S
07 . 02 . 07 . CRITICAL ACCLAIM - Avenged Sevenfold 2 S
08 . 12 . 04 . TIES THAT BIND - Alter Bridge 8 S
09 . 11 . 11 . SENTIMENTAL - Porcupine Tree 9
10 . 03 . 07 . IN A RED DRESS AND ALONE - Evans Blue 3 S

11 . 05 . 10 . THE BLEEDING - Five Finger Death Punch 2
12 . 19 . 14 . AN END HAS A START - Editors 8 S
13 . 09 . 07 . FAKE IT - Seether 7 S
14 . 14 . 13 . THE PRETENDER - Foo Fighters 14 S
15 . 17 . 08 . OLD YELLOW BRICKS - Arctic Monkeys 15 S
16 . 10 . 06 . BETTER THINK AGAIN - Submersed 10 S
17 . 30 . 04 . DŁUGA DROGA W DÓŁ - Happysad 17
18 . 21 . 19 . SMOKERS OUTSIDE THE HOSPITAL DOORS - Editors 7 S
19 . 13 . 14 . YOU DON'T KNOW WHAT LOVE IS (YOU JUST DO AS YOU'RE TOLD) - The White Stripes 1 (2) S
20 . 28 . 10 . 3'S AND 7'S - Queens Of The Stone Age 20 S

21 . 24 . 06 . MAMMOTH - Interpol 21 S
22 . 15 . 07 . MILOWY LAS - Happysad 5 S
23 . 23 . 04 . THE RUNNING FREE - Coheed And Cambria 22 S
24 . 45 . 02 . THE RACING RATS - Editors 24 S
25 . 34 . 06 . TALL TALES TASTE LIKE SOUR GRIPS - Fair To Midland 25 S
26 . 16 . 22 . FLUORESCENT ADOLESCENT - Arctic Monkeys 1 (2) S
27 . 20 . 13 . WASTED TIME - Fuel 7 S
28 . 40 . 03 . HURRICANE - Athlete 28 S
29 . 37 . 07 . FLOODS - Fightstar 28
30 . 33 . 02 . THE TEASE (LIVE) - Evans Blue 30

31 . 26 . 07 . CAR CRASH - Art Of Dying 26
32 . 35 . 03 . ANOTHER FACE IN A WINDOW - Antimatter 32
33 . 25 . 15 . OIL AND WATER - Incubus 2 S
34 . 36 . 05 . NOW I LAY THEE DOWN - Machine Head 34 S
35 . 22 . 05 . ALMOST EASY - Avenged Sevenfold 22 S
36 . 29 . 22 . M.I.A. - Avenged Sevenfold 3
37 . 38 . 05 . KINGDOM - Dave Gahan 37 S
38 . 53 . 01 . NO JESUS CHRIST - Seether 38
39 . 41 . 02 . IN DOUBT - Mercy Fall 39
40 . 58 . 01 . HOUSE OF CARDS - Radiohead 40

41 . 60 . 01 . BIG CASINO - Jimmy Eat World 41 S
42 . 27 . 12 . SELFISH JEAN - Travis 8 S
43 . 55 . 02 . STOP A BULLET - Black Light Burns 43
44 . 31 . 20 . LEAVING EDEN - Antimatter 1 (1) S
45 . 43 . 03 . JEŻOZWIERZ - Lipali 43 S
46 . 49 . 02 . COCO SONG - Intwine 46
47 . 66 . 01 . A KISS TO SEND US OFF - Incubus 47 S
48 . 50 . 02 . CHŁOPCY Z DYNAMITU - Kombajn do zbierania kur po wioskach 48
49 . 56 . 01 . DOWN HERE - Stateless 49
50 . 42 . 06 . KILKA UŚCISKÓW KILKA SNÓW - Myslovitz 42

