Post: #21

kajman napisał(a):Ja nie potrafię na odwrót. To co wiem o człowieku kompletnie nie ma wpływu na odbiór twórczości.

Ja mam tak samo. A zresztą co jest prawdą o MJ, a co mitem wynikającym z próby żerowania na jego bogactwie? Nie zamierzam tutaj wyrokować.
Dla mnie artystą był wielkim i tyle (dlatego był w mojej dziesiątce kandydatów, gdy pod uwagę brałem opcję z losowaniem). Nawet jeżeli faktycznie ma coś za pazuchą, to rzekłbym że to jest podobny casus jak u Diego Maradony, piłkarz wielki - człowiek mały...
No i pora coś na szybko zgłosić, być może tym razem moje wybory ie będą jedynie języczkiem u wagi.

Give in to Me
Liberian Girl

Post: #22

wybrałem wg swojego TWC i dosyć nisko musiałem szukać drugiego utworu
zdziwiło mnie, że między tymi dwoma utworami mieszczą się dwa utwory siostry Janet
bo nie pamiętałem, że tak ją lubię jej top mógłby być również fajną przygodą

Billie Jean
Say Say Say

Post: #23

Ciekawy wybór. W sumie byłem pewny, że Michael był już proponowany
Moje propozycje :
Wanna Be Startin’ Somethin’
Human Nature

Post: #24

Who Is It

Post: #25

Somebody's Watching Me

Czy od teraz głosowania w tych topach będą do niedzieli, czy to tak tymczasowo?

Post: #26

Lilian napisał(a):Czy od teraz głosowania w tych topach będą do niedzieli, czy to tak tymczasowo?

oczywiście, że tymczasowo

Post: #27

Smooth Criminal

Post: #28

Pozwolę sobie na parę moich przemyśleń o panu MJ. Pan MJ kiedyś był normalny, gdzieś w latach 90. zaczęło mu odbijać, aż w końcu stał się świrem odlepionym od rzeczywistości. Jest więc możliwe, że na liście nienormalnych rzeczy, które robił, znajduje się również ta, o której nikt nie chce mówić.
O, i tutaj właściwie sedno problemu. Zazwyczaj ludzie, którym odbiło są trzymani w izolacji od innych. Co innego, kiedy jest się kurą znoszącą złote jaja. Jeżeli MJ dokonywał jakichś chaniebnych aktów, to na pewno był też ktoś, kto o tym wiedział, a wolał zakopać pod dywan. I dla mnie to ta osoba lub te osoby są winne bardziej, niż MJ, któremu mózg po prostu przestał działać.

Na szczęście okres, w którym Jackson był normalny pokrywa się z okresem, w którym robił dobrą muzykę, więc nie mam moralnego dylematu. Dla mnie czarny Majki i biały Majki to jakby dwie różne osoby. Prawie, bo jego szaleństwo zaczęło się kilka lat po wybieleniu. Krótko po jeszcze nagrał jedną dobrą płytę. Z niej moje zgłoszenie:

Jam

Post: #29

Man in the Mirror
HIStory

Post: #30

Doggin' Around
Ben

Post: #31

Heal The World
Earth Song

Post: #32

Piosenka z której motyw wykorzystaliśmy (nieświadomie ) w naszej wersji kolędy "Mędrcy świata, monarchowie" (albo "Anioł pasterzom mówił" - nie pamiętam gdzie Jackson, a gdzie "Skóra", pasują w sumie do obu ).

Will You Be There

Post: #33

Faktycznie, mimo że żaden u mnie przebój, to motyw do dziś niezapomniany. No jestem ciekaw jak to wszystko zabrzmi mi po latach.

Post: #34

Scream
They Don't Care About Us

Post: #35

Tak sobie patrzę na tracklistę płyty Dangerous. To jednak fenomen, nie wiem czy kiedykolwiek na jakiejkolwiek innej płycie udało się zgromadzić tyle tak znaczących światowych megahitów.

Post: #36

Bad
Black Or White

Post: #37

rock with you

Post: #38

ja na pewno zagłosuję; muzyka michaela towarzyszyła mi przez dużą część życia; swego czasu poświęciłem sporo uwagi kontrowersjom, które wokół niego wybuchły i niezależnie od tego, jaka była prawda, nawet mimo tego, że niełatwo oddzielić mi muzykę od twórcy, co niektórzy postulują, postanowiłem muzyki michaela nie kancelować; bywa że jej potrzebuję, jest częścią mnie, której nie chcę uśmiercać -- nie żeby to cokolwiek teraz zmieniło gdziekolwiek poza mną...

co do zgłoszeń, widzę głównie przeboje, ale wciąż brakuje mi tych utworów, które są dla mnie naprawdę ważne i, dla których postanowiłem tego nieszczęsnego michaela ocalić; pewnie będę żebrał o pomoc przy zgłoszeniach

Post: #39

(17.07.2023 02:44 PM)Miszon napisał(a):  Piosenka z której motyw wykorzystaliśmy (nieświadomie ) w naszej wersji kolędy "Mędrcy świata, monarchowie" (albo "Anioł pasterzom mówił" - nie pamiętam gdzie Jackson, a gdzie "Skóra", pasują w sumie do obu ).

Will You Be There

Dla mnie pierwszym skojarzeniem są "Orki z Majorki" xd

(17.07.2023 03:11 PM)santosz napisał(a):  Tak sobie patrzę na tracklistę płyty Dangerous. To jednak fenomen, nie wiem czy kiedykolwiek na jakiejkolwiek innej płycie udało się zgromadzić tyle tak znaczących światowych megahitów.

W sumie to... na Thrillerze.

Post: #40

Ja zaproponuję utwory, bez których nie wyobrażam sobie tego topu, z dwóch różnych epok.
In the Closet
One Day In Your Life
Trzecią propozycję zostawiam na deser.