A.40
2023年7月14日 (金) (28週/1227週)今週|先週|回数|アーティスト 「タイトル」|過去最高位
01 01 08 Sheena Ringo, "Watashi wa neko no me" #1
02 02 06 Fujii Kaze, "Garden" #2
03 03 06 Janelle Monáe, "Only Have Eyes 42"/"A Dry Red" #2
04 07 07 Bad Bunny, "Where She Goes" #4
05 04 11 Molly Tuttle & Golden Highway, "El Dorado" #4
06 05 13 Fifty Fifty, "Cupid" #5
07 06 06 Alan Palomo featuring Mac DeMarco, "Nudista Mundial '89" #6
08 29 04 Cero, "Angelus Novus" #8
09 14 11 M. Ward, "Supernatural Thing" #9
10 08 06 Whitney Rose, "You're Gonna Get Lonely" #8
11 10 14 Brennen Leigh, "Running Out of Hope, Arkansas" #10
12 11 10 Knower, "I'm the President" #3
13 15 15 Millennium Parade featuring Sheena Ringo, "Work"/"2045" #13
14 20 03 Geese, "Cowboy Nudes" #14
15 19 04 Q, "Presence" #15
16 09 12 Lexie Liu, "Magician" #2
17 12 10 Aespa featuring Nævis, "Welcome to My World" #9
18 13 08 Beyoncé featuring Kendrick Lamar, "America Has a Problem" #12
19 16 11 Benjamin Biolay, "De la beauté là où il n’y en a plus (Édition d'été)" #8
20 33 02 Willie Nelson, "You Left Me a Long, Long Time Ago" #20
trochę szok, jeśli dobrze pamiętam to pisałeś kiedyś że już nie wracasz do janelle, a tą płytę zapamiętałem jako bardzo mizerną
(18.07.2023 11:07 PM)AKT! napisał(a): Knower, "I'm the President" #3
podobały mi się single, ale konieczność płacenia za płytę, o której nawet się nie wie, czy się spodoba, to element fortunnie minionej przeszłości któremu z własnej woli się nie podporządkuję
wybrałbym "run run run" - swoją drogą wbrew powszechnej opinii uważam poprzedni album za dużo lepszy, głównie za sprawą "make a poet black" i "mama's home"
myślałem że nic mnie w życiu już nie zaskoczy, ale jednak tej piosence się udało - wiesz może czemu oni się nazywają bialystocks? liczyłem na jakiś piękny podlaski folk
banger, przez pierwszą połowę myślałem ze olivia będzie powtarzać tricki z "sour", ale na szczęście jest zgoła odmiennie, a w kategorii teen popu dawno nie słyszałem nic tak progresywnego
Dyfeomorfizm napisał(a):trochę szok, jeśli dobrze pamiętam to pisałeś kiedyś że już nie wracasz do janelle, a tą płytę zapamiętałem jako bardzo mizerną
kiedyś mogłem pisać; od jakiegoś czasu wracam i do tej płyty też; jest jej najsłabszą, ale na lato całkiem ładnie siada
Dyfeomorfizm napisał(a):podobały mi się single, ale konieczność płacenia za płytę, o której nawet się nie wie, czy się spodoba, to element fortunnie minionej przeszłości któremu z własnej woli się nie podporządkuję
ani ja, pełna zgoda, ale rozumiem ich motywację
Dyfeomorfizm napisał(a):wybrałbym "run run run" - swoją drogą wbrew powszechnej opinii uważam poprzedni album za dużo lepszy, głównie za sprawą "make a poet black" i "mama's home"
zgadzam się w zupełności (poza "run run run", które jest ok, ale go nie wybrałem, chociaż było na plejce )
Dyfeomorfizm napisał(a):myślałem że nic mnie w życiu już nie zaskoczy, ale jednak tej piosence się udało - wiesz może czemu oni się nazywają bialystocks? liczyłem na jakiś piękny podlaski folk
oni się tak nazywają od meteorytu, który spadł w okolicy naszego białego stoku 200 lat temu
Dyfeomorfizm napisał(a):banger, przez pierwszą połowę myślałem ze olivia będzie powtarzać tricki z "sour", ale na szczęście jest zgoła odmiennie, a w kategorii teen popu dawno nie słyszałem nic tak progresywnego
ani ja! nie spodziewałem się zupełnie, ale jestem bardzo na tak; to chyba najlepszy mainstreamowy popowy singiel w tym roku!