51 . 44 . 15 . BELIEVE - The Bravery S
52 . 39 . 27 . MAP OF THE PROBLEMATIQUE - Muse S
53 . 46 . 12 . DELIVERY - Babyshambles S
54 . 59 . 03 . ANGELS TAKE A SOUL - Fuel
55 . 52 . 05 . REASON I'M ALIVE - Drowning Pool
56 . 63 . 11 . SHADOW OF A DAY - Linkin Park S
57 . 48 . 02 . ENCORE JESZCZE RAZ - Strachy na Lachy
58 . 67 . 08 . HOLD ON - Korn
59 . 54 . 09 . ESPECIALLY IN MICHIGAN - Red Hot Chili Peppers
60 . 64 . 12 . IT MEANS NOTHING - Stereophonics S

61 . 61 . 06 . TORPEDO - Moving Atlas
62 . NN . 01 . WAY OUT OF HERE - Porcupine Tree S
63 . 68 . 05 . STAY ALIVE - Trapt S
64 . 62 . 16 . ALL THE LOVE IN YOUR HANDS - Thirteen Senses S
65 . 82 . 03 . MY EYES - Travis S
66 . 80 . 05 . BORN AGAIN - Bobaflex
67 . 84 . 05 . LOVE IS LIFE - Strata S
68 . 90 . 02 . ZZYZX RD. - Stone Sour S
69 . 74 . 06 . 1973 - James Blunt S
70 . 77 . 08 . SPINDRIFT - Rush S

71 . 85 . 03 . SONG FOR CLAY (DISAPPEAR HERE) - Bloc Party S
72 . 83 . 03 . WANDERLUST - Baroness
73 . 99 . 02 . NO I IN THREESOME - Interpol S
74 . NN . 01 . WE HAVE THIS PLACE SURROUNDED - The Boxer Rebellion
75 . 65 . 06 . LAY YOUR MONEY DOWN - The Exies
76 . 72 . 04 . SAFERWATERS - Chevelle
77 . 95 . 10 . BECOMING THE BULL - Atreyu S
78 . 76 . 05 . HARD SUN - Eddie Vedder S
79 . NN . 01 . NANTES - Beirut S
80 . 96 . 02 . WE APOLOGISE FOR NOTHING - Fightstar S

81 . NN . 01 . THIS IS HOW I DISAPPEAR - My Chemical Romance
82 . 79 . 08 . IF YOU WERE A SAILBOAT - Katie Melua S
83 . 70 . 15 . ANEMIA IN YOUR SHEETS - Still Remains S
84 . 73 . 10 . BROKEN AGAIN - Another Animal S
85 . 87 . 05 . MEET YOUR MASTER - Nine Inch Nails
86 . 86 . 03 . HOLY DRIVER - Killswitch Engage S
87 . 89 . 03 . WIRED - New Model Army S
88 . NN . 01 . THRASH UNREAL - Against Me! S
89 . 91 . 07 . IT'S NOT OVER YET - Klaxons S
90 . 81 . 04 . TEDDY PICKER - Arctic Monkeys S

91 . PP . 02 . SO MANY PEOPLE - Neurosonic S
92 . 98 . 03 . EXILE - Soilwork
93 . 94 . 04 . RADIO NOWHERE - Bruce Springsteen S
94 . 78 . 07 . IS THERE A GHOST - Band Of Horses S
95 . PP . 05 . NOTHING CHANGES AROUND HERE - The Thrills S
96 . 97 . 05 . KISS IT GOODBYE - (intheclear)
97 . 100 . 02 . RIOT - Three Days Grace S
98 . NN . 01 . TIRED OF THE RAIN - Black Stone Cherry
99 . NN . 01 . MACHINES - Biffy Clyro S
100 . NN . 01 . HLJOMALIND - Sigur Ros S

Post: #2

Ale awans (jak na 1 dziesiątkę) Maniców i to na 1 miejsce Świetnie, że na podium Blackfield się również znalazło Dodajemy do tego Serja i mamy naprawdę bardzo dobry top. Wcale nie żałuję poprzednich zespołów, które tam gościły. Dobrze trzyma się Porcupine Tree. U mnie może nowy kawałek w grudniu wejdzie. Editorsi jeszcze do góry? z tym staruszkiem? U mnie dziś będzie mocny spadek tej piosenki. Nadal bardzo dobry wynik szlifują Arctic Monkeys. Oprócz 3 ostatnich bardzo podobają mi się nowości.

