stavanger
Stały bywalec
Liczba postów: 5 012
Dołączył: Jun 2007
|
621/23.11.2009
Notowanie 621 - 23.11.2009
01 01 09 10 Mark Knopfler - So Far From The Clyde
02 10 03 03 Eloy - The Challenge (Time to turn, Part 2)
03 04 03 04 Time To Express - Ucieczka
04 03 06 06 Guns N'Roses - This I Love
05 05 05 06 Farben Lehre - Urwis
06 24 01 02 Sharon Robinson - Invisible Tattoo
07 21 01 02 Renata Przemyk - Odjazd
08 07 03 03 happysad - Lęki i fobie
09 16 09 11 Fisz Emade - Heavi Metal
10 --- 01 01 happysad - Taką wodą być
11 08 07 Kult - Nowe tempa
12 09 08 happysad - Mów mi dobrze
13 02 06 Placebo - Fuck U
14 06 10 Kayah - Diamenty
15 19 02 Maciej Maleńczuk i Psychodancing - Skok wzwyż
16 23 02 Strachy Na Lachy - Żyję w kraju
17 11 11 Bat For Lashes - Daniel
18 26 06 Editors - Papillon
19 14 05 Sting - Soul Cake
20 18 04 Alice In Chains - Black Gives Way To Blue
21 17 08 Hey - Kto tam? Kto jest w środku?
22 13 07 Dick4Dick - Hollywood
23 22 09 Elżbieta Adamiak i Adam Nowak - Trwaj chwilo, trwaj
24 25 05 Michael Jackson - This Is It
25 28 02 Skunk Anansie - Because Of You
26 12 05 TrzyDwa%Uht - Lista zakupów na miesiąc maj
27 27 12 Kult - Marysia
28 20 02 Green Day - 21st Century Breakdown
29 30 13 Muse - Uprising
30 29 02 Robbie Williams - Bodies
Wypadły (w nawiasie liczba tygodni spędzonych w 30)
z 15 - Pedro Costa - Pie In The Sky (3)
Statystyki:
01 nowość,
11 w górę,
15 w dół,
03 bez zmian,
00 powrotów.
.
|
|
23.11.2009 12:29 AM |
|
ku3a
Administrator
Liczba postów: 19 103
Dołączył: Jun 2007
|
piękny debiut!
liczę na ładny skok w następnym notowaniu .
fajnie, że "Uprising" się utrzymało.
łojej, ale Pedro gruchnął.
napisałem, że Pedro gruchnął, a potem spojrzałem na Placebo...
za to cieszę się ze skoku Strachów.
a w sumie 2/3 utworów lubię/bardzo lubię, a przecież nie wszystkie znam, więc ogólnie wynik chyba znakomity .
(i życzę więcej szczęścia w kolejnych losowaniach )
|
|
23.11.2009 02:38 PM |
|
saferłel
Paweł
Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
|
Myślałem, że Williams spadnie, naprawdę. Na szczęście gdzieś znalazłem dopisek, że tylko się osunął, ale dalej już będzie miał z tym osuwaniem się problem
Nie za dobrze radzi sobie ten Green Day, ale fakt, po co trwonić miejsce na liście liczącej top 30. Jedyną nowość przyjmuję ze spokojem. Nic porywającego, ale np. mogłaby przeskoczyć Farben, Knopflera czy Gunsów (tylko dlatego, że ni mogę już na nich patrzeć ) W tej sytuacji jestem ogromnie rozczarowany spadkiem Placebo A i Sting sobie radzi. Wróżyłem sporą karierę
Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
|
|
27.11.2009 06:07 PM |
|