Post: #3

saferłel napisał(a):Ale awans (jak na 1 dziesiątkę) Maniców i to na 1 miejsce Świetnie, że na podium Blackfield się również znalazło Dodajemy do tego Serja i mamy naprawdę bardzo dobry top. Wcale nie żałuję poprzednich zespołów, które tam gościły.

Tak narzekaliście ostatnio na moją listę, że postanowiłem się trochę podlizać

saferłel napisał(a):Editorsi jeszcze do góry? z tym staruszkiem? U mnie dziś będzie mocny spadek tej piosenki.

Gdybyś był na ich koncercie, to też pewnie by u Ciebie awansowało

saferłel napisał(a):Oprócz 3 ostatnich bardzo podobają mi się nowości.

Chodzi o nowości w Top50 czy Top100?

Post: #4

Niezłe przemeblowanie w czołówce O ile zmiana na pierwszym tak niespecjalnie mnie cieszy, to na drugim już bardziej Największymi plusami tego notowania są pozycje 8, 20, 25, 32, 34, 47 a zwłaszcza 62 i 72 Jakichś rażących minusów nie stwierdziłem, no może poza zniknięciem Katatonii z poczekalni

Post: #5

Jestem Wam winien jeszcze dwie rzeczy. Po pierwsze: polską listę.

01 01 12 ZAPRZEPASZCZONE SIŁY… - Coma
02 03 05 DALEKA DROGA W DÓŁ - Happysad
03 02 07 MILOWY LAS - Happysad
04 05 10 JEŻOZWIERZ - Lipali
05 06 05 CHŁOPCY Z DYNAMITU - Kombajn do zbierania kur po wioskach
06 04 07 KILKA UŚCISKÓW, KILKA SNÓW - Myslovitz
07 11 03 STOKROTKA - Radosław Rakocz
08 12 03 PIOSENKA STARYCH KOCHANKÓW - Raz Dwa Trzy
09 07 02 ENCORE JESZCZE RAZ - Strachy na Lachy
10 09 10 NERWY I WIKTORIAŃSCY LEKARZE - Nosowska

11 NN 01 JAŁOWIEC - Happysad
12 19 08 21 DNI - Muchy
13 14 06 KARATETYKA - Nosowska
14 15 20 UCZUCIA - Kombajn do zbierania kur po wioskach
15 08 15 JEDNA TAKA SZANSA NA STO - Strachy Na Lachy
16 10 08 BIUST - Malenczuk/Waglewski
17 NN 01 GÓRNY TARAS - Muchy
18 NN 01 CZERWONY AUTOBUS - Strachy Na Lachy
19 13 13 NIENASYCENIE - Less Is More
20 16 11 AVOKADO - Dubska

Po drugie: listę płyt.

01 04 05 NIEPRZYGODA - Happysad (2007)
02 10 03 AVENGED SEVENFOLD - Avenged Sevenfold (2007)
03 01 18 AN END HAS A START - Editors (2007)
04 05 05 VOL. II - Hurt (2007)
05 02 05 BLACKBIRD - Alter Bridge (2007)
06 09 02 IN RAINBOWS - Radiohead (2007)
07 NN 01 8 PIĘTRO - Kombajn do zbierania kur po wioskach (2005)
08 03 21 THE PURSUIT BEGINS WHEN THIS PORTRAYAL OF LIFE ENDS - Evans Blue (2007)
09 06 05 OUR LOVE TO ADMIRE - Interpol (2007)
10 12 02 FINDING BEAUTY IN NEGATIVE SPACES - Seether (2007

11 PP WHO WE ARE - Lifehouse (2007)
12 NN EXITS - The Boxer Rebellion (2007)
13 08 FAVOURITE WORST NIGHTMARE - Arctic Monkeys (2007)
14 18 FABLES FROM A MAYFLY: WHAT I TELL YOU THREE TIMES IS TRUE - Fair To Midland (2007)
15 07 THE BACK ROOM - Editors (2005)
16 NN KARMA AND EFFECT - Seether (2005)
17 13 SEND AWAY THE TIGERS - Manic Street Preachers (2007)
18 16 ANGELS & DEVILS - Fuel (2007)
19 11 MAKE YOURSELF - Incubus (1999)
20 19 LIGHT GRENADES - Incubus (2006)

Post: #6

O dłuższy komentarz pokuszę sie później, teraz tylko dwie sprawy:

1. Zwrócił mi na to uwagę Ku3a: FABLES FROM A MAYFLY: WHAT I TELL YOU THREE TIMES IS TRUE - Fair To Midland
2. Dzięki za przypomnienie niezłej płyty Stone Sour no i info że mają nowy singel - całkiem nie zły

Post: #7

Yacy napisał(a):Zwrócił mi na to uwagę Ku3a: FABLES FROM A MAYFLY: WHAT I TELL YOU THREE TIMES IS TRUE - Fair To Midland

Dzięki za zwrócenie uwagi. Takie błdy lubią się przewijać i tkwić gdzieś bardzo długo...

Post: #8

Bardzo mi się podoba nowy numer 1. mrsap jako raczej zdeklarowany hard rockowiec pozwolił sobie na szczyptę fantazji

Post: #9

Nie spodziewałem się, że "Indian Summer" poradzi sobie u Ciebie tak dobrze. Ale co mam powiedzieć o Blackfieldzie? Wydawało się, że już toczy się w dół, a tu taki piękny wynik.
Cieszy ponadto wysoka forma Editors, ale po koncercie to zrozumiałe. Mam nadzieję, że najnowszy singiel jak najszybciej doszlusuje do czołówki.
Szczerze mówiąc to ta piosenka Radiohead jakoś mi szczególnie w pamięć nie zapadła. Muszę posłuchać.

Post: #10

Trójka EDITORS do góry - do przewidzxenia
Podoba mi się skok Długiej drogi ... w dół pewnie zadebiutuje u mnie , tym bardziej że MILOWY już raczej szczyt ma poza sobą.

mrsap napisał(a):03 . 18 . 11 . END OF THE WORLD - Blackfield

słucham ,słucham i ... sam nie wiem
a Stone Sour nie opuszcza playlisty w winampie

03 01 18 AN END HAS A START - Editors (2007)

Post: #11

rzeczywiscie pogrom zeszlotygodniowych faworytow .
Coma poradzila sobie z nich najlepiej, a jak poradzi sobie w nastepnym notowaniu? Po koncercie powinno nie byc zle . Ciekaw tylko jestem o ktorej jutro koncert sie skonczy. Pamietam jak w styczniu musialem wyjsc z koncertu przed jego zakonczeniem (co mnie mocno wkurzylo), zeby zdazyc na ostatnie metro, a bylo juz grubo po polnocy. Mam nadzieje, ze jutro bedzie to sensowniej zorganizowane...
do "Indian Summer" akurat jakos nie moge sie przekonac i raczej to juz nie nastapi.
natomiast "Empty Walls" na drugim to fantastyczny wynik! Wciaz nie moge sie jednak sam do tego na tyle przekonac, zeby weszlo do dziesiatki. A po pierwszych przesluchaniach to wydawala sie tylko formalnosc...
"Dluga droga w dol" bardzo ladnie, ale nie ma sie co oszukiwac - to powinno byc kilka tygodni w piatce .
"M.I.A." ma ex-aequo najlepszy staz w piecdziesiatce .
"Nieprzygoda" na pierwszym w plytach Szkoda tylko, ze juz tylko ona z happysadow zostala.
a na drugim Avenged! Oj ciekaw jestem jak sie bedzie rozwijac kariera tej plyty, zarowno u Ciebie, jak i u mnie.
nie do konca rozumiem jednej rzeczy dotyczacej polskiej listy - Strachy z 9. miejsca sa w poczekalni, a miejsca 7. i 8. w tej poczekalni nie ma... Podejrzewam, ze ma to zwiazek z tym, ze Strachy wypadaja z piecdziesiatki, ale nie wiem czy to celowe dzialanie czy moze jakies przeoczenie.

i na koniec zyczego milego koncertu Comy jutro (well, dzisiaj juz tak naprawde...) .

Post: #12

Konrad napisał(a):Bardzo mi się podoba nowy numer 1. mrsap jako raczej zdeklarowany hard rockowiec pozwolił sobie na szczyptę fantazji

Manic Street Preachers to już od dawna jeden z moich ulubionych zespołów.

Gary napisał(a):Ale co mam powiedzieć o Blackfieldzie? Wydawało się, że już toczy się w dół, a tu taki piękny

W odpowiednim momencie pojawił się na LP3. Zeszłotygodniowy skok jeszcze był przed tamtym wydarzeniem, a w tym skoku już widać wpływy debiutu na liście Trójki.

Gary napisał(a):Szczerze mówiąc to ta piosenka Radiohead jakoś mi szczególnie w pamięć nie zapadła. Muszę posłuchać.

Obok kawałka numer 4 jest to w tej chwili mój ulubiony utwór na tej płycie.

Yacy napisał(a):03 01 18 AN END HAS A START - Editors (2007)

W tygodniu koncertowym był numer jeden. Teraz już tak łatwo nie było, bo pod koniec tygodnia zaatakowali inni...

ku3a napisał(a):Coma poradzila sobie z nich najlepiej, a jak poradzi sobie w nastepnym notowaniu? Po koncercie powinno nie byc zle

Źle nie będzie, ale gdyby zagrali ten utwór na koncercie byłoby pewne pierwsze miejsce

ku3a napisał(a):Mam nadzieje, ze jutro bedzie to sensowniej zorganizowane...

Było bardzo sensownie, aczkolwiek za krótko... Więcej moich odczuć w komentarzu do tegotygodniowego notowania.

ku3a napisał(a):nie do konca rozumiem jednej rzeczy dotyczacej polskiej listy - Strachy z 9. miejsca sa w poczekalni, a miejsca 7. i 8. w tej poczekalni nie ma... Podejrzewam, ze ma to zwiazek z tym, ze Strachy wypadaja z piecdziesiatki, ale nie wiem czy to celowe dzialanie czy moze jakies przeoczenie.

To nie jest przeoczenie, bo już wcześniej raz taka rzecz się zdarzyła. Generalnie w poczekalni nie powinno być polskich piosenek, a ta się wkradła, bo na początku nie zakładałem, że wypadnie z pięćdziesiątki.
Od tego tygodnia wszystko będzie jasne, bo do poczekalni wracają polskie utwory. Zapowiadałem to już wtedy, gdy je stamtąd wyrzucałem. Jak widać eksperyment się powiódł. Zresztą sami zobaczycie

Post: #13

mrsap napisał(a):Więcej moich odczuć w komentarzu do tegotygodniowego notowania.

ja tez co nieco napisze, pewnie rowniez przy komentarzu do mojej jutrzejszej listy, choc to zalezy od wolnego czasu.

mrsap napisał(a):Od tego tygodnia wszystko będzie jasne, bo do poczekalni wracają polskie utwory.

no i bardzo dobrze.